Skocz do zawartości

Dr2

Members
  • Postów

    3 955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dr2

  1.  

     

    jak zmierzyć ten prąd startowy?
     

    no niestety można to zrobić za pomocą miernika z pamięcią wartości szczytowej, a tej funkcji proste mierniki nie mają :(

    Ewentualnie można się pokusić o pomiar wartości rezystancji uzwojenia silnika i wyliczyć prąd z prawa Ohma, ale to też nie łatwe bo to są małe wartości i znowu prosty miernik tego nie zmierzy :(

  2.  

     

    Tak, sprawdzałem. Kupiłem zasilacz 10A http://allegro.pl/za...6718499757.htmlpodłączyłem i sytuacja była taka jak w przypadku 2A. Silnik próbował wystartować, ale robił tylko 1/4 obrotu.

    że się tak sam zacytuję

     

     

    A w sprawie poboru prądu przez silnik od wycieraczek to one mnie więcej pobierają podobnie w trakcie pracy (ok.5A). Jednak nie to jest takie istotne jak pobór prądu przy starcie silnika. Tu się mogą tworzyć problemy. tego typu silniki startują praktycznie na zwarciu i chwilowo pobierają dość dużo prądu, a zasilacze różnie do tego "podchodzą". W niektórych może włączyć się zabezpieczenie przeciążeniowe i silnik nie wystartuje bo zasilacz nie poda napięcia póki go się ponownie nie włączy, a niektóre dają sobie radę i silnik startuje normalnie.

     

     

     

    Niestety nie mam żadnych regulatorów żeby sprawdzić jaki faktycznie prąd jest potrzebny

    a ja głupi myślałem całe życie, że regulator to do regulacji, a do pomiarów to miernik jaki :wallbash:

  3.  

     

    Zapomnij o zasilaczu z komputera, ja zrobiłem sobie prosty zasilacz i jest dużo dużo mocniejszy niż ATX.
      :facepalm:

    Bardzo ciekawe stwierdzenie, a nawet odważne :)

    Może troszkę burzy pojęcia z fizyki, no ale ... przecież działa więc musi być wspaniałe.

     

    Dla ścisłości: parametry Twojego transformator to 12V 5A czyli moc ok 60VA, najpodlejszy zasilacz ATX daje 10-12A na linii 12V czyli min 120VA mocy

    więc twierdzenie, że te 60VA jest dużo mocniejsze od 120VA z samej swojej natury musi być rewolucyjne :D

    Proponuję czytać co się pisze.

     

    Aha, i nie uważam, że Twoje rozwiązanie jest złe.

  4.  

     

    jeden z doświadczonych piwowarów domowych, po zagorzałej dyskusji o sposobach i trikach filtrowania, skwitował, że on w ogóle tego nie robi...

    Powiem więcej, wg jednego ze starych forumowych piwowarów, w jakże uwielbianej przez wielu na forum "hameryce", niewielu się w ogóle przejmuje sprawą chmielin i osadów białkowych :D. Leją do fermentora wszystko jak leci :D

    Więc dziwi mnie troszkę, że niektórzy jeszcze mają jakieś tam obiekcje w tej materii bo przecież dla wielu tu, argument "ale hamerykany tak robią" jest wręcz jak aksjomat. :facepalm:

  5.  

     

    to jaka będzie długość chłodzenia i końcowe zużycie wody zależy tylko i wyłącznie od piwowara i parametrów przepływu obu cieczy przez wymiennik, które sam ustawi.

     

     

    To czy zużycie wody będzie na poziomie 1,5, czy nawet 3 razy objętości brzeczki zależy od tego jak kto sobie puści wodę. To samo będzie przy chłodnicy zanurzeniowej.

    Przemyśl to może jeszcze raz bo możliwe, że chcesz coś dobrze napisać, ale jakoś nie tak wychodzi. (warunki skrajne)

    A tak przy okazji to chłodnica zanurzeniowa jednak działa troszkę inaczej ;) (inna fizyka)

     

    Już myślałem, że to żart "

    • Liczba warek:Nie warzę, ja tylko teoretyzuję ;)" :facepalm:

    EOT

  6.  

     

    - Przyjmij, że będziesz używał wymiennika z hop stopperem i spuszczał brzeczkę grawitacyjnie. Ustawisz upust brzeczki na poziomie 2L/min, to jeżeli upust będzie stały, niezakłócony, to 20 litrową warkę zlejesz w ok. 10 min (czas schładzania). Wiadomo, czas ten się zwiększy jeżeli podczas upuszczania coś się przytka, ewentualnie jeżeli ustawisz mniejszy przepływ. - Następnie sprawdź jaki chcesz ustawić przepływ wody przez wymiennik. Odkręć kran i przez minutę sprawdź ile poszło. Tu regulacja zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Czy przez tą minutę poleci 4 litry, czy 5 litrów zimnej wody, określi to Twoje zużycie przy chłodzeniu powyższej warki na poziomie 40 - 50 litrów wody.

    Nie no  i Ty wierzysz w to co napisałeś? (bo za dużo tego pisania żeby sobie tak tylko popisać).

    Ja nie twierdzę, że w pewnych warunkach Twoje "założenia" nie będą prawdziwe, ale myślę, że nie używasz takiego wymiennika, albo/i nie do końca kojarzysz fizykę jego działania.

    Oczywiście nie ma sensu tu wdawać się w zawiłe wzory z całkami itd. i najlepiej "organoleptycznie" ustalić jak to jest :D

    Ja też nie używam takiego wymiennika, ale pamiętam (pamięć mam taką se ;) ) z rozmów,  z tymi którzy używają, że zużycie wody jest na poziomie ok. 1,3-1,5 objętości chłodzonej brzeczki. Oczywiście przy ustawieniu właściwych parametrów przepływu i różnicy temperatury brzeczki w stosunku do czynnika chłodzącego.

  7. ktoś mi zmierzy pobór prądu przez taki zasilacz ATX?

     

    akurat nie chodziło mi o twój zasilacz, ale o pobór takiego silnika w trakcie pracy

    Może zdecyduj się o co Ci chodzi bo ostatnio chińczyk szklanych kul nie dostarcza :(

    A w sprawie poboru prądu przez silnik od wycieraczek to one mnie więcej pobierają podobnie w trakcie pracy (ok.5A).

    Jednak nie to jest takie istotne jak pobór prądu przy starcie silnika. Tu się mogą tworzyć problemy.

    tego typu silniki startują praktycznie na zwarciu i chwilowo pobierają dość dużo prądu, a zasilacze różnie do tego "podchodzą".

    W niektórych może włączyć się zabezpieczenie przeciążeniowe i silnik nie wystartuje bo zasilacz nie poda napięcia póki go się ponownie nie włączy,

    a niektóre dają sobie radę i silnik startuje normalnie.

    Jedyna rozsądna rada to samemu wypróbować co i jak :D

     

    EDIT

    ort. :(

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.