PawelH Opublikowano 27 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Dobre drożdże, choć po fermentacji i pierwszych próbkach wydawały się lepsze German Ale. Ale jak piwo posiedziało miesiąc, to miło mnie zaskoczył ten szczep. Również polecam Gdybym miał robić ranking Kolschow, które robiłem biorąc pod ocenę szczep to u mnie wygląda to tak: 1. Wyeast 2565 2. FM Kłosy Kansas 3. Wyeast 1007 German Ale 4. S-33 FM Starych Nadreńskich jeszcze nie próbowałem. Wyeast 2565 według mojej oceny na pewno bardziej uniwersalny i przy użyciu w takich piwach jak American Wheat czy tam Grodziskie można uzyskać lepszy efekt niż przy Wyeast 1007 German Ale. Te szczepy są tak bardzo zbliżone do siebie, że tak naprawdę to już indywidualne preferencje mogą zadecydować o wyborze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Dobre drożdże, choć po fermentacji i pierwszych próbkach wydawały się lepsze German Ale. Ale jak piwo posiedziało miesiąc, to miło mnie zaskoczył ten szczep. Również polecam Gdybym miał robić ranking Kolschow, które robiłem biorąc pod ocenę szczep to u mnie wygląda to tak: 1. Wyeast 2565 2. FM Kłosy Kansas 3. Wyeast 1007 German Ale 4. S-33 FM Starych Nadreńskich jeszcze nie próbowałem. Wyeast 2565 według mojej oceny na pewno bardziej uniwersalny i przy użyciu w takich piwach jak American Wheat czy tam Grodziskie można uzyskać lepszy efekt niż przy Wyeast 1007 German Ale. Te szczepy są tak bardzo zbliżone do siebie, że tak naprawdę to już indywidualne preferencje mogą zadecydować o wyborze Lub temperatura fermentacji indywidualnie dla każdego ze szczepów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 27 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Dobre drożdże, choć po fermentacji i pierwszych próbkach wydawały się lepsze German Ale. Ale jak piwo posiedziało miesiąc, to miło mnie zaskoczył ten szczep. Również polecam Gdybym miał robić ranking Kolschow, które robiłem biorąc pod ocenę szczep to u mnie wygląda to tak: 1. Wyeast 2565 2. FM Kłosy Kansas 3. Wyeast 1007 German Ale 4. S-33 FM Starych Nadreńskich jeszcze nie próbowałem. Wyeast 2565 według mojej oceny na pewno bardziej uniwersalny i przy użyciu w takich piwach jak American Wheat czy tam Grodziskie można uzyskać lepszy efekt niż przy Wyeast 1007 German Ale. Te szczepy są tak bardzo zbliżone do siebie, że tak naprawdę to już indywidualne preferencje mogą zadecydować o wyborze Lub temperatura fermentacji indywidualnie dla każdego ze szczepów. I coś w tym pewnie też jest Wiadomo Wyeast 2565 fermentuje nisko, bo naprawdę fajne efekty pseudolagerowe można uzyskać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 W1007 to to samo co Stare nadreńskie. Pozostaje ci spróbować W2112. Bardzo fajny czysty profil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 28 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2016 W1007 to to samo co Stare nadreńskie. Pozostaje ci spróbować W2112. Bardzo fajny czysty profil. WiHuRa, ten szczep na pewno kiedyś przetestuje naczytałem się wiele dobrego o tych drożdżach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 11 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 (edytowane) Powtórka warki #39. Tym razem próbujemy FM41 Gwoździe i Banany. #53 Roggen / Żytnie 12,5°Blg Data: 2016-06-11 Surowce: słód żytni Strzegom 50% - 2,5 kg słód Pilzneński Strzegom 25% - 1,3 kg słód Monachijski II Strzegom 21% - 1,1 kg słód Caramunich II Weyermann 4% - 0,23 kg chmiel Hallertau Tradition 4,4% AA granulat - 15 g chmiel Tettnager 4,1% AA granulat - 20 g chmiel Hallertau Hersbrucker 4,1% AA granulat - 20 g drożdże Fermentum Mobile FM41 Gwoździe i Banany; gęstwa po #50 ok. 150 ml Zacieranie: 20 litrów 45°C - wrzucenie słodów - 30' 52°C - 10' 62°C - 30' 72°C - 30' 78' - 1' i filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 13 litrów Gotowanie: 60' 60' - Halleratau Tradition - 15 g 60' - Tettnager - 20 g 10' - Halleratau Hersbrucker - 20 g 10' - Wyeast Nutrient Blend (odżywka dla drożdży) - 2 g Temperatura zadania drożdży: 16°C (fermentor wstawiony do lodówki z nastawą 10°C na pierwsze trzy dni fermentacji; później wystawiony z lodówki na regał) Burzliwa: 28 dni, temperatura 16°C Cicha: brak IBU: 20 (liczone w PPPP) OG: 13 brix = 12,5°Blg FG: ? brix = ?°Blg Objętość: 23 litrów Rozlew: 2016-07-09; wyszło 47 x 0,5l z 180 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 5:20 h filtracja poszła jak burza... żadnych problemów! EDIT (2016-07-09): rozlew: wyszło 47 x 0,5l z 180 g glukozy Edytowane 9 Lipca 2016 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 18 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 (edytowane) To się robi już nudne kolejna warka American Wheat... Co ja mogę za to, że mi smakuje... #54 American Wheat by Vettis 12,5°Blg Data: 2016-06-18 Surowce: słód Pilzneński Strzegom 35% - 2 kg słód pszeniczny jasny Strzegom 48% - 2,7 kg słód Monachijski I 9% - 0,5 kg płatki ryżowe 8% - 0,4 kg chmiel Tomahawk 15,7% AA granulat - 5 g chmiel Mosaic ??