-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Howser
-
Dałem 300g wędzonych śliwek do weizena i jedyna mętność jaką widziałem była od drożdży, nie było błotniste. Po 3 tygodniach w butelkach wyklarowało się zupełnie.
-
Niskie odfermentowanie Mangrove Jack's M44
Howser odpowiedział(a) na Howser temat w Wsparcie piwowarskie
W obecnej Black AIPA dałem ok.3 łyżek zdrowej, przemytej gęstwy. Do poprzedniego piwa, z którego zebrałem gęstwę i które okazało się przegazowane dałem uwodnione M44 z saszetki, ale zawsze przy 12tkach wystarczała mi saszetka nowych drożdży. Bez robienia startera piwa wychodziły dobre. Tak czy inaczej - nadal potrzebuję rady co do tego czy dofermentowywać piwo nowymi drożdżami. -
Fermentuję sobie Black AIPA na Mangrove Jack's M44. Piwo zacierane infuzyjnie: 67* - 90 minut 67* - 15 minut - dorzucenie słodów ciemnych 78* - 5 minut Brzeczka 14.5BLG zadana gęstwą M44 po poprzednim Red Ale, fermentacja w 23°C -> 21°C. Burzliwa uspokoiła się po 2 dniach, refraktometr pokazał 9Brix (ok. 6BLG). Po 12 dniach burzliwej pomiar nadal wskazywał 9Brix, więc piwko przelałem na cichą. Coś mnie tknęło żeby odlać trochę piwa i zadać próbkę inną gęstwą. Jedyną jaką miałem pod ręką była ta z WB-06 - żarłoki dojadły jeszcze 2BLG z próbki dając finalnie piwo 4BLG. W tym samym czasie w fermentorze na cichej nic się nie dzieje, refraktometr cały czas pokazuje jeden i ten sam odczyt 9Brix/6BLG. Pytanko - czy jest sens bawić się w przygotowywanie gęstwy z np.US-05 i dofermentowywać piwo? Te M44 dziwnie zachowywały mi się już w Red Ale - zostawiły po tygodniu burzliwej i 2 cichej jakieś 4BLG, odczyty z refraktometru nie zmieniały się przez cały czas trwania cichej, a po refermentacji z użyciem 3g glukozy na butelkę dostałem przegazowane piwo + 2 granaty. Edit: Termometr użyty przy zacieraniu raczej sprawny - odczyt identyczny z drugim termometrem.
-
25.02.2014 uwarzone #11 Black AIPA 15Brix Zasyp: Pale Ale 4.6kg Crystal 400 0.4kg Chocolate 0.3kg Black 0.2kg Słody zadane do 16l wody + 2l zużyte przy przechodzeniu do mash out'u Zacieranie: 67* - 90 minut 67* - 15 minut - dorzucenie słodów ciemnych 78* - 5 minut Wysładzanie 14l wody, dostałem 22 litrów filtratu 15Brix, dolane 2 litry wody przed chmieleniem. Wysładzanie utknęło i przeciągało się - za krótki mash out. Chmielenie: 25g bravo - 60minut 25g dr rudi - 20 minut 15g cascade - 15 minut 15g cascade - 5 minut 20g cascade - 0 minut Na cichą sypnę 35g cascade. Brzeczka zadana gęstwą po M44, fermentuje początkowo w 23°C, teraz w 21°C. Drożdże ruszyły 26.02.2014 po mocnym zakołysaniu fermentorem, w ciągu 2 dni piana opadła a pomiar brzeczki pokazał 8Brix (około 5BLG). 09.03.2014 piwo przelane na cichą. Spory balling - 5.5BLG/9Brix, mniej więcej na tym poziomie utrzymywał się przez tydzień. Zlana osobno próbka zadana gęstwą po WB-06, potem sporą ilością drożdży piekarniczych nie przejawia chęci do fermentacji, więc zdaje się, że te 6BLG oznacza spore ciało piwa i nie jest oznaką niedofermentowania. 19.03.2014 zlana wcześniej próbka okazało się, że jednak odfermentowała do 4BLG. Do fermentora na cichą został dziś dodany zestaw ratunkowy w postaci 1.5 litrowego startera 6BLG zadanego świeżymi drożdżami US-05. W oczekiwaniu na fazę wysokich krążków w starterze US-05 zdążyły przejeść prawie wszystkie cukry zostawiając marne 1.5BLG. 1.5 litra startera zadane do piwa na cichej, po podliczeniu ballinga całej mieszanki wychodzi mi 13.8BLG. Jak drożdże ruszą dodam 0.5kg cukru kandyzowanego dla podbicia ekstraktu. 