Cezary Daniluk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Heja. Jako że nie mam doświadczenia z tymi drożdżami zapytam szanowne gremium kolegów i koleżanek. Popełniłem pszenicę, 13.08 Po zatarciu miałem ~15blg, dzisiaj spuściłem trochę do balingomierza no i do skosztowania, no i wyszło mi jakieś ze 4blg, może ciut mniej - bo co2 podnosiło pływaka ciut do góry. Banany i gwoździki pięknie czuć I tak pytanie - butelkować? czy dać mu jeszcze ze 2-4 dni? i w butle Pozdrawiam !! PS: Miało być takie właśnie ciut mocniejsze bo pojedzie na szkolenie żeby koleżeństwo je spiło a na szkoleniu to zależy żeby szybko w głowie szumiało Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Cezary Daniluk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Coś mi się zdaje, że dla tych drożdży zasady fermentacji i rozlewu są takie same jak dla całej reszty . Kiedy masz to szkolenie? Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Jeszcze 3 tygodnie do szkolenia. Nawet jakbym dał mu jeszcze 1 tydzień w fermentorze, to 2 na nagazowanie chyba wystarczą No i pszenica to tylko świeża do konsumpcji Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Cezary Daniluk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Nie spieszy Ci się, więc potrzymaj jeszcze tydzień. Ostatniego tygodnia lipca warzyłem właśnie pszenicę, na kangurach, ale to nie ma aż takiego znaczenia. Pszenica była na okazję. Rzecz w tym, że okazja miała mieć miejsce 2 tygodnie od warzenia. W moim wypadku fermentacja trwała coś koło tygodnia, drugi tydzień piwo przebywało w butelkach. Jako, że nie byłem pewny końca procesu fermentacji, to piwo nagazowałem sporo niżej, 2 gr. cukru na butelkę. Piwo dofermentowało w butelce, a w momencie spożycia miało odpowiedni poziom nagazowania, ogólnie nadawało się . Rzecz w tym, że mi się spieszyło. Tobie się nie spieszy, więc ja bym jeszcze poczekał. Aha, kluczowa rzecz. Ja nie sprawdzam końca fermentacji przyrządami. Z reguły po prostu trzymam piwo 3 tygodnie w fermentorze. Jeśli Ty mierzysz, to nie ma za bardzo się nad czym zastanawiać. Zrób za 3 dni pomiar, to sam się przekonasz. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Szkolenie w wakacje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Szkolenie w wakacje? Tak żonie powiedział . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Szkolenie w wakacje? Wakacje we wrześniu ? studenckie czasy to już daaaaaaaaaaaaaaawno w moim przypadku minęły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Nie spieszy Ci się, więc potrzymaj jeszcze tydzień. Ostatniego tygodnia lipca warzyłem właśnie pszenicę, na kangurach, ale to nie ma aż takiego znaczenia. Pszenica była na okazję. Rzecz w tym, że okazja miała mieć miejsce 2 tygodnie od warzenia. W moim wypadku fermentacja trwała coś koło tygodnia, drugi tydzień piwo przebywało w butelkach. Jako, że nie byłem pewny końca procesu fermentacji, to piwo nagazowałem sporo niżej, 2 gr. cukru na butelkę. Piwo dofermentowało w butelce, a w momencie spożycia miało odpowiedni poziom nagazowania, ogólnie nadawało się . Rzecz w tym, że mi się spieszyło. Tobie się nie spieszy, więc ja bym jeszcze poczekał. Aha, kluczowa rzecz. Ja nie sprawdzam końca fermentacji przyrządami. Z reguły po prostu trzymam piwo 3 tygodnie w fermentorze. Jeśli Ty mierzysz, to nie ma za bardzo się nad czym zastanawiać. Zrób za 3 dni pomiar, to sam się przekonasz. W niedzielę zmierzę, bo będę miał czas na spokojne butelkowanie, jak się nie zmieni to do butelek, jak się zmieni to poczeka jeszcze ze 2-3 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Popełniłem pszenicę, 13.08 Po zatarciu miałem ~15blg, dzisiaj spuściłem trochę do balingomierza no i do skosztowania, no i wyszło mi jakieś ze 4blg, może ciut mniej - bo co2 podnosiło pływaka ciut do góry. Banany i gwoździki pięknie czuć I tak pytanie - butelkować? czy dać mu jeszcze ze 2-4 dni? i w butle Ja dzisiaj badałem ten sam temat Pszenica na WB-06, 