% AA granulat - 20 g chmiel Simcoe 13,2% AA granulat - 20 g chmiel Centennial 8,5% AA granulat - 27 g drożdże Wyeast 2565 Kolsch; gęstwa po #52 ok. 150 ml (jednodniowa) Zacieranie: 17 litrów 55°C - wrzucenie słodów - 10' 64°C - 60' 72°C - 15' 78' - 1' i filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 22 litrów Gotowanie: 60' 60' - Tomahawk - 5 g 10' - Mosaic - 20 g 10' - płaska łyżeczka odżywki dla drożdży Wyeast 5' - Simcoe- 20 g 1' - Centennial- 27 g Temperatura zadania drożdży: 15°C Burzliwa: 23 dni, temperatura 20°C Cicha: od 11-07-2016 IBU: 30 (liczone w PPPP) OG: 13 brix = 12,5°Blg FG: ? brix = ?°Blg (brak pomiaru) Objętość: ok. 29 litrów Rozlew: 2016-07-15; keg Cornelius + 18 x 0,5l z 70 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 5:30 h nie miałem Citry to wrzuciłem Mosaic... EDIT (2016-07-11): przelane na cichą - dodałem: 10 g Mosaic + 10 g Simcoe + 20 g Centennial EDIT (2016-07-15):rozlew - keg Cornelius + 18 x 0,5l z 70 g glukozy EDIT (2016-11-16):keg opróżniony - zapomniałem o tym piwie na jakieś 2-3 miesiące; sam nie wiem czemu... Jednak do końca bardzo dobre piwo z tym ulatywaniem aromatu itp. to jakiś mit chyba Edytowane 16 Listopada 2016 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 21 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 (edytowane) Miałem ostatnio przyjemność pić kilka piw z Browaru QV Birra. Maciek swoimi lagerami po prostu mnie pozamiatał Tak więc warzę i próbuję dorównać... #55 Lager Wiedeński 12,5°Blg Data: 2016-06-20 Surowce: słód Wiedeński Strzegom 67% - 3,8 kg słód Monachijski I Strzegom 30% - 1,7 kg słód zakwaszający BestMalz 2% - 0,1 kg słód Carafa II Weyermann 1% - 0,07 kg chmiel Magnum 13% AA granulat - 17 g chmiel Saaz 4% AA granulat - 30 g drożdże Wyeast 2308 Munich Lager; gęstwa ok. 240 ml po #51 Zacieranie: 18 litrów 53°C - wrzucenie słodów - 10' 64°C - 40' 72°C - 20' 78' - 1' i filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 20 litrów Gotowanie: 60' FWH - Magnum - 17 g 15' - Saaz - 30 g 10' - odżywka dla drożdży Wyeast - płaska łyżeczka Temperatura zadania drożdży: 12°C (po zadaniu drożdży kontynuowanie schładzanie aż do 9°C) Burzliwa: ?? dni, temperatura 10°C (początkowo) Cicha: brak IBU: 22 (liczone w PPPP) OG: 13 brix = 12,5°Blg FG: ? brix = ?°Blg Objętość: ok. 30 litrów Rozlew: 2016-07-23; keg Cornelius + 26 x 0,5l z 100 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 4:30 h bezproblemowa warka - szybko, łatwo i przyjemnie jest problem z lagerami o tej porze roku - woda kranie ma temp. 18°C co oznacza, że brzeczka po chłodzeniu ma temp. 20°C; dalsze schładzanie w lodówce trwało prawie 10 godzin EDIT (2016-07-23): rozlew - keg Cornelius + 26 x 0,5l z 100 g glukozy Edytowane 15 Października 2016 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Dzięki Paweł za miłe słowa Ale bez przesady... Ostatnio piłem Schwarzbiera i muszę powiedzieć, że to Twój najlepszy lager. Nic złego w nim nie wyczułem, fajnie wyważone piwo. O niebo lepsze od Krombachera Dark. Został jeszcze jeden, na meczyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 22 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Dzięki Paweł za miłe słowa Ale bez przesady... Ostatnio piłem Schwarzbiera i muszę powiedzieć, że to Twój najlepszy lager. Nic złego w nim nie wyczułem, fajnie wyważone piwo. O niebo lepsze od Krombachera Dark. Został jeszcze jeden, na meczyk No tak ten Schwarzbier to mi wyszedł. Ale tutaj spora zasługa twórcy receptury... Zaś Pils to wzorzec próbki DMS Ciekaw jestem jaki będzie drugi Pils, który leżakuje już przeszło dwa miesiące... Z Twoich lagerów najlepiej pamiętam "wędzone marcowe" Świetnie złożona kompozycja... Lager Wiedeński też był bardzo dobry Generalnie zachęciłeś mnie do kontynuowania warzenia lagerów. Sporo jest opinii, że w warunkach domowych ciężko zrobić dobrego dolniaka. Gówno prawda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 3 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 (edytowane) Sytuacja w Browarze przypominała ostatnio tą w bazie pod Everestem. Wyczekiwanie na okno pogodowe... W odróżnieniu od himalaistów ja czekałem na załamanie pogody (czytaj ochłodzenie). Dzięki mojej Żonie, która jest domowym meteorologiem miałem cynk że dziś nastąpi ochłodzenie. Gdy rano usłyszałem krople deszczu na parapecie wiedziałem, że to jest ten moment na atak szczytowy Do gara trafiło kilka słodów, które zalegały mi w magazynie, a z którymi nie miałem za bardzo co zrobić. Owsiany, gryczany oraz resztka słodu wędzonego od Kaziorowych Maszketów... Spory dodatek żytniego + Monachijski II jako baza Mam nadzieje, że wyjdzie z tego coś ciekawego. #56 Wędzony Żytni Lager 12°Blg Data: 2016-07-03 Surowce: słód Pilzneński Strzegom 33% - 1,7 kg // wędzenie Kaziorowe Maszkety słód żytni Strzegom 36,5% - 1,9 kg słód Monachijski II Strzegom 11,5% - 0,6 kg słód owsiany / Fawcett 9,5% - 0,5 kg słód gryczany / Castlemalting 9,5% - 0,5 kg chmiel Magnum 13% AA granulat - 12 g chmiel Saaz 4% AA granulat - 20 g drożdże Wyeast 2308 Munich Lager; gęstwa ok. 240 ml po #51 Zacieranie: 20 litrów 47°C - wrzucenie słodów - 30' 52°C - 10' 64°C - 30' 72°C - 30' 78' - 3' i filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 18 litrów Gotowanie: 70' FWH - Magnum - 12 g 10' - Saaz - 20 g 10' - odżywka dla drożdży Wyeast - płaska łyżeczka Temperatura zadania drożdży: 12°C (po zadaniu drożdży kontynuowanie schładzanie aż do 9°C) Burzliwa: 27 dni, temperatura 10°C (początkowo); 24godzinna przerwa diacetylowa w 12°C Cicha: blisko 2,5 miesiąca lagerowanie; jakoś nie było czasu zabutelkować IBU: 22 (liczone w PPPP) OG: 12,5 brix = 12°Blg FG: ? brix = ?