kopyr Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 Proponuję minimum 0,5L wody na 100g glukozy, a jeszcze lepiej 0,75L. Od 2 czy 3 warek stosuje 1-1,2 l wody na 150g glukozy. Czy takie ilości wody to już nie jest przegięcie w drugą stronę. Rozumiem, że zbyt gęsty roztwór ciężko wymieszać, oraz że zwiększa ekstrakt, ale przy ilości glukozy i wody jaką proponujecie to daje roztwór ok 11°Blg więc przy mocniejszych piwach zmniejszacie ekstrakt początkowy. No jakim cudem, 100g glukozy na 0,5L wody to 20blg, a czy przegięciem nie jest 200g glukozy w 250ml wody, taki roztwór ma stężenie 50blg. IMO rozsądna proporcją jest właśnie, żeby stężenie roztworu było zbliżone do stężenia brzeczki nastawnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 No jakim cudem, 100g glukozy na 0,5L wody to 20blg, 100g glukozy dodane do 0,5l wody waży 0,6kg więc będzie to 100/0,66 -> 16,7°Blg. Te samo 100g dodane do 0,75l to już tylko 11,7°Blg. Chociaż z drugiej strony patrząc... nawet gdyby to był litr 10°Blg, czy też przy "przegięciu" w drugą stronę np 150ml 40°Blg, to i tak dodanie litra takiego rozworu do 20l zmieni blg o jakieś 0,1-0,2 - więc praktycznie nie mierzalna w naszych warunkach... IMO rozsądna proporcją jest właśnie, żeby stężenie roztworu było zbliżone do stężenia brzeczki nastawnej. I tu się zgodzę. Pamiętam kiedyś nie mogłem zrozumieć jak to jest że dodaje się 0,5-1l wody (z cukrem) do piwa i że nie powoduje to jego rozcieńczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Właśnie popijam weizena zabutelkowanego w czwartek (z dodatkiem miodu)' date=' jest już dobrze nagazowany.[/quote'] Ja dziś otworzyłem Weizena Miodowego butelkowanego 4 dni temu. Też jest dobrze nagazowany, ale nie czuć miodu. Za to jakiś obcy nieprzyjemny, ale niezbyt intensywy zapach (diacetyl? nie wiem.. trzeba by się wybrać na kurs do Piwoznawcy ) Reszta butelek Stouta jest nagazowana ok, w normie Co do mojego Stouta.. warzony w kwietniu teraz jest przegazowany (każda butelka którą otwieram). W połączeniu z dodatkiem jęczmienia niesłodowanego daje mi niezłą szkołę cierpliwości przy otwieraniu butelki.. Dodam, że mimo dużego nagazowania, tylko ta jedna butelka mi kiedyś tam eksplodowała, co sugeruje wadę szkła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Ja dziś otworzyłem Weizena Miodowego butelkowanego 4 dni temu. Też jest dobrze nagazowany, ale nie czuć miodu. Za to jakiś obcy nieprzyjemny, ale niezbyt intensywy zapach (diacetyl? nie wiem.. trzeba by się wybrać na kurs do Piwoznawcy ) To może być właśnie zapach miodu, taki lekko fenolowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Być może. Czy jest szansa, że ten zapach zaniknie w trakcie leżakowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Przegazowanie stało się dla mnie upier........e, będe musiał zweryfikować ilość surowca do refermentacji. Otwierałem dzisiaj butelkę, nim dobiegłem do zlewu, połowa była na podłodze - piwo fermentowało z 14BLG na 3BLG butelkowane w lutym, do refermentacji 8g cukru na litr. Podobny przypadek nie był pierwszym, stwierdziłem pewną zależność, piwo długo przetrzymywane jest przegazowane przy surowcu (ja daję cukier) do refermentacji dawanym w ilości 8g na litr. Takie samo piwo po 3-4 miesiącach jest idealnie nagazowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Dofermentowało w butelce resztki cukrów ze słodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Dofermentowało w butelce resztki cukrów ze słodu. Butelkujcie nim przefermentuje. Liczy się czas! I możliwość spożycia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Butelkujcie nim przefermentuje. Liczy się czas! I możliwość spożycia. A tam, wcale, że nie. Mam to samo co Maryush. Prawie wszystko przegazowane. A ekstrema to już moje Strzegomskie pełne. Trzy tygodnie burzliwej, trzy cichej, do refermentacji 105 gram fruktozy na 20 litrów, a już zaczyna wyłazić z butelki. Nawet bitter z 40 gramami na 20 litrów po pewnym czasie zrobił się przegazowany. Frustrujące Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się