Skocz do zawartości

pociag

Members
  • Postów

    105
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pociag

  1. Byłem dziś w depozycie. Zostawiłem:

     

    2 x Rye IPA (WY 1318), 16 BLG

    1 x Rye IPA (Vermont Ale), 16 BLG

    2 x White IPA (WLP 400), 15.5 BLG, zbyt mało cech wita, ale mimo to zakwalifikowało się do finału XIII KPD

    1 x Coffe Stout (kawa Columbia Suprema), 15.5 BLG

    1 x Blond Ale (chyba najbliżej tego stylu), 12 BLG

    1 x Belgian Blond Ale (chyba najbliżej tego stylu), 12 BLG

    1 x American Pale Ale, 12 BLG

     

    Wziąłem tyle samo, także degustacje będę wrzucał na bieżąco :)

  2.  

     

    do whirlpool-a ale czy poniżej 80st?

    Tak, zazwyczaj wrzucam koło 82st.

     

     

     

    Powiem ci, że trawiasta goryczka u mnie wychodzi jak jest za wysoka poprostu. Raz zrobiłem apa i była nie do picia a miała iść na imprezę tego samego dnia w petainera (sic opcja, najszybciej zrobione piwo w mojej historii) więc dosłodziłem sporo i "trawiastość" zeszła.

     

    Coś w tym jest. Robiłem niedawno podział jednej warki IPA na dwa rodzaje drożdży. W wersji gdzie piwo niżej odfermentowało, trawiasta goryczka była zdecydowanie wyraźniejsza.

  3.  

     

    WHEAT IPA - Pociąg Piana: ładnie się tworzy, biała, trwała, bardzo drobne pęcherzyki. Oblepia szkło. Kolor: Jasno złote, trochę za jasne. Klarowne. Zapach: Intensywnie chmielowy i do tego estry. Razem daje aromat landrynek ananasowych. Taki sztuczny aromat ananasa jak te aromaty do ciast. Smak: Troche za mało ciała. Goryczka jest garbnikowa, trawiasta. Przed przełknięciem mocny smak chmielu który niestety jest zabity nieprzyjemną goryczką. Zapach jest super (jakie drożdże i chmiele?) ale musisz nad goryczką popracować bo jest bardzo męcząca. Ogólnie piwo na plus :)

     

    Dzięki za recenzję. Zgadzamy się w opinii :) Drożdże WY1010. Na goryczkę było CTZ. Aromat robi Belma. Pporo poszło do whirlpoola oraz na zimno. Pierwszy raz jej używałem i wg mnie, ma jednak mało przyjemną goryczkę. Ogólnie trawiasta i garbnikowa goryczka wyszła mi ostatnio w kilu piwach, więc testuje przyczyny. Moją obecne wnioski są takie, że było za wysokie IBU oraz zbyt intensywne i zbyt długie chmielenie na zimno. Zabutelkowałem nowe warki, więc jestem ciekawy czy trafiłem z diagnozą.

  4.  

     

    Również zabutelkowałem klona Heady Toppera. Na etapie butelkowania aromat chmielu świetny (nie ma się co dziwić). Wyszło też całkiem sporo chmielin - jakieś 3-4 l. Nie mogę się doczekać, aż się nagazuje, aby go przetestować.

     

    Jak twój dojrzeje to z chęcią się umówię na jakąś wymianę :) Dostałem od znajomego z Wrocławia puszkę Heady Toppera, więc mogę poczekać z degustacją i zrobić test porównawczy. Mam też jeszcze jedną butelkę ze swojej próby klonowania.

  5. Nadymione - Browar Rosomak

     

    Aromat: intensywność średnia w kierunku niskiej, estry (słodkie owoce), delikatna wędzonka
    Barwa/klarowność: jasny bursztyn, opalizuje, ładnie się prezentuje
    Piana: drobno pęcherzykowa, całkiem obfita i umiarkowanie trwała
    Smak: słodowość, estry, lekka kwaskowość, delikatnie wędzony finisz, balans w kierunku słodu
    Goryczka:niska i delikatna
    Odczucie w ustach: średnia pełnia, sporo gazu poszło w tworzenie piany, także podczas picia wysycenie nie przeszkadzało i zredukowało się do średniego (w kierunku niskiego)
    Wrażenia ogólne: Przyjemne piwo. Wędzonka nie jest nachalna. Dobrze kontruje ją słodowość, ale mogła by być odrobinę wyższa (po ogrzaniu jest bardzo słabo wyczuwalna). Piwo jest zbalansowane przez to nieźle pijalne.

