Skocz do zawartości

Olo

Members
  • Postów

    283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Olo

  1. Miały być wakacje od warzenia, a tutaj 3 piwa uwarzone już na fituringu na Łotwie, jedno niemal 2 tygodnie temu, dziś dwa kolejne. Oczywiście wśród nich Żytnia IPA na półfinał PiwoWar Battle ;)

     

     

    RYE IPA V1

     

    Zasyp:

    Pilzneński - 5360 g

    Żytni - 1530 g

    Karmel 230 - 380 g

    Karmel 90 - 380 g

     

    Zacieranie:

    72 -> dodanie słodów,

    65-66 -> 60 minut,

    78 -> filtracja.

     

    Chmielenie (60 minut):

    - 20 g Iungi FWH,

    - 15 g Centennial po 30 minutach,

    - 25 g Amarillo i 15 g Citry po 45 minutach,

    - 40 g Cascade i 20 g Citry na whirlpool.

     

    Wyszło 25 litrów około, 16 BLG. Zasypane sucharami S04.

     

     

    RYE IPA V2

     

    Zasyp:

    Pilzneński - 5600 g

    Żytni - 1700 g

    Karmel 230 - 500 g

     

    Zacieranie:

    76 -> dodanie słodów,

    67-68 -> 60 minut,

    78 -> filtracja.

     

    Chmielenie (60 minut):

    - 20 g Iungi FWH,

    - 10 g Chinooka po 30 minutach,

    - 30 g Amarillo i 20 g Citry po 55 minutach,

    - 40 g Cascade i 20 g Chinooka na whirlpool.

     

    Wyszło 25 litrów około, 16.5 BLG. Zasypane sucharami S04.

     

     

     

    POLISH IPA 

     

    Zasyp:

    Pilzneński - 3300 g

    Pszeniczny - 3300 g

    Karmel 120 - 780 g

    Zakwaszający - 240 g

    Cukier - 260 g

     

    Zacieranie:

    72 -> dodanie słodów,

    64-65 -> 60 minut,

    78 -> filtracja.

     

    Chmielenie (60 minut):

    - 25 g Iungi FWH,

    - 60 g Oktawii po 30 minutach,

    - 70 g Oktawii po 50 minutach,

    - 110 g Oktawii na whirlpool.

     

    Wyszło 25 litrów około, 16.5 BLG. Zasypane sucharami S05.

     

     

     

    I kilka słów komentarza. Słód jęczmienny w każdym piwie jest miejscowy, Łotewski. Dalej, przy pierwszej wersji Rye IPY wgl wyszła śmieszna rzecz. Juris zamówił słód żytni i dostał coś w kolorze karmelowego, ale żytem smakowało, więc stwierdziliśmy, że co tam, szkoda dnia marnować, żeby nie uwarzyć piwa. Wyszło oczywiście dużo ciemniejsze i po 12 dniach fermentacji takie bardzo żytnie, aż trochę ziemiste, zobaczymy jak się przebiją chmiele przez to na dłuższą metę. I teraz hit, okazało się przy następnym zamówieniu, że kobieta dała słód żytni do chleba, nie mam pojęcia o co chodzi generalnie, po co komu słód do chleba. Druga wersja już na normalnym słodzie piwnym. Sprawdzi się która lepsza i ta pójdzie na bitwę. A Polska IPA uwarzona dzięki uprzejmości Cesarza i Budynia, którzy podarowali chmiele dla piwowarów z Łotwy. Część poszło do rozdzielenia dla ludzi, a część dałem właśnie dla mojego towarzysza od warzenia. Powiem tak, kolega Oktawią jest bardzo zajarany ;)

  2. I generalnie ostatnie piwo sezonu, w wakacje przerwa. Wszystkie resztki słodów jakie miałem, do tego kupione 3 kg żytniego i wyszedł taki ciekawy Roggen. Resztki Marynki, Bramlinga i Saphira też zużyte. 

     

    DARK ROGGENBIER

    Zasyp:
    Żytni - 3000 g

    Pale Ale - 1000 g
    Carared - 500 g

    Monach - 500 g

    Żyto prażone - 250 g

     

    Zacieranie:
    72 -> dodanie słodów (poza prażonym)
    68-70 -> 55 minut, dodanie prażonego żyta i 15 minut,
    78 -> filtracja.

