Pieron Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Szukałem, ale nic nie znalazłem. Chodzi mi o dodatki do fermentacji cichej oraz jak je zastosować. Chcę dodać laskę wanili oraz cipsy dębowe, lecz boję się skarzenia bakteriami i teraz: a) mogę wsypać do siateczki muslitowej i wszystko do clo2; b) wsypać bezpośrednio do tanka ( jak będę przelewał to z siateczką). Tylko czy pkt. b jest bezpieczny? W cipsach jest kartka, którą ktoś musiał wsadzić, a nie wiem czy wanilia też jest sterylna. Tylko czy pkt. a clo2 nie mieni charakteru wanilii? Myślę by zrobić wg pkt. b, ale może coś poradzicie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Broń Boże nie wkładaj tego do ClO2. Płatki dębowe wygotuj i dodaj piwa razem z wodą. A na wanilię nie mam pomysłu. Może wystarczy ją spasteryzować w odrobinie wody? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pieron Posted May 29, 2009 Author Share Posted May 29, 2009 Płatki dębowe wygotuj i dodaj piwa razem z wodą. A tego nie pomyślałem L:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Płatki dębowe wygotuj i dodaj piwa razem z wodą. Co??? :o Przecież te płatki po gotowaniu już nie będą takie jak przed. Ludzie nie popadajmy w paranoję Browar to nie apteka, a tym bardziej nie montownia paneli LCD . Używałem zarówno chipsów dębowych jak i laski wanilii. Niczym ich nie sterylizowałem, piwo nie skwaśniało. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pieron Posted May 29, 2009 Author Share Posted May 29, 2009 Dlatego pytam. Tak więc wrzucę bez przygotowań W sumie to raz wpadła mi saszetka od drożdzy i ok, kiedyś coś innego wpadło też było ok. Najwyżej będzie na drożdze Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Najwyżej będzie na kopyra Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pieron Posted May 29, 2009 Author Share Posted May 29, 2009 (edited) Najwyżej będzie na kopyra Niby czemu skoro kolega dobre podpowiedział, a kwasa szło gdzieś indziej dostać . Edited May 29, 2009 by pieron Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 "Wszystko się może zdarzyć... " Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pieron Posted May 29, 2009 Author Share Posted May 29, 2009 "Wszystko się może zdarzyć... " A może. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Może wstaw je na chwilę do mikrofalówki, z odrobiną wody. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pieron Posted May 29, 2009 Author Share Posted May 29, 2009 Może wstaw je na chwilę do mikrofalówki, z odrobiną wody. Nie posiadam takiego sprzętu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Ja jednak bym doradzał spasteryzowanie. Drewnu to nie zaszkodzi, a wanilii na pewno pomoże. Jeśli jej nie rozetniesz, to niewiele aromatu ucieknie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Ja jednak bym doradzał spasteryzowanie. Drewnu to nie zaszkodzi, a wanilii na pewno pomoże. Jeśli jej nie rozetniesz, to niewiele aromatu ucieknie. Nie wiem ile chcesz to gotować, ale IMO woda po tej operacji będzie brązowa. Nie wydaje mi się, żeby jakieś substancje, i to te na których nam najbardziej zależy, nie zostały wymyte. To tak jakby zagotować chmiel, żeby go zdezynfekować przed cichą. Ja nie mówię, takie chipsy być może mogą być źródłem zakażenia, ale chyba tylko jakby były zapleśniałe, przecież suche wióry drożdżowe z woreczka nie powinny być nośnikiem Lactobacilusa. Co ma niby na nich być? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dagome Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 W dziale FAQ na stronie BA napisane jest co następuje: "Właśnie skończyłem zacieranie Stouta świątecznego czekoladowego. Po fermentacji burzliwej należy dodać wanilię i chipsy dębowe. Czy należy je jakoś zdezynfekować?" "Ten Stout po fermentacji burzliwej to potężne już piwo, któremu byle bakteria nie zaszkodzi ; ) Ale dla świątecznego spokoju ducha należałoby muślinowy woreczek wraz z obciążającym go kamykiem chwilę potrzymać we wrzącej wodzie. Trzebaby też sparzyć wrzątkiem wiórki dębowe. Oryginalnie zapakowana laska waniliowa zapewne jest wolna od groźnych skażeń mikrobiologicznych (wanilina jest związkiem z klasy fenoli, które ogólnie mają właściwości bakteriobójcze). (AS)" Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted May 29, 2009 Share Posted May 29, 2009 Czyli spasteryzować dla świętego spokoju. A chmiel to co innego. Zawiera dużo więcej związków aromatycznych niż płatki dębowe. Link to comment Share on other sites More sharing options...
alutka Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 ja płatki dębowe moczyłam w spirytusie (i potem dodawalam je luzem i razem z tą odrobiną lekko zabarwionego na brązowo spirytusu, bez siateczki, bo nawet nie mam rozsądnej siateczki) Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 mam zamiar dodać i czytam ten temat,nikt nie napisał o wyprażeniu płatków w piekarniku,a to chyba nie jest zły pomysł. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrblaha Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 Mogą się za bardzo spiec. Link to comment Share on other sites More sharing options...
scooby_brew Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 Ja uzywam platki debowe po beczkach po Jack Daniels i gotuje to w whiskey. Cynamon wrzucilem prosto do fermentora. Bez problemu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
gregroc Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 Ja również przyprawy wrzucałem bezpośrednio do fermentora i obyło się bez przygód. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mason Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 (edited) Ma ktoś doświadczenie ze stosowaniem ziaren kakaowca na fermentację cichą? Ziarna w całości czy pokruszone, prażone czy nie, zalewaliście je wódką przed dodaniem? Edited June 23, 2012 by Mason Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now