22.03.2014 zestaw ratunkowy nic nie pomógł - BLG piwa utrzymuje się na poziomie 5BLG, spadł o pół stopnia, ale to przez rozcieńczenie piwa słabszym starterem. Do piwa dodane 250g cukru dark muscovado i 50gr cukru kandyzowanego (mieszanka powinna dać +2BLG) - drożdże szybko uporały się z dodatkowym cukrem i 2 dni później balling spadł z 7 na 5. 25.03.2014 poddaję się, nie zbiję niżej ekstraktu - nie mam pojęcia skąd tak niskie odfermentowanie. Zacząłem dziś chmielenie na zimno - dałem 30gr Cascade i 50gr El Dorado w granulacie. Wstawiłem fermentor do lodówki, zacznę intensywnie chłodzić żeby osadzić drożdże na dnie po przefermentowaniu cukrów. Ponieważ chmielenie będzie w niższej niż zwykle temperaturze - wydłużę je do tygodnia. 02.04.2014 piwo zabutelkowane przy użyciu 2.5g glukozy na butelkę 18.04.2014 - w piwie zostało sporo pyłu z granulatu dorzuconego do cichej. Przez to piwo strasznie się pieni, dostało też ostrego posmaku od chmielu. Gdyby nie to byłoby bardzo dobre.
-
Pszenica na śliwkach gotowa, dzięki Leszczu za pomysł. Wędzonka przy 300g śliwek wyszła delikatna, dobrze komponuje się z nutami weizenowymi.
-
01.02.2014 uwarzone #10 Rauchweizen 13Brix Zasyp: 2kg pszeniczny Steinbach 3-5EBC 2kg pilzneński 2,8-4,2 EBC Soufflet Słody zadane do 12l wody + 2l zużyte na sterowanie temp Zacieranie: 45* - 30 minut 55* - 15 minut 68* - 60 minut 78* - 10 minut Wysładzanie 14l wody, dostałem 21 litrów filtratu 13Brix, dolane 2 litry wody przed chmieleniem Chmielenie: 20g lubelski - 60minut 300g wędzonych śliwek - 15 minut 15g lubelski - 15 minut 15g lubelski - 5 minut Brzeczka doprowadzona do 21°C, zadana uwodnionymi WB-06. Fermentacja ruszyła po 6h, trzymam temp.23°C żeby podbić banany w gotowym piwie. 12.02.2014 piwo po burzliwej rozlane do butelek. Przez 11 dni odfermentowało do 7Brix i 2blg. Piwo rozlane przy użyciu 7g glukozy na litr. W smaku wędzonka na średnim poziomie, czuć w tle śliwki i goździki z bananami. Póki co nie jest tak owocowe jak tego chciałem, ale i tak niezłe. Degustacja: 01.03.2014 - goździki bardzo wyraźne, banany w tle. Wędzonka delikatna i owocowa. Czuć też śliwki na poziomie trochę niższym od bananów. Wysycenie wysokie, tak jak chciałem. Piana niska do średniej. W smaku przewija się jeszcze coś, jakby wodnistość? Ciężko to określić, mam wrażenie że może to pochodzić od pestek śliwek.
-
Robiłem wita na S-33, bardzo dały radę. Siarkowodór przy burzliwej był ale zniknął po zabutelkowaniu.
-
Nie ma 'standartów', są za to 'standardy'. Zamiast kupować zestaw z instrukcją chcesz kupić osobno wszystkie składniki i zastanawiasz się jak chmielić bez instrukcji? Nie chwytam tego toku myślenia. Jeśli kupisz gotowy zestaw surowców to nikt nie zabroni Ci pozmieniać instrukcji warzenia pod własne potrzeby, jak chociażby po to żeby zmniejszyć goryczkę.
-
Weź którąkolwiek 12tkę na amerykańskich lub nowozelandzkich chmielach z zestawów dostępnych w sklepach. Z instrukcją w łapkach policz jakie IBU wyjdzie Ci z chmielenia wg. przepisu i zmodyfikuj je przesuwając chmiel z goryczki na aromat tak by dostać 30-35 IBU. Będziesz zadowolona, gwarantuję.
-
Kto Ci zabroni próbować zestawów z różnych sklepów? Wybierzesz ten, który Ci odpowiada. Jakkolwiek byś nie warzyła to i tak każde piwo będzie smaczne (jeśli przygotowane bez błędów w sztuce), a że któreś nie urwie Ci tego miejsca, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę no to cóż... najwyżej będziesz wiedziała jak na przyszłość zmodyfikować zasyp/chmielenie.