    Chmielenie (80 minut):

    - 5 g Iungi i 5 g Marynki FWH,
    - 13 g Spalta po 60 minutach,
    - 32 g Bramling Cross po 75 minutach,
    - 20 g Saphir na flameout.

    Wyszło 20 litrów około, 13 BLG. Zadana gęstwa FM41 po American Weizenie, do którego dziś poszło 70 g Cascade DE na zimno.

  3. Tak celowałem, żeby jeszcze coś uwarzyć na konkurs u nas w Gdańsku, a tam ma być balans między nowofalowymi (niekoniecznie amerykańskimi) chmielami, a aromatami i smakami weizenowymi, a uważam, że bardzo łatwo byłoby przesadzić z chmielami amerykańskimi/australijskimi, co zepsułoby efekt. No i miałem w domu do zużycia niemiecki Cascade. 

  4. Dwie przedostatnie warki przed wakacyjną przerwą.

     

     

    AMERICAN WEIZEN


    Zasyp:
    Pszeniczny - 3500 g

    Monachijski - 1000 g

    Zacieranie:
    44 -> dodanie pszenicy,

    40-42 -> 25 minut,

    50 -> dodanie reszty,
    67-69 -> 45 minut,
    78 -> filtracja.

    Chmielenie (60 minut):
    - 10 g Iungi od startu,
    - 15 g Cascade DE po 40 minutach,
    - 50 g Cascade DE po 55 minutach,

    - 60 g Cascade DE na flameout.

    Wyszło 20 litrów około, 12 BLG. Zadane drożdże FM 41 Gwoździe i banany, prosto z fiolki.

     

     

     

    WEIZEN 

     

     

    Zasyp:
    Pszeniczny - 3000 g

    Abbey - 1600 g

    Karmel 150 - 240 g

    Zacieranie:
    44 -> dodanie pszenicy,

    40-42 -> 25 minut,

    50 -> dodanie reszty,
    67-69 -> 45 minut,
    78 -> filtracja.

    Chmielenie (60 minut):
    - 10 g Spalta od startu,
    - 10 g Spalta po 40 minutach,
    - 10 g Tettnang po 55 minutach,

    - 30 g Saphir na flameout.

    Wyszło 20 litrów około, 12 BLG. Zadane drożdże WB-06, suchary.

  5. PIWNY BIGOS A.K.A. DARK WHEAT RYE BELGIAN-ENGLISH BARLEYWINE

     

     

    Generalnie w wakacje przerwa w warzeniu i powoli czyszczę magazyn.

     

    Zasyp:

    Pale Ale - 1600 g
    Pszenica ciemna - 1000 g
    Abbey - 1000 g

    Biscuit - 1000 g

    Monachijski - 500 g

    Żytni - 480 g

    Melanoidynowy - 440 g

    Płatki żytnie - 400 g

    Caraaroma - 370 g

    Caraamber - 150 g

    Syrop kandyzowany z 1500 g cukru


    Zacieranie:

    70 -> dodanie słodów,
    66-68 -> 90 minut,
    78 -> filtracja.

    Chmielenie (60 minut):
    - 20 g Iungi od startu,
    - 14.5 g Challenger i 13.5 g Fuggles po 40 minutach,
    - 39 g Pilgirm i 5 g mchu irlandzkiego po 55 minutach.


    Wyszło 20 litrów około, 17 BLG. Zadane drożdże Wyeast 3522 Belgian Ardennes, gęstwa po BPA. Po 3-4 dniach fermentacji dodam syrop kandyzowany z 1.5 kg cukru. 

  6. BELGIAN PALE ALE

    Zasyp:

    Pale Ale - 2000
    Wiedeński - 2000 g
    Abbey - 1000 g

    Zacieranie:

    65 -> dodanie słodów,
    62-64 -> 30 minut,
    72-73 -> 40 minut,
    78 -> filtracja.

    Chmielenie (60 minut):
    - 20 g Spalta od startu,
    - 10 g Styrian Goldings po 40 minutach,
    - 40 g Styrian Goldings i 5 g mchu irlandzkiego po 55 minutach.


    Wyszło 21 litrów około, 12.5 BLG. Zadane drożdże Wyeast 3522 Belgian Ardennes, gęstwa po Blondzie. 

