Swiezy Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Hej, Jak na razie kupuje słody ześrutowane, ale co raz częściej zaczynam myśleć o samodzielnym śrutowaniu, tym bardziej że widzę iż niektórzy z Was robią to przy pomocy wiertarki i właśnie ku takiemu rozwiązaniu się skłaniam. Jest może jakies opracowanie na forum jak zrobić taki "wiertarkowy śrutownik" ? I jakie są wasze opinie na temat takiego śrutownika, daje radę ? Dzięki ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
05paw Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Raczej tu chodzi o urzycie wiertarki jako napędu srutownika, a sam srutownik trzeba kupić. Ja tak zrobiłem i urzywam wiertarki zamiast korbki, jestem zadowolony z takiego rozwiązania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Dokładnie tak jest, Potrzebujesz śrutownik (nowy lub używany), wiertarkę, śrubę, przegub kardana i odpowiednią nasadkę. Jak to wszystko połączysz, to zamiast kręcić korbką napędzisz młynek wiertarką. Zamiast 30 minut poświęcisz 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiezy Opublikowano 27 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Jest może jakieś fotoopracowanie tego na forum ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Oczywiście, że jest. Zajrzyj tutaj i poczytaj jak koledzy sobie radzili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
05paw Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Do mojego śrutownika nic nie potrzebowałem żeby połączyć go z wiertarką Na zdjęciu tego nie widać dokładnie ale na "tej końcówce" są 3 spłaszczenia i wygląda to tak że jest montowane jak wiertło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 No walcowy to inna bajka, jednak chyba więcej osób używa "młynka" i tam sama wiertarka to za mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 jednak chyba więcej osób używa "młynka" i tam sama wiertarka to za mało. eee... co Ty? ostatnio śrutowałem ok,10 kg słodu młynkiem od znajomego i napędzałem go starą wkrętarką 14,4V zasilaną z ładowarki do aku, samochodowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Jest może jakieś fotoopracowanie tego na forum ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matekk Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 A ja polecam przerobienie maszynki do makaronu. Chyba najtańsza opcja aktualnie. Testowałem osobiście i sobie chwalę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi7 Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Koledzy jak myślicie nada się takie coś na prowizoryczny śrutownik ? http://allegro.pl/mlynek-do-maku-maszynka-radziecka-i4110868238.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowalczyka Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) Koledzy jak myślicie nada się takie coś na prowizoryczny śrutownik ? http://allegro.pl/ml...4110868238.html mam podobny młynek. śrutowałem kiedyś nim 1,8 kg pszenicy niesłodowanej. męka pańska, trwało to dłuuugo, a ręka chciała odpaść i bolała ze dwa dni. no, ale jak kto lubi. Edytowane 31 Marca 2014 przez kowalczyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi7 Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Tzn. Chodziło mi bardziej o to czy da się taką machiną w miarę poprawnie ześrutować bo i tak bym ją jakoś usprawnił bo mam w domu kilka różnych silników elektrycznych a i znajomy tokaż sie znajdzie jeśli będzie potrzeba jakieś koło zębate i coś by się z tego wymyśliło żeby nie robić ręcznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowalczyka Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 czy sie da ześrutować? tak. ale nie wiem czy jest sens to usprawniać, ponieważ zasyp tego młynka to dosłownie kilka łyżek stołowych. nawet jeśli wyeliminujesz pracę ręczną to i tak będzie to długo trwało. aha. i czarna śruba dociskowa szybko się odkręca, ale na to pewnie ma wpływ stan spręzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi7 Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Zasypownik to nie problem zastanawiam się tylko nad tą śrubą no zobaczę jak to będzie bo koszt tego to 0,1 kosztu konkretnego śrutownika więc może warto pokombinować a poza tym radość z realizacji czegoś takiego to też argument przemawiający na korzyść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Tydzień temu podobny w 1/2h przerobiłem. Zasyp z peta po wodzie, napęd wkrętarka aku z zasilaniem z prostownika do aku samochodowego podłączona przez bit nasadowy 13 do łba śruby + nakrętki dystansujące do ustalania szczeliny. Fazi7 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Churchill_MD Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Zawsze kupuję słody ześrutowane, ale tym razem zapomniałem zamówić usługi śrutowania. Czy będzie jakimś wielkim grzechem użycie zwykłej maszynki do mielenia mięsa? Mam 2 kilogramy słodu do przerobienia. Skleroza ze mnie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Lekko namoczysz, zmielisz drobno, papka wyjdzie, jako dodatek ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Churchill_MD Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 W jakim sensie namoczyć? Do wody (zimnej? ciepłej?) na ileś minut, czy zwilżyć? Może do blendera? Żeby lekko przemielić? A może ktoś zna lepsze wyjście awaryjne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Poszukaj kogoś ze śrutownikiem w okolicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Churchill_MD Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Nie chcę nikomu zawracać głowy taką błahostką :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elopl Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 W jakim sensie namoczyć? Do wody (zimnej? ciepłej?) na ileś minut, czy zwilżyć? Może do blendera? Żeby lekko przemielić? A może ktoś zna lepsze wyjście awaryjne? Namocz przez noc, co zwiększy wydajność. Mokry słód zachowa w większości całe łuski, co dobrze wpłynie na smak (mniej garbników o ile dobrze pamiętam), a zmiel czym chcesz. Stosowałem maszynkę do mięsa - maskra. Albo słaba śruta, albo znowu na mąkę. Blender o wiele szybszy, ale mieli wszystko równo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arczi_901 Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Najlepiej to napisać na forum. Na bank ktoś się znajdzie na weekendzie kto poratuje śrutownikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Ja bym chętnie poratował, ale niestety do 3-city się na dniach nie wybieram, a do mnie to 100km. Jutro jadę do Malborka, ale to pewnie niewiele zmienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drzewo Jeżozwierza Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Ja jestem z Gdańska i mam śrutownik, jest teraz u znajomego co prawda, ale jak do jutra uda mi się go odzyskać, to zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się