Skocz do zawartości

bielok

Members
  • Postów

    3 107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez bielok

  1. Cześć :)

     

    Jako kompletny laik techniczny mam pytanie, czy nie będzie lepsza od zasilacza taka zabawka??

    http://allegro.pl/tr...2069682860.html

     

    Jako laik techniczny dokupisz do tego mostek prostowniczy, kondensator filtrujący, zrobisz (kupisz) obudowę. Żaden problem. Zasilacz od komputera ma dodatkowo wentylację, zabezpieczenie przeciwzwarciowe, teoretycznie też powinien mieć zabezpieczenie przeciązeniowe.

     

    Zasilacz oparty o taki transformator w tej chwili jest z moim mieszadłem u Mateusza i też się sprawuje bez zarzutów.

  2. Cześć.

    Kup zasilacz ATX o mocy 250W lub starsza wersje AT. Jeśli będziesz miała wybór kup zasilacz cięższy, wiem że może się to wydać głupie, ale świadczy to choćby o porządniejszych radiatorach w wnętrzu tegoż zasilacza.

    Zasilacz ATX uruchamiasz przez zwarcie przewodu zielonego do czarnego.

    Zasilacza AT nie ruszy bez obciążenia gałęzi 12V. Zamiast się pier##@#@yć z jakimiś grzejącymi się opornikami załącz tam jakaś niedużą żarówkę 12V.

    Ja używam zasilacza AT i obciążeniem jest po prostu silnik mieszadła.

  3. Cześć.

    Tylko krowa nie zmienia zdania.

    Silnika z wycieraczek od maluszka używam od dwóch lat. Mieszałem nim zasypy o których wspomniałem wcześniej ( w przeciągu ostatniego roku). Różnica pomiędzy mieszaniem zacieru w kegu a mieszaniem zaciery w garze jest zasadnicza. Pieron miał w mieszadle dwa śmigła połączone jeszcze ze sobą płaskownikiem co stawiała zbyt duży opór dla silnika z malczaka (byc może pomyliłem jego śmigło ze śmigłem Josefika). W garze 50 l w zupełności sprawdza się jedno śmigło z wyrzutem do góry i nie ma mowy o przeciążeniu silnika.

    Rożnica w mocy pomiędzy silniczkiem ze stara a z malczaka to 12W. Szału nie ma. Różnica w kosztach zakupu jest 10x. oczywiście wybór należy do Ciebie.

    post-739-0-80672100-1327434645_thumb.jpg

  4. Cześć :)

     

    W prosty sposób za pomocą łyżki kręcę przez kilka minut, potem odczekuję ok. 10-15 min. i spuszczam kranikiem u dołu prawie wszystko, zostaje może pół szklanki.

     

    Jaki ustawiasz przepływ brzeczki przez kran spustowy? U mnie nawet przy minimalnym przepływie zasysa osadu z środka gara i z whirpoola dupa. U mnie cały czas niezastąpiona jest pończocha.

  5. Cześć :)

     

    ale jak wejdziesz z petami na imprezę to wszyscy się zapytają czy robiłeś zakupy w Stonce, a jak wejdziesz z kegiem, to poczujesz się jak heros wracający z oblężenia Troi ;)

     

    Widać Wiktor że jeszcze jesteś dzieciakiem (pomimo wielkiej wiedzy) :P

    Po pierwsze warto wziąć na imprezę kilka rodzajów piwa, nie raz się spotkałem że to co akurat było moim faworytem było w odstawce gawiedź piłą inne z tych co przyniosłem.

    I chciałem jeszcze zapytać tą schładzarkę podłączasz u kogoś do prądu przedłużaczem czy masz taką mocna przetwornicę 12/230V?

  6. Cześć.

     

    W specyfikacji tych drożdż jest:

    Czy dobrze rozumiem że wsypywać powoli do wody o temp. 35 °C +/- 3 °C. Ilość wody 10 razy tyle co drożdży. ??

     

    Witam.

    To standardowa procedura uwadniania jaką znam z drożdży winiarskich. Jest ok.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.