-
Skarb nie kobieta!
-
Niskie wysycenie - Milk Stout, American Pale Ale
Howser odpowiedział(a) na ja2 temat w Wsparcie piwowarskie
2.5g glukozy na litr da niskie wysycenie nawet jeśli drożdże dojedzą wszystko w temp. pokojowej. -
Niezwiązane z nasłonecznieniem, ale z przezroczystym fermentorem jako takim - w TB ostrzegali kolegę w kolejce przede mną przy zakupie rzeczonego fermentora, że zdarza mu się pęknąć.
-
Potwierdzam, są jeszcze w hali targowej Dziś kupione 300g wędzonych z pestką za 5.40PLN. W aromacie bardzo zbliżone do tego co czułem w Rauchweizenie.
-
Dobry pomysł. Śliwki rzucasz w całości na cichą? W jakich proporcjach je dajesz?
-
Dzięki jacer, spróbuję tego sposobu.
-
Rozumiem, że chodzi o Steinbach wędzony bukiem, taki o: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/slody/specjalne/wedzony_5,3_ebc_steinbach_1_kg A ten Weyermann? Jedyny, który znalazłem to http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/slody/specjalne/wedzony_4-8_ebc_weyermann_1_kg ale to dawałoby 100% zasypu słodów wędzonych. Wędzonka nie będzie wtedy za mocna?
-
Zasmakowała mi ostatnio Schlenkerla Rauchweizen, chciałbym zrobić piwo z podobną wędzonką jak ta znaleziona w tamtym piwie. Chodzi mi o wędzonkę delikatną, wpadającą w kompot z suszu. Nie mam doświadczenia z piwami wędzonymi stąd pytanie do was - który słód wnosi tą owocową wędzonkę? I w jakim udziale zasypu dobrać go, żeby wędzonka nie przesłoniła aromatów weizenowych? Ewentualnie jeśli ktoś ma na swoim koncie piwo o podobnym charakterze i smaku to będę wdzięczny za przepis/link do zapisków. Wujek google niestety nie potrafił podpowiedzieć niczego konkretnego.
-
Może niektórzy oglądali i pamiętają jeszcze Kinomaniaka - jego autor, Artur Pietras, reaktywował program na swoim kanale na youtube: http://www.youtube.com/channel/UCYnNeZjU0r92oQjYyZH8Iuw i muszę przyznać, że mimo paru kg więcej koleś trzyma formę! I jest nieśmiertelna tablica, bar i szklanka mleka
-
10.01.2014 uwarzone #9 Tasmanian Red Ale 13BLG - single hop Topaz Pierwsza warka z użyciem refraktometru. Zasyp: - pale ale - 3.8kg - czerwony 0.2kg - karmelowy 300 - 0.4kg - black of black - 30g Słody zadane do 14l wody, w międzyczasie dodane 2l do sterowania temperaturą. 68°C - 90 minut 78°C - 10 minut + słód "black of black" Wysładzanie na raty 16l wody o temp.78°C. Wysładzałem do momentu uzyskania filtratu 4Brix. Dolałem 2l wody żeby otrzymać ~25l filtratu o ekstraktywności 11Brix. Chmielenie 60 minut: - topaz 10g w 0 minucie - mech irlandzki 5g w 45 minucie - topaz 15g w 45 minucie - topaz 15g w 55 minucie - topaz 15g w 58 minucie Na cichą trzymam jeszcze 100g topazu. Dostałem 18l brzeczki o ekstraktywności 14Brix (ok. 13.5BLG). Brzeczka schłodzona, napowietrzona, zadana uwodnionymi US West Coast M44 Mangrove Jack's. Drożdże dosyć długo nie podejmowały pracy, na początku przez zbyt ochłodzoną brzeczkę, potem po podniesieniu temperatury do 22°C leniuchowały jeszcze przez dobę. Dopiero mocne zakołysanie fermentorem postawiło je na nogi. 19.01.2014 - po tygodniu piwo przelane na cichą, odfermentowało do 8Brix, co powinno oznaczać gęstość 4.3BLG. 28.01.2014 - wrzucone na cichą 85g topazu w dwóch siatkach. Piwo stoi na 8Brix. W smaku super - trochę paloności, melanoidyn, gładka goryczka, mniej intensywna niż po burzliwej. W piątek rozlew. 01.02.2014 - rozlew - piwo stoi nadal na 8Brix. Rozlew przy użyciu 6g glukozy/litr. Połowa warki rozlana z dodatkiem chmielowej herbatki na dodatkowy aromat.
