Skocz do zawartości

Amadeuss

Members
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Amadeuss

  1. O! własnie chodziło zapewne o garbniki! Ale Piwosz - powiedz jak na oko wiesz kiedy zakończyć wysładzanie?
  2. Pewnie masz rację ale dla takiego żółtodzioba jak ja było to dość odkrywcze i pomocne, że mogłem zobaczyć jak warzyć a nie tylko o tym poczytać. Mierzenie BLG przy wysładzaniu wg Tomka miało zapobiec temu, że pod koniec poniżej 2-3 BLG leci już brzeczka zawierająca "coś" - nie pamiętam co to było, musiałbym znowu obejrzeć vbloga, w każdym razie jakieś substancje źle wpływające na piwo. próbę jodową teraz już robię tylko po to żeby dzieci miały frajdę
  3. Wiesz, opieram się na videoblogu Tomka Kopyry i dlatego dotąd sprawdzałem BLG przy wysładzaniu. Jeśli chodzi o ilość to faktycznie osiągam w granicach 20-21 l brzeczki w dodatku o wartości większej niż powinno być. Na przykład przy warzeniu IRA miało wyjść 12 blg - u mnie było po wysłodzeniu 14,5. Więc chyba z wydajnością nie jest najgorzej. Ale zwróciłeś mi uwagę na ważną rzecz - faktycznie przez 5 min. nie koniecznie wszystko co najlepsze da się ze słodu wydobyć. Jeśli blg brzeczki było by jeszcze większe można je trochę rozwodnić i uzyskać więcej dobrego piwa. Dzięki!
  4. Jak dotąd złoże układało mi się pieruńsko szybko. W zasadzie już po 10 minutach spuszczałem ok.2 l brzeczki (zawracana) po czym leciała już klarowna jak złoto. Po dolaniu kolejnych partii wody czekałem jakieś 5 min i dalej filtrowałem - leciała czyściutka - co rusz sprawdzałem blg i tak aż do 2-3blg - potem proces wysładzania zatrzymywałem.
  5. potwierdzam - też narobiłem paniki przy pierwszej warce, Dunkelweizen wydał mi się taki kwaśny i nieprzyjemnie pachniał - a teraz moim piwem raczy się żona wieczorami - to znaczy że już musi być wybitnie dobry jak na jej francuskie podniebienie
  6. Undeath - powiedz mi o procesie wysładzania - w swoim przepisie na piwo Amber Ale podałeś czas 1h - u mnie przy warkach 20 litrowych proces wysładzania przebiega dość szybko. Zastanawiam się czy nie za szybko .....
  7. no to mnie teraz zmartwiłeś .... bo nie wiem gdzie i kiedy mogłem ją zarazić. wydawało mi się że przestrzegam higieny na każdym kroku ....
  8. Moje belgijskie chyba też zakwaszone próbowałem po cichej przy rozlewie do butelek - super, próbowałem 10 dni po butelkowaniu - jeszcze lepsze, próbowałem wczoraj po 21 dniach - kwaśne Butelki myte kretem+detergent+zmywarka+roztwór pirosiarczynu sodu. fermentator z kranem zdezynfekowany przed rozlewem ... nie wiem co się stało....
  9. mnie martwiłby ten plastikowy element widoczny na zdjęciu ... na ile to jest wytrzymałe i trwałe rozwiązanie?
  10. czyli - dzisiaj konsumpcja dzięki i pozdrawiam! ----------------------------------------------------------- 04.09.2013 - wczoraj próbowałem - nagazowane, w smaku bardzo dobre. piana po nalaniu szybko opadła ... ale dunkelweizen ma to samo piana zaraz znika ...
  11. Moja pierwsza warka Dunkelweizen wyklarowała się w butelkach bez zarzutu już po 2 tygodniach. Druga warka Belgian PA stoi już 2 tygodnie i dalej mętne ( coś się tam delikatnie zaczyna od góry). Drożdże brewferm top. Oby dwa piwa stoją w chłodnej piwnicy. Czy to kwestia drożdży.... poczekam jeszcze tydzień a jak nie to włożę je do lodówki - jak ktoś tu radził i zobaczymy...
  12. w jakimś sklepie internetowym widziałem zestawy na 10 l piwa. Mój garnek też jest nie większy niż twój - 25l?? W każdym razie jak wleję 15 l wody i wsypię słody to zostaje mi jakieś 5 cm zapasu a robię warki 20 litrowe ...
  13. no tak to już chyba jest, że albo inwestuje się pieniądze w porządny sprzęt albo majstruje coś w swoim zakresie. Ja należę do tych co majstrują http://www.piwo.org/..._20#entry221827
  14. Ja też zauważyłem przy drugiej warce, że po pierwszej przerwie próba jodowa wychodzi ujemna, ale dalej uporczywie sprawdzam ... normalnie kabaret ... przynajmniej dzieciom się podoba
  15. no i przy okazji pytania kolegi dowiedziałem się czegoś ciekawego. Dzięki! Faktycznie taki refraktometr dobra rzecz .... muszę pomyśleć
  16. fakt, najprościej otworzyć i spróbować - jak będzie dobre olać osad ....
  17. a, no o tym to nie pomyślałem
  18. ta pompka akwariowa i kamień mogą być źródłem infekcji jak nic.
  19. on daje cie drożdże a jak ty go wspierasz? napisz bo to ciekawe .....
  20. tylko czy gra jest warta przysłowiowej świeczki? Ponawiam pytanie Masive ...
  21. to chyba normalne że nam początkującym wychodzi mniej niż 20 l. Zawsze zostanie coś w garze po chmieleniu ( już strata), potem przy przelewaniu na cichą i tak z 20-21 litrów robi się 17. Myślę jednak że to kwestia wprawy i nabycia doświadczenia.
  22. napisałem - podobno bo, nigdy jeszcze nie robiłem tego piwa - tyle że czytałem gdzieś opis. Próbowałem ostatnio mojego Dunkelweizena po 14 dniach od butelkowania - jak dla mnie było pyszne! poczekam jeszcze 2 tygodnie jak należy i wtedy zobaczymy ...
  23. no i przynajmniej raz na zawsze wątpliwości zostaną rozwiane ....
  24. ten patent z grzałką jest ciekawy. dzięki! samo warzenie jakoś idzie, do 78°C palniki dają sobie radę spokojnie. Ale już zagotowanie brzeczki to jakaś masakra jest. Ale faktycznie teraz pomyślę o grzałce. Dzięki wyvern
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.