Skocz do zawartości

betiglo

Members
  • Postów

    270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez betiglo

  1. Garnki alu i emalia http://tablica.pl/of...html#2771fd7fc0 Czy te garnki aluminiowe nadają się do warzenia piwa?
  2. Zastanawiam się ,czy komuś odfermentowały do nizszych wartości ? Czy wyższe finalne Blg oznacza bardziej słodkie posmaki ,czy tylko mniej procentów ? Moje pytanie odnosiło sie tylko do gotowych brewkitów ,o warzeniu jeszcze nie mam pojęcia .Przy robieniu wina tak jest ,ze czym wyższe finalne Blg tym słodsze wino ,ciekawa byłam,czy to samo jest z piwami.
  3. Pociągnę jeszcze -,czyli bardziej w kierunku wytrawne- im mniej zostanie finalnie tego Blg?
  4. Zastanawiam się ,czy komuś odfermentowały do nizszych wartości ? Czy wyższe finalne Blg oznacza bardziej słodkie posmaki ,czy tylko mniej procentów ?
  5. Czy te brewkity -taka ich uroda ,ze odfermentowuja tylko do 4 Blg?, czy to wina jakichś lichych drożdzy w zestawie? Mój pierwszy Coopers tez stanął i chyba stoi na tych czterech stopniach.Jak wam generalnie odfermentowują te puchy?
  6. W wiki piszą - Przed użyciem zaleca się rehydratację drożdży - rozpuszczenie ich w przegotowanej i wystudzonej poniżej 30°C wodzie, Generalnie kończąc temat,myślę ,że nie będzie tak źle ,dziś [znana ze swojej niecierpliwości ] pobrałam próbkę przez otwór w pokrywie i zmierzyłam BLG -wskazało 5 .Drożdze wlałam w południe w czwartek -myslę ,ze to dobry wynik ,bo juz w desperacji pomyślałam o drożdzach babuni ,żeby dosypać,bo żadnego bulgotania w tych rurkach nie widziałam ,ale wiadra tak jak pisałam 22l ,a piwa po 10,5l.Potrzymam jeszcze z 5dni i sprawdze jeszcze raz to BLg ,zeby chociaz zeszło do 3 to chyba będzie dobrze?
  7. Na stronie Browamator Andrzej Sadownik odpowiada W jakiej temperaturze giną drożdże piwne? Zgapiłem się i nie wystudziłem dostatecznie brzeczki i jej temperatura mogła mieć ok. 30-32°C. Spokojnie, 32°C to jeszcze nie jest temperatura, która mogłaby zaszkodzić drożdżom. Za taką uznaje się temperturę wyższą niż 37°C. ,także nie stresuję się tak bardzo, Wiki oczywiscie przeczytałam i na przyszłość muszę sobie zarezerwować więcej czasu na kolejną warkę.
  8. betiglo

    Fermentor

    Mozesz zapytać w piekarni ,cukierni [ja mam po masie makowej] W sklepie rybnym -po śledziach .
  9. betiglo