     

  6. Browar ko.t - piwo z dodatkiem mrożonych wiśni

    Aromat: średnio intensywny, na początku było trochę chlebowej słodowości, później głównie owocowość (w klimacie estrowym), na finiszu lekko czuć wiśnie
    Barwa/klarowność: jasna fioletowo-różowa, klarowna (przy moim pokojowym oświetleniu wyglądało jak denaturat rozcieńczony wodą)
    Piana: biała, luźna, szybko opada
    Smak:podobnie jak w aromacie, tylko na początku czuć trochę podbudowy słodowej (chlebowość), potem głównie owocowość z wytrawnym finiszem o profilu wiśniowym
    Goryczka:niska
    Odczucie w ustach: lekkie, wysycenie lekko powyżej średniego
    Wrażenia ogólne: Ciekawy eksperyment. Wiśnie zdecydowanie zmieniły profil piwa. Jak miał by do czegoś porównać moje odczucia, to wyszło by połączenie lekkiego saison (mało estrów i fenoli) z niesłodzonym sokiem wiśniowym (w małej ilości).

  7. Browar Kacerz - Szarwark (Saison)

     

    Aromat:przyjemny jednak średnio intensywny, na pierwszym planie estry owocowe, w tle delikatne fenole
    Barwa/klarowność: złote, lekko zamglone
    Piana: biała, średnio pęcherzykowa, nikła i szybko znika
    Smak: podobnie jak w smaku, na początek owocowość, na finiszu trochę przypraw
    Goryczka: średnia w kierunku niskiej
    Odczucie w ustach:pełnia poniżej średniej, umiarkowane wysycenie, lekko musuje język, dość wytrawne z trochę cierpkim i ściągającym finiszem co zostawia mało przyjemny posmak
    Wrażenia ogólne: Dobre i stylowe. Bardzo intensywny posmaki saisonowe. Dla mnie trochę zbyt nachalne ale przyznam, że dopiero zaznajamiam się ze stylem, dlatego preferuję trochę bardziej stonowane podejście :)

  8.  

     

    no to ktoś wziął moje single hopy i nie napisał degustacji. Chyba,że komuś zaszkodziło i się rozkłada w domu

     

    Można powiedzieć, że to jest stan estymowany :) Staram się aktualizować na bieżąco, ale nie zawsze są na forum wystarczające informacje żeby zrobić aktualizację. Tak właśnie było w przypadku piw rabbka, gdzie same nazwy nie za wiele mi powiedziały :)

     

    BTW. Dokument jest otwarty do edycji, także piwa można dodawać i usuwać również samemu :)

  9. Forestly - Stout Iunga

     

    Aromat: intensywny, przejrzałe słodkie owoce (ale ciężko mi było wywołać skojarzenie jakie dokładnie), cytrusy i owoce tropikalne ale trochę inne niż to co dają amerykańskie chmiele, najbliżej mu było do połączenia citra - amarillo - centenial (robiłem ostatnio Black IPA na takiej kombinacji i aromat był mocno zbliżony)
    Barwa/klarowność:czarna, nieprzejrzysta
    Piana: mocno zabarwiona, w strukturze dość zróżnicowana, obfita, całkiem trwała
    Smak:podobnie jak w aromacie, na początku owocowe uderzenie, trochę paloności i gorzkiej czekolady, balans w kierunku chmielowej owocowości
    Goryczka: goryczka niska, krótki finisz
    Odczucie w ustach: dość krągłe, pełnia powyżej średniej, stosunkowo duże nasycenie
    Wrażenia ogólne: Bardzo fajny i zaskakujący aromat. Przyznam, że Iunga to ciekawy chmiel, ktróy mocno zdefiniował charakter piwa. Wg mnie piwo na pewno zmieściło by się w kategorii American Stout. Można by nawet powiedzieć, że z uwagi na niewielką paloność, jest gdzieś między American Stoutem a Black IPA.

