redachtor Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Pyrkoce bardzo mocno, mocno, czy ledwie ledwie? Pod przykryciem, czy odkryte? Pytanie moje bierze się stąd mianowicie, że po 80 minutach gotowania (na moje oko takiego raczej spokojnego, w 30 litrowym olkuszu), odparowało mi co najmniej 5,5 litra. A specjalnie dałem dwa litry więcej na odparowanie właśnie. Po schłodzeniu nagle odkryłem, że zamiast mieć 20 litrów z 13 blg, mam 16 litrów i 15 blg. Więc zamiast pójść po bożemu spać, dogotowałem te 4 litry i teraz je chłodzę, ale na przyszłość chciałbym wiedzieć, czy to co mi się przytrafiło jest normalne i jak temu zapobiegać (patrz temat wątku). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Pyrkoce bardzo mocno, mocno, czy ledwie ledwie? Pod przykryciem, czy odkryte?Pytanie moje bierze się stąd mianowicie, że po 80 minutach gotowania (na moje oko takiego raczej spokojnego, w 30 litrowym olkuszu), odparowało mi co najmniej 5,5 litra. A specjalnie dałem dwa litry więcej na odparowanie właśnie. Po schłodzeniu nagle odkryłem, że zamiast mieć 20 litrów z 13 blg, mam 16 litrów i 15 blg. Więc zamiast pójść po bożemu spać, dogotowałem te 4 litry i teraz je chłodzę, ale na przyszłość chciałbym wiedzieć, czy to co mi się przytrafiło jest normalne i jak temu zapobiegać (patrz temat wątku). Różnie mówią co do tego czy mocno czy słabo. Raczej mocniej niż słabiej. Ma być widać, że się gotuje. Na pewno bez przykrycia, musi odparować DMS i pewne niekorzystne aromaty chmielowe. Do zagotowania pod przykryciem, potem odkryte. Co do odparowania - normalne jest 10-15% odparowania na godzinę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redachtor Opublikowano 18 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Co do odparowania - normalne jest 10-15% odparowania na godzinę. Czyli robiłem dobrze I patrzę odparowało nawet całkiem w normie. Znaczy się, trzeba zapas większy dawać. Dzięki wielkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagome Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 W znanej mi literaturze na ogół pojawia się zalecenie, żeby gotować mocno. I koniecznie bez przykrycia. Natomiast porównując moją praktykę z różnymi przepisami mam wrażenie, że żeby uzyskać zakładane tam odparowanie musiałbym gotować na śmiesznie małym ogniu. O ile się nie mylę normą odparowania jest chyba 10-15%. U mnie wychodzi zwykle bliżej 20%, przy zwykłym 65 min gotowaniu, a przy 90 min zdarzało się i 25%. I tu jestem zdezorientowany. Bo albo gotuję mocno i mi wychodzi za wysokie odparowanie, albo mam zalecane odparowanie, a w garze ledwo co bulgocze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 W znanej mi literaturze na ogół pojawia się zalecenie, żeby gotować mocno. I koniecznie bez przykrycia. Natomiast porównując moją praktykę z różnymi przepisami mam wrażenie, że żeby uzyskać zakładane tam odparowanie musiałbym gotować na śmiesznie małym ogniu. O ile się nie mylę normą odparowania jest chyba 10-15%. U mnie wychodzi zwykle bliżej 20%, przy zwykłym 65 min gotowaniu, a przy 90 min zdarzało się i 25%.I tu jestem zdezorientowany. Bo albo gotuję mocno i mi wychodzi za wysokie odparowanie, albo mam zalecane odparowanie, a w garze ledwo co bulgocze. No ale jeśli przy 90' masz 25% odparowania, to można przyjąć, że odparowało Ci ok. 18% na 60' A różnica między 15% a 18% już nie jest tak duża jak między 15 a 20%. Ja staram się mieć jakieś 4L górką przy warce20- 22L. Trzeba jeszcze zauważyć, że im większa warka, tym mniej % odparowuje. Takie mam wrażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 ja gotuję dość mocno, ale nie za mocno :-) musi być widać, że w kotle ciecz się porusza (na powierzchni powstają takie górki), ale nie na tyle mocno, ze na maksa bulgocze. gotowanie na za dużym ogniu ponoć powoduje, ze z każdego piwa robi się koźlak :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Cześć. e\ U mnie w garze ja widzę że poruszają się osady to niby dobrze, ale przy takim chmieleniu odparowało m ostatnio 4l z z 22l więc za mocno grzałem ...... przy mniejszym grzaniu wydaje mi się że nic się w brzeczce nie dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anmar Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Zwykle staramy się nastawiać warki 25 litrowe. W garze głównym gotujemy tak aby spokojnie bulgotało, natomiast w drugim mniejszym garku gotujemy cieniznę z końca wysładzania i dolewamy w miarę potrzeby. goroncopozgrawiamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 W znanej mi literaturze na ogół pojawia się zalecenie, żeby gotować mocno. I koniecznie bez przykrycia. Ja do tej pory robiłem tak, że: Podgrzewanie do wrzenia - pełne przykrycie Wrzenie - przykrywka uchylona. Widzę, że chyba należałoby się przykrywki po zawrzeniu pozbyć.. Heh, niby taki prosty topic, a ile się człowiek może nauczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 Witam Ten temat chodził mi po głowie już