vpatyk Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Rok temu kupiłem garnek 30 l emaila- po roku użytkowania (6 x ekstrakty, 14 razy zacieranie)- zaczął mocno przypalać zacier... próby doszorowania spalenizny spowodowały dodatkowe ryski na dnie, więc przypuszczam, iż z kolejnymi zacieraniami będzie tylko gorzej. I tu nasuwają mi się pytania: Jest sens jeszcze coś na nim robić....? Jak duży wpływ ma przypalenie zacieru na warkę? Po jakim czasie garnki emaliowane kończyły u was swój żywot? Podejrzewam, że odpowiedzi na dwa pierwsze pytania będą raczej niedobre dla mnie, więc zapytam, czy ktoś używa takiego gara: http://allegro.pl/garnek-wysoki-50-l-gastronomiczny-100-70-stalowy-i4772743147.html Warto zakupić (na ile wystarczy)?- ew jakaś alternatywa w podobnym przedziale cenowym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Może spróbuj wolniej grzać, albo daj jakąś płytkę rozprowadzającą ciepło pod garnek? Bobik83 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vpatyk Opublikowano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Co rozumiesz pod pojęciem płytka rozprowadzająca...? (zacieram na kuchence ceramicznej) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Jest sens jeszcze coś na nim robić....? Nie ma sensu. Jak duży wpływ ma przypalenie zacieru na warkę? Od "może nie mieć wpływu" do "zrujnowany smak piwa". Zalezy jak bardzo Ci się przypalił zacier i jaki styl. Po jakim czasie garnki emaliowane kończyły u was swój żywot? Ja użytkowałem swoj 2 lata, potem sprzedałem go i jego nabywca powiedział, że jest jak nowy. Odnośnie tego garnka z allegro, to mam takie 100l, ale tylko do gotowania i jako kadź filtracyjna. Kiedyś pamiętam, że zacierałem w nim jakieś piwo, nic się nie przypaliło, choć dno kapsułowe, to jest dopiero fajna rzecz i takiego właśnie garnka używam do zacierania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Moja emalia zrobiła w ten weekend 33 warkę i jak na razie bez problemu. Nie widzę śladów zużycia. Czasem na dnie pojawia się rzeczywiście osad który ciężko doczyścić płynem do mycia naczyń, ale wtedy zamiast szorować traktuję to środkiem do czyszczenia grilla albo do piecyków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gwzd Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Zacier przypala się od zbyt mocnego podgrzewania lub zbyt rzadkiego mieszania. Na swojej emalii zrobiłem ponad 70 warek i dalej nie widzę nadmiernych śladów zużycia. A w międzyczasie gara używałem także do gotowania większych ilości jedzenia. Parę razy się coś lekko przypaliło, ale bez problemu doczyściłem zwykłym druciakiem i gąbką kuchenną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Ja do swojej emalii używam tylko miękkich gąbek, druciak może porysować emalie i potem się w takich miejscach przypala... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biervorkoster Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Sama kuchenka tez moze byc problemem, ona grzeje zawsze pelna moca a zmniejszenie jej polega na wylanczaniu stref grzania a nie redukcji mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 W kwestii dbania o emalię to czyszczę mleczkiem (jakiś cif czy coś takiego) i czasem muszę się ostro naszorować zwłaszcza w miejscach gdzie palniki grzeją (grzeję na gazie), ale zawsze gąbką. Jakoś nie mam zaufania do druciaków i innych takich wynalazków. I jak będę w domu mogę zrobić zdjęcie swojego gara, który przeżył jakieś 25 warek. Wygląda jak nówka. Na razie tylko raz mi się piwo przypaliło (bardzo długie gotowanie) ale nie powiem które, bo wszystkim bardzo smakowało i po tym to myślałem o czyszczeniu szczotką drucianą na wiertarce ale na szczęście wyszorowałem gąbką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 27 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Ja na przypalenia stosuje sól kuchenną. Cienka warstwa soli na lekko wilgotną spalenizne i pozostawić do wyschnięcia. Spalenizna sama schodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się