    Jeśli miałbym coś doradzić, to wg mnie, brakuje motywów które dopełniły by całości i zagrały drugie skrzypce. Trochę większa paloność, większa goryczka i jakiś orzeźwiający chmiel aromatyczny (coś co daje świeże owoce). Wydaje mi się że Mosaic i Iunga mogą być ciekawym zestawieniem, tylko trzeba uważać z proporcjami bo Mosaic też bywa dominujący.

    Dzięki za piwo.

  10. Mycroft (Browar Kacerz) - Imperialny Grodzisz

     

    Aromat: na poziomie średnim, delikatna słodowość z nutami wędzonki
    Barwa/klarowność: słomkowa, zamglone
    Piana: duże i sednie pęcherzyki, obfita, umiarkowanie trwała
    Smak:słodowość na średnim poziomie, w tle pojawia się delikatna wędzonka i przyjemnie komponuje się z podbudową słodową, zbalansowane
    Goryczka:mała, delikatna z krótkim finiszem, w tle zostaje łagodny posmak wędzonki
    Odczucie w ustach: pełnia niska w kierunku średniej, wysokie wysycenie
    Wrażenia ogólne: Dobre, orzeźwiające i przyjemne piwo. Puryści stylu pewnie powiedzą, że za mało wędzonki, ale dla mnie było jej w sam raz :). Nie jest nachalne, więc będzie idealne na początek przygody z piwami wędzonymi. Trochę ciężko się nalewało z racji na duże wysycenie. Przez chwilę nawet chciał wyjść z butelki ale się opamiętało :D

  11. Piksel - Nut Brown Ale

     

    Aromat: przyjemny, dominują nuty słodowe, głównie karmel i słodycz, gdzieś w tle lekkie estry owocowe
    Barwa/klarowność: brąz/ciemny bursztyn, klarowane, bardzo ładnie się prezentuje
    Piana: biała, luźna, dość uboga i szybko znika
    Smak: również dominuje słodować, głównie ciemny karmel, delikatna paloność (podobna do tej którą wnosi słód brown)
    Goryczka: średnia w kierunku niskiej, delikatna z krótkim finiszem
    Odczucie w ustach: zapach wskazuje ze może być słodko ale jest dość wytrawnie, niskie wysycenie
    Wrażenia ogólne:  Styl jest dość szeroki, dla mnie trochę nudny. Piwo jest poprawne i na pewno mieści się jego granicach. Fajny aromat ale w smaku było trochę jednowymiarowe. Pijalność na średnim poziomie, głównie przez delikatnie ściągający finisz od ciemniejszych słodów.  Brakowało mi tytułowej orzechowści. Jeśli miałby się jej doszukiwać, to raczej była w stylu orzechów włoskich, które dają trochę ściągający i wytrawny posmak.

  12. Browar Phoenix - Rye IPA

     

    Aromat: dość intensywny, przyjemny, cytrusowy ale raczej w kierunku kwaśnych cytrusów (cytryna, grejpfrut), w tle lekki DMS
    Barwa/klarowność: ładna jasno żółta barwa, lekko przymglone, opalizujące
    Piana: biała, dość mizerna, szybko znika
    Smak:przyjemnie chmielowy, lekko cytrusowy, lekkie żytnie nuty, balas delikatnie w stronę chmielu
    Goryczka: średnia, delikatna z krótkim finiszem
    Odczucie w ustach:lekkie, pełnia średnia w kierunku niskiej, wysycenie umiarkowane, pasuje do całości
    Wrażenia ogólne: Do piwa bardziej pasuje określenie Sesion Rye IPA lub Rye Pale Ale. Ogólnie bardzo przyjemne piwo. Bardzo dobra pijalność, wiec zawartość butelki szybko zniknęła. Poza dwoma wadami (DMS i piana) wszystko jest na swoim miejscu. Gdyby nie one, piwo wpadło by do kategorii bardzo dobre.

    Dzięki za możliwość spróbowania.

