Witam
Chciałem się poradzić bardziej doświadczonych piwowarów J
Co sądzicie o tym :
Ostatnio walczę z infekcjami w swoim browarze domowym, zrobiłem już wszystko co się da NaOH, starsan, pirosiarczyn i zobaczymy jak to będzie dalej... To na zdjęciach mogło być jeszcze zainfekowane, domyślam się gdzie mógł być błąd.
Jest to polskie jasne na wyeast 2007. Chcę zlać na cichą bo ładnie odfermentowało po 3 tygodniach do ok. 2blg (dziwnie głęboko ?). I ewentualnie jutro warzyć kolejnego dolniaka zadając tą gęstwę, tylko mam wątpliwości czy to nie infekcja. w górniakach tak mi się objawialo podobnie jak na zdjęciach, taki bialy nalot – osad, tu widoczny głównie przy kraniku i białe krążki paski po środku fermentora. Czapa piany na górze mi wygląda na normalną. I Raczej nie jest to osad „ciepły i zimny”. Dodam że próbki które brałem do pomiaru blg smakują i pachną normalnie.
A więc Zadawać gęstwę czy do kibla?