ciafu1 Opublikowano 12 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2013 Warząc moją drugą warkę (saison to był) dałam też odrobinę goździków. Nie pamiętam dokładnie ile sztuk, ale piwo nie było zbyt dobre, bo goździki je zdominowały. Miałam na przyszłość nauczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 16 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 #11 Area 51, AIPA W jednym ze sklepów (twojbrowar.pl) pojawił się nowy chmiel. Chmielowe laboratorium nie byłoby chmielowym laboratorium gdybym nie skorzystał z okazji i nie wypróbował nowej odmiany. Już wcześniej planowałem uwarzyć jakieś piwo single-hop - lepszej okazji nie mogłem sobie wyobrazić. I jak wrażenia? Planuję uwarzyć jeszcze APA Single-Hop na tym chmielu. Warto? Proszę laboranta o ocenę Experymentu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 16 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Warto. Nie jest to jakaś rewelacja - jeśli oczekujesz następcy Citry to raczej nie w tym chmielu - ale to całkiem sympatyczna odmiana. Aromat jest dość intensywny i złożony, więc chmiel dobrze pasuje na snigle-hop. W aromacie takie trochę Simcoe z wyraźnym dodatkiem melona i lekką nutą owoców tropikalnych. Z goryczką mam lekki problem. Początkowo wydawała się grejpfrutowa, ale z czasem jakoś dziwnie się zmieniła. Trochę przypomina gorzki smak jak coś się przypali. Dziwne. Nie wiem czy to kwestia chmielu czy raczej coś z piwem jest nie tak, ale finisz ma bardzo nietypowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 25 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 @BuDeX Otwarłem teraz ostatnią butelkę tego piwa z eksperymentalnego chmielu i trochę zmieniam o nim dobrą opinię. Aromat wciąż zaskakująco intensywny, ale zmienił się na niekorzyść. Jakaś taka sztuczna słodycz z niego wyszła z nutką jakby Vibovitu. Przez pierwsze 4-6 tygodni było ok, teraz po prawie 9 tygodniach mocno się popsuło. Warka #14 dziwna. W aromacie lekka cytrusowa owocowość, wjazd łagodny, na końcu pojawia się goryczka która dodaje charakteru. Do tego miejsca wszystko zgodnie z planem. Potem goryczka narasta... i narasta... i narasta... i narasta. Max goryczki odczuwałem tak 10 sek po przełknięciu piwa i była już wtedy spora. Może kwestia tego że piwo za młode (rozlałem w poniedziałek), może skórki pomarańczowe dołożyły swoje (ta goryczka bardziej mi pasuje do gorzkiego cytrusa niż do chmielu), a może to ja mam dziwny dzień (dziś wszystko mi się wydaje goryczkowe, małżonka mnie prostuje że wszystko ok). Jutro kolejne warzenie. Zastanawiam się właśnie czy powtórzyć wakrę #10 z poprawkami czy zrobić single hop Sticklebract w ramach testowania niszowych chmieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 26 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2013 (edytowane) #15 Sticklebract single hop, NzIPA Laboratorium bierze na warsztat chmiel Sticklebract. Używałem tego chmielu z innymi, ale żeby się dowiedzieć więcej uwarzyłem single-hop IPA. Odmiana unwiersalna, na rynku od lat 70-tych, zgodnie z opisami daje cytrusowo-sosnowy aromat. Brzmi jak Simcoe. Odmiana mało popularna, więc pewnie szału nie będzie, ale warto sprawdzić. Zasyp: - Pilzneński - 2kg - Pale Ale – 1kg - Pszeniczny – 1kg - Monachijski - 0,5kg - Karmelowy jasny – 0,1kg Zacieranie: - 62°C - 45 minut - 72°C - 30 minut - mash out Chmielenie: - 60 min - 30g - 20 min - 20g - 10 min - 20g - 5 min - 30g - po wyłączeniu palnika 40g - na zimno zostało 60g Fermentacja: - drożdże US-05 - blg początkowe: 14,5 - blg końcowe: 4 Edytowane 13 Listopada 2013 przez adamsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 4 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 2HopsOff rzeczywiście średnio pasuje do stylu, ale problem chyba nie tyle w chmielu co w skórkach z pomarańczy. Spodziewałem się że ich wpływ będzie minimalny, a jednak piwo ma zdecydowany grejpfrutowo-wytrawy charakter. Mam wrażenie że 13blg ze słodu pszenicznego to nie to samo co 13blg z pilzneńskiego, bo słodowość w piwie dość niska. Może to też wynikać z braku słodów karmelowych, było tylko trochę monacha. Na szczęście zanika ta bardzo długa goryczka, która była problemem tydzień po zabutelkowaniu. Eksperymenty