robiłem niedawno ipa single iunga. jeszcze się w to piwo nie wsmakowałem bo młode ale pierwsze spostrzeżenia to:
- bardzo dobra goryczka - szybka i zdecydowana, bez zalegania czy ściągania.
- aromat ładny, w stronę cytrusów. coś jak ananas, brzoskwinia - nie jestem mistrzem nazywania zapachów niestety. Pewne jest to że nie jest on tak nachalny jak z chmieli amerykańskich, gdzie ich agresja mi często przeszkadza. Z kwiatowością lubelskiego też mi się zupełnie nie kojarzył. Granulat pachniał bardzo mocno, piwo jak do tej pory nie pachnie tak intensywnie ale wszystkie moje dotychczasowe ipy pachniały najlepiej po 2-2,5 mies. od butelkowania więc wszystko przed nią
W ten weekend mam zamiar nachmielić na maksa iungą inną ipa.
Zdam jeszcze relację z obu piw.
BTW. Jaki chmiel kontynentalny (najlepiej polski) da aromat żywicy o której wspominał Szuwar71?