korzen16 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) Poczytaj, co prawda o Zymoferm ale również dotyczy WLP: czytałem Po pierwsze na jakie piwo ma być ten starter zrobiony i czy jeden litr wystarczy żeby je odpowiednio namnożyć? Po drugie czy na mieszadle czy wstrząsane ręcznie? Starter najlepiej zrobić w brzeczce 5-6 blg i od razu całość, nie potrzebne grzebanie i dolewanie mu brzeczki w przypadku prawidłowej ilości namnożenia się drożdży jest niepotrzebnym ryzykiem moim zdaniem. 11°Blg, 20L; pójdą na karuzelę. Pomysł stopniowego zrodził się z powodu wieku drożdży, już kiedyś robiłem starter ze starych drożdży i nie doczekałem się na gotowy (po dwóch dniach kręcenia bardzo kiepsko się działo) i musiałem zadać taki niedorobiony, bo brzeczka nie mogła dalej czekać -stąd pytanie. Edytowane 11 Czerwca 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1therion Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Ja zdecydowanie zrobił bym 2 stopniowy starter. Rok przeterminowane drożdże mogą mieć naprawdę małą ilość zdrowych, żywych komórek. A im większy starter w stosunku do ilości komórek drożdżowych, tym gorsze namnażanie (bo coraz bardziej przypomina to robienie piwa w objętości 1L, niż starter) Ja bym zrobił pierwszy mały, ok 200ml 5Blg (na obudzenie i zregenerowanie drożdży bardziej niż na wzrost) a po 48h dopełnił tak, by wyszło 1L 8Blg. Tylko dla pewności przeliczył bym, czy na pewno tych drożdży namnoży się odpowiednio dużo, by prawidłowo przefermentować piwo, bo być może będziesz potrzebował namnożyć je jeszcze raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 No widzisz, ja starter robię minimum tydzień przed warzeniem danego piwa i nie mam kłopotu;) Start takich drożdży będzie na pewno dłuższy. A im większy starter w stosunku do ilości komórek drożdżowych, tym gorsze namnażanie (bo coraz bardziej przypomina to robienie piwa w objętości 1L, niż starter) Oj nie tak wygląda ta zależność jeżeli wrzucasz drożdże na karuzele, przypominam że na mieszadle następuje natlenienie drożdży - tylko ich namnażanie, natomiast fermentacja w wiadrze jest bez tlenowa Wiesz ogólnie dwu stopniowy starter nie zaszkodzi, ale moim zdaniem spokojnie możesz zadać te drożdże do brzeczki 5-6 blg w objętości litra, choć to trochę mało chyba będzie Ewentualnie zastosować się do tego z BNP napisał w temacie z linku od Wihury. Tak dodam, że mój średnio rozgarnięty kumpel kupił parę przeterminowanych WLP i lał je prosto do wiadra... piwo fermentowało aż miło... ale wiem nie ma zasady bo różnie bywa, a to było szczęście głupiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1therion Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) Więc nie do końca Czytam właśnie bardzo fajną książkę o drożdżach: http://www.amazon.co...s/dp/0937381969 i nawet na karuzeli drożdże oddychają beztlenowo głównie (jakby udało się zapewnić warunki do oddychania tlenowego w całym cyklu ilość namnożonych komórek byłby ok 6 razy większa). Więc moja propozycja stopniowego startera nie jest moim własnym wymysłem, a powtarzam tylko co mają na ten temat do powiedzenia mądre głowy Starter dwustopniowy w tym wypadku powinien dać znacznie więcej zdrowych komórek niż jednostopniowy (zakładam niską ilość początkową, związaną ze znacznym przeterminowaniem saszetki) Edytowane 11 Czerwca 2014 przez 1therion Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Miałem książkę w ręku, ale nie poczytałem jej niestety, bo za szybko pojechała dalej Za to był Pan doktor kiedyś na wykładach we Wrocku gdzie można go było wypytać co i jak o drożdżach, a bardziej bazuje na jego doświadczeniu (dość sporym na temat drożdży piwnych bo prowadził na ich temat wiele badań) tu jest okrojona część tego co mówił: http://www.wolczaska.pl/Drozdze.pdf Mówi on w tym wykładzie głownie o drożdżach na skosach agarowych namnażanych właśnie stopniowo, spytany o namnażanie drożdży WLP i Wyeast z opakowań powiedział, że jednostopniowy starter w zupełności wystarczy i nie trzeba kombinować bo ilość drożdży która jest w paczkach jest wystarczająca i odpalał on drożdże nawet po roku, badając ich śmiertelność, która była mniejsza niż 10% (przy prawidłowych warunkach ich przechowywania). Więc moim zdaniem nie ma znaczenia czy to będzie starter dwu stopniowy czy jedno, bo ilość martwych komórek była dość znikoma. Drożdże w wielu przypadkach nie jest tak łatwo ubić. A im więcej grzebiesz, dolewasz, otwierasz i działasz na brzeczce/drożdżach/piwu tym bardziej zwiększasz sobie niepotrzebnie ryzyko na załapanie innych mikroorganizmów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1therion Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 W pełni zgoda - jeśli umarło tylko 10% komórek, to ryzyko zakażenia przy grzebaniu w starterze wielokrotnie przewyższa ew zyski. Tylko ja z własnego doświadczenia wiem, ze niestety sklepy i transport nie odchodzą się z drożdżami zawsze w odpowiedni sposób. Ja kiedyś miałem problem z rozruszaniem saszetki płynnych drożdży, która miała jeszcze 3 miesiące do końca daty przydatności. Ale tu każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie sam - czy na prawdę wierzysz, ze z tymi drożdżami obchodzono się do tej pory odpowiednio? