Spartan Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Witam, uwarzyłem 1 warkę lecz mi nie wyszła, teraz mi się udało, ale mam pytanie. Piwo mi smakuje , jest mocno słodowe, lecz dla moich znajomych za bardzo, czy większość piw jest tak wyczuwalna? Wiem że oni są przyzwyczajeni do piw koncernowych, które są bardziej "rozcieńczone" ale myślę czy nie zrobić piwa "przystosowanego" dla znajomych. (Robiłem piwo jasno brązowe, może jak bym zrobił złociste to było by mniej słodowe?). Co sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 No a może coś więcej???? Trochę lakonicznie opisałeś to Swoje piwko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 (edytowane) Podaj pełen skład, schemat warzenia, temperaturę fermentacji, gęstość początkową, końcową itd. Piwo domowe jest pyszne, odpowiadając na pytanie w tytule wątku. Edytowane 23 Września 2013 przez Biniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Citizen Kane Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Myślę, że kolega Spartan chce po porostu zrobić piwo, które będzie przypominać koncerniaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spartan Opublikowano 23 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Myślę, że kolega Spartan chce po porostu zrobić piwo, które będzie przypominać koncerniaka. Coś w tym stylu ponieważ moim znajomym nie podchodzi mocno słodowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 gdzie sens ,gdzie logika? niech przychodzą ze swoim jak im twoje nie smakuje ,albo kup puchę WES piwo jasne 1kg cukru i ze 25L wody i masz prawie koncerniaka dziwny opis piw Robiłem piwo jasno brązowe, może jak bym zrobił złociste to było by mniej słodowe słodowość nie jest raczej uzależniona od barwy,a od odfermentowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mico Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Chociaż powiem szczerze, że jestem pełen podziwu dla kolegi Spartana i dla jego prób zrobienia wszystkiego od podstaw - od słodowania począwszy, przez uprawę chmielu itd - zastanawiam się czy na początek nie byłoby lepiej zrobić piwo z jakiegoś konkretnego przepisu kupując słody, chmiel itd. Wtedy przynajmniej masz jakieś odniesienie - wiesz już jak będzie smakowało domowe Pale Ale, Pils, czy co tam postanowisz zrobić (nie zdziwiłbym się, gdyby takie piwo już twoim znajomym smakowało). A kiedy już się nabierze jakiegoś doświadczenia w tym, to dopiero się bawić w wymyślanie piwa na nowo. Nie wiem - mi się tak wydaje, ale ja to świeżak jestem i się nie znam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 E tam. Nie ma jednej właściwej drogi. Jak ktoś chce eksperymentować od początku to niech to robi. Tylko trzeba z głową i zanim się ułoży swój przepis to czytać, czytać, czytać. Co wniesie dany składnik, ile użyć itp. Spartan jak chcesz bardziej wytrawne piwo to część słodu zastąp cukrem. Tylko jak pisałem wyżej, rozsądek przede wszystkim!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spartan Opublikowano 23 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Dziękuje za bardzo miłe rady. Macie racje, że robię wszystko od podstaw . Niestety w moim mieście nie ma sklepów z niekoncernowymi piwami i puki co, moim porównaniem są właśnie one. Moje pierwsze piwko zachęciło mnie do robienia następnych . Nie ważne co sądzą znajomi ważne, że mi smakuje. mico 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 23 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Spartan, kup 5kg pilzneńskiego, 200gr jakiegoś dodatku(słodu, niesłodka), drożdże do wyboru us04, s05, danstar nottingham, mangrofy np M-10 i uwarz Polskie Ale, chmiel Marynka i Lubelski, gęstość 12~14 blg. Moje jest na us04 i własnym chmielu oraz 200gr jęczmienia, pijalne, mniam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 (edytowane) A jaka jest zupa ugotowana w domu? Taka jaką lubisz i sobie ugotujesz. Tak samo jest z piwem, jest takie, jakie chcesz żeby było. To cała odpowiedź. Edytowane 25 Września 2013 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Piwo domowe jest takie, jakie chcesz żeby było. To cała odpowiedź. Pod warunkiem że nie załapie infekcji Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 E tam. Nie ma jednej właściwej drogi. Jak ktoś chce eksperymentować od początku to niech to robi. Tylko trzeba z głową i zanim się ułoży swój przepis to czytać, czytać, czytać. Co wniesie dany składnik, ile użyć itp. Spartan jak chcesz bardziej wytrawne piwo to część słodu zastąp cukrem. Tylko jak pisałem wyżej, rozsądek przede wszystkim!!! Biniu żeby eksperymentować nie wystarczy samo czytanie. Trzeba mieć jeszcze trochę praktyki bo bez niej to przez przypadek w drodze eksperymentu można jeszcze jakąś bombę stworzyć albo inną truciznę. Ja koledze Spartanowi mogę jedynie doradzić by postępował jak każdy początkujący piwowar, czyli zaczynał od rzeczy łatwych a stopniowo zgłębiając wiedzę próbował rzeczy nowych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1000 Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Nie ważne co sądzą znajomi ważne, że mi smakuje. Miałem podobną sytuację. Uwędziłem szynkę na święta we własnej wędzarni. Część znajomych stwierdziła że im śmierdzi. Uwarzyłem dwie warki, wypiłem je sam. Nie przejmuję się tym wcale. Spartan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się