awq Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Witam, mam pytanie co do śrutownika, który znalazłem u siebie w domu Wygląda mniej więcej jak ten: Czy nadaje się do domowego browaru? Miał ktoś z czymś podobnym do czynienia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 (edytowane) Wygląda mniej więcej jak ten Nie wiem jak u innych, ale u mnie wcale nie wygląda. W sensie, że załączona grafika się nie wyświetla. Edytowane 14 Listopada 2014 przez KosciaK ANarBalloorse 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awq Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Wygląda mniej więcej jak ten Nie wiem jak u innych, ale u mnie wcale nie wygląda. W sensie, że załączona grafika się nie wyświetla. Dziwne przedtem jeszcze działało. W takim razie wrzucam do załącznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 IMO, z wyglądu jest to młynek żarnowy w stylu "PORKET" więc powinien się nadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Pytanie jak drobno mieli... W najgorszym wypadku zmarnujesz jedną warkę. Ja bym zaryzykował, 4kg słodu to jeszcze nie majątek, a chmiel i drożdże (suche) poczekają na kolejną porcję słodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hopek Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 jakie ryzyko? śrutujesz garść patrzysz jakie rozdrobnienie, porównujesz z dotychczasowym i oceniasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Jak nie masz nic innego do śrutowania, to jest problem. Ewentualnie jak za drobno lub za grubo to można zmieszać z kupionym ześrutowanym i rozłożyć na 2-4 warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 (edytowane) za drobno lub za grubo za drobno to mąka, za grubo to samo ziarno. IMO, jedno i drugie da się zatrzeć, ale nie mówię, że bez problemów. Z tyłu tego śrutownika chyba jest regulacja grubości śrutowania, a może mi się tylko wydaje? Edytowane 14 Listopada 2014 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awq Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Dzięki za odpowiedzi. Problem w tym, że jestem przed pierwszą warką i nie widziałem na własne oczy dobrze ześrutowanego słodu. Jutro zrobię więcej zdjęć, może coś ześrutuje (tylko co jeżeli nie mam słodu?). Z tyłu tego śrutownika chyba jest regulacja grubości śrutowania, a może mi się tylko wydaje? Jest wajcha z 6 pozycjami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 No to coś z tego da się osiągnąć. Jak możesz to zrób foto otwartej komory to powinno być widać jakie tam są żarna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 (edytowane) Skoro jest regulacja to ja bym kupił z 0,5 - 1,0kg ześrutowanego słodu razem z pozostałym... potem śrutować małymi porcjami i porównywać z tym ze sklepu. Trzeba tylko dobry punkt do porównania. Niestety ja nie wiem, który sklep zapewnia najlepiej ześrutowane słody... Z czasem dopasujesz to do swojego sprzętu do zacierania i filtrowania, ale to pewnie po jakichś 20 warkach najwcześniej. Słyszałem, że słody podstawowe inaczej się śrutuje niż palone... a karmelowe pewnie jeszcze inaczej... ja się nie znam... zawsze kupuje już ześrutowane i pewnie szybko się to nie zmieni, bo nie widzę celu... jeszcze. Edytowane 14 Listopada 2014 przez pogo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Niestety ja nie wiem, który sklep zapewnia najlepiej ześrutowane słody... a jest taki? Każdy piwowar ma raczej swoje preferencje/przyzwyczajenia w tej materii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 nie ma panaceum ja pszenice i żyto śrutuje drobno, jęczmień ( zwłaszcza jak łączę z wcześniej wspomnianym ) tak aby łuska była w dobrym stanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 (edytowane) Odbiegając nieco od tematu... Ile żyta najwięcej stosowałeś przy tym podejściu? Co daje drobniejsze ześrutowanie bezłoskowych słodów w stosunku do łuskowych (pomijając tworzenie złoża filtracyjnego) Kusi mnie piwo 100% żyta, nawet już czytałem jak to zrobić... ale jest jeszcze tyle innych "głupich" pomysłów do realizacji Edytowane 14 Listopada 2014 przez pogo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 100% żyta, miniwarka (na lenia) 10 litrów i gotowe. Co do śrutownika, weź garść ziarna jakiegoś, ześrutuj i... pochwal się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 (edytowane) 1. nie mam śrutownika, kupuję gotowe 2. miniwarkę właśnie planuję na 5l, muszę jeszcze pogadać z sąsiadką czy ma pożyczyć stosowny garnek (u mnie w domu garnki kończą się na 4,5l, a potem jest jeden 30l) trochę zejdzie zanim zaplanuję kolejną 3. człowieka, który opisywał robienie warki 100% żyta mam za idiotę, bo pominął przerwę beta-g...coś-tam, która jest bardzo istotna przy czymś takim. fakt... tamten robił to w worku, ale... nie ważne... Ja za tydzień robię warkę z 7,75kg słodu, gdzie 5kg to żyto. Jak się uda to będę dalej zwiększał proporcje Na razie była gładka przeprawa z 2kg żyta na 5,8kg wszystkiego. Niestety, wolę zmarnować całą warkę niż zrobić coś pewnego... jak do tej pory jakoś wszystko idzie... choć barley wine wciąż nie wiem czy się uda. Edytowane 14 Listopada 2014 przez pogo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 3. człowieka, który opisywał robienie warki 100% żyta mam za idiotę, bo pominął przerwę beta-g...coś-tam, która jest bardzo istotna przy czymś takim. Beta-glukanową. Fajne kryterium, dodaję do ulubionych. A tak na serio, to aż przykro czytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Przepraszam, trochę przesadziłem wczoraj z degustacją... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awq Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 No to coś z tego da się osiągnąć. Jak możesz to zrób foto otwartej komory to powinno być widać jakie tam są żarna. Dodaje fotki, na razie nie mam czego ześrutować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Wg mnie jest OK. Możenie jest to jak gniotownik, ale "jak się nie ma co się lubi.." Antyk, ale fajna maszynka. Dowolne ziarno możesz spróbować zmielić, choćby kaszę pęczak. Jakby Ci nie pasował to daj znać, przygarnę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Dr2 ja też mogę przyjąć jeśli będzie więcej chętnych to awq otwrzy licytację . Awq, idź do sklepu z papu dla królików, chomików, ptaszków i kup garść ziarna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 (edytowane) To młynek do kawy stosowany w latach 70 i 80tych w sklepach społem. Dawniej kupowało się kawę ziarnistą i można było odrazu zmienić, a zapach przy nim był boski. Edytowane 15 Listopada 2014 przez Jejski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Walasnie mi to przypominal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awq Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 (edytowane) No możliwe, że to młynek - na maksymalnym odsunięciu żarn od siebie mam coś takiego jak na zdjęciach. Powstaje dość dużo pyłu, mąki. Edytowane 16 Listopada 2014 przez awq Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 16 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 hmm... niby nie jest źle, ale raczej żarna trzeba by zmodyfikować trochę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się