rad998 Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Witam ! Może wyjdę na totalnego amatora ale zaczyna mnie to juz naprawde wkurzać. Jedne z ostatnich warek - mianowicie dunkel weizen, red ale i pale ale przegazowaly mi sie.... ale.... co najciekwasze dopiero po około 3 miesiacach ( dunkel chociaz powinien byc wypity sporo wczesniej - mimo wszystko doczekal sie konsumpcji także po 3 miesiącach ). Na początku wydawało mi sie ze to nierówne rozprowadzenie roztworu glukozy, jednak teraz kazda butelka jest tak samo przegazowana. Dodam iż na 20l piwo praktycznie w kazdym stylu stosuję okolo 140g glukozy, a piwa butelkowalem, gdy miały temperature około 20-22C. Na dodatek często posługuję sie kalkulatrem The Beer Recipator Carbonation. Dodam iż piwa te nie wykazują przegazowania po miesiącu czy dwóch, ale właśnie w okolicach trzech zaczyna sie problem z nalewaniem do kufla... butelka 0,5l nalewana jest 2 razy bo za 1 razem chociaż mocno schłodze piwo i zmocze kufel to piwa jest 1/4 kuflam, a reszta piana. Mam tego dość. Pamietam, że przy moich pierwszych 3-4 warkach dawałem sporo glukozy około 160-180 na 20l piwa i wychodziło czasami nawet niedogazowane. Czy jest tego jakaś przyczyna ? Następną warkę potraktuje znacznie mniejszą ilościa glukozy - jak znam życie - będzie ona niedogazowana.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Może za dużo zostało "papu" dla drożdży po fermentacjach. I teraz mają dużo czasu więc sobie szamają i puszczają bąki z CO2. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Może butelkujesz zbyt szybko, tzn. kiedy fermentacja cicha nie jest jeszcze definitywnie zakończona. Wystarczy 1 blg, żeby nagazować piwo, jeśli przyjmiemy, że dofermentowało 0,5blg + Twoje 140g i voila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tkodyl Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Hej, Wątek w prawdzie dość stary ale odgrzeję temat bo u mnie to się dość często pojawia zwłaszcza w piwach pełnych, takich jak: Porter Bałtycki (OG 22BLG - FG 7 BLG) - 40g cukru / 11l, 2.0 VolOfCO2 Pils Bohemski (OG 13BLG - FG 2 BLG) - 117g cukru /21l, 2.5 VolOfCO2 Ilośc drożdzy ok (stosuje startery), Natlenienie pompką akwaryjną Generalnie po kilku miesiącach obserwuję wzrost nagazowania (później lekki gashing) - nie są to napewno granaty. Po 4 tygodniach nagazowanie nagazowanie zawsze jest takie jakie ma być docelowo. Trochę podszedłem do tego, że to normalne ale może niekoniecznie. Co myślicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Niekoniecznie Wg mnie albo niedofermentowane piwo butelkujesz albo jakaś wolna, lekka infekcja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tkodyl Opublikowano 22 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2017 Dzięki Kantor, Wczoraj otworzyłem Porter Bałtycki i faktycznie jest nagazowane w punkt po 2/3 miesiącach. Odwołuje alarm i swoją teorię. Czyli jak dla mnie, sposoby na uniknięcie problemu: dobre natlenianie, drożdże solidnie nakręcone i w dobrej ilości, unikanie zakażenia, które powoduje przegazowanie piwa. Z mojej strony to zamyka temat. Dzieki i Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się