jackson

Planuję zakupić et30ch http://www.71signature.ovh.org/ a lodówka to w miarę nienajstarszy polar. Cenowo 59 bez regulacji histerezy, ale można skonfigurować przed kupnem, lub 69 z regulacją

Jestem "na kupnie" sterownika do lodówki i mam opcję fabrycznego ustawienia histerezy - domyślnie jest 0,25 - 0,5 stopnia, ale myślę, czy nie ustawić na 1 st C. Przy 0,25 i 0,5 to pewnie bardzo często się będzie ta lodówka uruchamiać? Czujkę temperatury planuję i tak umieścić w słoiku z wodą. Co radzicie? ps. żeby było jasne - histerezę ustawiam przed zakupem a potem nie mam możliwości zmiany

nadwęglan sodu = OXI, przy czym w OXI jest w najlepszym razie 30% nadwęglanu. Nie pryskamy, tylko trzymamy roztwór w bulti, pryskać można piro Sposób Kopyra dobry, tylko ja odkażam całymi rządkami w kracie po 4 na raz

patpul, potwierdzam niestety, kupiłem też w sklepie na R w Jankach. Z dębowej beczki bez gazu i jakiś taki słodki nijaki, żytni megakwach i masa gazu. Zastanawiałem się, czy tak powinno to smakować, czy to jednak lipa.

No to pozostaje sprawdzić, czy wiadro się zmieści - dzięki

Odgrzebię trochę temat - mam opcję nabycia w dobrej cenie zamrażarki 45L - czy nie będzie kłopotu z wysterowaniem temperatury tego cuda za pomocą sterownika(myślałem np o ET-30CH)? Czy nie ma większego znaczenia, czy użyję lodówki czy zamrażarki? Czy z jakichś względów powinienem jednak poszukać klasycznej lodówki?

Dzięki, pozostaje zrobić zakupy i zobaczymy co wyjdzie

Dzięki panowie. Jutro przeliczę jak będę miał dostęp do programu. Zostać przy tych 100g chmielu, tylko zmienić dawki w czasie(częściej i mniej np)? Chcę uzyskać tropiki i żywicę, ale nie musi to być radykalne piwo. scooby, z karmeli 0,5kg cara-amber weyermanna może być? ---------- edit: Przemodelowałem zasyp: Pale ale 4.5 kg Pszeniczny 0.5 kg Cara-amber 0.5 kg Chmielenie: 60' Simcoe 15g 30' Citra 10g 15' Citra 10g 0' Citra 10g 0' Simcoe 10g dry: 10g Citra, 10g Simcoe Total: 75g chmielu BLG 12,9, IBU 38,8 Będzie dobre?

znam, na stronie swojego zwiku mam podane parametry. Do ESB dodawałem gipsu zgodnie z przepisem, ale nie wiem na ile on zmienił sytuację mam wodę średnio twardą (250 mg CaCO3) pH 7,3

pepek84 - na bogato z tymi chmielami pojechałeś Pomysł na to piwo wyszedł od Simcoe Single Hop, ale chcę dorzucić Citry, żeby było ciekawiej, chociaż nie mam pojęcia jak jeden i drugi smakuje Ilość i dawki dobrałem tak, żeby zamówić po 50g jednego i drugiego i jakoś go utopić w tej brzeczce. mat - to miał być wygrzew, ale temperatury pomyliłem jeszcze jedna sprawa: Gipsować? Sypać mech?

Pszenicę dodałem instynktownie, bo naczytałem się o lepszej pianie dzięki niej, więc ilość na pałę dobrałem Pacifica nie ma niestety w moim najbliższym sklepie, więc zostałbym chyba przy tych, ale też myślę czy nie przesunąć obu 0' na cichą. 3. Jak to może bez chmielu na cichej smakować? Będzie zapach, czy niekoniecznie?

Wyklikałem sobie coś takiego w Brewtarget, wzorując się trochę na gotowym przepisie z programu na APA i podmieniając chmiele. Cel to około 12-13 BLG i smak w kierunku Artezana Pacific PA, ale niekoniecznie kopia. Mocno pożądane są tropiki i sosna. Zacieranie w lidlu, warka 20-22l, bez chłodnicy (zlew z wodą przez noc), rano pewnie doleję trochę wody, żeby zbić temperaturę i rozcieńczyć do ~12 BLG Pale ale Strzegom 4kg Pszenica Strzegom 1kg Chateau Aroma 0,25 kg (castle malting) Wrzut ziarna do 14L, 55 C, 5 minut i jedziemy: Zacieranie: 60 min, 67 C 15 min, 74 C i filtracja Chmielenie: 60' Simcoe 15g 30' Citra 10g 15' Citra 10g 0' Citra 10g 0' Simcoe 15g Po zlaniu na cichą, chmielenie na zimno 7 dni: Citra 20g Simcoe 20g Wg brewtarget wychodzi 12,9 BLG, 38,9 IBU, Drożdże US-05, albo Mauribrew Ale Y514. Do fermentacji zrobię pudło ze styropianu, bo zostało po budowie Plan ambitny, to pod koniec cichej nawrzucać zamrożonych petów do pudła, żeby trochę sklarować tą zupę. Teraz pytania: 1. Będzie coś z tego? Ma sens ta pszenica i aroma, czy zastąpić monachijskim dla koloru? 2. Czy chmielenie jest w miarę ok? Czy te wrzuty na 0' będą miały sens? Będę wdzięczny za uwagi

Użyj oplotu, 5h to masakra jakaś... Gratuluję wytrzymałości Drożdże rehydrowałeś, czy luzem do gara?

