Skocz do zawartości

Zmętnienie na zimno


micd84

Rekomendowane odpowiedzi

Moja pierwsza warka, zestaw Prawdziwe Ale z BA z ekstraktów, wykazywała do niedawno zmętnienie na zimno, czyli po kilkunastu minutach w lodówce albo na balkonie.

 

A ostatnio wstawiłem jedną butelkę do lodówki i po godzinie piwo dalej było klarowne jak łza. Minęło ok. 2,5 miesiąca od butelkowania. Nie sprawdzałem jeszcze czy reszta butelek też już nie mętnieje po schłodzeniu czy to tylko jednorazowy przypadek.

 

Czy to możliwe że po dłuższym leżakowaniu tendencja do mętnienia się zmniejsza?

 

A tak przy okazji do wszystkich świeżoupieczonych i niecierpliwych piwowarów: moje piwo po pierwszych kilku tygodniach było co najwyżej takie sobie w smaku, myślałem że trudno, może kolejne będzie lepsze ale teraz po prawie 3 miesiącach czuję wyraźną poprawę w smaku, wszystko się ładnie ułożyło, także warto uzbroić się w cierpliwość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mętność wynikała pewnie ze sporej ilości drożdży, które z czasem układają się na dnie butelki. Aby zmniejszyć to zjawisko zrób następnym razem fermentację cichą.

Edytowane przez Hast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmętnienie na zimno wynika z niewłaściwego zacierania, i w gotowym piwie po jego schłodzeniu pojawia się mętność, spowodowana wytrącaniem się białek. W wyższej temperaturze piwo robi się ponownie klarowne.

Zmętnienie na zimno nie przechodzi z czasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tomato: tak, dokładnie, nie mam chłodnicy, studzone na balkonie w przykrytym garnku. Możesz rozwinąć jaki to może mieć wpływ? Że przy szybkim chłodzeniu więcej białek osiądzie na dnie a u mnie zostały w brzeczce?

 

Fermentacja cicha była i to 3 tygodnie. Też się zastanawiałem czy to nie związane z drożdżami ale osadu nie ma zbyt dużo, na dnie cieniutka warstwa tylko zresztą przed schłodzeniem piwo już było klarowne więc to raczej nie mętność od drożdży tylko tak jak w temacie.

 

@korzen16: nie zacierałem, robiłem z ekstraktu niechmielonego. Też myślałem, że zmetnienie na zimno nie znika z czasem ale tu mam jeden żywy przykład jak opisywałem: piwo stało w szafce w temperaturze pokojowej kilka dni po przyniesieniu z chłodnej piwnicy, później schładzałem godzinę w lodówce w temp. 6C i po nalaniu piwo klarowne jak koncerniak :/

 

W tym tygodniu zobacze czy inne butelki też tak mają bo jeszcze w święta mętniało już po 20 min w zimnym.

Edytowane przez micd84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK to wygląda na to że przyczyne mętnienia na zimno w moim piwie już poznaliśmy - brak szybkiego schłodzenia po zakończeniu gotowania. Tutaj jeszcze dopytam: czy do czasu zaopatrzenia się w chłodnicę sytuację poprawi mech irlandzki? Tzn. czy z dodanym mchem wytrąci mi się osad białkowy nawet jak będę studził na balkonie/ w wannie? Czy efekt będzie porównywalny do sytuacji gdybym studził chłodnicą bez mchu?

 

Dam znać czy pozostałe butelki mętnieją w lodówce bo tej kwestii jeszcze nie rozwiązaliśmy. Skąd się wzięło zmętnienie na pocztątku już wiem, dzięki za naprowadzenie ale ciekawi mnie dalej jak to się stało że po pewnym czasie zjawisko zniknęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie konkretnie nieodpowiednio przeprowadzone kroki za to odpowiadają?

Brak przerwy białkowej, krótkiej, ale potrafi pomóc.

Istnieje opinia, że obecne słody tego nie wymagają, ale także miałem z tym w pierwszych warkach problem, teraz przeszło, choć nie zawsze jest mi z przerwą białkową po drodze. Ale zmieniłem także słód pilzneński ze Strzegomia na Bruntal, może stąd też poprawa :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie bardzo rozumiem, co ma zacieranie ze zmętnieniem na zimno, chyba, że kolega korzen16 ma na myśli przerwę białkową. Za zmętnienie na zimno odpowiada osad zimny, który w przeciwieństwie do osadu gorącego jest znacznie trudniej usunąć z brzeczki po gotowaniu. Można przyspieszyć wytrącanie osadu zimnego poprzez dodanie pod koniec gotowania mchu irlandzkiego.

Polecam artykuł codera z Piowowara

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK to wygląda na to że przyczyne mętnienia na zimno w moim piwie już poznaliśmy - brak szybkiego schłodzenia po zakończeniu gotowania.

 

Nie zakładałbym tego jako pewne na 100% - ja chłodzę chłodnicą i zajmuje mi to około 30 minut, a na kilka warek tylko 1 piwo wyszło mi takie, że nie ma zmętnienia na zimno.

 

Sam już nie wiem w czym tkwi problem. W sumie aż tak bardzo mi to nie przeszkadza, ale mimo wszystko z chęcią znalazłbym przyczynę takiego stanu rzeczy. Zobaczymy jak będzie z Saisonem, który stoi na cichej - w nim obniżyłem pH do <6 oraz mocno wygotowałem przez pierwsze 20 minut gotowania doczytałem bowiem, że to też mogą być przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też coraz bardziej skłaniam się do przerwy białkowej . Wprawdzie można wyczytać , że przy obecnych słodach dobrej jakości nie jest konieczna , ale wydaje mi się , że po pierwsze kupując słody ( w zestawie ) trudno zweryfikować ich jakość pod tym względem a i czas przerwy białkowej nie jest jakiś znowu ogromny w stosunku do całego procesu . W następnym warzeniu zrobię próbę i zaobserwuję wyniki ( może przy koźlaku , bo przy espresso stout to chyba nie ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż z moich obserwacji wynika, że przerwa białkowa nie idze w parze z klarowną brzeczką i piwem. Co więcej mam obserwacje odwrotne. Znacznie mętnejsze piwa to były te, w których zastosowałem białkową. Ostatnio w ogóle ją pomijam i piwa są super klarowne choć raczej to nie jest jedyny czynnik, ponieważ wydłużyłem również czas gotowania i robię to znacznie intensywniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.