°Blg Objętość: ok. 21 litrów Rozlew: 2016-10-11 Uwagi: Czas pracy - 5:30 h coś pokombinowałem z ilością wody do zacierania i wysładzania; generalnie jednak wszystko zostało pod kontrolą... kolejna warka z użyciem większej ilości słodu żytniego i po raz kolejny żadnych problemów przy filtracji przed zadaniem drożdży dochładzam brzeczkę w fermentorze wstawionym do lodówki skrzyniowej EDIT (2016-07-30): przelane do lagerowania; wcześniej schłodziłem piwo do ok.4-5°C; piwo mega gęste! Miałem wrażenie, że zlewam olej z silnika ciekawe czy to efekt mocnego schłodzenia... W smaku bardzo obiecujące! Do tej pory wszystkie lagery były jakieś wodniste, wytrawne, a tutaj coś naprawdę treściwego, słodowego... teraz miesiąc lagerowania EDIT (2016-10-11): długo to piwo czekało na butelkowanie butelkowanie - wyszło 43 x 0,5l; glukozy 157 g w smaku brak wędzonki, ale mimo to zapowiada się fajny jasny lager... EDIT (2016-11-06): jednak czuć wędzonkę to kolejny raz kiedy piwo przy rozlewie zmienia swoje oblicze w butelce zupełnie przez przypadek powstało coś co można nazwać Polish Christmas Lager - w smaku przypomina kompot z suszonych śliwek Edytowane 6 Listopada 2016 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 10 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2016 (edytowane) To już jest faktem - zakochałem się w piwach wędzonych Wczoraj rozlewałem warkę #53 Roggenbier, a wspomagałem się degustując piwo #49 Wędzone Ale. A dziś rano zapadła decyzja - warzymy Rauch Roggena Byle bym z filtracją zdążył przed finałem EURO #57 Rauch Roggen / Wędzone Żytnie 12,5°Blg Data: 2016-07-10 Surowce: słód żytni Strzegom 50% - 2,5 kg słód Pilzneński Strzegom 26% - 1,4 kg // wędzenie Kaziorowe Maszkety słód Monachijski II Strzegom 20% - 1,0 kg słód Caramunich II Weyermann 4% - 0,23 kg chmiel Magnum 14% AA granulat - 10 g chmiel Spalt Select 3% AA granulat - 20 g drożdże Fermentum Mobile FM41 Gwoździe i Banany; gęstwa po #53 ok. 150 ml Zacieranie: 15 litrów 45°C - wrzucenie słodów - 30' 52°C - 10' 62°C - 30' 72°C - 30' dogrzanie przez dolanie 5 litrów wrzątku 78' - 5' i filtracja Wysładzanie: wysładzanie ciągłe - ok. 13 litrów Gotowanie: 60' FWH - Magnum - 10 g 10' - Spalt Select - 20 g 10' - Wyeast Nutrient Blend (odżywka dla drożdży) - 2 g Temperatura zadania drożdży: 16°C (fermentor wstawiony do lodówki z nastawą 10°C na pierwsze trzy dni fermentacji; później wystawiony z lodówki na regał) Burzliwa: ?? dni, początkowo +12°C w lodówce, po trzech dniach wystawiam na regał w piwnicy temperatura 20°C Cicha: brak IBU: 20 (liczone w PPPP) OG: 12,5 brix = 12°Blg FG: ? brix = ?°Blg Objętość: 23 litrów Rozlew: 2016-07-30; 44 x 0,5l + 1 x 0,33l z 200g glukozy Uwagi: ponownie żadnych problemów przy filtracji EDIT (2016-07-12): przez pierwszą dobę fermentor stał w lodówce z nastawą 10°C i mimo to fermentacja ruszyła bez problemu następnego dnia fermentor wystawiłem na regał w piwnicy (temp. 20°C); widać było, że fermentacja ruszyła z kopyta bo piana podeszła aż do dekla, a po kolejnych dwóch dniach zrobiło się już zupełnie spokojnie; mam nadzieje, że taka szarpana fermentacja nie odbije się negatywnie na końcowym wyniku EDIT (2016-07-30): rozlew 44 x 0,5l + 1 x 0,33l z 200g glukozy w smaku obiecujące - wędzonki nie wyczuwam, ale jakiś taki ciekawy posmak chleba gdzieś tam jest a niech się nagazuje to będzie próbować... EDIT (2016-08-10): pierwsza butelka opróżniona - jak na 11 dni refermentacji to nagazowanie już jest OK; w smaku bardzo fajne - typowe akcenty żytniego... Jest trochę banana i goździków, pojawia się jakaś taka fajna chlebowość + delikatna wędzonka... Wędzonka przyjemna, drugoplanowa... Jak na żytnie przystało odczucie wysokiej treści Edytowane 1 Października 2022 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiux Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Do ilu udaje Ci się teraz schłodzić brzeczkę przez wymiennik przy obecnych temperaturach wody w kranie? Ja ostatnio chłodnicą tylko do 24 zszedłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 12 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Do ilu udaje Ci się teraz schłodzić brzeczkę przez wymiennik przy obecnych temperaturach wody w kranie? Ja ostatnio chłodnicą tylko do 24 zszedłem. W moim przypadku przelicznik jest prosty. Temperatura brzeczki jest wyzsza od temperatury wody o 2stC. No i niestety ale obecnie dochladzam brzeczke przed zadaniem drozdzy w lodowce. W zime zas nawet lagery zaraz po schlodzeniu moge zaszczepiac :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 16 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2016 (edytowane) W zeszłym sezonie porwałem się na dwie warki bazujące na recepturze Czesława Dziełaka na klasyczną AIPA. Niestety obie warki okazały się bardzo nie udane... W jednej ewidentnie była jakaś zaraza, a w drugiej goryczka była tak przeciągła i ściągająca, że aż płakać się chciało z żalu... Po tych przypadkach rzuciłem praktycznie wszelkie "American" na bok... Ale nie ma co! Rzucam wyzwanie i zmieniam w recepturze kilka punktów: 1. O ponad połowę ścinam chmiel rzucony na goryczkę. 