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) przypominam że na mieszadle następuje natlenienie drożdży nie - mieszadło powoduje stałe mieszanie substancji pokarmowych i uniemożliwia osiadanie drożdży na dnie, oraz stałe odprowadzanie CO2 ze startera. spytany o namnażanie drożdży WLP i Wyeast z opakowań powiedział, że jednostopniowy starter w zupełności wystarczy i nie trzeba kombinować bo ilość drożdży która jest w paczkach jest wystarczająca i odpalał on drożdże nawet po roku, badając ich śmiertelność, która była mniejsza niż 10% (przy prawidłowych warunkach ich przechowywania). Więc moim zdaniem nie ma znaczenia czy to będzie starter dwu stopniowy czy jedno, bo ilość martwych komórek była dość znikoma. I tego się raczej będę trzymał, starter będzie przygotowywany ok tygodnia przed warzeniem Edytowane 11 Czerwca 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) Ale tu każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie sam - czy na prawdę wierzysz, ze z tymi drożdżami obchodzono się do tej pory odpowiednio? Dokładnie tu jest jedyne ryzyko, ale z tego co widzę i słyszę sklepy teraz dokładają starań w pakowaniu drożdży, oraz przechowywaniu ich I z tego powodu jak zamawiam jakieś drożdże staram odbierać się je osobiście Dobra pogadali... A kolega Korzeń musi sam wymyślić jaki sposób będzie dla niego najlepszy Daj znać wyszło EDIT: nie - mieszadło powoduje stałe mieszanie substancji pokarmowych i uniemożliwia osiadanie drożdży na dnie, oraz stałe odprowadzanie CO2 ze startera. doczytaj początek tematu, a zwłaszcza posty Przemka - Leszcza, to co piszesz to prawda ale tlen też jest potrzebny drożdżom Edytowane 11 Czerwca 2014 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 A kolega Korzeń musi sam wymyślić jaki sposób będzie dla niego najlepszy Wymyślił, a raczej posłuchał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) le tlen też jest potrzebny drożdżom Bez wątpienia, ale z trakcie kręcenia, już w początkowej fazie zostaje on zużyty, i nie ma możliwości, w warunkach domowych, żeby go dostarczyć do kolby - CO2 znajdujący się nad lustrem startera skutecznie ogranicza dostęp tleny do powierzchni, a po drugie w kolibie stale panuje nadciśnienie wywołane uwalnianym CO2 i atmosfera z kolby jest stale usuwana, a nie zasysana Edytowane 11 Czerwca 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) Śmiertelność drożdży wynosi około 20% populacji na miesiąc, to oznacza, że po roku masz ok. 7% stanu pierwotnego czyli 7mld komórek (z fiolki o gwarantowanej ilości 100mld). Można przyjąć (poszukajcie w sieci a znajdziecie), że na karuzeli plon to 1,4mld komórek z 1 g ekstraktu. Żeby uzyskać 233mld nowych komórek (1mln/1°P/1ml brzeczka 12°P w obj 20litrów) potrzeba zatem 166g ekstraktu, co odpowiada niecałym 2-litrom startera 9°P. Edit: Starter 1litrowy da wskaźnik zafermentowania równy 0,5 mln/1°P/1ml czyli tez całkiem niezły dla ale Edytowane 11 Czerwca 2014 przez JacekKocurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Żeby uzyskać 233mld nowych komórek Czemu akurat tyle, skoro piszesz, że w fiolce jest 100mld, a wg producenta maja one wystarczyć na 20L 12°Blg warki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Bo tak mi było łatwiej obliczyć To jest dobra ilość do czystej fermentacji "ejli". 100mld da piwo bogate w estry. korzen16 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) Dzięki za wyjaśnienie Zdradź mi jeszcze jak się to wylicza Edytowane 11 Czerwca 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 233mld nowych komórek (1mln/1°P/1ml brzeczka 12°P w obj 20litrów) 1mld/1l brzeczki/1°P czyli 12°P razy 20l to 240 mld Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 233mld nowych komórek (1mln/1°P/1ml brzeczka 12°P w obj 20litrów) 1mld/1l brzeczki/1°P czyli 12°P razy 20l to 240 mld tak, aczkolwiek 7mld wprowadza się do startera z fiolki, czyli łącznie 240 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 (edytowane) To jasne, mnie interesuje jak wyliczacie objętość startera do namnożenia takiej ilości drożdży Edytowane 11 Czerwca 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 12 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2014 Zapotrzebowanie podzielić przez plon drożdży z 1 g ekstraktu a wynik podzielić przez ilość gramów ekstraktu w litrze. Np. 233/1,4/90=1,84 litra startera 9°P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2014 Bardzo dziękuje za pełną odpowiedź. Jeszcze ostatnie pytanie, jaki współczynnik zwiększający mam przyjąć dla lagerów? Czy 1,5 większy starter będzie ilością prawidłową dla piw dolnej fermentacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 12 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2014 Za Jamilem Zainasheffem możesz użyć do obliczeń wartość 1,5mln komórek/ml/°P korzen16 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2014 Czyli pasuje x1,5. Jeszcze raz dzięki za jasne wyłożenie wszystkiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 29 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2014 Pytanko na szybko. Czy mieszanie mimośrodowe w kolbie ma sens? Czy jest to porównywalne do mieszadła w umieszczonego w środku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 29 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2014 Porównywalne. W mieszaniu chodzi o to, żeby wszystkie komórki drożdży były zawieszone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 29 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2014 Porównywalne. W mieszaniu chodzi o to, żeby wszystkie komórki drożdży były zawieszone. A sprawa natleniania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 29 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2014 Jacek niedawno pisał że mieszadlo nie natlenia brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się