  13. Mycroft - Drzazga Smolna (Black IPA)

     

    Aromat:na poziomie średnim w kierunku niskiego, trochę gorzkiej czekolady i palności, palony słonecznik, delikatna chmielowość
    Barwa/klarowność:czarne nieprzejrzyste
    Piana: zabarwiona, drobno pęcherzykowa, umiarkowanie obfita, nie zostaje jej dużo ale całkiem ładnie zdobi szkło
    Smak:na początku trochę przyziemnej chmielowości, potem wyraźniej do głosu dochodzą przyjemne posmaki słodowe w postaci paloności i gorzkiej czekolady, na końcu nuta popiołowa
    Goryczka:umiarkowana o profilu chmielowo-palono-popiłowym
    Odczucie w ustach: średnia pełnia, umiarkowane wysycenie
    Wrażenia ogólne: Piwo poprawne, stylowe bez ewidentnych wad. Jednak jak na IPA ma braki w aromacie. Popiołowy finisz jest mało przyjemny a bez niego piwo było by bardziej pijalne. Jak dla mnie, profil jest zbytnio przesunięty w stronę paloności ale to już kwestia gustu :)

  14. Good Night Coffee Milk Stout - Browar hourglass

     

    Aromat: przyjemny, dominuje kawa, trochę gorzkiej czekolady i lekka palność
    Barwa/klarowność: czarne, nieprzejrzyste

    Piana:zabarwiona, głównie drobno pęcherzykowa, średnio obfita, szybko znika
    Smak: trochę gorzkiej czekolady i kawy, na początku czuć słodycz, potem profil zmienia się w lekko kwaśny, finisz lekko popiołowy (kwaśność i palona popiołowość nasila się po  ogrzaniu)
    Goryczka: niska
    Odczucie w ustach: średnia pełnia w kierunku wysokiej, niskie wysycenie
    Wrażenia ogólne: Piwo stylowe o fajnym aromacie. Bardzo lubię ten styl, ale smakowo piwo miało dla mnie 2 wymiary. Na początku, gdy miało niższą temperaturę było przyjemne o niezłym poziomie pijalności. Z czasem po ogrzaniu, profil zmienił się w kierunku słodko-kwaśnego z palonym popiołowym finiszem. Jestem bardzo ciekawy czy kwaśność wniosła kawa czy słody.  W jakiej formie poszła tutaj kawa?

  15. Byłem wczoraj przelotem w Warszawie i odwiedziłem depozyt. Zostawiłem 9 piw. Wrażenie z degustacji można wrzucać do zbiorczego tematu (http://www.piwo.org/topic/16512-browar-fuse-degustacje/) albo standardowo tutaj.

    Zdjąłem ze stanu te które pobrałem ale i tak mi się coś nie zgadza bo wyszło mi ponad 20 piw :)

     

    pociag:

    American Wheat
    Brown Porter
    Black IPA (na drożdżach WY1318)
    Black IPA (na drożdżach Vermont Ale)
    Coffee Milk Stout
    Rye IPA
    Red IPA (Hoppy Amber)
    White IPA
    Wheat IPA (na drożdżach WY1010 z trawą cytrynową)

     

    Kacerz:

    -Belgian christmas ale

     

    Marcin u. :

    -Stout z ksylitolem

     

    Alderaan:

    -Weizenbock

     

    Phoenix:

    -Belgian blond ale

    -Rauchbock 

     

    Gubernia Suwalska:
    -Double chocolate stout (20blg)

     

    Mycroft:

    Warowny Grodzisz (Grodziskie Imperialne) - 2 szt.

    Szarwark (Saison) - 2 szt. 

     

    le_szek

    Nut Brown Ale

     

    Forestly:

    Forestly Tripel - 2 szt.

  16. L-Saison - Brasserie Lodzermensch

     

    Aromat: wyraźny i bardzo przyjemny aromat owocowy, w tle bardzo delikatne nuty fenolowe i odrobina słodyczy
    Barwa/klarowność: złota, lekko opalizuje
    Piana: biała, duże pęcherzyki, umiarkowana, znika po jakimś czasie
    Smak:jak w zapachu, dominują owocowe estry, lekka podbudowa słodowa
    Goryczka: umiarkowana
    Odczucie w ustach: wysokie wysycenie, wytrawny finisz, lekko pieprzowy
    Wrażenia ogólne: Piwo miało naprawdę świetny aromat. Jedynym problemem było dla mnie bardzo wysokie wysycenie, które zdecydowanie zmniejszyło pijalność. Wysycenie w połączniu z wytrawnością i lekko pieprzowym finiszem dość mocno szczypało w język. Po lekkim odgazowaniu piło się już zdecydowanie przyjemniej :). Nie jestem znawcą saison więc przed degustacją przeczytałem opis BJCP i wszystko jest na swoim miejscu.