13Blg, uwarzone 15/08. Aktualnie ma 4,5Blg. Po przewertowaniu dzisiaj netu postanowiłem jeszcze potrzymać. WB-06 są bardzo żarłoczne i pewnie jeszcze sporo dojedzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 No to poczekamy, chociaż u mnie to już ze 6% już ma, jak dojedzą jeszcze to może dojść do 7. Najwyżej będzie pszenica dubeltowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Jestem po mierzeniu, poprzednio było 3, teraz jest 2 blg. Zostaje jak na razie w fermentorze. Za 2 dni zmierzę, najwyżej rozleję we wtorek, a dlaczego we wtorek - bo wyjeżdżam środa-piątek, najwyżej zostanie na ten czas w fermentorze, będę miał pewność żę przejadły wszystko co do przejedzenia było. Na tą chwilę ma już 6,7% i czuć to już podczas konsumpcji z probówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 U mnie dzisiaj rano 2,5 Blg. Opłacało się zostawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Dzisiaj u mnie ~2blg, chyba zostanie do piątku w fermentorze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 W końcu to WB-06... i tak głębokie odfermentowanie, moim zdaniem, to jest ich największy minus. Ciężko wyprodukować na tym mniej wytrawne i pełniejsze piwko. Z 15Blg do 2? To już jakieś 87% odfermentowania Powinno się niedługo zatrzymać - daj mu jeszcze ze 3 dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 W końcu to WB-06... i tak głębokie odfermentowanie, moim zdaniem, to jest ich największy minus. Ciężko wyprodukować na tym mniej wytrawne i pełniejsze piwko. Z 15Blg do 2? To już jakieś 87% odfermentowania Powinno się niedługo zatrzymać - daj mu jeszcze ze 3 dni Od trzech dni ~2, czyli już stoi i nie pracuje. Jadę rozlewać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Ja dzisiaj swoją też zabutelkuję. Jeszcze tylko zrobię pomiar kontrolny. Mam nadzieje, że fermentacja już się skończyła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Moje poszło w butelki, mocy mu nie brakuje - licząc że cukier do refermantacji podbija % to pewnie będę miał ponad 7 znajomym z pracy powinno podejść Smakowo - młode piwo, powiem tak, niechaj schowają się wszystkie pszenice które w życiu piłem, no może oprócz pszenicy dubeltowej Suligi która nie powiem smakowała mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Moje też idzie w butle. Stanęło na 2,5 Blg. Smaku nie ocenie w tym momencie, bo moje kubki smakowe są teraz zdominowane smakiem sweet stouta. Wyszedł tak intensywny, że przez niego nic się nie przebije Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Ja swojej też za bardzo nie posmakowałem, bo pojechałem na rozlew samochodem ... jakbym pojechał rowerem mógłbym łyknąć go więcej niż tylko z menzurki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 (edytowane) Nie mówcie takich rzeczy publicznie (o piciu młodego piwa), bo zaraz się zlecą "Fanatycy Craftu" i zaczną strzelać Edytowane 27 Sierpnia 2014 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Dla mnie to obowiązkowy punkt rozlewu. Dzięki temu można wstepnie ocenić potencjał piwa. Oczywiście zawsze trzeba brać poprawkę na to, co jeszcze jest w stanie się ułożyć, a co pozostanie bez większych zmian. p.s. zostawilem sobie pół szklanki pszenicy na spróbowanie i muszę przyznać, że zapowiada się świetnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 dzisiaj pojechałem luknąć jak idzie refermentacja, i kurde - ale pszeniczniak klaruje mi się w butelkach chyba przed konsumpcją będę musiał mieszać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Moje się też klarują. Wystarczy zabełtać końcówkę butelki przy nalewaniu i jest pico bello . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2014 dzisiaj pojechałem luknąć jak idzie refermentacja, i kurde - ale pszeniczniak klaruje mi się w butelkach chyba przed konsumpcją będę musiał mieszać Tak właśnie leje się pszenice. Wlewasz 3/4 do szklanki, resztę mieszasz i dolewasz, to normalna praktyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się