2. Drożdże Wyeast 2565 Kolsch zamiast sucharów US-05. 3. O połowę ścinam chmiel rzucony na cichą. 4. Dodałem słód żytni kosztem udziału słodu pilzneńskiego. Bardzo jestem ciekaw jakie to przyniesie efekty #58 Rye American IPA - 15,4°Blg Data: 2016-07-16 Surowce: 50% Pilzneński, Strzegom - 3,7 kg 30% Żytni, Strzegom - 2 kg 10% Pszeniczny jasny, Strzegom - 0,7 kg 7% Monachijski I, Strzegom - 0,5 kg 3% Caramunich I, Weyermann - 0,2 kg chmiel Tomahawk granulat - 12 g chmiel Tomahawk granulat - 25 g chmiel Centennial granulat - 25 g chmiel Simcoe granulat - 25 g chmiel Citra granulat - 26 g chmiel Centennial granulat - 30 g (na zimno) chmiel Simcoe granulat - 30 g (na zimno) chmiel Amarillo granulat - 35 g (na zimno) drożdże Wyeast 2565 Kolsch; gęstwa po #54 ok. 150 ml (trzydniowa) Zacieranie: 21,5 litry 47°C – 5' (krótka betaglukanowa, co by zmniejszyć lepkość zacieru) 52°C – 10 64°C - 60' 72°C - 10' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 18 litrów Gotowanie: 60' 60' - Tomahawk - 12 g 15’ - Tomahawk - 25 g 10’ - Centennial - 25 g 5’ - Simcoe - 25 g 1’ - Citra - 25 g Temperatura zadania drożdży: 16°C; chłodzenie wymiennikiem + lodówka (ok. 7 godzin); zadałem około 180 mlBurzliwa: temperatura 16°C (start), powolny wzrost do 20°C; 14 dni Cicha: 5 dni; od 2016-08-01 OG: 15,4°Blg FG: ?°Blg Objętość: ok. 25 litrów Rozlew: 2016-08-05; 49 x 0,5l z 180 g glukozy Refermentacja: 180 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 5:30 h receptura bazująca na recepturze Czesława Dziełaka na klasyczną AIPA EDIT [2016-07-18]: start fermentacji po jakiś 30 godzinach od zadania drożdży temperatura w lodówce utrzymywana w zakresie 14,5°C-16,5°C fermentor postoi w lodówce aż do momentu w którym fermentacja wyraźnie się uspokoi; potem wystawię fermentor na regał w piwnicy, gdzie obecnie temperatura to 19-20°C EDIT [2016-07-23]:fermentor wystawiony na regał w piwnicy - temp. 20°C EDIT [2016-08-01]: przelane na cichą - dodałem: 30 g Centennial, 30 g Simcoe, 35 g Amarillo cicha w temperaturze +12°C EDIT [2016-08-05]: zabutelkowane - wyszło 49 x 0,5l z 180 g glukozy piwo zapowiada się obiecująco goryczka nie jest już wadą tak jak w poprzednich moich AIPA. Może nawet jest zbyt niska? Goryczka w połączeniu z gryzącym żytem dała fajny efekt... Do tego smak amerykańskich chmieli... Coś będzie z tego piwa EDIT [2016-10-11]:popijam sobie w ostatnim czasie to piwo i muszę przyznać, że to jedna z moich bardziej udanych warek. Co mi w tym piwie odpowiada - przede wszystkim żywiczność! Cholera wie z czego się wzięła! Połączenie chmieli i żyta? Oczywiście typowa owocowość od chmieli amerykańskich również występuje, ale nie tak intensywnie jak to występowało w warkach bez użycia słodu żytnie. Druga sprawa to tekstura - piwo jest gęste i kapitalnie oblepia przełyk. Przy tym średnio intensywna, lekko gryząca goryczka w połączeniu z żywicą daje kapitalne dopełnienie Udana warka, która pewnie zaowocuje wariacją Black IPA z użyciem żyta. Edytowane 5 Listopada 2016 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiux Opublikowano 16 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2016 skromnie chmielone jak na aipa, jestem ciekawy jak ci wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 16 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2016 (edytowane) skromnie chmielone jak na aipa, jestem ciekawy jak ci wyjdzie.Do tego momentu schemat chmielenia zgodny jest z recepturą Czesława. Wyjątek stanowi goryczka o czym wspominam we wpisie. U Czesia poszło 55 g Magnum na jakieś 53 litry. Zgadzam się z tym co kiedyś w internetach Czesław pisał - nie ilość chmielu jest decydująca Edytowane 16 Lipca 2016 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2016 Kilka dni temu zabutelkowałem ostatnie piwo sezonu 2015/2016. Tak więc mimo opóźnienia postanowiłem podsumować kończący się dla mnie sezon. Tym bardziej, że w najbliższych tygodniach być może pierwsza warka sezonu 2016/17. Uwarzyłem 26 warek, co dało około 650 litrów gotowego piwa. Ponownie obyło się bez infekcji, a jeśli była to jej nie wyczułem. Co nie zmienia faktu, że coś tam w kanał popłynęło... Nie dopiłem warki #38 Orkiszowo Żytnie - niestety, ale spora ilość ciemnego karmelowego słodu Caraaroma spowodowała, że piwo było bardzo ciężkie w odbiorze. Warka #47 Bogucickie Chmielowe w wersji lagerowej również po czasie wylałem, chociaż było już tego naprawdę nie wiele. Pozostałe warki bardzo pijalne, bo i takie założenia były przed sezonem - warzyć piwa lekkie, sesyjne, ot takie codzienne... Patrząc na wykaz warek zdecydowana większość z nich ma ekstrakt w okolicach 12Blg. Najmocniejszym piwem była warka #58 Żytnia AIPA o ekstrakcje 15,4Blg. Gdzie mi tam do mocarzy powyżej 20Blg Ten sezon to również pierwsze