Czym chmieliłeś i w jakim schemacie?

Spróbuj IPA Coopersa i albo zagooglaj za hasłem "hop tea", i/albo wrzuć coś na cichą. Jakiś chmiel amerykański, albo hop aroma tab. I jeszcze jedno - zrób max 20-21 litrów. [media] [/media]

Jesteście hardkorami Tylko przy pierwszym rozlewie się tak bawiłem. Teraz krótko: Butelki używane przeze mnie: przepłukać wodą od razu po nalaniu, żeby wymyć drożdże i do magazynku. Przed rozlewem przepłukuję jeszcze raz samą wodą i wkładam do skrzynek. W pierwszy rząd butelek w skrzynce (4szt) wlewam roztwór nadwęglanu sodu. Jak naleję do 4tej butelki, to przelewam z pierwszego rzędu do drugiego i tak dalej do końca. Butelki z odzysku: moczenie w NAOH, moczenie w kwasku cytrynowym, przed rozlewem jak wyżej Podejrzewam, że i to OXI/nadwęglan przy używanych butelkach jest zbędne. Warki tylko 3, z czego jedna prawdziwa zacierana, ale do tej pory nie było żadnych problemów w butelkach. Pierkarniki niszczą butle, po procesie trzeba je chłodzić i wogóle lipa.

Jeżeli chcesz sypać a nie bawić się w roztwory, to nasyp najpierw cukier a potem dopiero zalej. Jeśli zrobisz odwrotnie, to będziesz musiał butelkować od razu po nasypaniu bo piwo wyjdzie jeśli jest nagazowane po fermentacji. Ja sypię cały czas a nie rozpuszczam, bo nie dorobiłem się jeszcze dokładnej wagi.

Wyobrażałem sobie, że to może być Saaz, ale z kolei Pilsner Urquell, który też jest nim chmielony (o ile nie z ekstraktu jak karczmarz napisał), był wyborny z kija i takiego smaku/aromatu nie wyczułem. Martwi mnie tylko, że w OTO Macie nie wyczułem też żadnych cytrusów, mango, ani innych cudów o których wszyscy piszą Wogóle mam wrażenie, że była bardzo świeża, zapach jak po otwarciu saszetki z chmielem - chyba że taka miała być? Czy mam nos niewykształcony, czy coś z nią mogło być nie tak? Kupowałem w realu na Ursynowie podczas ichniejszych dni piwa czy czegoś takiego.

Miałem okazję pić ostatnio na Słowacji piwo Velkopopovicky Kozel 10,11,12 BLG. 12 miała dosyć silny jak na lagera aromat chmielowy. Nie mam jeszcze na tyle rozwiniętej sensoryki, żeby stwierdzić w którym kierunku ten aromat szedł, ale jednego jestem pewien - nie znoszę tego aromatu i chciałbym się dowiedzieć jaki to był chmiel, żeby sobie krzywdy nie zrobić kiedyś przy warzeniu Wydaje mi się, że mooooooooże Otomata IPA mogła mieć taki aromat, ale nie jestem za bardzo przekonany. Ma ktoś pomysł?

Pojedyncze bąbelki, takie jakby z herbaty/mydła - pozostałość po pianie, trochę obeschłych drożdży na ściankach i właściwie tyle. Dużo jest zdjęć tu na forum i na internetach, ale po brewkicie jest generalnie w miarę czysto.

Nie napisałeś w jakich temperaturach proces się odbywa, ale z moich brewkitowych doświadczeń, to powiem Ci, że niżej raczej nie zejdzie. Jeśli już piana opadła, a jeżeli fermentujesz w okolicach 20 stopni, to założę się, że opadła, to jest po fermentacji. Jeżeli robisz w cieple, to bulka co2, które ucieka z piwa. Pomyj gary, przygotuj butle, sprawdź baling spławikiem, czy nie spadł jeszcze i jechane.

Baniak baniakiem, ale jak ze szklanego balona odprowadzisz gaz przy fermentacji? Trzebaby rurkę pod sufit balona wsadzić, ale jak to potem uszczelnić sensownie i dorobić bulkadełko? Kontrowersyjny pomysł

Jeżeli dolewać, to przed zadaniem drożdży. Po fermentacji to jest bez sensu.

Dzięki za porady Poczytam jeszcze o tych starterach i zobaczymy. Generalnie zasada jest taka, żeby je namnożyć w starterze, zlać to co zeżrą i przelać gęstwę(rozcieńczoną brzeczką czy wodą?) do fermentacji?

No dobra, a jeśli jednak by pójść w RIS'a albo Portera, to wtedy wystarczy chmiel z puchy, czy sypnąć jeszcze do gotowania? Pójdzie to na suchych drożdżach i to najlepiej górnych? VeryBerry, mam jakiś opór przed drożdżami płynnymi - na pewno lepsze, ale drogie i dużo zabawy, no i znowu inwestycja w sprzęt. Robię raczej mało warek i praktycznie nigdy jednej za drugą, więc nie do końca po drodze mi z tą opcją Chyba, że zrobić starter z suchych bez mieszania mieszadłem - da się?