Skocz do zawartości

cafekot

Members
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cafekot

  1. cafekot

    gar

    Taki gar sobie wymyśliłem i zrobiłem :
  2. Zawsze stosuję woreczek muślinowy do chmielenia - mało tego do jednej porcji chmielu stosuję dwa woreczki wsadzone jeden w drugi. Woreczki posyłam na dno za pomocą kupionych na wystawce szklanych kul - sądzę że zatapianie w znaczny sposób polepsza efektywność chmielenia. Pod koniec chmielenia woreczki dość mocno wyciskam drewnianą łyżką o brzeg gara.
  3. cafekot

    Wątek testowy

    wiem czemu zdjęcie nie poszło - w opisie jest 900x1000 pikseli a ja dałem 1000x900 tzw. czeski błąd
  4. Dzięki wielkie za odpowiedź - teraz spokojnie podłączę to cudo. Jak przestanie lać to dziś pospawam sobie do niego trochę wyższą podstawę tak aby po warzeniu i wychłodzeniu zlać nastaw grawitacyjnie przez kranik.
  5. Mam pytanie do Elyora dotyczące w/w. taboretu : - aluminiowa obrączka wg opisu służy do regulacji dopływu powietrza, ale nie przylega ona ściśle do żeliwnej rury. Jak ją regulowałeś ? Może to głupie pytanie, ale ta obrączka nie zamyka szczelnie żeliwnej części palnika - w takim przypadku jest to nieszczelne (gaz do palnika dopływa przecież tym żeliwnym przewodem?) Do gazu mam spory dystans i wolę się dopytać niż przestawiać ściany - stąd to pytanie. Fotka tej obręczy : elroy: spróbuj potestować dodawania w http://www.piwo.org/forum/t325-Watek-testowy.html - jak będą problemy pisz na PW
  6. Cichą zawsze robię w szklanych 20 l. balonach i szczelnie zamkniętych (burzliwą też szczelnie zamykam) takie winiarskie nawyki.
  7. Wierzcie lub nie ale piwo które uwarzyłem 30,03,2008 (Ale mocno chmielone), przelane na cichą po 7 dniach, rozlałem do butelek w dniu 30,09.2008. Piwo miało prawie dojrzały smak tylko bez nagazowania, przed napisaniem tego postu odtworzyłem próbnie butelkę i stwierdziłem że piwo jest już lekko nagazowane i rokuje na dobre, udane piwo.
  8. cafekot

    Lodówka turystyczna.

    Zgadza się - zacznę od lodówki i w przypadku pełnej satysfakcji pozostanę z nią na wiele warek. Mam znajomego w sklepie AGD i jak zakupię lodówkę to spróbuję dobrać do niej tłoczone foremki styropianowe w których transportowany jest sprzęt RTV-AGD, będzie to dodatkowa izolacja.
  9. cafekot

    Lodówka turystyczna.

    Poproszę siostrę aby uszyła mi a la rękaw ze starej kołdry lub śpiwora - na lodówkę (w kształcie lodówki). Do lodówki można zamontować (np. w pokrywie) termometr z sondą np. taki : http://www.robin.com.pl/sklep/termometr-elektroniczny ten wydaje się jeszcze lepszy : http://www.togo.lodz.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=110&sName=Termometr-elektroniczny-DT-34L-(-30-120°C)-czujka-300mm
  10. cafekot

    Lodówka turystyczna.

