szymin72 Opublikowano 7 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 We wtorek nastawiłem Lagera z puchy Coopersa (°Blg poczatkowe 10,5), zadałem drożdźe z zestawu, mijały godziny i żadnych oznak fermentacji w rurce. Po 48 godz. niepokój i pomiar °Blg , bo może coś przeoczyłem i burzliwa zastała mnie w nocy. Pomiar wyszedł 8°Blg po 48 godz. Zdjąłem dekel fermentora, zamieszałem i czekanko. Po 55 godz. w rurce zaczyna bulgotać. Czy ktoś z Was miał podobne przypadki? Czy to jakiś ewenement?Czy raczej normalka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 8 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Start fermentacji zależy od wielu czynników. Kondycja drożdży, wielkość startera, temperatura !. Zawsze warto mieć w pogotowiu dodatkową saszetkę lub gęstwę. Pisałeś gdzieś że zamierzasz zacierać, jeśli tak to służę pomocą (filtrator, drożdże, śrutownik itp). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 8 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Drożdze do brewkitów są nie najlepszej jakości. To może być również jednym z powodów. Nie napisałeś w jakiej temperaturze zadałeś drożdże i w jakiej temperaturze prowadzisz fermentacja. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymin72 Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Wielkość startera i temperatura, woda jest ta sama co przy moich poprzednich, jak Ty to nazywasz "pancernikach" . Więc w grę wchodzi chyba kondycha drożdźy jakie dostałem w komplecie. Dodam jeszcze, że zapaszek też jest troszku inny niż ostatnio, wali starymi skarpetami . Myślę, że to siarkowodór. Poczekam do niedzieli, zmierzę °Blg, posmakuje i jak będzie oki to do butli. Co do zacierania, jak będzie tak daleko to na pewno się zgłoszę o pomoc. Muszę jeszcze wykombinować jakiś większy gar, wygospodarować trochę składników, więcej wolnego czasu no i do boju! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymin72 Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Drożdze do brewkitów są nie najlepszej jakości. To może być również jednym z powodów. Nie napisałeś w jakiej temperaturze zadałeś drożdże i w jakiej temperaturze prowadzisz fermentacja. JK Temperatura zadania ok.20°C, Fermentacja 22°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Ja czekam na start swoich drożdży z zestawu coopers draught. minęło 12cie godzin i raczej cisza. zadałem w temperaturze 27 stopni, po 12tu godzinach jest około 21-20 stopni i tak się utrzyma. drożdże po prostu wsypałem na powierzchnię tak jak prosili w instrukcji tego pancernika: szkoda, że w razie czego nie mam w okolicy sklepu w którym mógłbym kupić nowe drożdże. ach to Trójmiasto. w fermentatorze jest 11litrów brzeczki (11°Blg) zrezygnowałem z cukru i innych dodatków. mam nadzieję, że to nie jest powód opóźnienia:) pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 szkoda, że w razie czego nie mam w okolicy sklepu w którym mógłbym kupić nowe drożdże. ach to Trójmiasto. Myślisz, że w innych częściach kraju są sklepy gdzie mozna kupić drożdże? Sklepy sa tylko internetowe. Czekać, będzie dobrze. Suche drożdże lepiej zrehydratyzować wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 (edytowane) w fermentatorze jest 11litrów brzeczki (11°Blg) zrezygnowałem z cukru i innych dodatków. mam nadzieję, że to nie jest powód opóźnienia:) pozdro Mam nadzieję, że lubisz ekstremalnie chmielone piwa. Brewkit Coopers jest chmielony na 23 litry. Edyta. Pucha Draught ma 420IBU podzielone na 11 litrów nie będzie masakrą (choć dla mnie to dużo za dużo ponad mój poziom), ale z bitterem lepiej tak nie rób. Edytowane 10 Maja 2009 przez cyfronik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 w fermentatorze jest 11litrów brzeczki (11°Blg) zrezygnowałem z cukru i innych dodatków. mam nadzieję' date=' że to nie jest powód opóźnienia:) pozdro[/quote'] Mam nadzieję, że lubisz ekstremalnie chmielone piwa. Brewkit Coopers jest chmielony na 23 litry. Edyta. Pucha Draught ma 420IBU podzielone na 11 litrów nie będzie masakrą (choć dla mnie to dużo za dużo ponad mój poziom), ale z bitterem lepiej tak nie rób. 23 litry z kilogramem cukru to sobie pomyślałem, że połowa tego bez cukru będzie ok:] no zobaczymy. wiem, że nic nie wiem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 szkoda' date=' że w razie czego nie mam w okolicy sklepu w którym mógłbym kupić nowe drożdże. ach to Trójmiasto.[/quote']Myślisz, że w innych częściach kraju są sklepy gdzie mozna kupić drożdże? Sklepy sa tylko internetowe. Czekać, będzie dobrze. Suche drożdże lepiej zrehydratyzować wcześniej. czekałem i jest dobrze. wystartowały:beer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymin72 Opublikowano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 One zawsze startują - prawie zawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 No właśnie. Zauważyłem na podstawie dyskusji, że porównując drożdże kupione osobno, a te z zestawów bardzo się różnią.m Jakiś czas temu była dyskusja na temat suchych drożdży i wynika z tego, że stara technologia produkcji suchych drożdży powoduje, że większość z nich obumiera i aktywnych jest może 10% do tego jeszcze saszetki są mniejsze (6g). Natomiast drożdże sprzedawane osobo najprawdopodobniej są w niebotycznie lepszej kondycji do tego paczki są większe 11,5g. W moim lokalnym sklepie piwowarskim sprzedawca sugeruje by dzień przed warzeniem odebrać łyżkę z ekstraktu i zrobić na niej starter drożdżowy, zamiast jak piszą w instrukcji. To powoduje, że start drożdży jest bardzo szybki, przez co zmniejsza szanse na rozwinięcie się innych paskudztw w piwie, jak również na poprawną fermentacje. Natomiast kupione osobno drożdże są w idealnej ilości i nie trzeba tego robić. Generalnie musimy wychodzić z prostego założenia. Drożdże są leniwe, dlatego nie należy ich zbytnio przeciążać pracą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się