I tu mamy klasyczny przykład tego, co dzieje się w każdym hobby. Starzy wyjadacze uważają, że każdy nowy powinien od razu zainwestować w akcesoria na przyszłość, a nowi oczywiście jeszcze tego nie czują. i wielu nie poczuje, bo nie będzie chciało wydawać kupy pieniędzy na coś, co być może ich nie wkręci. Albo, co gorsza, wyda, zniechęci się zanim zacznie uzyskiwać dobre efekty, i zacznie zniechęcać innych opowieściami jakie to drogie i niedobre.
Scenariusz jest taki sam w paintballu (od razu kup marker, w sumie wyjdzie taniej niż wypożyczać!), narciarstwie (dobre własne narty to podstawa, kiedyś i tak zechcesz me mieć!), modelarstwie (weź, te narzędzia ci się od razu zużyją, już lepiej od razu kup te 10 razy droższe, jak się wciągniesz to i tak będą ci potrzebne!) - w zasadzie we wszystkim. I niestety, ale takie podejście, nie bezpodstawne w żadnym razie, tworzy jednak solidną "barierę wejścia".