Imperialny stout

[MateuszO.]

Witam, dwa tygodnie temu postanowiłem trochę poeksperymentować i stworzyłem coś na kształt imperialnego stouta z dodatkiem laktozy.

Słody:

-Pale ale 5kg

-Monachijski 1kg

-Pszeniczny 1kg

-Czekoladowy 0,2kg

-Caraaroma 0,25kg

-Prażona pszenica 0,2kg

Zacieranie

-60' 67stopni

-20' 72stopnie

Chmelenie

60' mieszanka chmieli z chmielenia ipy na zimno

5' 25g Cascade

1kg Laktozy

 

Wyszło 23l 22-23blg.

I teraz najważniejsze. Myślałem że mam zapasy drożdży a została mi tylko gęstwa po us05.

Dodałem i po 2 tyg w temp 17-18 zeszło do 10blg. Teraz się zastanawiam czy podnieść temp do ok 20 czy zasypać suchymi t-58.

 

Proszę o poradę osoby które mają coś do powiedzenia, innym serdecznie dziękuję

Edytowane 25 Października 2014 przez MateuszO.

[KosciaK]

A wziąłeś pod uwagę, że nierefermentowalna laktoza podniosła ekstrakt o kilka stopni Blg (musiałbyś sobie policzyć o ile)?

Ja bym jeszcze potrzymał z 2-3 tygodnie, przy takim ekstrakcie nie ma się co śpieszyć z rozlewem.

Edytowane 25 Października 2014 przez KosciaK

[MateuszO.]

O ile dobrze liczę to laktoza dała 4,3blg. Więc odejmując ją to drożdże zjadły cukry od 19 do 10 czyli 9stopni co daje około 4-5 alko co raczej nie powinno zatrzymać US05, czy się mylę?

[Konus]

skoro 100g podnosi blg o około 0,28blg przy 20l to 1kg na 23l około 2,5blg (nie wiem czy można to zrobić z proporcji)

[MateuszO.]

Masz rację, laktoza to nie cukier biały. Czyli bez laktozy z 20blg zeszło do 10 co daje koło 5-5,5% a więc us05 powinny pracować. Przeniosę chyba do 20 stopni i po tygodniu zmierzę ponownie. Później połowa pójdzie do gąsiora z płatkami dębowymi a połowa w butelki

[Green Fox]

Masz rację, laktoza to nie cukier biały. Czyli bez laktozy z 20blg zeszło do 10

A czy nie powinniśmy raczej odliczyć laktozy również od BLG końcowego - interesuje nas w końcu stopień odfermentowania piwa, bez uwzględnienia cukrów, które z założenia są niefermentowalne. W takim wypadku można przyjąć, że piwo zeszło z 20 BLG do ok. 7,5 BLG + 2,5 BLG z laktozy (skoro odjęliśmy ją od wartości początkowej, to można też od końcowej, daje to większą jasność odczytu informacji). Wiadomo, że chodzi o to samo, jednak resztkowego BLG na poziomie 10 bałbym się butelkować - 7,5 wygląda już bardziej przyzwoicie. Na pewno podniesienie temperatury to dobry pomysł dla bezpieczeństwa - a gąsior z płatkami dębowymi w celu dłuższego przetrzymania to pomysł wręcz idealny

[KosciaK]

Od FG też trzeba odjąć, bo przecież nadal w tych 10°Blg laktoza jest obecna.

Właśnie sobie wbiłem recepturę do BS i z tego co liczy to 1kg laktozy podbija ekstrakt o jakieś 2,7°Blg

 

Swoją drogą 23l i 22-23°Blg brzmi trochę podejrzanie... wymagałoby bardzo wysokiej wydajności powyżej 85%, a przy tak mocnych piwach raczej jest niższa niż normalnie.

[Patrickll]

2 tyg to trochę krótko, jak na takie blg. Jeszcze powinno zejść.

[MateuszO.]

Od FG też trzeba odjąć, bo przecież nadal w tych 10°Blg laktoza jest obecna.

Właśnie sobie wbiłem recepturę do BS i z tego co liczy to 1kg laktozy podbija ekstrakt o jakieś 2,7°Blg

 

Swoją drogą 23l i 22-23°Blg brzmi trochę podejrzanie... wymagałoby bardzo wysokiej wydajności powyżej 85%, a przy tak mocnych piwach raczej jest niższa niż normalnie.

Nie liczę receprut w programach ale wczoraj robiłem chyba juz 6 warkę w życiu belgian tripel i z 5kg pale ale, 1 kg monachijskiego wychodzi mi koło 23l 18blg więc z powyższej receptury gdzie jest więcej słodów 20 spokojnie może wyjść plus laktoza i tak powstało 22-23blg. Dzisiaj połowa poszła do szkła z płatkami, reszta jak zejdzie niżej bez płatków do butelek pójdzie a w 2015 robimy degustacje porównawczą