maciek1221 Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Siema, warzyłem ostatnio coffee stouta wg przepisu Scoobiego, z dodatkiem laktozy. Wczoraj piwko przelewałem na cichą po 14 dniach fermentacji. Problem jest taki, że mimo 14 dni na opadnięcie wszelkich syfów, wczoraj mocno było czuć fusy w piwie. Tak jakby zawiesina z mikrofusów utrzymująca się w piwie. Mam wątpliwości, czy to opadnie na cichej i zastanawiam się, czy użyć może żelatyny do klarowania? Mam tylko 2 wątpliwości: 1) czy to podziała, 2) czy nie wpłynie na charakter stouta - gdzieś czytałem tutaj raport smakowy jakiegoś stouta po klarowaniu i był niby pusty w smaku. Pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 To bardzo dziwne... Oddzielałeś osady gorące i zimne? Ja na Twoim miejscu przeniósłbym fermentor w chłodne pomieszczenie, o ile oczywiście masz taką możliwość. A jakie drożdże użyłeś? Mi w S-04 wszystko zostało w gęstwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Po chłodzeniu zlewałem przez wężyk, a wężyk zostawiał osad na sitku z zawieszoną rajstopą. Drożdże to s04. Mogę przenieść do temperatury około 15stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Wow, jesteś pewien, że to są fusy? Ja nie oddziałałem osadów zimnych i już po burzliwej wszystko było zbite na dnie. Potrzymaj w tych 15 st. przez tydzień, moim zdaniem powinno być ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Jeżeli nie fusy to co to może być? Jak piję czasami kawę sypaną, to też coś takiego mam w kawie, dlatego piję z ekspresu, która jest klarowna. Zabutelkowałem przy okazji przelewania 3 butelki, zobaczę za kilka dni, czy trochę opadło. A pojemnik z piwem już przeniosłem w to chłodniejsze miejsce, wolałbym uniknąć żelatyny... . Ewentualnie przed rozlewem mógłbym przelać przez filtr papierowy do kawy właśnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Jak piję czasami kawę sypaną, to też coś takiego mam w kawie No a mi właśnie fusy opadają po chwili na dnie, więc coś jest nie tak Ewentualnie przed rozlewem mógłbym przelać przez filtr papierowy do kawy właśnie? Myślę, że tak, ale to będzie pewnie trochę trwać. No i dobrze by było wcześniej filtr chociaż sparzyć wrzątkiem. Ale moim zdaniem nie ma opcji, że te fusy zostaną zawieszone w piwie po cichej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 (edytowane) Jak kawa się dobrze nie zaparzy to fusy nie opadają na dno. Edytowane 6 Czerwca 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 jak,kiedy,ile i jaką kawę dodawałeś ? mi wszystko na gorąco z chmielem opadło tak że z drożdżami prawie nic nie było ,lekko brązowe tylko były ,a w samym piwie zero fusów podejrzewam że za krótko czekałeś po chmieleniu,było za gorące i nie opadło do końca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomato Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Ewentualnie przed rozlewem mógłbym przelać przez filtr papierowy do kawy właśnie? Dlaczego tak? lepiej przez pończochę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Wsypałem kawę na ostatnie 3 minuty chmielenia. Chłodzenie trwało jakieś hm, 30 minut. Kawa drobno zmielona (jacobs espresso, o ile jacobs to zielone opakowanie ), wsypana bezpośrednio do kotła. Cóż, jak to nie opadnie to będę zlewał przez pończochę lub właśnie filtry(albo jedno i drugie). Piwo czuć, że jest strasznie mętne, no ale zobaczymy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 7 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 kup filtry rurowe do mleka ,tanie i skuteczne ,ale dziwne że to pływa przez 3 minuty na pewno się zaparzyła i powinna opaść przez te 30 min jedyne wyjście jest takie że ta kawa jest kiepska ,nie raz nawet w szklankach jakieś taniochy typu pedros śmedros pływają po wierzchu ja pierwsze robiłem na Lavazza oro ,drugie na davidoff rich aroma i nic kompletnie nie pływało ,a dawałem na 1min Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 8 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 Będę zlewał w piątek, dam znać jak wyszło . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 8 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 A nie lepiej dodać ekspresso przy butelkowaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 8 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 ekspresso Chyba espresso ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 8 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 Tak to jest jak się mówi do telefonu a nie pisze. Wysłane z mojego Combo przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 8 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 ekspresso to espresso z ekspresu kiedyś tak dałem do pierwszego piwa z dodatkiem kawy,było to jeszcze z ekstraktów ,a nie warzone plus był tego taki że dawałem strzykawką do butelek i dałem po 2,3 i 4cm3 ile dobrze pamiętam i piwo w smaku było kawowe ale nie miało takiego fajnego aromatu jak przy dawaniu do gara takie jest moje zdanie następne będzie wedle mody z USA, ekstrachowanie kawy przez 24h w zimnej wodzie ,zobaczymy co z tego będzie ,ale to dopiero po wakacjach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomato Opublikowano 8 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 następne będzie wedle mody z USA, ekstrachowanie kawy przez 24h w zimnej wodzie ,zobaczymy co z tego będzie ,ale to dopiero po wakacjach Można skruszone ziarenka na cichą sypnąć. Bo taka woda jak postoi 24h to się syf może w niej jakiś pojawić. Albo w vodce moczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 9 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 (edytowane) Robiłem obie wersje coffee stouta - na espresso i na mielonej lavazza d'oro . Oba piwa wyszły wyraźnie kawowe , espresso wytrawne , z lavazzą dałem laktozy . Efekt jest zadowalający w obu przypadkach jeśli chodzi o "czucie" kawy . Niestety espresso przegazowałem Filtrowałem po chłodzeniu przez gazę - fusów nie ma , więc możesz to przefiltrować jak Ci nie opadnie po tym trzymaniu w chłodnym W przypadku espresso lałem do gotowania i przed butelkowaniem do syropu . Kawa z kapsułek Tschibo Edytowane 9 Czerwca 2014 przez Quentin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 9 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 następne będzie wedle mody z USA, ekstrachowanie kawy przez 24h w zimnej wodzie ,zobaczymy co z tego będzie ,ale to dopiero po wakacjach Można skruszone ziarenka na cichą sypnąć. Bo taka woda jak postoi 24h to się syf może w niej jakiś pojawić. Albo w vodce moczyć? Ktoś dawał ziarna ale chyba całe i bez rewelacji . Jak dasz wodę do sterylnego słoika i zakręcisz to raczej nic się nie zrobi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 21 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2014 Ok, zlałem piwko do butelek. Zawiesina raczej sklarowała/została na ścianach fermentatora. Generalnie następnym razem zrobię z połową ilości kawy, która była w przepisie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się