  7. NIEDOCHMIELONY SPECIAL BITTER

     

    Zasyp:

    Pale Ale - 3000
    Monachijski - 1000 g
    Karmelowy 150 - 400 g

     

    Zacieranie:

    70 -> dodanie słodów,
    66-68 -> 80 minut,
    78 -> filtracja.


    Chmielenie (70 minut):
    - 10 g Marynki po 10 minutach,
    - 10 g Fuggles po 50 minutach,
    - 20 g Fuggle i 5 g mchu irlandzkiego po 65 minutach.


    Wyszło 20 litrów około, 11.5 BLG. Zadane drożdże FM 13 Irlandzkie Ciemności, gęstwa po Ryewine.

  8. Ja właśnie odpaliłem Żytogrodzisza SH Oktawia, wersję chmieloną na zimno. W zapachu fajnie się połączył chmiel z wędzonką i taki zapach jest co mi osobiście się kojarzy z pieczonymi jabłkami. Lekka trawiastość, ale taka w kierunku soków jabłkowo-miętowych bardziej niż typowej trawy. W smaku fajne jabłko, trochę mięty. Goryczka przyjemna, miętowa, mimo 15 IBU to przy 8 BLG lekko wyczuwalna.

  9. IMPERIAL RED ALE

    Zasyp (10 L):

    Pilzneński - 2000 
    Monachijski - 100 g
    Carared - 500 g
    Biscuit - 400 g

    Caraamber - 125 g

    Melanoidynowy - 100 g

    Caraaroma - 50 g


    Zacieranie:

    70 -> dodanie słodów,
    66-68 -> 80 minut,
    78 -> filtracja.


    Chmielenie (70 minut):
    - 3 g Magnum i 6 g Challengera od startu,
    - 3 g Magnum i 6 g Challengera po 25 minutach,
    - 10 g Bramling Cross i 10 g Fuggle po 45 minutach,
    - 15 g Bramling Cross, 10 g Pilgrim, 10 g Fuggle i 5 g mchu irlandzkiego po 65 minutach.

     

    Na zimno pójdzie pewnie jeszcze partia anglików.

    Wyszło 12 litrów około, 18 BLG. Mało Imperial, miało być 10x20, ale gaz nagle siadł i mega małe odparowanie. Zadane drożdże Mangrove Jack's M44 West Coast Yeast.

     

     

     

     

    A z wysłodzin powstało kolejne piwo:

     

    POMARAŃCZOWO-LAWENDOWY RED ALE

    Zebrałem wysłodziny, 11 litrów, 5 BLG, dodałem 100 g suchego ekstraktu, jasnego. Akurat znalazłem, leżał już trochę, wypadałoby zużyć. Generalnie przy okazji znalazłem w piwnicy lawende i trawę cytrynową, także stwierdziłem, że się pokombinuje, bo też resztki. 

    "Chmielenie" (70 minut - co by odparowało trochę):
    - 4.5 g lawendy, 4 g trawy cytrynowej, 75 g świeżo startej skórki z pomarańczy po 60 minutach.

    Wyszło 8 L, 7 BLG, zadane drożdże Mangrove Jack's M44 West Coast Yeast. Piwa to pewnie przypominać zbytnio nie będzie, ale może wyjdzie coś smacznego do obiadu, kto wie, to i tak były wysłodziny.

  10. Właśnie butelkowałem ostatnio Brown Ale z tą łuską i o ile zapach jest spoko to w smaku póki co piwo jest dziwne. Smaki od tej łuski są bardziej w posmaku, niż w takim pierwszym odczuciu. Ale to dopiero piwo świeże, może nagazowanie tutaj coś poprawi i czas. 

  11. Przy chmielach amerykańskich aromat żyta się aż tak nie wybija. Najbardziej wychodzi ta oleistość. Wiem, wiem, nowe BJCP mówi 15-20% słodu żytniego, ale przy tak mocnym chmieleniu tego żyta nie będzie aż tak czuć. Ponadto taki udział, jeszcze przy zrobieniu przerwy beta-glukanowej, która jednak trochę obniża tą oleistość, jest średnio odczuwalny w teksturze. Zresztą napisałem, że nie wiem do czego kolega dążył, napisałem tylko, że polecam fest żytni zasyp, bo wtedy jest dopiero fajne wrażenie. Nie każde piwo musi być w stylu i iść na konkurs.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.