lagery do których przygotowania trwały od dawna. Poniżej wyróżnię kilka warek. Nie jest to żaden ranking! Po prostu te warki zapamiętałem w jakiś szczególny sposób. Warki #33, #40 Kolsch – ten styl to dla mnie ideał piwa na codzień, dlatego na 58 warek aż pięć z nich to właśnie piwo w tym sytlu. I muszę przyznać, że chyba w końcu zrobiłem coś co Kolschem można nazwać. Warka #33 na drożdżach FM50 Kłosy Kansas niestety była zbyt owocowa i bez lagerowego charakteru. Do Kolscha te drożdże niestety nie nadają się... Warka #40 to już prawie strzał w "10"! Drożdże Wyeast2565 Kolsch dały radę. Powstało piwo, które miało przyjemny charakter lagerowy i do tego subtelną owocowość. Kluczem do sukcesu okazały się drożdże i fermentacja (temp. +14stC początek, a końcówka +18stC). O drożdżach Wyeasta2565 więcej nieco poniżej. Warki #35, #45, #52 American Wheat – piwo warzone według receptury Vettisa. Piwo, które bardzo posmakowało moim znajomym dlatego aż trzy warki w jeden sezon. I może miałem szczęście lub taka jest ta receptura, ale za każdym razem osiągałem bardzo podobny efekt, co wiadomo w piwowarstwie domowym łatwe nie jest... Polecam tę recepturę! Koniecznie należy użyć drożdży o bardzo neutralnym profilu. Warka #42 Coffee Stout – piwa warzone na piwowarską bitwę. Pierwsza próba użycia kawy w piwie. Mimo tego, że moje piwo przepadło i zajęło ostatnie miejsce to próbę uznaję za udaną Kawa powinna pojawić się w nowym sezonie w jakimś ciemnym i mocniejszym piwie. Warka #46 Schwarzbier - najlepszy lager jaki udało mi się do tej pory zrobić. Do tego jedyne ciemne piwo w tym sezonie! Wyszło fajne, lekkie, ciemne piwo, które nawet w letnie upały wchodziło jak woda. Kega opróżniłem bardzo szybko. Zdecydowanie do powtórzenia. Być może z użyciem kawy... Warka #58 Rye American IPA – bazowa receptura Czesława Dziełaka. Jedyna, ale znacząca zmiana to 30% słodu żytniego. Poprzednie warki na tej samej recepturze niestety, ale kompletnie mi nie wyszły. Tym razem użyłem innych drożdży Wyeast2565 Kolsch oraz dodałem żyta, które po prostu mi pasuje Wyszła bardzo ciekawa AIPA!!! Z mega efektem żywicy. Do tego oleista tekstura dzięki użyciu słodu żytniego. Co oprócz użycia słodu żytniego i zmiany drożdży pomogło? Zmniejszyłem ilość chmielu na goryczkę o prawie połowę! Temperatura fermentacji była prowadzona wzorowo - zaczynałem nisko bo w +15stC a kończyłem w +20stC. Do tego krótki chmielenie przez 5 dni w temperaturze +12stC. No i w końcu efekt był taki jaki chciałem! Teraz w planach Żytnia Black IPA. A teraz parę słów o tym co najważniejsze w Browarze – drożdże… Oto moje spostrzeżenia: FM50 Kłosy Kansas – polecam do American Wheat, American Pale Ale... Do wszystkich tych piw, w których owocowe estry są porządane. Nie polecam do Kolscha. Drożdże łatwe w obsłudze, tworzą niską pianę podczas fermentacji. Przy prawidłowym prowadzeniu fermentacja nie przeciąga się... Na tych drożdżach miałem mętne piwa, ale czy to akurat wina drożdży... FM Pszeniczny Łan oraz Gwoździe i Banany – idealne do Weizena! Zadawałem je robiąc starter oraz prosto z fiolki. Za każdym razem ten sam weizenowy charakter. Wyeast 2565 Kolsch – drożdżowe odkrycie sezonu Po prostu lubię te drożdże. Za ich czysty profil, lagerowy charakter jeśli tylko chcemy, za spokojną fermentacje, za uniwersalność... Cóż więcej wymagać od jednego szczepu jak to by zrobić na nich lekkie sesyjne piwo jak Kolsch by później na tej gęstwie zrobić bardzo poprawną AIPA... Nie próbowałem, ale myślę, że lista zostosowań tego szczepu może być znacznie dłuższa niż to podaje producent. Wyeast 2007 Pilsen Lager – moje pierwsze drożdże lagerowe i przyznaje, że mnie przerosły bardzo wymagające drożdże! Tutaj każdy błąd nie zostanie wybaczony. I tak - moje Pilsy to niestety DMS. Zbyt krótkie gotowanie i niestety czuć DMS z kilometra. Fermentacje prowadzilem moim zdaniem poprawnie. Nie było żadnych skoków temperatury. Robiłem być może jeszcze jeden błąd - przeciągałem burzliwą. W piwach była jeszcze jedna wada, którą trudno mi było zidentyfikować. Za to Schwarzbier na tych drożdżach już całkiem OK. Czyżby złożony zasyp przykrył wady? Na pewno poprawny Pils jeszcze przede mną, ale nie poddaje się... Wyeast 2308 Munich Lager – to piwowarska lagerowa klasyka. Bardzo uniwersalny szczep! Zrobiłem na nich Marcowe, Lager Wiedeński, Żytni Lager. Wszystkie poprawne. Ten ostatni jeszcze na refermentacji, ale wydaje się, że to najlepszy mój jasny lager jaki do tej pory zrobiłem. W planach były jeszcze takie warki jak Koźlak, Porter Bałtycki, ale odpuściłem... Niestety wysoka temperatura wody w kranie spowodowała, że były problemy ze schłodzeniem brzeczki. Ten szczep na pewno powróci jeszcze do Browaru. Oprócz nowych szczepów drożdży wypróbowałem dodawanie słodu wędzonego i/lub żytniego. Oba bardzo przypadł mi do gustu. Klasyczne Żytnie odpowiada mi bardziej niż Weizen. Wędzenie słodu daje super efekty tak więc gdy tylko będę mógł korzystać ze słodu uwędzonego przez Kaziorowe Maszkety będę robił piwa wędzone. Kombinajce żyta i wędzonki również daje ciekawe efekty. Np. w lagerze mam efekt zbliżony do kompotu z suszu