pociag

Ale jaja!

 

Oczywiscie nie chodzi o samo piwo bo pewnie pociagowi wyszlo bardzo dobre i wyjatkowo pijalne.

 

Ale po co te wszystkie ramy stylu na konkursach jesli nie sa potem respektowane?

Pomyslalem, ze moze PSPD ma jakies inne widelki ale wg ich opisow stylu na 2013 gorna granica IBU dla AW to 35

Jestem bardzo ciekawy metryczki bo miało 40pkt ale 40 IBU tam na pewno nie ma Ogólnie mam wrażenie że moje wyniki IBU z beersmith średnio się mają do rzeczywistości ale nigdy nie miałem okazji zmierzyć więc to tylko subiektywne odczucie.

Swoją drogą na formularzu nawet nie było ma rubryki na IBU i wg mnie to dobrze, bo powinno liczyć się odczucie goryczki a nie jej liczbowe zobrazowanie przez jednowymiarowy wskaźnik.

wrzuciłbyś recepturę swojego zwycięskiego?

http://www.wiki.piwo.org/American_Wheat,_Tomasz_Maci%C4%85g_%28pociag%29

Bez obaw możesz dać pilzneński. Zaryzykuję stwierdzenie że na początku i tak nie poczujesz różnicy, przynajmniej tak było w moim przypadku (na początku drogi jest za dużo nowych doznań żeby je poprawnie rozpoznać)

Chmielenie już lepiej. Osobiście coraz mniej stosuję chmielenie między 40min a 5min, jeśli już to tylko po to żeby regulować poziom IBU do wartości która mnie interesuje. Popieram zasadę Gordona Stronga (https://www.youtube.com/watch?v=0w0BfUARazw,

Odnośnie mojego zwycięzcy z Żywca to przed konkursem zrobiłem dwie warki. Jedną z dość klasycznym podejściem (ok 30 IBU bez karmelowych i chmielenia na zimno) a druga bardziej nowofalowa (inspiracja Fortunate Islands z Modern Times). Obie wyszły bardzo dobre, jednak do mnie trochę bardziej przemawia drugie podejście. Aromat powala, wbrew pozorom goryczka nie jest zbyt agresywna i przyjemnie łączy się z pszenicznym, wytrawnym finiszem. Karmel trochę pomógł ją skontrować ale odbiło się to negatywnie na kolorze (górna granica stylu). Na pewno będę dalej pracował nad recepturą bo uważam, że można znaleźć złoty środek między tymi dwoma podejściami.

Ciekawe. Tylko skad gaz?

Info z FAQ:

One of three options: 1) 12oz refillable tank, 2) disposable 12g “bullets”, 3) an option to connect your current large CO2 tank (an already existing line in your own home, perhaps to a current kegerator). We have found that our international friends prefer the one-time use cylinders.

Przypadkowo znalazłem dziś coś takiego: http://www.syneksystem.com (https://www.kickstar...on-your-counter).

Rozmiar wkładów nie powala (3.78L) ale całkiem ciekawy pomysł

Piana ze star sanu to twój nowy przyjaciel Amerykanie mają nawet powiedzenie don't fear the foam (https://www.google.pl/search?safe=off&complete=0&biw=1680&bih=887&site=webhp&q=star+san+don%27t+fear+the+foam&oq=star+san+don%27t+fear+the+foam&gs_l=serp.3...71213.71657.0.71783.0.0.0.0.0.0.0.0..0.0....0...1c.1.48.serp..0.0.0.2bP9iLEdaYQ)

Jak wygląda kwestia przekazania receptur zwycięskich piw? Ktoś się będzie kontaktował w tej sprawie? To moje pierwsze podium (1 miejsce za american wheat) więc nie bardzo się orientuję w procedurach.

Na przesyłkę z nagrodami już czekam z niecierpliwością bo kolejne receptury czekają w kolejce na warzenie

Mi tam zawsze w puszkach brakowało chmielu

- oba chmiele to chmiele aromatyczne, czy lepszym rozwiązaniem (pomijając względy ekonomiczne) jest użycie większej ilości chmielu jednego gatunku, czy też lepszy efekt da ich pomieszanie?

Zależy jaki efekt chcesz osiągnąć. Z tego co kojarzę EKG jest trochę delikatniejszy niż Fuggle (ten jest bardziej woody/earthy) ale oba ładnie razem grają.

