cml Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 (edytowane) http://czajnikowy.pl...-mate-jak-piwo/ wygląda i smakuje pysznie Edytowane 20 Czerwca 2013 przez cml Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 ale "hamerykę" odkryli, od wielu lat raczę się tym napojem, a tak w ramach sprostowania, to nazwy Yerba Mate używa się głownie do wersji pitej na gorąco (bo pije się ją z tykwy mate"), a wersja na zimno nazywa się Tereré (piej się ją z Guampa). Poza tym Yerba to nie herbata i nie ma z nią nic wspólnego, także "Ice Tae Yerba Mate" to jakieś nieporozumienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 A tam się czepiasz słówek - tak już się przyjęło, że napary z różnych ziół nazywamy herbatkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeryBerry Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 ale "hamerykę" odkryli a ja takiego wynalazku nie znałem i dla mnie to fajna nowość. Gdyby nie fakt, że nie lubię yerba to pewnie bym spróbował ps Fajny patent z tą pianą bo rewelacyjnie się prezentuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Spróbowane, idealne na upały i lepsze niz zwykle terere mate bo przypomina piwo idealne do nauki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 20 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 ale "hamerykę" odkryli, od wielu lat raczę się tym napojem, a tak w ramach sprostowania, to nazwy Yerba Mate używa się głownie do wersji pitej na gorąco (bo pije się ją z tykwy mate"), a wersja na zimno nazywa się Tereré (piej się ją z Guampa). Poza tym Yerba to nie herbata i nie ma z nią nic wspólnego, także "Ice Tae Yerba Mate" to jakieś nieporozumienie. myślę, że autorzy bloga (a jednocześnie właściciele herbaciarni) świetnie znają się na w/w specjalistycznym słownictwie jednakże próbują dotrzeć z parzeniem, piciem i przygotowaniem herbaty (i innego suszu) do szerszej ilości ludzi - stąd pewnie uproszenia językowe ps. polecam cały kanał na YT - można się dowiedzieć ciekawych rzeczy o różnych naparach (nawet będąc zaawansowanym w temacie) a filmiki są całkiem fajnie nakręcone http://www.youtube.com/user/mailpatpl?feature=watch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 (edytowane) oczywiście masz rację, ale artykuł jest bardzo laicki, uważam, że jak już coś piszesz, to rób to rzetelnie, poza tym trochę wiedzy jeszcze nikomu nie zaszkodziło. [edit] fajnie jak by podali jeszcze, że nie pije się "herbatki" tylko coś co zawiera więcej kofeiny (a w zasadzie mateiny) niż kawa, bo ktoś to gotów podać dzieciom. Edytowane 20 Czerwca 2013 przez leszcz007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 (edytowane) Yerba średnio mi smakuje, jednak w ten sposób przygotowana to rewelacja. Ciekawe jakiego gatunku użyli do tej na zdjęciu, bo moja wyszła bardziej zielona niż brązowa. Edytowane 20 Czerwca 2013 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 (edytowane) Zamiast jakichś sztucznych syropów lepiej użyć jakiejś smakowej yerba mate - z pomarańczą, cytryną, czy też z miętą lub ziołami. Ewentualnie można dodać domowego soku - na przykład Rosamonte świetnie się komponuje z sokiem wiśniowym Edytowane 20 Czerwca 2013 przez KosciaK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Robiłem z cukrem, sokiem z cytryny i sokiem z czarnego bzu, też świetna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 ja uwielbiam Yerbe z miętą i trawą cytrynową, mi smakuje lepiej bez dodatku cukru. W niektórych sklepach można nabyć takie wynalazki jak Yerba z malinami, czy jabłkiem i cynamonem. Też są fajne, ale niestety większość z nich jest słodzona, albo sztucznie aromatyzowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
St. Anger Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Mnie tam smakuje klasyczna yerba, bez żadnych dodatków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Yerba mnie smakuje, jakby pety wymieszane z sianem zalać wodą i zaparzyć... no sorry Ale mój mąż swego czasu się przestawił i pijał zamiast kawy, więc pełne "wyposażenie" mam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Mnie tam smakuje klasyczna yerba, bez żadnych dodatków. Dokładnie. Codziennie rano parzenie musi być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 mnie smakuje, jakby pety wymieszane z sianem zalać wodą i zaparzyć Zawsze mnie zastanawia skąd ludzie wiedzą jak taki "napar" smakuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
St. Anger Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Polecam zrobić eksperyment zalać wodą pety wymieszane z sianem i osobno yerbę, zobaczymy co wygra. Jacyś chętni? Jeszcze się okaże, że pety z sianem wygrają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Kto wie? Dziś zrobiłam, tak jak w przepisie, yerbę na zimno, dodałam syrop z kwiatów czarnego bzu (własnoręcznie robiony) i sok z cytryny... dało się wypić, chociaż posmaki trawiaste były Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 (edytowane) Odnośnie petów, już takie coś jest i miałem nieprzyjemność to pić, więc ewidentnie yerba tutaj wygra, choć do fanów nie należę, jakoś tak tradycyjnie Earl Grey i duuużo cukru. Edytowane 21 Czerwca 2013 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się