    Fermentor

    Można ostrym nożem pokręcić
  10. Wiem,wiem,dlatego pierwsze pytanie jakie zadałam to -jak duże konsekwencje poniosę z tego tytułu?.I rozszalała się burza potencjalnych zagrożeń.-dobre ostrzeżenie na przyszłość!
  11. Napisałam tylko,że po Waszych wypowiedziach powinnam to piwa wylać-oczywiście,że nie wyleję,mało tego- śmiem twierdzić ,ze wyjdzie lepsze od sklepowego. Oczywiście cały czas czytam forum i pogłębiam wiedzę .[drożdze wlałam z pełną świadomością do brzeczki, bo dłużej nie mogłam czekać licząc na to ,ze zanim drożdże podejmią pracę brzeczka się schłodzi] Trzymajcie kciuki!!
  12. Wiecie co ,jak czytam te wasze odpowiedzi,to moze już teraz powinnam to piwo wylać ...?[bo jak ma wyjść COŚ !! co bardzo odbiega od piwa i dalej -będzie wielki smród i jeszcze dalej- te nuty rozpuszczalnikowo- apteczne ] i to TYLKO- chyba ,że AŻ dlatego ,ze dobrze uwodnione drożdze [temp.-ok.30stopni] wlałam do brzeczki o temp. ok. 30 stopni [za godz.w/g mnie brzeczka wychłodziła się do tego standartowego przedziału-21-27stopni,zanim drożdze zaczęły fermentację]Chyba ,ze te wlane drożdże odrazu podniosły temp. tej brzeczki ??i spowodują te wszystkie opisywane przez Was końcowe niepijalne efekty??
  13. Wyjasniam-dożdze wsypałam do pojemnczka z woda o temp. 30stopni Zostawiłam na jakies pół godz .W tym czasie chyba temp w pojemniczku spadła ,bo w kuchni było jakieś 18 stopni.Po ok. 30 min drożdze wlałam do brzeczki o temp. 30 stopni -zamieszałam ,odstawiłam .do pomieszczenia o temp.18-20 stopni.Dzs w południe coś bulgnęło i myślę ,ze fermentacja ruszyła ,choć [nazwę to już piwem]piwo jest rozlane do dwóch pojemników 22litrowych ,więc w jednym pojemniku 22l jest go tylko 10,5l, Pojemniki sa nieprzezroczyste ,więc nawet piany nie widać.Kusi mnie otworzyć któryś pojemnik i sprawdzic ,czy przynajmniej ta piana jest ,bo chyba za wczesnie sprawdzać BLG? Może nie będzie tak źle z tym smrodem??
  14. Oj to faktycznie trochę przesadziłam! Całe szczęscie ,ze w domu nie mam wysokich temperatur [od godz 22 do 07rano =17 stopni . W dzień utrzymujemy do 21stopni] .No cóż -przeraziły mnie te trochę rozpuszczalnikowo-apteczne posmaki,dobrze ,ze przy pierwszej próbie zrobiłam ten błąd ! teraz już wiem !!
  15. Tak ,czy siak, myślę, ze wypić się da .Na przyszłość rozumiem ,ze idealnie byłoby schłodzić wodę do rozpuszczenia drożdzy do 25stopni [z tym łatwiej ,bo mala ilość wody],a brzeczkę do 20 ?.-[mówię o górnej fermentacji]
  16. Jako początkująca w produkcji [ i w piciu ],myślę ,ze nie zauważę różnicy w smaku ,zresztą nie mam odniesienia . Łaał!! ruszyło!!
  17. A tak znowu na szybko znalazłam ten watek podobny w temacie.W wiaderku obok kończy fermentację winko z dzikiej róży ,już prawie nie bulga ,ale jak nacisnę pokrywe wiaderka to bulga ,a tu nawet jak nacisnę to tylko woda w rurce tylko zmienia poziom.Czekam cierpliwie do jutra .Myślę,ze ruszy.Z drożdzami winnymi nigdy nie miałam takiej sytuacji -odrazu startowały ,ale nie panikuje ,zapytałam profilaktycznie i cieszę się ,ze mnie trochę uspokoiłeś z tą temp.