- gdybym się zdecydował na obie odmiany chmielu to czy mogę gotować je razem w jednej siateczce?

Tak.

- czy do tego rodzaju piwa znacie jakieś lepsze drożdże niż Safale S-04?

S-04 dadzą radę. Ogólnie jeśli dopiero zaczynasz przygodę z piwowarstwem to sugeruję żebyś skupił się głownie na doskonaleniu samego procesu a z surowcami grał bezpiecznie (czyt. stylowo) i na sprawdzonych recepturach. Dobór drożdży to bardzo ważny element ale na kombinowanie z nimi jeszcze przyjdzie czas.

Najlepiej by było też sie dowiedzieć, co jest tym białym nalotem, który na butelkach miejscowo występuje po nadwęglanie ;-)

Amerykanie określają to jako "mineral deposits". Podobno to wpływ twardej wody i nie wpływa negatywnie na smak i zapach gotowego produktu ale mnie i tak denerwuje (u mnie pojawia się głownie jak stosuje dłuższe moczenie butelek lub fermentorów). Co prawda nadwęglanu używam do mycia ale teraz planuje zmieszać go z metakrzemianem sodu (ok 20-30%), EDTA (ok 6%) oraz SLS (ok 6%) co powinno pomóc z osadami (będę się lepiej zbijać co pomoże przy płukaniu). Wyjedzie mi z tego taki domowy PBW (http://www.bertusbrewery.com/2012/11/super-charge-your-oxiclean.html)

Sorachi dał bym raczej tylko na aromat bo mi zupełnie nie pochodzi jego smak. O ile aromat jest całkiem spoko (cytrynowo-cytrusowy i zielonymi/trawiastymi akcentami) to goryczka jest mało przyjemna. Określił bym ją jako earthy/grassy/veggy co mi nie bardzo pasuje (tym bardziej do APA). Wydaje mi się też że to nie jest chmiel który powinien grać pierwszy skrzypce a być stosowany raczej jako uzupełnienie kompozycji. U ciebie nie jest go dużo więc powinno być ok. Nawet sam niedawno używałem po 20g na aromat i 20g na zimno do APA którą właśnie popijam

Do ilu BLG ci odfermentowują drożdże? Czy butelkujesz zawsze w tej samej temperaturze? W zależności od temperatury, w piwie bo fermentacji pozostaje różna ilość rezydualnego CO2 (dlatego w kalkulatorach nagazowania podaje się temperaturę butelkowania, http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html). Przykładowo przy 20L w temperaturze 16 st. C rezydualne CO2 wynosi 1.0 volumes a przy 22 st C już tylko 0.8 volumes.

BTW. jeśli chmiel nie opada ci na dno, zrób crash cold dzień przed chmieleniem na zimno, u mnie pomogło.

Zrobię mały off topic bo podejrzewam, że więcej ludzi z Łodzi może śledzi ten temat niż forum sprzedażowe.

Wajcha zorganizował niedawno wspólny zakup Star Sanu (http://www.piwo.org/...zakup-star-san/), najpopularniejszego wśród piwowarów z USA środka do dezynfekcji. Niestety nie załapałem się bo za późno zauważyłem temat. Część może o nim słyszała ale tak w skrócie, Start San to kwaśny, wysoko pieniący środek, szybki w działaniu, bardzo wydajny i nie trzeba go spłukiwać (http://www.piwo.org/...ia/#entry154300).

Również chcę zorganizować zakup tylko raczej bez wysyłek do innych miast, także wolałbym rozprowadzić go między Łódzkich piwowarów. Planuję zakup min. jednej bańki 3.78L (http://www.brouwland...it#.U6blwEDc2Jc). Strona podaje € 83,45 razem z przesyłką także jeśli zebrało by się co najmniej 8 osób to wyszło by po ok 45zł za 470ml (taka ilość powinna wystarczyć na długo).

Przy okazji osobistego odbioru można by się wymienić jakimiś piwami (mam w piwnicy jeszcze kilka butelek amerykańskiej pszenicy która wygrała wczoraj w Żywcu)

BTW. Na następne spotkanie postaram się już wybrać bo śledzę wątek od dłuższego czasu ale zawsze mi coś nie gra z terminem

edit: Żeby nie zaśmiecać wątku możecie pisać na priv a jak będzie wystarczające zainteresowanie to zrobię nowy temat z listą.