-
Pierwsze warzenie, pytania dotyczące sprzętu
Howser odpowiedział(a) na piob temat w Piaskownica piwowarska
Raz - zasysanie przez wężyk wrzącej brzeczki to słaby pomysł. Dwa - skoro kupowałeś po kosztach sprzęt to pewnie masz wężyk igielitowy, a on kiepsko znosi wysokie temperatury. Należałoby się zaopatrzeć w silikonowy wężyk. Trzy - gorąca brzeczka nie powinna być napowietrzana. Lepiej ostudzić ją w garze/kegu i dopiero potem chłodną przelać. -
Witam NSNiaka 2 ostatnie spotkania odpuściłem, bo nie miałem nic stylowego i dobrego, co można byłoby przynieść. Na następne postaram się przygotować i zajrzeć.
-
To zapraszam do Wro na majówkę i bicie gitarowego rekordu Guinessa NSN?
-
01.12.2013 uwarzone #8 Miodowe 14BLG Zasyp: - pilzneński – 1,5 kg - caramunich I - 0,07 kg - abbey - 0,4 kg - płatki owsiane - 0,2 kg Słody zadane do 8l wody, w międzyczasie dodane 4l do sterowania temperaturą. 65°C - 5 minut 72°C -> 68°C - 120 minut Cały czas od 60 minuty przerwy dekstrozowej miałem wrażenie, że jodowy wskaźnik skrobi ciemnieje przy próbie jodowej, z każdą kolejną próbą coraz bardziej. Po 120 minutach poddałem się i przystąpiłem do filtracji. Wysładzanie 8l wody, dolałem wody żeby otrzymać 23l filtratu o ekstraktywności 5BLG. Pierwszy raz miałem problemy z filtracją. Zawracałem filtrat po 2 razy na złoże filtrujące, ale niewiele to dało. Brzeczka wyszła bardzo mętna. Następnym razem trzeba będzie postarać się o łuskę gryczaną do zasypu. Chmielenie 60 minut: - challenger 20g w 60 minucie - mech irlandzki 5g w 45 minucie - fuggles i styrian goldings po 6g w 50 minucie - fuggles i styrian goldings po 6g w 55 minucie - 2l miodu gryczanego w 55 minucie Dostałem 15l brzeczki o ekstraktywności 16.5BLG. Nie mam gęstwy do piwa, używam świeżej paczki S-04, więc rozcieńczyłem brzeczkę 2l przegotowanej wody żeby nie męczyć drożdży wysokim ekstraktem. Powinienem dostać brzeczkę ~14BLG. 08.12.2013 #8 Miodowe przelane na cichą przy 3BLG. S-04 strasznie dawały z fermentora siarkowodorem i kanalizacją, ale próbka zlana do menzurki na pomiar BLG pachniała miodem. W smaku super - słodycz i miód. 20.12.2013 #8 Miodowe rozlane do butelek. Po prawie 2 tygodniach cichej w piwo ma 2BLG ekstraktu, miodowy aromat i smak. W całej miodowej słodyczy piwa gdzieś w tle przewija się lekko kwaskowata nuta. Piwo rozlane z dodatkiem 2.5g glukozy na butelkę. Po cichej cała mętność piwa zniknęła, jest niemal idealnie klarowne. Degustacje: 10.01.2014 - dosyć duże nagazowanie - dziwne, do refermentacji nie poszło dużo glukozy. W zapachu lekka nuta miodowo-cytrusowa. Możliwe, że grykę z miodu biorę za cytrusy. W smaku - przede wszystkim szczypanie od przegazowania. Potem pojawia się delikatna nuta miodowa. Finisz kwaskowaty. Piwo średnie, ale pijalne. Następnym razem trzeba spróbować zrobić samą przerwę dekstrynującą + mash out. Może też pokusić się o dodanie miodu niesyconego? 12.02.2014 - ostatnio otwarta butelka miała super miodowy smak, aromat też zmienił się na plus. Kwaskowatość odsunęła się na dalszy plan. 14.05.2014 - otwarta ostatnia butelka miodowego - po niespełna pół roku miodowe zaczęło być...słodkie. Kwaskowatości nie czuć wcale, w smaku i aromacie jest tylko miód i gryka. Szkoda, że to ostatnia butelka, dopiero teraz piwo jest b.dobre