Skocz do zawartości

Olo

Members
  • Postów

    283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Olo

  1. LAGER WIEDEŃSKI

     

    Zasyp:

     

    Wiedeński - 3000 g

    Monachijski II - 1000 g

    Monachijski - 800 g

    Karmelowy 150 - 250 g

     

     

    Zacieranie:

     

    53 -> dodanie słodu,

    50-52 -> 10 minut

    62-63 -> 35 minut,

    72-73 -> 25 minut,

    78 -> filtracja.

     

     

    Chmielenie (70 minut):

    - 15 g Tradition po 10 minutach,

    - 18 g Tradition po 25 minutach,

    - 7 g Tradition po 50 minutach,

    - 10 g Tradition po 65 minutach,

     

     

    Chłodzenie nocne, jutro będą dodane drożdże z Fermentum Mobile - Bawarska dolina, gęstwa po poprzednim pilsie.

     

    22.5 L, 12.5 BLG, mam lepszą wydajność niż myślałem :)

     

     

    Burzliwa - 16 dni

    Cicha - 10 dni

    Lagerowanie - 14 dni

    Butelkowanie - 15-16.01??

     

     

    k2eqnc.jpg

  2. Tak jak mówiłem, zostawiłem jeszcze na 2 tygodnie z mniejszą ilością tych samych drożdży (po prostu zabrałem gęstwe na następnego pilsa, trochę oddałem, reszta została) i zeszło elegancko do 3 stopni, także mieści się w zadeklarowanej wartości odfermentowania około 73-75%. Najwyraźniej te drożdże w dolnym zakresie temperatur potrzebują po prostu więcej czasu niż dwa tygodnie.

     

    Następnego pilsa przez 2 tygodnie przejadły z 12 do 4 około, także widać drugie pokolenie jest nieco sprawniejsze, niemniej jednak dam drożdżom jeszcze trochę czasu.

     

     

    Co do pozostałych wrażeń to bardzo ładnie opadły po tych 2 tygodniach cichej i jest bardzo klarowne piwo.

  3. Nie chodziło mi o Ciebie ;)

     

    Bardziej o to:

     

    To proszę poczytać wątek a nie zadawać głupich pytań.

     

    I sugestie, że jestem ślepy czy co, że nie widzę podlinkowanej receptury.

     

    Po prostu zadaję pytanie, wszyscy tutaj są dorośli, to oczekiwałbym poważnej odpowiedzi, jak ktoś nie ma nic do napisania, to po co zużywać klawiaturę.

     

    Starczy OT, w przeciągu miesiąca będę warzył piwo czekoladowe z łuską kakaową to się chętnie podzielę wrażeniami.

     

     

    EDIT:

     

    Nie chce mi się pisać już nowego posta, ale co do posta z dołu to sory, ewidentnie ktoś tu nie ogarnia o co chodzi. Receptura sobie może być, ale co z tego jak sama receptura, bez żadnego opisu piwa jakie wyszło gówno daje. Zresztą pisałem to już wyżej ze 2 razy, ale widać wciąż za mało, nie wiem co tu opada już nawet, bo ręce to opadły dawno temu. A dziećmi neostrady to możesz sobie swoich kolegów nazywać jak Ci pozwolą.

  4. Dr2, ale ja się chętnie podzielę swoimi doświadczeniami jak już jakieś zdobędę. Po prostu czytam wątek, widzę, że ktoś tego używał, kilka osób się jakiś czas temu przymierzało mocno, to pytam, po co powtarzać czyjeś ewentualne błędy/niedociągnięcia. I w odpowiedzi zostaję odesłany do postów, w których nie ma prawie nic (bo co mi daje 15 g, jak nie ma podane na jaką ilość) i receptury, która mi nic nie daje, bo nie ma opisane jakie efekty wniosła ta łuska. I jeszcze traktowanie moich pytań jako głupich.

  5. Jakbyś dokładnie przeczytał moje wypowiedzi i trochę się zastanowił to byś ogarnął, że ta receptura nic mi nie daje. Widzę, że ona jest i widzę co tam jest napisane, ale co z tego, skoro nie ma do tego żadnego opisu, czy czekolada była mocna czy nie, czy czuć było w aromacie/smaku, co mocniejsze itp. Jedyna opinia w tej wypowiedzi to pozytywne doświadczenia i potencjał, to średnio z tego jestem w stanie wyciągnąć jakieś informacje o czekoladowości piwa. A drugie miejsce w konkursie też nic nie mówi, bo kategoria to był Porter, a nie Piwo czekoladowe.

  6. Po pierwsze, to przeczytaj swoje zdanie na głos. To czasem pomaga w napisaniu czegoś poprawnie po polsku.

     

    Po drugie, to widzę, posty Bogodara o 15 gramach i efekty. Ale nie ma objętości warki podanej nawet, a 15 g to wydaje się nieco mało jak na 20 litrów, więc wolę się upewnić.