  18. Witam .Wstyd mi pisać co zrobiłam bo trochę poczytałam zanim podjęłam się zrobienia pierwszego piwa .,ale spieszyło mi się bardzo i nie dość ,ze uwodniłam drożdże [słabe z zestawu Coopersa] w temp 30stopni ,co prawda po jakiś 30 min utworzyły trochę pianki,to wlałam je do brzeczki o temp. również 30 stopni[nie mogłam juz dłużej czekać].W tej chwili mija 8 godz i drożdze w/g mnie nie ruszyły[wiem ,ze rurka nie jest wyznacznikiem,ale zero bulkania]Wiem również ,ze drożdze mają czas teoretycznie do 36 godz...Ale jak jutro w rurce się nic nie ruszy [wiadro zamkniete szczelnie] to za wczesnie chyba jutro sprawdzać to BLg [dziś było 12] Pytam profilaktycznie co zrobić jutro jeśli nie będę widziała oznak fermentacji? Mam jeszcze jedne drożdze dołączone do drugiego brewkitu .Temp. w domu to 20 stopni w nocy 17 w związku z tym brzeczka będzie miała taką samą ,lub nieco wyższą.Czy można dodać nowe drożdze do brzeczki o takiej temp.?
  19. Dla mnie pomoc ta była pilna i sprawa priorytetowa -nigdy wcześniej nie dezynfekowałam sprzętu i zupełnie nie miałam pojęcia o proporcjach i czasie tym bardziej,ze do dyspozycji miałam to Oxy biedronkowe ,także Wielkie dzięki za wszystkie rady Jutro mój pierwszy Brewkit!!
  20. Dzięki -znalazłam to dawkowanie nadwęglanu sodu [od 2-do5g/l] Na opakowaniu tego biedronkowego Oxy w sposobie użycia do namaczania tkanin podają 1 miarkę [ok-25gna 2l] i chyba do tych proporcji się zastosuje ,a przy następnym zamówieniu kupię nadwęglan sodu
  21. Na pirosiarczynie mam podane proporcje do dezynfekcji [20-30g na 1l wody].Chodziło mi bardziej o proporcje jakich używanie do tego Oxi [w wyszukiwarce nie mogę znależć albo źle szukam.Mam jeszcze ACE w domu. Wiaderka sa czyste ,umyte po ostatnim fermentowaniu w miazdze owoców do wina ,chodzi mi tylko o dezynfekcje w kwestii formalnej [wszyscy z Was o tym przestrzegają -i dobrze!] Ile trzeba mniej więcej odczekać po tej dezynfekcji [aż 24godz?] by przelać do tych wiaderek roztwór z brewkitów?
  22. Temat uważam już za zakończony ,ale jeśli mogę tu zadać pytanie z serii głupszych to zapytam- jutro się zabieram za dezynfekcję sprzętu -mam tylko biedronkowe Oxi ,pirosiarczyn potasu i trochę spirytusu.W jakich proporcjach rozcieńczyć je [oprócz spirytusu ]Mam na razie do zdezynfekowania dwa wiaderka dwudziesto-litrowe ,
  23. Hmm...Coraz bardziej przekonuje się do dodania tej glukozy do tego jak to określił Dr2 napoju piwo- podobnego -chociaz nie wiem dlaczego tak sądzi ? zawartość alkoholu waha się się w tym produkcie 5,2 %,na innej stronie podają 4% Goryczki chyba ma mało ,albo wcale ,ale ja właśnie takie lubię -[jeśli już ] -jasne ,orzeźwiające i z niewielką ilośćią goryczki.Proszę -zaproponujcie mi coś alternatywnego . Zastanawiam się do czego wykorzystać ten zakupiony drugi ekstrakt słodowy jasny z Wesa?
  24. Zastosuje się na pewno do standartowego wykonania piwa z puszek+ dodatek ekstrakt niechmielony [chociaż cały czas chodzi mi po głowie ta glukoza...oczywiście tylko do tego konkretnego teqilowego piwa] ,nawet się pokuszę na cichą fermentacje .Piszesz za siebie [do Lary] ,ze nikt nie robił ,bo to nawet piwem ciężko nazwać .Ja przed zakupami dzwoniąc do kilku sklepów prosiłam o doradzenie mi jakiegoś piwa podobnego w smaku do Desperadosa [bo takie lubie -jeśli już] I właśnie to mi proponowali obok Coopersa Meksykan.Wybrałam dla siebie i damskiej połowy towarzystwa Teqilę.Dla panów Coopersa Lagera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.