jaki robi się na Boże Narodzenie Plany na 2016/2017 Chcę trochę odmienić oblicze moich piw. Pójdę w stronę nieco mocniejszych i bardziej złożonych piw. Wystartuje od serii piw belgijskich na drożdżach Wyeast 3787 Trappist High Gravity. W planach belgijska dziesiątka (na rozkręcenie drożdży), Dubbel, Rye Belgian IPA, Quadrupel. Być może jednocześnie będę używał Wyeast 2565 Kolsch by zrobić Rye Black IPA oraz Rauch Altibiera. Generalnie plan jest taki by warzyć mniej, ale uważniej Poza tym belgijskie piwa są dość wymagające tak więc będzie co robić. Póki co w piwnicy piwa nie brakuje i nie będę miał problemu z tym by poczekać na ułożenie się Dubbla czy tam Quadrupla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2016 (edytowane) Pierwsza warka sezonu 2016/17! Ciemne, treściwe piwo pilnie potrzebne... Postawiłem na Foreign Extra Stout zgodnie z recepturą Dori (do wglądu na wiki). Dodałem jednak do zasypu słód żytni, a polskie chmiele zastąpiłem wyspiarskimi. Brzeczkę zaszczepiam świeżą gęstwą FM51 Grodzie Dębowe - bardzo jestem ciekaw co z tego wyjdzie. #59 Rye Foreign Extra Stout - 17°Blg Data: 2016-11-05 Surowce: 63% Pale Ale, Strzegom - 5,0 kg 18% Żytni, Strzegom - 1,5 kg 5,3% Caraaroma, Weyermann - 0,4 kg 3,7% palony, Strzegom - 0,3 kg 2% Carafa I, Weyermann - 0,15 kg 8% płatki jęczmienne - 0,8 kg chmiel Challenger 8,3%AA granulat - 40 g chmiel Fuggles 4,1%AA granulat - 20 g drożdże FM51 Grodzie Dębowe; gęstwa ok. 180 ml (dwudniowa) Zacieranie: 24 litry 64°C - 40' 72°C - 30' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 16 litrów Gotowanie: 60' 60' - Challenger - 40 g 15’ - Fuggles - 20 g 15’ - odżywka dla drożdży płaska łyżeczka Temperatura zadania drożdży: 16°C; chłodzenie wymiennikiem + lodówka (ok. 7 godzin); zadałem około 180 ml Burzliwa: temperatura 15°C (start), powolny wzrost do 18°C w ciągu kolejnych 7-9 dni Cicha: brak OG: 17°Blg FG: ?°Blg Objętość: ok. 23 litrów Rozlew: 2016-12-08 Refermentacja: wyszło 45 x 0,5 z 148 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 5:30 h spore straty ok. 1,5-2 litry zostało po gotowaniu w garze EDIT [2016-11-06]: już rano piana na 1 cm i spokojne bulkanie... Nastawa temperatury w lodówce +13°C EDIT [2016-12-08]: zabutelkowane - wyszło 45 x 0,5l z 148 g glukozy udany eksperyment z użyciem drożdży FM Grodzie Dębowe; to co rzuciło mi się przy pierwszej degustacji - piwo ułożone, brak alko... Z ostatecznymi ocenami poczekam do nagazowania EDIT [2016-12-20]:pierwsza butelka odkapslowana - nagazowanie już OK, jak wyspiarskie piwko w sam raz... W smaku mocno czuć udział słodu żytniego. Pojawia się jakaś taka nuta owocowa, której na razie nie potrafię zidentyfikować. Później jakaś czekolada i na końcu paloność. Zalety: brak alko kompletnie! Fajnie ułożone piwo chociaż od warzenia minęło ledwie 7 tygodni. Z czasem powinno być jeszcze lepiej Edytowane 20 Grudnia 2016 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 4 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2016 (edytowane) Czas rozpocząć belgijską serie! Trafiła się okazja użycia jednocześnie dwóch szczepów belgijskich - oba Wyeast: popularne THG oraz Belgian Abbey II. Postanowiłem, że ze swojego gara wyciągnę ile się da by uzyskać maksymalne wybicie ok. 30 litrów. Brzeczkę podzielić na dwa fermentory i zaszczepić różnymi drożdżami. Jak zaplanowałem tak zrobiłem - dwa fermentory stoją już w piwnicy Gęstwę po Belgian Abbey II oddaje w całości. THG zostają u mnie i w planach: Dubbel, Quadrupel, Belgian IPA... Pewnie coś jeszcze #60 Patersbier - 10,5°Blg Data: 2016-12-03 Surowce: 94% Pilzneński, Strzegom - 5,0 kg 3% Special B - 0,15 kg 3% Carafa I, Weyermann - 0,15 kg chmiel Willamette 6%AA granulat - 50 g drożdże Wyeast 3787 Trappist High Gravity - starter 1000 ml drożdże Wyeast 1762 Belgian Abbey II - starter 1000 ml Zacieranie: 16 litrów 52°C - 10' 64°C - 40' 72°C - 40' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 27 litrów Gotowanie: 60' FWH' - Willamette - 23 g 10' - Willamette - 20 g 10’ - odżywka dla drożdży płaska łyżeczka 1' - Willamette - 7 g Temperatura zadania drożdży: 13°C; fermentory rozlałem mniej więcej po połowie - wyszło po ok. 15 litrów; zadałem pełne startery 1000 ml Burzliwa: póki co fermentory stoją w piwnicy na podłodze; temperatura otoczenia 14-15°C Cicha: OG: 10,5°Blg FG: ?°Blg Objętość: ok. 30 litrów podzielone na dwa fermentory Rozlew: 2016-12-20 - wersja na Abbey II; 2016-12-28 - wersja na THG przelana do kega nr 1 Refermentacja: wersja na Abbey II ze 103 g glukozy na 30 x 0,5l Uwagi: Czas pracy - 5:30 h przygotowane dwa startery - dziwna sprawa stała się po dodaniu drożdży do kolb; jeden starter mocno pociemniał... EDIT [2016-12-04]: schodzę do piwnicy a tu z fermentora z drożdżami WY1762 fajne pyrkanie minęło 17 godzin od zadania drożdży, niska temperatura otoczenia, a mimo to fermentacja ruszyła! Za to THG nadal śpią - żadnych objawów fermentacji... EDIT [2016-12-05]: no i fermentor z THG również ruszył z fermentacją... Zmuszony byłem jednak do podgrzania komory fermentacyjnej, bo te startowe 15°C okazało się zbyt nisko dla szczepu THG opcje dogrzewania