     

    Po trzecie, kilka osób co najmniej pół roku temu pisało o tym, że są zainteresowani tematem, to staram się wywołać ewentualne podzielenie się wrażeniami, jeśli ktoś próbował.

     

    No chyba, że uważasz, że napisanie, że Ty masz pozytywne doświadczenia i jest w tym potencjał, wyczerpuje temat.

  7. I czas na trzeciego weizena, którego wziałem z depozytu.

     

    vrbxjd.jpg

     

     

    Weltmeister (Kaiserlich Hefeweizen)

    Vami

    Ekstrakt: 13 BLG

    IBU: 12

    Alkohol: 7%

    Słody: pszeniczny, pilzneński

    Chmiele: Saphir

    Drożdże: WB-06

    Butelkowane: 04.08.2014

     

     

     

    Kolor jak na zdjęciu, piwo zmętnione. Pianę zdążyłem uchwycić na zdjęciu, ale niestety później opadła do bardzo cienkiej warstwy.

    Jest w zapachu trochę goździka i banana, ale więcej takiej zbożowości. Aromat słabszy generalnie niż w wyżej opisanych przeze mnie weizenach, pewnie kwestia wieku piwa, no i może być też drożdży. WB-06 jednak nie dają tak aromatycznych piwa jak Mauri czy płynne. W smaku też potwierdzają się moje doświadczenia z WB-06, więcej zbożowości, mniej bananów i goździków, lekka guma do żucia. Goryczki brak jak to w weizenie. Wysycenie fajne, czuć na języku i policzkach. No i jak to weizen, mogłoby to piwo być młodsze, wtedy z pewnością inaczej by się je piło. Ale jest spoko, dobry weizen na WB-06.

  8. Typ fermentacji : dolna

    Zakres temperatur fermentacji : 8-14 st.C

    Stopień odfermentowania : 73-77%

    Flokulacja : wysoka

    Tolerancja alkoholu w piwie : 11% ABV

    Profil smakowy : szczep dolnej fermentacji z rejonu Monachium

    Szczep polecany do piw w stylach : German Pils, Marzen, Bock, Munich Dunkel

     

     

     

    Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że poczyniłem pilsa na tych drożdżach i zdziwiło mnie słabe odfermentowanie. Użyłem startera, 2 razy po 650-700 mL brzeczki z suchego ekstraktu słodowego, +/- 10 BLG. Drożdże przez 2 tygodnie burzliwej zeszły z 11.5 do 5.5 BLG. Fermentor stał w temperaturze 8-9 stopni. Wiem już, że nie tylko mi tak słabo zeszły, pytanie teraz czy one tak mają czy po prostu potrzebują więcej czasu. Ja dla sprawdzenia i z obawy przed granatami zostawiłem nieco gęstwy na cichej.

  9. mken9w.jpg

     

     

    zasadniczobrowar

    Weizen

    Ekstrakt: 14.3 BLG

    Słody: pszeniczny, pilzneński

    Chmiele: Marynka

    Drożdże: WLP300

    Butelkowane: 14.09.2014

     

    Piwo trzymane dobe czy dwie w lodówce, ale i tak po otwarciu spore spienienie. Mimo tego piany właściwie brak, duże pęcherze i momentalnie znika. Piwo nieklarowne.

    W aromacie trochę bananów, mniej goździków. Trochę zbożowości i wg mnie warzywka, także myślę, że lekki DMS.

    W smaku banany i lekka guma do żucia, ale przede wszystkim pszeniczna zbożowość. Wysycenie jest mimo braku piany nawet spoko. Goryczki brak, ale nie szukałem.

    Generalnie gdyby nie ten zapach warzyw to nawet spoko piwo, ale dupy mi nie urwało.

  10. 1snw5f.jpg

     

     

    Skotar Hefe-Weizen

    metalsrem

    Ekstrakt: 12 BLG, IBU: 20

    Słody: pszeniczny, pilzneński

    Chmiele: Mittelfruech

    Drożdże: MauriBrew WEISS Y143

    Kolor jak na zdjęciu, piwo ładnie klarowne, przynajmniej pierwsza część butelki, piana dość słaba niestety, niewiele jej zostaje po chwili.

    W zapachu fajne goździki, troche mniej bananów, ale też je fajnie czuć. Trochę zbożowości i bardzo delikatny zamach chmielu.

    W smaku również fajne goździki i banany, tutaj lepsza równowaga. Jest chyba to coś co bejotcepe określa jako smak gumy do żucia. Piwo generalnie słodkie, lekka cierpkość też się pojawia, ale to w tej części nalanej z drożdżami. Jest smak zbożowy. Mogłoby być mocniej nagazowane wg mnie, bardziej tak pszenicznie. Goryczki praktycznie brak, ale przecież nikt jej nie szuka w Weizenie. Generalnie bardzo fajne piwo, tylko to nagazowanie mogłoby być lepsze. Tak poza tym bardzo mi się piwo podoba.