     

     

     

    Coffee Stout - Kawa, płatki owsiane (nie wiem kogo to piwo ale miało wydrukowaną kartkę A4 z recepturą)

     

    Aromat: lekka palność od słodów, palona kawa, gotowana kukurydza
    Barwa/klarowność: ciemno brązowe
    Piana: piana średnio obfita ale szybko znika
    Smak: palność od kawy i słodów z popiołowym profilem, trochę gorzkiej czekolady, kwasowość od ciemnych słodów
    Goryczka: niska
    Odczucie w ustach: niskie nasycenie, niska pełnia, trochę płaskie
    Wrażenia ogólne: Kawa i ciemne słody przesunęły profil piwa w stronę palonej kwaśności. Nie wiem w jakie formie była dodawana kawa, ale mam ważnie że to ona wniosła wyraźnie popiołowe posmaki. Odczuwalny DMS przeszkadzał w degustacji.

  17. Dzięki za recenzję. Też wcześniej nie piłem koelscha więc byłem ciekawy na ile uda mi się zbliżyć do opisu. Nie mam możliwości robienia dolnej fermentacji więc chciałem osiągnąć właśnie coś zbliżonego do lekkiego lagera. Chciałem mieć też jakąś czystą bazę do dalszych eksperymentów (m.in. hoppy koelsch, czarny koelsch itp :)).

    Skunksa u siebie nie wyczułem, ale poszukam przy okazji konsumpcji następnej butelki. Piwo stało u mnie w piwnicy w kartonie w piwnicy. Możliwe, że złapało trochę światła w depozycie, tym bardziej że butelka była zielona.

  18.  

     

    Rye AIPA (FUSE) Piana: drobna, całkiem trwała, zdobiąca szkło, bez zarzutów Barwa: bursztyn, bardzo (jak na zyto) niskie zmetnienie Aromat: umiarkowane chmiele amerykanskie, delikatny cytrus, troszke sosny i bialych owocow przeplatajace sie ze zbozowoscia, bardzo brakowalo mi w tym piwie mocy aromatu Smak: spora pelnia, umiarkowana karmelowosc, delikatne zyto (chyba nie bylo go zbyt duzo?), aczkolwiek wyczuwalne, niska goryczka przez co slodowosc w moim odczuciu troche niezbalansowana (najwiekszy mankament tego piwa) Wrazenia: smaczne, bez wad, przyjemne w odbiorze, traci troche na pijalnosci ze wzgledu na slaby balans w strone slodyczy

     

    Dzięki za recenzję. W zasadzie mam te same przemyślenia. Ilość słodów karmelowych i niskie odfermentowanie dało efekt słodyczy. Piwa ma już 5 miesięcy więc aromat się już trochę ulotnił. Żyta było 18%, ale w nowej wersji podniosę bo też mi go brakowało.

     

    BTW. Zaktualizowałem stan depozytu: http://goo.gl/VlgRyW

  19. Black IPA - 8th Floor Brewery

     

    Aromat: przyjemny, chmielowy na średnim poziomie, lekko żywiczny, słodowy na niskim poziomie (lekka czekolada i karmel)
    Barwa/klarowność: prawie czarny z delikatnymi prześwitami
    Piana: lekko zabarwiona, drobne pęcherzyki, niezbyt obfita ale zostaje mały kożuch i ładnie zdobi szkło
    Smak:średnio chmielowy, lekko żywiczny, palność i czekoladowość na niskim poziomie, na początku trochę kremowości ale po chwili pojawia się kontra w postaci goryczki i paloności, balans w kierunku goryczki
    Goryczka: wyższa niż średnia, lekko zostaje w połączeniu z palonością
    Odczucie w ustach: średnia pełnia, nasycenie umiarkowane
    Wrażenia ogólne: Dobre i stylowe piwo. Całkiem pijalne jak na ten woltaż. Po ogrzaniu wychodzi lekko ogrzewający alkohol (ale przyjemny). Można popracować nad aromatem i finiszem i będzie git :).

