pafcio Opublikowano 28 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Witam, Wczoraj w moim lokalnym sklepiku pojawiło się piwo raciborskie. Mimo, że do Rabiborza mam niedaleko, to do tej pory nie próbowałem jeszcze tychże specjałów. Wypiłem sobie 'niefiltrowane' oraz 'rżnięte' i to oba przypadły mi do gustu, a zwłaszcza to drugie. W kolejce czeka jeszcze 'twierdzowe', 'miodowe', 'zielone' oraz 'klasycznie warzone' Zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym jakieś pół roku temu i jeszcze spoko przede mną eksperymentów i błędów. Co jak co, ale oba te piwa bardzo mnie zaintrygowały i chciałbym was prosił o pomoc w ustaleniu przepisu, a przynajmniej stylu piw raciborskich. Bardzo chciałbym móc u siebie coś takiego uważyć. Liczę na Waszą pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bromaniack Opublikowano 28 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Witam, Wczoraj w moim lokalnym sklepiku pojawiło się piwo raciborskie. Mimo, że do Rabiborza mam niedaleko, to do tej pory nie próbowałem jeszcze tychże specjałów. Wypiłem sobie 'niefiltrowane' oraz 'rżnięte' i to oba przypadły mi do gustu, a zwłaszcza to drugie. W kolejce czeka jeszcze 'twierdzowe', 'miodowe', 'zielone' oraz 'klasycznie warzone' Zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym jakieś pół roku temu i jeszcze spoko przede mną eksperymentów i błędów. Co jak co, ale oba te piwa bardzo mnie zaintrygowały i chciałbym was prosił o pomoc w ustaleniu przepisu, a przynajmniej stylu piw raciborskich. Bardzo chciałbym móc u siebie coś takiego uważyć. Liczę na Waszą pomoc Moje zdanie jest takie. Uwarzyć dobrego lagera, pilsa nie jest prosto. Wszak dla mnie te style są zbyt oczywiste i wręcz proste w smaku. Warzenie jednak tych stylów może nastręczyć problemów, co nie oznacza, że nie jest możliwe. Sam osobiście nie zmierzam w tym kierunku. Zdecydowanie są znacznie ciekawsze style, choć właściwie od lagerów i pilsów zaczynałem. Co do receptur raczej nie pomogę, zbyt cienki w tym jestem Tworze receptury do wędzonek, porterów, ipa, aipa, ale do lagerów to nie mam serca, choć czasem lubię zdegustować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 28 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 O ile dobrze zapamiętałem co mówiła Pani technolog oraz Pan prezes podczas zwiedzania browaru, to te ich jasne piwa to słód pilzneński z Bruntala, chmiel marynka oraz lubelski, drożdże nie wiem, ale pewnie W34/70. Było to dosyć dawno, więc coś się mogło zmienić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 28 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Do tego jeszcze spora szczypta żelaza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Wszystkie Raciborskie są słodkie z niewyczuwalnym chmielem. Uwarz sobie coś "na słodko" i daj mało chmielu, to będzie coś podobnego. Może być nawet ale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 I dorzuć z 200g gwoździ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Lepiej 10g opiłków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Lepiej 10g opiłków W sumie racja, mogą wspomóc filtrację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym jakieś pół roku temu i jeszcze spoko przede mną eksperymentów i błędów. Co jak co, ale oba te piwa bardzo mnie zaintrygowały i chciałbym was prosił o pomoc w ustaleniu przepisu, a przynajmniej stylu piw raciborskich. Bardzo chciałbym móc u siebie coś takiego uważyć. Liczę na Waszą pomoc Ogólnie to raciborskie piwa są ostatnio mało pijalne, brak goryczki, warzywa w zapachu (masło też się często zdaża), w miodowym czuć sam sztuczny ekstrakt, a zielone jest jak mydło w płynie. Ogólnie to warzenie piwa nie ma nic wspólnego z kopiowaniem smaków koncerniaków, nie tędy droga. Uwarz coś z sprawdzonych przepisów z forum i będziesz zadowolony a o niby piwach z Raciborza zapomnisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ray Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Ogólnie to raciborskie piwa są ostatnio mało pijalne, brak goryczki, warzywa w zapachu (masło też się często zdaża), No, ciekawe informacje z tymi warzywami. Co do żelaza, nie da się zaprzeczyć, że pojawia się w niektórych partiach, goryczka w Raciborskim nigdy nie była wysoka. Wyższa jest w np. Pilsie. w miodowym czuć sam sztuczny ekstrakt, O sztucznym ekstrakcie jeszcze nie słyszałem, jak go rozpoznajesz? a zielone jest jak mydło w płynie. Niech ktoś Ci kiedyś zawiąże oczy i poda kilka piw w tym zielone i ciekawy jestem czy tez coś wyczujesz. Dajesz się oszukać własnemu mózgowi. Ogólnie to warzenie piwa nie ma nic wspólnego z kopiowaniem smaków koncerniaków, nie tędy droga. Pytanie 1. Co Raciborskie ma do "koncerniaków" i 2. ja tam nie widzę nic złego w próbach kopiowania smaków piw które mi smakują, nie ważne czy pierwowzory są produkowane przez koncern czy pana Józka ze Sromowców Niżnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bromaniack Opublikowano 1 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2013 Ogólnie to raciborskie piwa są ostatnio mało pijalne, brak goryczki, warzywa w zapachu (masło też się często zdaża), No, ciekawe informacje z tymi warzywami. Co do żelaza, nie da się zaprzeczyć, że pojawia się w niektórych partiach, goryczka w Raciborskim nigdy nie była wysoka. Wyższa jest w np. Pilsie. w miodowym czuć sam sztuczny ekstrakt, O sztucznym ekstrakcie jeszcze nie słyszałem, jak go rozpoznajesz? a zielone jest jak mydło w płynie. Niech ktoś Ci kiedyś zawiąże oczy i poda kilka piw w tym zielone i ciekawy jestem czy tez coś wyczujesz. Dajesz się oszukać własnemu mózgowi. Ogólnie to warzenie piwa nie ma nic wspólnego z kopiowaniem smaków koncerniaków, nie tędy droga. Pytanie 1. Co Raciborskie ma do "koncerniaków" i 2. ja tam nie widzę nic złego w próbach kopiowania smaków piw które mi smakują, nie ważne czy pierwowzory są produkowane przez koncern czy pana Józka ze Sromowców Niżnych. Wydaje mi się, że bardziej chodzi o to, że kopiowanie piw w stylu Raciborskiego po prostu nie ma sensu, oczywiście można, jeśli komuś smakują. Dla mnie osobiście to raczej nuda ze sporą metalicznością. Kopiowanie tych piw lub pisanie: " Podajcie receptura na Żubra" to po prostu jest bez sensu. Choć rozumiem Pawła, jako mało doświadczonego piwowara, sam jestem początkujący. Popróbowałem jednak już troszkę piw, ustaliłem, co mi odpowiada i zdecydowanie lagery i pilsy to totalna nuda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się