  11. PILS

     

     

    Zasyp:

     

    Pilzneński - 4000 g

    Carapils - 200 g

    Zakwaszający - 50 g

     

     

    Zacieranie:

     

    53 -> dodanie słodu,

    50-52 -> 15 minut

    62-63 -> 30 minut,

    72-73 -> 30 minut,

    78 -> filtracja.

     

     

    Chmielenie (70 minut):

    - 25 g Lubelskiego po 10 minutach,

    - 25 g Lubelskiego po 25 minutach,

    - 25 g Lubelskiego po 55 minutach,

    - 25 g Lubelskiego po 65 minutach,

     

     

    Wyszło generalnie 20 litrów, 11.5-12.0 BLG, dodane drożdże z Fermentum Mobile - Bawarska dolina, gęstwa po poprzednim pilsie.

     

     

     

    Burzliwa - 3 tygodnie

    Cicha - 10 dni

    Lagerowanie - 26 dni

    Butelka - 15.01

     

     

    n3vwye.jpg

  12. AIPA

     

    Zasyp:

     

    Pale Ale - 4000 g

    Pilzneński - 2000 g

    Monachijski - 400 g

    Karmelowy 150 - 100 g

     

     

    Zacieranie:

     

    53 -> dodanie słodu,

    50-52 -> 10 minut

    63-64 -> 60 minut,

    72-73 -> 15 minut,

    78 -> filtracja.

     

     

    Chmielenie (60 minut):

    - 10 g Mosaic i 10 g Cascade od startu,

    - 10 g Mosaic i 10 g Cascade po 15 minutach,

    - 10 g Mosaic i 10 g Citra po 35 minutach,

    - 10 g Cascade po 50 minutach,

    - 10 g Motueka i 15 g Pacifica po 55 minutach + 5 g mchu irlandzkiego,

     

    Na zimno pójdzie jeszcze 20 g Citra, 20 g Motueka i 30 g Amarillo.

     

    Wyszło generalnie 20 litrów, 16.5 BLG, dodane drożdże Mangrove Jack's M44.

     

    Butelka - 6.12

  13. PILS

     

     

    Zasyp:

     

    Pilzneński - 4500 g

     

    Zacieranie:

     

    53 -> dodanie słodu,

    50-52 -> 15 minut

    62-63 -> 30 minut,

    72-73 -> 30 minut,

    78 -> filtracja.

     

     

    Chmielenie (75 minut):

    - 7 g Marynki po 15 minutach,

    - 8 g Marynki po 30 minutach,

    - 10 g Tradition po 45 minutach,

    - 10 g Tradition po 65 minutach + 5 g mchu irlandzkiego,

     

    Wyszło generalnie 21 litrów, 11.5 BLG, dodane drożdże z Fermentum Mobile - Bawarska dolina. Drożdże uprzednio namnożone w starterze 2-stopniowym, 2x po 650 mL brzeczki z ekstraktu słodowego.

     

     

    Burzliwa - 3 tygodnie

    Cicha - 10 dni

    Lagerowanie - 2 tygodnie

    Butelka - 23.12

     

     

     

    op1phe.jpg

  14. Więc tak, Bawarska dolina ze starterem 2-stopniowym (2 razy po 600-650 mL brzeczki z ekstraktu słodowego), namnożyła się ładnie, wczoraj zadana do piwa tak około 23. Stoi w temperaturze około 9 stopni, czyli w zakresie 8-14 tak jak zalecane. Rano około 8 wieko od fermentora już nabrzmiało, lekko docisnąłem, żeby spuścić CO2 i sprawdzić czy znów mi napęcznieje, później o 11 sprawdzone i znów napęczniałe czyli idzie. Przy czym jak patrzę przez wiadro (niestety nie przezroczyste, a mleczne z BA) to piany bardzo mało póki co, a trochę pod poziomem brzeczki takie kłaki jakby. Bulkać nie chce, a stałem pare dobrych minut przy nim, ale mówię, gaz się tworzy, bo wieko pęcznieje. Nie wiem czy dolniaki wgl tak wolniej chodzą, bo to mój pierwszy lager. Czytałem też, że lepiej zwiększać temperaturę w miarę trwania fermentacji, ale się zastanawiam czy już nie przestawić po prostu wiadra do innego pomieszczenia, około 12 stopni. Jakieś porady? Może ktoś już tych drożdży używał, albo może dolniaki tak mają?

  15. Dziś nastawiłem starter na Bawarskiej Dolinie, nie wiem co się dzieje, bo kręci się w labie, jutro zobaczę. Jedyne co mnie zdziwiło nieco, że po delikatnym homogenizowaniu probówki (obracanie) przy odkręcaniu zaczęło się gazować jak woda gazowana wstrząśnięta, trochę uciekło tam z pewnością. Nie wiem czy to normalne, to moje pierwsze płynne, tak się dziele spostrzeżeniem. Przez następne 5-6 godzin nic co odbiegałoby od opisów internetowych nie zauważyłem. Jutro dekantacja i druga porcja brzeczki będzie dorzucona.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.