Dziajl

Albo ten http://allegro.pl/taboret-gazowy-7-5-kw-najtanszy-model-zobacz-opis-i3853986022.html najtańszy - tylko bez zapalarki i termopary

albo ten z termoparą - http://allegro.pl/taboret-gazowy-z-termopara-i-zapalarka-wzmocniony-i3837573688.html

Sama zapalarka nie jest mi potrzebna tylko ta termopara nie umiem się zdecydować, bo niby zawsze to bezpieczniej.

Najlepiej by było gdyby do tego z pierwszego linku można dokupić osobno termoparę i ją domontować tylko nie wiem czy się tak da.

Wersja bogatsza czyli? W tym najniższym przedziale cenowym w którym się poruszam to 7,5kW jest sprzedawane.

No ale skoro sprzedają to jako zestaw to wydaje mi się że to musi pasować i działać. W przeciwnym wypadku przecież mam prawo zwrotu.

Nie zaszkodzi również popytać w sklepie - tylko w jakim sklepie znajdę taboret gazowy?

Jeszcze jedno - czy termoparę można jakoś dokupić osobno i zamontować żeby współgrała z taboretem czy musi to być fabrycznie? Pytam bo ceny taboretu bez termopary są niższe o jakieś 80 zł.

Przymierzam się do zakupu taboretu tylko na niektórych aukcjach dodają reduktor do butli. Do czego on jest i czy jest mi potrzebny?

Dzięki, wszystko ok. Skrzynka działa.

dziajl@piwo.org jeśli możliwe chętnie przyjmę.

+ moje 130 litrów.

RAZEM 39 940

Mam takie pytanko czy warto dokładać te 80zł do taboretu żeby mieć termoparę i elektryczną zapalarkę?

Czy można jakoś osobno dokupić termoparę i ją zamontować?

Link do Wiki powinien być dostępny bezpośrednio z paska menu.

Czy przy kegu - jako kadzi zaciernej jest potrzebny fitting? Lub czy do czegoś może się on przydać?

Dzięki, przepraszam za powielony temat ale jakoś mi on umknął.

Mam okazję kupić keg 50l ale w osłonie gumowej - czy to się nada? Chcę grzać taboretem gazowym.

Czy można jakoś zdjąć tą osłonę, czy taki keg będzie tak samo wytrzymały?

Proszę pilnie o odpowiedź.

Super sprzęt, i kolejny super pomysł, właśnie o czymś takim jak u Ciebie Gigo docelowo marzę.

Tylko jedna rzecz mnie zastanawia, bo z tego co widzę masz jedną pompę i w jaki sposób przelewasz brzeczkę do chmielenia?

Bo wygląda to tak jakbyś robił to za pomocą tej pomby przez którą leci HERMS - ale wtedy musisz osobno jakoś ją schładzać?

Dzięki. Z tego co widzę każdy ma swój patent na kega. Każdy kolejny pomysł który oglądam podoba mi się coraz lepiej. Na razie nie zdecydowałem, ale zdecydowanie jest w czym wybierać.

Wygląda całkiem ciekawie. Jakie typu grzałki chcesz dać?

Czy w kegu zacierno - filtracyjnym powinna być pokrywa czy nie? Ewentualnie jak obciąć kega, aby uzyskać pokrywę?

Z niecierpliwością czekam na relację, ponieważ sam się przygotowuję to podobnego systemu.

Mam okna, światło, oraz drzwi na podwórko, jeżeli zrobię to na stelażu na kółkach będzie ideał dla mnie. 400zł to na początek, chodzi o pierwszy keg. Tylko że nie chcę go spieprzyć ale zrobić tak, aby przyszłościowo móc go włączyć do jakiegoś systemu np. herms.

Tak jak kolega Hynas pisze keg, taboret gazowy, nypel + zawór z kwasówki. Spawanie w własnym zakresie.

Fakt z tym mieszaniem trzeba będzie dobrze pokombinować - na początek manualnie więc obaw nie mam.

Też się bardziej będę skłaniał ku rozwiązaniu z fałszywym dnem - po prostu wydaje mi się lepsze. Sam je wykonam, więc kosz nie będzie zbyt duży.

Tylko chodzi mi o to czy podczas nagrzewania zacieru taboretem nie dojdzie do przypalenia, ale skoro koledzy tak mają to myślę, że nie mam się o co obawiać.

Czy ja wiem czy koszt mniejszy? Miedź jest dosyć droga, a do takiego dna potrzebuję tylko kawałek blachy, i tarcze do kątówki.

Czy jeżeli na początku, zanim nie dorobię się boilera, będę zacierał w kegu z takim fałszywym dnem nie dojdzie do przypalenia?

Piwko uwarzone - drożdże zaczęły pracować. Zapowiada się bardzo dobrze. Dzięki wszystkim za pomoc.

W sumie prosto i efektownie. Swoją drogą świetny patent z wspawanym kranikiem do dna.

Te fałszywe dno to z jakiej grubości blachy? Jak sobie poradzić z szczelnością tego dna?

Ja niedługo wyciągnę mojego niedokończonego i nietestowanego HERMSa i wystawię na sprzedaż. Jak wrzucę fotki na forum to będziesz mógł podpatrzeć rozwiązania

CO masz na myśli niedokończonego HERMS'a, co wchodzi w skład i jaką kwotę za to cudo chcesz?

też chyba będę się skłaniał w stronę gazu ze względów ekonomicznych.

otóż gaz nie jest tańszy... to jakiś mit, pamiętaj że prąd oddaje całą swoją moc do płynu, a gazem podgrzewasz otaczające powietrze, do tego do gazu musisz dbać i wentylacje, przy prądzie możesz grzać sobie gdziekolwiek, ale z kolei prąd zwykle wymaga solidnych instalacji i zabezpieczeń... ja na przykład mam instalacje mieszaną, warzelny grzeje gazem, wodę podgrzewam prądem grzałki 6kw, zacierny mam system mieszany, najpierw grzeję wodę prądem a już później zacier dogrzewam gazem.

Sam wybór systemu też jest trudną sprawą... mnie np przekonał fakt dlaczego browary nie używają HERMS'ów ani RIMS'ów? Kiedy zaczynałem budować instalacje sam byłem napalony na hermsa jak ruski na niklowany rower, jednak kiedy zabrałem się z budowę i wychodziły mi różne dylematy stwierdziłem że klasyczne mieszadło jest jednak najprostszym i najtańszym rozwiązaniem. Teraz kiedy używam tego rozwiązania i zamierzam przejść na większe wybicie 100l nawet mowy nie ma żeby to był herms czy rims.

Więc jaki system masz? Używasz pompki? Włąśnie też się trochę napaliłem na HERMS'a ale tak jak mówie jestem otwarty i wszystko chętnie przeanalizuję. Grzałkę zawsze można dokupić, na początek myślę na taboretem gazowym + keg 50l + filtrator z rurki miedzianej. Potem stopniowa rozbudowa. Jak ten twój system się sprawdza?

Do Katowic mam 25km, więc jeżeli byś chciał to mogę kiedyś wpaść podyskutować, zobaczyć co tam konstruujesz.