    Pomysł lodówkowy tak mi się spodobał że postanowiłem do metody infuzyjnej (na lenia) zaadoptować jakąś lodówkę turystyczną, jednocześnie posłuży ona do wysładzania poprzez zamontowanie na dole kranika i wężyka z oplotu. Mam takie pytanie do użytkowników lodówek - czy pierw zalewacie lodówkę gorącą wodą i następnie zasypujecie słodem (wydaje mi się to bardziej logiczne) , czy do słodu wsypanego do lodówki dolewacie wody o określonej temperaturze ? Dylemat ten mam po oglądnięciu kilku filmików na YouTube gdzie amerykańscy użytkownicy lodówek leją gorącą wodę do słodu - bez obaw zaistnienia klusek. Zaletą lodówki turystycznej jest jej cena i łatwość zainstalowania kranika, minusem słabe trzymanie temperatury - korzystając z lodówki poszukam jakiegoś taniego (może z wyprzedaży) termosu gastronomicznego lub wojskowego (miałem taki ale gdzieś posiałem). Zacieranie w termosie rozwiąże problem małej stabilności cieplnej, trochę trudniej będzie zainstalować kranik, podaję kilka linków na termosy : http://www.polowanie.bazarek.pl/opis.php/tid,40976/ http://www.allegro.pl/item422112546_wojskowy_us_army_termos_18_litrow_z_kranem_lux.html http://www.sklep.eskot.pl/Termosy-z-polietylenu-CAMBRO/cid,38997,index.html te ostatnie są fajne ale cena nie fajna
  11. cafekot

    Piwo miodowe

    Chcę troszkę odświeżyć wątek ponieważ dotykam tematu piw z dodatkiem miodu. Sztandarowym, moim piwem miodowym jest klasyczna gryka, czyli piwo z dodatkiem 1 kg miodu gryczanego na 4 kg słodu - słabo chmielone. Pierwsze gryczane otworzyłem po miesiącu od butelkowania i byłem strasznie rozczarowany, zapach i smak zupełnie mi nie pasowały i było w nich sporo jakiejś sztuczności, odstawiłem to piwo na kolejne aż 5 miesięcy. Czas sześciu miesięcy odmienił całkowicie to piwo stało się one bardzo gryczane - co mi odpowiada, bardziej wytrawne niż słodkie z leciutką nutą chmielową ? efekt przerósł moje oczekiwania. Zapoczątkowało to cykl piw miodowych i tak powstały : - kolejne 2 gryki (odpowiedni zapas - tak aby sprawdzić jak będzie smakować po roku od zabutelkowania); - piwo eksperymentalne 1 kg miodu spadziowego na 4 kg słodu (spadź dębowa ? mocne nuty kwiatowe) dodatkiem było jeszcze 10 gram kolendry i 10 gram skórek curacao, piwo jeszcze zielone ale będzie to udane piwo o charakterze mocno owocowym; - piwo na etapie przygotowań, z dodatkiem tzw. ziołomiodu - kilka informacji o ziołomiodach jest w tym linku http://miodswiece.w.interia.pl/ziolomiody.htm wybrałem ziołomiód sosnowy (z racji wykonywanego zawodu) i dodam go w ilości 3/4 litra na 4 kg słodu. Cykl piw miodowych zamknę piwem z miodem lipowym ale że jest to miód o bardzo subtelnym aromacie chcę go dodać dopiero po wystudzeniu brzeczki (ponosząc pewne ryzyko zakażenia). Polecam wykorzystywanie miodu w piwowarstwie nawet zatwardziałym tradycjonalistą.
  12. cafekot

    gar

    Sorki - teraz zobaczyłem że, jest osobny temat lodówkowy który wyczerpuje zagadnienie, chyba przysposobie w/w termos.
  13. cafekot

    gar

    Możecie napisać coś więcej o tej lodówce - temat ciekawy i watry zastanowienia, myślę że w lodówce też wysładzacie-filtrujecie ? Zastanawiam się czy lodówkę można zastąpić termosem wojskowym (takim samyma- co Gustlika postrzelili).
  14. cafekot

    gar

    Wena - przykro mi że tak myślisz, ale zdrowo się mylisz, szybko oceniasz ludzi (10postów) - może to błąd?
  15. cafekot