komory fermentacyjnej zrealizowałem za pomocą regulatora chłodniczego i suszarki do włosów w regulatorze ustawiłem opcje odszraniania - co godzinę podgrzanie do +19°C; póki co w fermentorze 16°C; za ok. 7-10 dni będzie już docelowa temperatura 22°C przeczytałem wskazówkę Czesława Dziełaka by szczepu Wyeast 1762 Belgian Abbey II nie fermentować powyżej 24-25°C, bo otrzymamy rozpuszczalnikowe aromaty; za radą Czesława dojadę do 21-22°C EDIT [2016-12-06]: poranna wizyta w browarze - układ dogrzewu komory działa w fermentorze z THG 18°C (w fermentorze z Abbey II może być ciut więcej bo jest wyżej); takie warunki fermentacji zostawię do kolejnego dnia wieczorna wizyta w browarze - temperatura w fermentorze z THG 20°C; podgrzewanie dobrze działa, ale jeszcze trzeba opanować regulację temperatury. EDIT [2016-12-09]:i tak od dwóch dni w fermentorze +19°C... Próbuje podnosić temperaturę na regulatorze, ale na razie nic z tego - widać spadki temperatury są dość duże; trochę mnie to martwi przed kolejnymi piwami na THG, bo te będą znacznie mocniejsze... EDIT [2016-12-18]:wyciągnięte z komory fermentacyjnej wprost na regał gdzie temperatura wynosi +15°C; ostatnie dni fermentacji w granicach 20-21°C EDIT [2016-12-20]:zabutelkowana wersja na Abbey II - 103 g glukozy na 30 x 0,5l EDIT [2016-12-28]:wersja na THG przelana do kega nr 1; keg wystawiony na balkon (temperatura +1°C) EDIT [2017-03-19]:keg nr 1 opróżniony... Edytowane 19 Marca 2017 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 4 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2016 W tym szczególnym dniu dla Górników nie może zabraknąć życzeń... Życzenia spisane przez moją kochaną Żonę - nie mogło ich zabraknąć w moich zapiskach. Grubiorze!!! Dzisioj mocie swoje Świynto i Browar na Grubie tyż o Wos pamiynto. Winszujemy spokoju na wiyrchu i na dole, niych Wos omijajom bergi i kamole, niych przed Wami metan fest daleko pito, a w doma niych Wos baba zowżdy gryfnie wito. I choć bergkapela nie gro tak jak kedyś grała, to tradycjo Barbórki u nos sie ostała, bo grubiorz mo ciynżko robota, kożdy o tym powie, bestusz dzisiej za Wos PYRSK CHOPY, NA ZDROWIE!!! Lodzermensch i Marcin_K 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Piwo robione z przygodami. Zaczęło się od pękniętej saszetki w trakcie aktywowania drożdży. Starter robiony na szybko by ratować drożdże. Samo warzenie w pośpiechu by zdążyć na zawody Córy... Ech a warzenie tak mnie odpręża o ile nikt mi nie przeszkadza, nic nie goni Piwo takie, bo zachciało mi się czegoś hamerykańskiego i ciemnego. Baling w sam raz na rozkręcenie drożdży przed kolejnymi warkami z chmielami z USA. W planach AIPA (byż może w wersji Rye), Black IPA (być może również w wersji Rye) i cos tam pewnie jeszcze wymyślę #61 Session Black Rye IPA – 12°Blg Data: 2016-12-09 Surowce: 59% Pilzneński, Strzegom – 3,0 kg 19% żytni, Strzegom – 1,0 kg 10% Monachijski II, Strzegom - 0,5 kg 4% Caramunich I, Weyermann - 0,2 kg 4% Caramunich III, Weyermann - 0,2 kg 4% Carafa I, Weyermann - 0,2 kg // uwaga pomyłka w przygotowywaniu zasypu!!! By piwo było Black zastosować słód Carafa III w tej samej ilości (ewentualnie słód barwiący ze słodowni Strzegom) chmiel Magnum szyszka - 15 g chmiel Centennial granulat - 15 g chmiel Tomahawk granulat - 22 g chmiel Citra granulat - 15 g chmiel Simcoe granulat - 15 g chmiel Centennial granulat - 25 g (na zimno) chmiel Citra granulat - 15 g (na zimno) chmiel Simcoe granulat - 15 g (na zimno) drożdże Wyeast 2565 Kolsch; starter 1200 ml kręcony 36 godzin Zacieranie: 15 litrów 66°C - 60' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 20 litrów Gotowanie: 60' FWH - Magnum - 15 g 20’ - Centennial - 15 g 10’ - płaska łyżeczka pożywki dla drożdży 5’ - Tomahawk - 22 g 5’ - Citra - 15 g 5’ - Simcoe - 15 g Temperatura zadania drożdży: 15°C; starter 1200 ml Burzliwa: 23 trwa dni, temperatura 15°C początkowo; później podniesienie do +19°C; końcówka 14°C Cicha: od 02-01-2016 OG: 12°Blg FG: ?? Objętość: ok. 25 l Rozlew: 2016-01-07 Refermentacja: wyszło 49 x 0,5 l; użyłem 175 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 5:30 h do Black trochę brakuje... póki co w fermentorze wygląda to na ciemny brąz... EDIT [2016-12-10]: po 30 godzinach od zadania drożdży na powierzchni brzeczki tworzy się cienka piana... Fermentor stoi na podłodze w piwnicy, temperatura +15°C EDIT [2016-12-11]:wieczorem już porządna czapa piany gruba na 2 cm; pierwszy raz fermentuje z uchylonym wiekiem w fermentorze EDIT [2016-12-12]:no i wyszło to moje modern i hejho do przodu - mimo tego, że temperatura w piwnicy nie zmienia się i nadal wynosi 15°C to drożdże dopadły pokrywę i szczeliną postanowiły wyjść na zewnątrz. Mały syf przez to w piwnicy. Nie ma co dramatyzować - szybko ściągnąłem pokrywę i zastąpiłem ją pokrywą z blowoff. Zdawało mi się, że ten szczep nie robi tak wysokiej piany... EDIT [2016-12-18]:tydzień fermentacji w chłodnym wystarczy; fermentor wstawiam do komory i podgrzewam - zaczynam od +16,5°C EDIT [2016-12-19]:zawartość fermentora zdecydowanie jest brown a nie black ale teraz już przynajmniej wiem dlaczego - zamiast