Nie piłem wszystkich, bo visen, jahoda i tresen to nie moje smaki, choć moja żonka się skusiła. Pszenica zbyt mocno nie przypominała pszenicy ale po co człowiek ma wyobraźnię.
Dzisiaj , w południe byliśmy w Usti na Łabą w browarze "Na Rychcie". Do wyboru svetle i polotmave, oba 12 °Blg . Jak na razie były to najsłabsze smakowo z wypitych piw . Sladek pożałował chmielu przy warzeniu. No, ale po Kocourowym Quarterbacku 19 °Blg trudno będzie się czymkolwiek zachwycać. Teraz siedzimy w Litomerzickim browarze "Labut"( Łabędź ). I degustujemy: svetly lezak 10 °Blg , 12 °Blg , Polotmava 12, cerny labut 12°Blg .