    gar

    6 metrów - wystarczy, zakręcaj i napisz ile w pirwszej warce zajeło czasu zejście do 28 st. C..
  16. Kupujemy np. 2 kostki smalcu (koniecznie nie solony), kładziemy blisko kaloryfera - tak aby lekko zmiękł, mieszamy z młotem i pakujemy najlepiej do siateczek np. po mandarynkach, formujemy kule. Proponuję powieśić to przy oknie (zimą-oczywiście), obserwacja przylatujących - nie tylko sikor umil nam czas wystudzania brzeczki. Resztę młota można wysypać na brzeg parkowego stawu, zimujące kaczki będą wam wdzięczne, jeśli nie ma stawu można wysypać to gdzieś pod drzewem w parku. Gorąco polecam takie rozwiązanie.
  17. cafekot

    gar

    Chłodnica będzie raczej potrzebna a koszt można zminimalizować przez samodzielne jej wykonanie, zacznij od wizyty w warsztacie samochodowym gdzie zakładają instalację gazową do aut, tam może zdobędziesz parę metrów miękiej, miedzianej rurki, którą można nawinąć na mniejszy garnek. Pozostanie Ci jeszcze wizyta w sklepie ogrodniczym gdzie dokupisz niezbędne węrzyki, przejściówki i zaciski. Pierwszą chłodnicę zbudowałem za 15 złoty + 10 piw dla właściciela warsztatu samochodowego.
  18. cafekot

    gar

    Wróćmy do gara.
  19. cafekot

    gar

    Metoda SEDYMENTACJI SZKLANKOWEJ może i jest dobra, pozwala uratować jeczcze te 2-3 piwa ale osobiście wolę więcej wysłodzić a proces warzenia maksymalnie skrócić co daje mi więcej motywacji i chęci do częstszego warzenia.
  20. cafekot

    gar

    Chwyt marketingowy - pewnie tak, może trochę prawdy w tym jest. Sprawdzę przy pierwszym warzeniu.
  21. cafekot

    gar

    Na jakiej wysokości kranik ? Ta myśl mnie trochę męczy i jak tylko dopadnę gar i kranik to coś wykombinuję, ale myślę że, 2-3 litry wystudzonej brzeczki będzie dla bogów. Do lampy UV wrócę przy adaptacji małej sionki za kuchnią - to było oświecenie - pomieszczenie idealnie nadaje się na mini browar. Genialne pomysły przychodzą nagle i nie powiem gdzie
  22. cafekot

    gar

    Również używam kuchenki gazowej i mam nadzieję że w/w gar trochę skróci czas doprowadzenia do wrzenia brzeczki : ,, Dno chroni produkty przed przypaleniem i przywieraniem, zapewnia wyjątkowo dobre rozprowadzenie i zatrzymanie ciepła. System warstw termicznych umożliwia zwiększoną efektywność przewodzenia ciepła, dzięki czemu uzyskuje się oszczędność energii - ciepło przekazywane jest jeszcze przez 15 min. po wyłączeniu jego źródła.?. Jest to cytat z opisu reklamującego ten produkt i w najbliższą niedzielę przekonam się ile jest w tym prawdy, o taborecie myślę, kiedyś i tak się pojawi w kuchni.
  23. cafekot

    gar

    Zamieniam garnek emaliowany na stal (przesyłka w drodze), zakupiłem ten: http://www.abcgastronomii.com/product_info.php?cPath=21&products_id=29 cena może nie jest mała ale czytałem dobre informacje na temat tych garnków, dodatkowo zamontuję kranik: http://www.abcgastronomii.com/product_info.php?cPath=40&products_id=628 myśl jest taka aby do pokrywki zainstalować chłodnicę i po wystudzeniu brzeczki w miarę ograniczyć jej kontakt z otoczeniem i przelać do fermentatora - dlaczego ? Ostani zmasowany atak muszki octówki przypieczętował tą decyzję, jak wszystko zmontuję, to obiecuję dołączyć zdjęcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.