z dodawaniem skórki z cytrusów zostawię na sezon wiosenno-zimowy, bo sam pomysł ma potencjał ale niekoniecznie przy tej pogodzie. Kolejne piwo które wprawdzie smakuje mi i żonie, ale daleko mu do zbalansowanego. Muszę chyba odpuścić na chwilę eksperymenty i uwarzyć coś normalniejszego. W końcu depozyt czeka, a ja dawno nic nie wrzuciłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 11 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2013 (edytowane) #16 na razie bez nazwy, NzIPA Podstawowy pomysł był taki, żeby poprawić recepturę warki 10. Chmielenie bez większych zmian, ale zmieniony zasyp żeby piwo nie było tak ciężkie. Niestety mały wypadek sprzed kilku tygodni pozbawił mnie pewnej ilości słodów podstawowych. Miałem warzyć za tydzień, ale nagle okazało się że ten weekend mam wolny więc co nie zdążyłem uzupełnić zapasów. Poskładałem zasyp z resztek, wyrzuciłem z receptury Sorachi Ace i dostosowałem chmielenie. Wyszła z tego jakaś mocniejsza NzIPA. Zasyp: - Pilzneński – 2kg - Monachijski - 2kg - Pszeniczny – 1kg Zacierania: - 62°C - 50 minut - 72°C - 25 minut - mash out Chmielenie - 60 min - Southern Cross 35g - 15 min - Pacific Jade 25g - 10 min - Southern Cross 25g - po wyłączeniu palnika - Pacific Jade 25g + Southern Cross 25g - na zimno poleci - Pacific Jade 50g + Southern Cross 15g Fermentacja: - drożdże: gęstwa US-05 z poprzedniej warki - blg początkowe: 17 - blg końcowe: 4,5 - mniejsza warka, do fermentacji poszło około 19 litrów, do butelek trafi pewnie około 17. W sumie trochę warka treningowa. Pierwszy raz zadawałem gęstwę a nie drożdże z saszetki. Poza tym będzie okazja się upewnić czy to tylko Sorchi Ace był odpowiedzialny za ten kwaskowato-cytryowy aromat w Hops after the Rainbow (to powinno być "słodsze" w aromacie). Edytowane 16 Grudnia 2013 przez adamsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 (edytowane) #17 Wonka, Porter Chciałem zrobić jakieś piwo na zimę. Na RISa nie miałem weny, na bałtyckiego warunków, klasyczne angielskie portery jakieś lekkie, więc powstało takie coś. W zasadzie parametry najbardziej pasują do robust porter, ale blg wyższe, typowe raczej dla bałtyckich. Chciałem piwo o czekoladowym charakterze. Gdzieś na forum wyczytałem że da się to zrobić na słodzie brown, reszta zasypu to w zasadzie "obudowa" dla browna. Zasyp: - Pale Ale – 3kg - Monachijski - 1kg - Pszeniczny – 1kg - Brown - 0,5kg - Karmelowy jasny - 0,35kg - Pszeniczny czekoladowy - 0,3kg Zacieranie: - 62°C - 30 minut - 72°C - 45 minut (słód czekoladowy dodany podczas 2 przerwy) - mash out Chmielenie: - 60 min - Cluster 40g - 15 min - Willamette 20g - 10 min - Cluster 10g - po wyłączeniu palnika - Willamette 30g Fermentacja: - drożdże: saszetka S-04 - blg początkowe: 18 - blg końcowe: 6 Na razie jest mały problem, bo drożdże coś nie chcą wystartować. Zadałem je prawdopodobnie gdzieś w nocy z soboty na niedzielę (byłem w mocno weekendowym nastroju). Jeśli wrócę do domu i nie zobaczę wypukłego wieka na fermentatorze, to trzeba będzie się zastanowić nad podjęciem jakiś działań ratunkowych. Edytowane 2 Lutego 2014 przez adamsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Zarezerwuj dla mnie buteleczke. Strasznie mnie ciekawi ten brown. Koniecznie opisz wrazenia. Gdzie go kupiłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 O, tutaj: http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/slody-palone/415-slod-brown-thomas-fawcett.html Butelka zarezerwowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Mój dark mild, co wziąłeś z depozytu, był z udziałem słodu brown 0,3kg/4kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 No to się bardzo cieszę. Z tego co pamiętam nuty czekoladowe (o które mi chodzi) były w tym dark mild dość wyraźne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Za pół roku będzie wyborne. Akurat na początek lata. Słód brown układa się powoli i piwo znacząco zyskuje z czasem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 O ile w ogóle przefermentuje. Drożdże S-04 zadane niecałe 2 doby temu, temperatura w styropianie parę ° wyższa niż poza pudełkiem (co by oznaczało że sam fermentator dość mocno grzeje). Z drugiej strony produkcja CO2 bardzo powolna (nie mam rurki, oceniam po wypukłości wieka), a milimetrowej grubości piana nie przykrywa nawet powierzchni piwa. Dziwne. Chyba poczekam jeszcze dzień, bo jakieś oznaki pracy są. Nie wiem co robić jak nie ruszy bardziej zdecydowanie. Zmierzyć kontrolnie blg? Jak spada to dobrze, jak nie to sypnąć na wszelki wypadek rezerwowe US-05? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 A jaka tam masz temperature ? 2 doby to jeszcze nie tragedia, pozatym oznaki poczatku fermentacji masz. Ja bym na razie nic nie ruszal. Inna sprawa ze ja bym nie zaryzykowal do 18 blg nowej saszetki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 W domu 17-19°C. W styropianowym pudle mam butelkę z wodą do kontroli temp i tam było dziś 22°C, więc 3°C powyżej otoczenia. Butelek z lodem nie wsadzam na razie. Nie miałem gęstwy, a inne suche z saszetki fermentowały mi nawet z wyższego blg. Myślałem, że S-04 też sobie poradzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Jak masz pianę to znaczy że fermentuje, nie mam sensu dodawać innych drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Jak jest piana to raczej ok, ale jakby co to wczoraj zebrałem słoik gęstwy z S-04. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 20 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 Przestaję rozumieć o co chodzi z tym porterem. Dziś otwarłem fermentator - zero piany. Zmierzyłem blg i zeszło z 18 do 7, czyli wygląda na to że fermentuje normalnie. To, że drożdże nie tworzyły piany to spoko, ale jak to mogło przefermentować nie produkując CO2? Warka #16 przelana na cichą. Aromat bardzo obiecujący. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 20 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 Może dekiel jest lekko nieszczelny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 20 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 (edytowane) Normalnie zostawiam fermentator niedociśnięty z jednej strony i tamtędy sobie CO2 wylatuje. Nawet pod koniec fermentacji CO2 wydziela się na tyle dużo, że wieko się wybrzusza. Przy tym porterze nawet jak zostawiam wieko całkiem dociśnięte na kilka godzin, to żadnych oznak wybrzuszenia nie widać. Nie wiem, może zrobiło się gdzieś pęknięcie którego nie widzę (szukałem, ale nie znalazłem). Może coś nie tak z drożdżami. Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i poczekać co z tego wyjdzie. Edytowane 20 Listopada 2013 przez adamsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Sticklebract okazał się dość przyjemnym chmielem. Nie jest to jakaś rewelacja, ale obawiałem się że będzie gorzej. Goryczka jest raczej mało przyjemna, wprawdzie nie zalega, ale jest raczej szorstka. Tego chmielu będę używał tylko na aromat. W aromacie jest iglasto z domieszką cytrusów. Świeży, "zielony" aromat, do kontrowania bardziej słodkich, kwiatowo-owocowych chmieli, nie jest przesadnie intensywny, ale przyjemny. Niestety w jednej butelce daleko w tle wyczułem też delikatną kanalizę. Nie wiem na razie czy to rzeczywiście początek infekcji czy objaw paranoi (ostatnio wietrzę infekcję przy co drugiej warce). Jeśli ktoś z Krakowa chce sprawdzić ten chmiel, to niech da znać, bo ze względu na ryzyko infekcji nie planuję wkładać piwa do depozytu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 25 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 (edytowane) Nie zakładaj od razu, że to infekcja warki, może być jakaś niedoczyszczona butelka, u mnie tak ostatnio było z butelką z krachlą, reszta była ok. Edytowane 25 Listopada 2013 przez Usiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Jasne, w końcu to tylko jedna butelka a przez weekend poszło ~1/4 warki. Tyle że krakowski depozyt coś mało aktywny ostatnio. W fermentatorach mam ciekawsze piwa (przynajmniej taką mam nadzieję), więc jeśli tu jest choćby minimalne ryzyko infekcji i nikt nie będzie zainteresowany tym chmielem, to pewnie odpuszczę wymianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 25 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Ja bym chętnie przetestował , zostawie Tobie polskie ale , słabe ale nie mam nic innego na wymiane. Chyba że oddasz za free Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się