  20. Coffeina Stout - Browar Retkiński Las

     

    Aromat: na początek kawa i lekka paloność, później wybija się aromat gotowanej kukurydzy, trochę metaliczności i mokrego kartonu, aromat kawowy mocno palony (jakby kawa za długo się grzała)
    Barwa/klarowność:ciemno brązowy, lekko zamglone i opalizuje
    Piana: lekko zabarwiona, duże pęcherzyki, umiarkowanie obfita, szybko znika
    Smak:lekkie posmaki palone, karmelowe, kawowe i czekoladowe,
    Goryczka: niska, delikatna z krótkim finiszem
    Odczucie w ustach: mało ciała, lekko wodniste, duże nasycenie
    Wrażenia ogólne: Piwo jest mało wyraziste a stylowo bardziej pasuje do Brown Porteru niż Stotua. Niestety DMS i wysokie wysycenie dość mocno przeszkadzały w degustacji.

     

    BTW. Miałem kiedyś u siebie DMS na podobnym poziomie i chyba jednym z winowajców była słaba fermentacja (underpitching i chwilowe zatrzymanie przez zbyt niską temperaturę). Czy u Ciebie było wszystko ok na fermentacji?

     

     

     

    Stan depozytu: http://goo.gl/VlgRyW.

  21. Warka #42 Jozin z Bazin IPA

     

    Aromat: wyraźny aromat chmielowy, słodkie cytrusy (mango, melon), w tle bardzo delikatna nutka charakterystyczna dla Vermont Ale (lekki fenol), delikatne białe owoce

    Barwa: żółte, nieklarowne

    Piana: biała, umiarkowanie obfita, drobno pęcherzykowa, szybko znika
    Smak: podobnie jak w aromacie, słodkie cytrusy, delikatna słodycz, lekka i przyjemna kwasowość na finiszu
    Goryczka: średnia, przyjemna, krótki finisz
    Odczucie w ustach: średnio pełne, umiarkowane nasycenie

     

    Wrażenia ogólne: Rasowa AIPA. Duży plus za aromat. Bardzo lubię połączenie nelsona z citrą które gra tutaj pierwsze skrzypce. Całkiem niezła pijalność. Bardzo fajny goryczkowy finisz. Zostaje na chwilę ale jest przyjemny. Podsumowując, bardzo dobre piwo. Gratulacje!
     

  22. Warka no. 41 Black IPA SH Kohatu

     

    Aromat: delikatne fenole, lekka palność w połączeniu z czekoloadowością, lekka słodycz, delikatna sosna, przypalony karmel (wyszedł po ogrzaniu)

    Barwa: czarne nieprzejrzyste,

    Piana: lekko zabawiona, średnio pęcherzykowa, umiarkowanie obfita,  szybko znika
    Smak: lekka sosna, delikatna czekoladowość, w tle lekka orzechowość, przyjemna delikatna kwaskowość na finiszu, zbalansowane
    Goryczka: umiarkowana, delikatna w odbiorze, przyjemny krótki finisz
    Odczucie w ustach: średnia pełnia, umiarkowane nasycenie

     

    Ogólne wrażenia.

    Piwo na stylowe. Orzeźwiające, lekkie. Bardzo sesyjne, butelka zniknęła w mgnieniu oka :) Zdecydowanie brakowało mu wyraźniejszego aromatu. Pod koniec, po ogrzaniu wyszedł przypalony karmel. U ciebie było dość delikatny, ale wczoraj piłem CDA z Browaru Wrężel i tam po pewnym czasie było to mało przyjemne doznanie. Podsumowując. Udane piwo. Można wyraźnie wyczuć, że Drożdże Vermont Ale odciskają na nim swoją pieczęć. Będę miał porównanie do swojego BIPA które już leżakuje w butelkach.

     

    BTW. Przerobiłem na własny użytek arkusz PSPD na wersję edytowalną w PDF (totolotek :)). Czasem nie chce mi się pisać, a tu mogę tylko klikać :P. Testowałem na Twoim piwie, więc dorzuciłem wypełniony pdf.

    Cichy Browa No. 41 Black IPA.pdf

  23. Zostawiłem dziś w depozycie 8 butelek. Uwaga piwa są mocno chmielone :)

     

    Przy okazji postanowiłem przenieść zawartość depozytu do internetu :)

    (prawie) Aktualny stan: http://goo.gl/VlgRyW. Niektóre zdjęcia wyszły mi nieostre więc brakuje kilku pozycji.

     

    Wrażenia z degustacji moich piw można wrzucać do zbiorczego tematu: http://www.piwo.org/topic/16512-browar-fuse-degustacje/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.