Jaki zestaw do warzenia sobie kupić?

[Macck]

Ja z W-wy nie poratuję, a w szafce leży saszetka S33 jak większość poszła na podłogę to może być mało żeby wystartowało

zostalo tyle co na zdjeciu. Potrzebny sklep w krakowie to mogę miec drozdrze na niedziele, albo cud teraz jakiś ... Nie chcę lac brzeczki w kanał przed zadaniem czegokolwiek;( i to pierwszej cholera ze tez musialo sie to w piątek stać jak jutro wio nieczynne ... Jest tego 2-3 lyzeczki okolo

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez Macck

[dobrzanek]

w krakowie nie ma sklepu stacjonarnego dla piwowarów, ja przynajmniej nie znam, co za brewkit?

[Macck]

coopers real ale, tak no na początek.... co mam robić bo panika totalna, nie chcę lać pierwszej warki w kanał przed zaczęciem fermentacji jeszcze...

 

Moje pole manewru to sędziszów, rzeszów ropczyce i braciszek w krakowie co wraca w niedziele

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez Macck

[dobrzanek]

http://www.piwo.org/membermap/ sprawdź na mapie piwowarów z okolicy i napisz wiadomość, może ktoś ma drożdże, którymi może Cię poratować

[Billy the Kid]

Mażesz odebrać trochę brzeczki i do niej wlać te drożdże, rozcieńcz brzeczkę do 8 blg, może choć trochę się rozmnożą, a jutro wlej to do fermentatora, jak do tego czasu nie znajdziesz innych drożdży.

[santa]

Może w krakowskim Leroyu będą te piwne drożdże z Biowinu ?

[Bartek Śliwiński]

Zrobiłbym jak wyżej. Namnożyć przez noc w lekkiej brzeczce. Ile się namnoży tyle będzie. A pod wieczór zadać do całości. Jak są świeże to powinny ruszyć.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Macck]

Mariusz poratował, drożdże 14g rehydratyzują sie wlasnie i wyrownuje temperature drozdzy do temp brzeczki. Otwarlem fermentor celem napowietrzenia lychą i nie widac nic zlego na razie.

 

15:40 drozdze zadane do napowietrzonej brzeczki.

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez Macck

[Macck]

Na raze brak bulkania ale jak ruszam fermentorem to odglos przelewania sugeruje pianę. Wieczorem zaglądne co tam sie dzieje

[wizi]

Nie zaglądaj, po co kusić licho? To, że nie bulka, to nie znaczy, że nie ma fermentacji. Jeśli jest piana, to i pewnie jest lub była fermentacja.

 

Jak chcesz sprawdzić, czy jest piana, to możesz podświetlić pojemnik fermentacyjny latarką.

[Macck]

Wygląda że piana jest.

[wizi]

To teraz pozostaje uzbroić się w cierpliwość i za jakieś 7-10 dni sprawdzić Blg.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez wizi

[Mariusz_CH]

Jest pianka jest i to nie mała. Dały rady te coopersy. Jak masz gdzieś 18 stopni to przenieś wiadro i zapomnij o nim. Najlepiej pomyśl o następnym

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez Mariusz_CH

[wizi]

Dały rady te coopersy.

 

Zawsze dają, choć ja nigdy nie miałem takiej piany. Max 1cm. Za to świetnie odfermentowują.

[Mariusz_CH]

One są dość agresywne, ale miały już swój czas nie były za świeże no i 2 paczki mu dałem. Była potrzeba, aby dość szybko ruszyły. Jak robisz piwko z cukrem to zawsze drożdżaki odfermentują bardziej

[Macck]

Mam drugi fermentor ino z kranem, ale by mnie chyba wydziedziczyli z domu za drugą warkę na raz ;-D, poza tym u mnie nie ma jakieś niesamowitej pijalności ale my się z kolegami postaramy coby się to nie zmarnowało. Czytałem gdzieś że brewkitów nie trzeba dawać na cichą.

 

No chyba że zrobię coś co może sobie spokojnie długo leżeć w butelkach jakiś porter czy coś. Tylko że też nie mam na tyle butelek i musiał bym jakieś kupić.

Ok to idę wstawić fermentor w chłodniejsze miejsce i za parę dni sprawdzę blg.

 

mam do wyboru około 14,5 w spizarni i 19,6 na klatce schodowej. Co wybrać?

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez Macck

[chełek]

Pytanie jakie drożdże ostatecznie użyłeś, ale generalnie do Ale temperatura <15* może być zbyt niska i fermentacja może trwać zbyt długo, albo w ogóle ustanie i wyprodukujesz sobie granaty, bo przy refermentacji zostanie za dużo cukrów w butelkach. Mam podobny dylemat przed najbliższym warzeniem i skłaniam się raczej do fermentacji w ok. 20*.

[Mariusz_CH]

18 stopni to optymalna temperatura dużej ilości drożdży Ale'owych (na początku burzliwej w wiadrze będzie nawet 2-4 stopnie więcej). Osobiście coopersa z cukrem fermentowałbym jak najniżej się da. Żeby zatrzymać fermentacje musiałby gwałtownie obniżyć temperaturę. Różnica 3 stopni celsjusza nie jest straszna. Ja już nie pamiętam instrukcji, ale sklepy mówią, że te drożdżaki mają tolerancję 15-24 stopnie http://sklep.sklepyh...coopers-7g.html

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez Mariusz_CH

[wizi]

Fermentor z kranem zachowaj sobie do rozlewu. Wygodniej jest rozlewać za pomocą kranika niż wężykiem.

 

Ja swoje coopersy zawsze fermentowałem w 20-21 st. C.

 

A co do butelek to poproś rodzinkę, aby zbierała.

[Macck]

Zmierzylem blg wyszło 2, wsmaku dominuje goryczka, kolor bardzo ładny, zero kwasa, po odtwarciu fermentoratroszke drobnej piany (jakby pobełtał łyżką delikatnie i napowietrzył) brak posmaków bimbrowych. Wszystkim smakuje już na tym etapie mimo praktyczniebraku nagazowania. W probówce łatwo utworzyła się piana. Pytanie czy rozlewać czy dać mu jeszcze chwile?

[santa]

Jak BLG będzie stałe w okresie 2-3 dni to rozlewać .

[Macck]

No umyłem około 43 butelki i jeszcze się w zmywarce myją a przed rozlewem jeszcze przepłucze piro. Te co bardziej usyfione potraktowałem NaOH. Myśle o etykietce xd papier samoprzylepny będzie ok?

Edytowane 27 Grudnia 2013 przez Macck

[Mariusz_CH]

Myśle o etykietce xd papier samoprzylepny będzie ok?

Zależy jaki, ja mam taki co się odklejać nie chce i sobie go darowałem.

[Macck]

A nie wiem nie wiem, ale wypadalo by jakoś nazwać to piwo tym bardziej że wymyłem wszystkie butelki z etykiet.

[piwosz]

A nie wiem nie wiem, ale wypadalo by jakoś nazwać to piwo tym bardziej że wymyłem wszystkie butelki z etykiet.

Jak chce ci się bawić to śmigaj. Ale wg. mnie najpierw zobaczyć co tam w trawie piszczy, żeby przypadkiem nie okleić słabych piw. No bo i po co, słabiaka nikomu nie dasz i czas stracony na oklejanie :-P