od dawna. Dobrze że ktoś go poruszył. Przy pierwszej mojej warce tyle wody mi odparowało że byłem w szoku. Receptura zbliżona do piwa Kólsch miało wyjść 12°Blg ,a wyszło 16°Blg po zagotowniu. W sumie z warki na 25l wyszło 18l .Po trzeciej warce mam w pogotowiu 4litry przegotowanej wody do dyspozycji. Ogólnie to brak wiedzy wyszedł na dobre bo piwko było mocne i wszystkim smakowało,mi również bo takie lubię. Napewno tą warkę powtórze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 http://www.wiki.piwo.org/index.php/Chmielenie Ważne jest, żeby temperatura była 100* (wyższa nie będzie), i żeby była cyrkulacja brzeczki, wystarcza "rolling boil", czyli jak na powierzchni pojawiają się jakieś kształty. Można garnek częściowo zakryć pokrywką, najlepiej tak, zeby skropliny spadały poza garnek. Procent odparowania liczymy _na godzinę_ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 Cześc ...... Ważne jest, żeby temperatura była 100* ( Nieprawda .......... u mnie mocne wrzenie jest w tem. 98-99 °C. Przy 96 °C brzeczka delikatnie pracuje wyrzucając drobinki chmielu na powierzchnię. Tem. wrzenia jest mocno powiązana z ciśnieniem atmosferycznym, gęstością roztworu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 W sumie to niektórzy gotują tak, że wrzątek ochlapuje buty, a piwo im wychodzi dobre. Całe zamieszanie wzięło się z doswiadczeń Fix-a, on twierdził, że jak przekroczymy 20% odparowania na godz., to każda warka będzie smakować jak koźlak - za dużo zrobi się melanodidyn. Od tego czasu gotuję delikatnie, bo i gazu mniej się zużywa... Ale też są różne palniki, różne garnki, każdy może gotować na swój sposób, proszę mieć tylko na uwadze powyższe ostrzeżenie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mojrzesz Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 U mnie odparowywuje bardzo dużo bo mam wielki gar ( 74 L ) ale zrobiłem sobie pokrywke z zawiasem, otwieraną w 40% i jest spoko a to co mi odparuje uzupełniam wodą mineralna schłodzoną do 0 st. (z reguły 2 butelki 1,5 L), co pomaga w szybkim schłodzeniu bo jeszcze nie zmajstrowałem chłodnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Można garnek częściowo zakryć pokrywką, najlepiej tak, zeby skropliny spadały poza garnek. Nie rozumiem tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maidenowiec Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Myślę, że nie ma sensu zdejmować całkowicie pokrywkę. Wystarczą ją odpowiednio uchylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Ja uchylam, ale nie wiem dlaczego skropliny miały by nie wpadać do brzeczki nazad? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Ja uchylam, ale nie wiem dlaczego skropliny miały by nie wpadać do brzeczki nazad? Żeby nie wracały do brzeczki związki, które z niej chcemy odparować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 (edytowane) Ja uchylam' date=' ale nie wiem dlaczego skropliny miały by nie wpadać do brzeczki nazad?[/quote']Żeby nie wracały do brzeczki związki, które z niej chcemy odparować Te odparowują a skrapla się czysta woda tzw. destylowana. Myślisz, że wszystkie browary źle robią mając błędnie skonstruowane kadzie warzelne? Coś mi się zdaje, że podważasz całą teorię destylacji ;) Edytowane 3 Października 2009 przez jacer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Co paruje, może się i skroplić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Co paruje, może się i skroplić. Tylko czy ma taką możliwość? Według mnie nie ma. Szybciej ulatuje. Gdyby było inaczej, browary nie miały by zamkniętych kadzi w małym kominkiem tylko by były całkiem otwarte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Ja uchylam' date=' ale nie wiem dlaczego skropliny miały by nie wpadać do brzeczki nazad?[/quote']Żeby nie wracały do brzeczki związki' date=' które z niej chcemy odparować[/quote'] Te odparowują a skrapla się czysta woda tzw. destylowana. Myślisz, że wszystkie browary źle robią mając błędnie skonstruowane kadzie warzelne? Coś mi się zdaje, że podważasz całą teorię destylacji ;) Jakby tak było, to do otrzymania 100% spirytusu wystarczyłoby raz przedestylować zacier alkoholowy. A tak nie jest, bo przy okazji destylują się inne związki - woda, fuzle i estry. Kotły warzelne są dobrze skonstruowane. Zazwyczaj wytwarzane jest niewielkie podciśnienie poprzez skraplanie oparów, dzięki czemu znaczna ich część nie wraca do brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Jakby tak było, to do otrzymania 100% spirytusu wystarczyłoby raz przedestylować zacier alkoholowy. W milickiej gorzelni raz destylują zacier i leci czysty spirol. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maidenowiec Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 A ile półek tam mają? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 A ile półek tam mają? Jeżeli chodzi o kolumnę destylacyjną to dwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się