waz

Po jakim czasie zrobi się z tego kwas? Jak na razie smak bez zarzutu.

te białe przy obciągu z dna się odrywało

Właśnie przymierzam się do butelkowania piwka po cichej.

Ale na powierzchni po otwarciu fermentatora ukazał się delikatny, półprzeźroczysty kożuch. po wsadzeniu rurki kozuch przekształca się jakby w białko jaj kurzego, czy to nie pleśń.

Foto

Czy jest możliwość śrutowania zakupionych u was słodów?

Nie ma bata trzeba robić kolejne zakupy, pierwsza warka na pewno nie doczeka tyle co powinna.

5 dzień leżakowania - zostało 35 butelek.

Napisałem że mnie nie rozczarowaLo, ale liczę i mam nadzieję że będzie lepsze. Teraz oceniam że moje cztero dniowe Pale Ale jest lepsze od taniego piwa.

No i dziś poszła pierwsza buteleczka, leżakowało całe 4 dni, nawet miało trochę gazu, smak też mnie nie rozczarował. Boje się że jak codziennie będę próbował po jednej to za 39 dni nic już nie zostanie, a pewnie dopiero wtedy będzie sie nadawało do spozycia.

Wybaczcie nowicjuszowi, oczywiście Pale Ale

no i pierwsza warka rozlana do butelek. Tylko ta klarowność, z zewnątrz w butelkach wygląda jak przeniczniak, a to Ale Pale

Dzięki

Receptura: 40g szyszek magnum 9% na 30L.

ja robie na 25L magnum 15% granulat wię

c daje około 20g? -

Jakieś statystyki by sie przydały tzn np. jakie piwo najczęściej jest warzone i w jakiej ilości

Mam na to papiery... przydały się na maturze jakieś 13 lat temu...

Jutro Full Aroma Hoops i przelewanie Ale Pale na cichą.

Odliczam dni do pierwszej degustacji....

Jak już te blg nie spadnie to ile % będzie miało moje piwko? Jakieś 4 jak mniemam?

Wniosek pierwszy - piwo NIE morze fermentować w korytarzu bo co chwilę się koło niego przechodzi.

A ty przy swoim pierwszym nie grzebałeś? Spuszczm kranikim, to chyba bezpieczny sposób.

No i zakupiłem surowce na Pale Ale i Full Aroma Hoops.

Pierwsze piwko w życiu na burzliwej od soboty.

Od wczoraj blg nie spada, wynosi aż 5, czy to bardzo źle jak na pierwszy raz?

Pale ale 12blg startowe, zacierane jednotemperaturowo, temperatura w poieszczeniu około 20 stopni drożdze Danstar Windsor

Osady z kranika są... w ostatniej butelce. Ewentualnie przed ostatniej.

Jeżeli kranik zaciąga powietrze, wystarczy zmniejszyć "ciąg", często nie jest winna szczelność kranika, a zabłąkany pęcherzyk powietrza który robi dużo hałasu.

Rurka krótka od kranika do ziemi, dłuższa tylko komplikuje życie i używa się niecenzuralnych słów jak się zaplącze (patrz prawa Murphy'ego). Najlepiej wężyk jak zakłada się na kranik, a nie wciska w kranik. Wciskany często odpada i słowa niecenzuralne lecą.

Szklana rurka = potłuczona. Kwestia czasu.

 

Z ciekawostek, do rozlewu do butelek nie używam wcale rurki, leje bezpośrednio z kranika.

 

PS. 256 postów... jaka to okrągła liczba. (powiedział informatyk)

Właśnie o to mi chodzi...

Do butelek to wiem że kranik i na niego wężyk. Na cichą mi chodzi bo strasznie nie lubię "zaciągania". a jak ząłożę węzyk na kranik i zleję na cichą to raczej nie powinno się napowietrzyć przecież.

Czy mając wszystkie fermentatory z kranikiem (bo takie już mam), mogę zlać po fermentacji przez kranik bez osadów? Czy muszę koniecznie wężykiem?

Przecież kranik znajduje się kilka milimetrów nad dnem więc osad powinien zostać w środku.

Ile litrów robić w takim kegu?

Oprócz garka 20l Mam jeszcze take cuś 30L :0

Włąśnie byłem w piwnicy z metrówką, mam garnek tylo 20l, no cuż, musi na początek wystarczyć, czli przepisy musze przeliczać na jakieś 15l?

Żeby zrobić z tego Full_Aroma_Hops_,_Carlberg przepisu na 30l warki to jaki garnek potrzebuję, bo już się pogubiłem...

i to mnie zraziło