słodu Carafa III dałem słód Carafa I... zobaczymy co z tego wyjdzie EDIT [2017-01-02]:przelane na cichą - dodałem Centennial 25 g, Citra 15 g, Simcoe 15 g; chmielenie na zimno w temperaturze 14°C EDIT [2017-01-07]: rozlew - wyszło 49 x 0,5l; dodałem 175 g glukozy jest lekki ból głowy po rozlewie; po odfiltrowaniu chmielin i dodaniu glukozy odlałem wprost z kranu niewielką próbkę piwa. Spróbowałem i tu zaskoczenie! Mega słodkie i dość ciepłe - w fermentowni mam 14°C a próbka wydawała się znacznie cieplejsza. Nie skojarzyłem tego z tym, że to może być piwo z niewymieszanym syropem glukozowym. Mam nadzieje, że reszta porządnie się wymieszała a spróbowałem tylko tego, co zebrało się w kraniku. EDIT [2017-01-15]:pierwsza degustacja - no czegoś więcej oczekiwałem po tym piwie. Przynajmniej założenia były inne OK jest zaledwie tydzień od rozlewu więc brak piany i niskie nagazowanie na razie mnie nie martwi. Piwo jest wodniste. Trochę puste... Czy na pewno użyłem 1 kg słodu żytniego? Mocno się nad tym zastanawiam, bo w ogóle tego nie czuć. W innych piwach z podobnym udziałem żyta miałem zawsze treściwe piwo, które fajnie oblepiało przełyk OK goryczka jest w porządku, akcenty chmielowe również, ale podbudowy słodowej prawie wcale... Chyba muszę trochę jeszcze odczekać z ostatecznymi ocenami Edytowane 16 Stycznia 2017 przez PawelH vettis 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 28 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 (edytowane) Przechodzę do fazy właściwej belgijskiej serii. Piwo miało być uwarzone już dwa tygodnie temu, ale niestety najpierw choroba, a później Święta stanęły na przeszkodzie. Próba powtórzenia Grand Championa 2015. Starałem się w 100% odtworzyć recepturę Czesława Dziełaka. Różnice są naprawdę kosmetyczne - mniejszy udział słodu pilzneńskiego na rzecz Pale Ale oraz mniejszy udział cukru kandyzowanego płynnego BrewFerm. Czesław i tak podkreślał, że w Dubblu zasyp jest drugorzędny i najważniejsza jest fermentacja. Tak więc schemat fermentacji również postaram się odtworzyć - wystartuje nisko w 14°C a zakończymy za jakieś dwa tygodnie w temperaturze 22-23°C. Kolejne piwa w tej serii jakie planuje to Tripel 19°Blg i Quadrupel 22°Blg. #62 Dubbel - 17,6°Blg Data: 2016-12-28 Surowce: 36% Pale Ale, Strzegom - 2,7 kg 34% Pilzneński, Strzegom - 2,5 kg 10% pszeniczny jasny, Strzegom - 0,75 kg 5% Special B - 0,37 kg 4% Abbey - 0,3 kg 1% Carafa I, Weyermann - 0,07 kg 10% cukier kandyzowany płynny ciemny, Brewferm - 2 x 250 ml = 2 x 325 g = 650 g //w obliczeniach zasypu przyjąłem więcej (ok. 740 g) chmiel Magnum 13%AA granulat - 15 g chmiel Saaz 3,8%AA granulat - 15 g drożdże Wyeast 3787 Trappist High Gravity - cała gęstwa po #60 Patersbier; ok. 200 ml Zacieranie: 21 litrów 53°C - 10' 66°C - 60' 72°C - 15' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 16 litrów Gotowanie: 90' 60' - Magnum - 15 g 15' - cukier kandyzowany płynny 2 x 250 ml 15' - płaska łyżeczka odżywki dla drożdży 10’ - Saaz - 15 g Temperatura zadania drożdży: 13°C; fermentor zniosłem do piwnicy i postawiłem na podłodze - temperatura otoczenia 14°C Burzliwa: temperatura otoczenia 14-15°C (przez pierwsze dwa dni); później podnoszenie aż do 22-23°C Cicha: od 2017-01-21 OG: 17,6°Blg FG: ?°Blg Objętość: ok. 25 litrów Rozlew: 2017-01-30 Refermentacja: dodano 142 g glukozy; wyszło 47 x 0,5l Uwagi: Czas pracy - 6:00 h EDIT [2016-12-29): po 28 godzinach od zadania drożdży wyraźne objawy fermentacji; piana na 1 cm i delikatne pyrkanie z blow-off; fermentacja ruszyła w +14°C EDIT [2017-01-21]:przelane na cichą... EDIT [2017-01-30]:butelkowanie - 142 g glukozy na 47 x 0,5l EDIT [2017-02-14]:pierwsza degustacja - zero gazu to mnie martwi... w zapisach widzę, że glukoza została dodana w odpowiedniej ilości. Mam nadzieje, że faktycznie tak było i że odpowiednio wymieszałem syrop z piwem... W smaku rewelacja!!! EDIT [2017-04-07]:kolejna degustacja... wysycenie niskie - ufff! Takie nagazowanie w takim piwie jak dla mnie jest OK. Inni, którzy degustowali również to potwierdzali. W smaku Dubbel! No Panie Dubbel, którego nie powstydziłby się chyba Czesiu Dziełak Piwo do spokojnej degustacji - zdecydowanie będzie zyskiwać na walorach wraz z upływem czasu. Edytowane 7 Kwietnia 2017 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 5 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2017 (edytowane) Warka #15 Black IPA warzona zgodnie z recepturą Dagome jest jedną z moich najbardziej udanych warek. I aż sam się dziwię dlaczego ponad dwa lata czekałem by ją powtórzyć. Wtedy była to ostatnia warka w roku 2014, a dziś z kolei warką #63 zaczynam warzenie w roku 2017. Niech to będzie dobry omen! W planie było uzyskanie ekstraktu na poziomie 17,5°Blg. Zbyt długie wysładzanie sprawiło, że ostatecznie uzyskałem większe wybicie, ale o mniejszym ekstrakcie. #63 Black IPA – 17°Blg Data: 2017-01-05 Surowce: 55% Pilzneński, Strzegom – 4,5 kg 19% Pale Ale, Strzegom – 1,5 kg 10% Monachijski II, Strzegom - 0,9 kg 4% Caramunich I, Weyermann - 0,33 kg 4% Caramunich III, Weyermann - 0,33 kg 4% Carafa III, Weyermann - 0,33 kg 4% słód żytni, Strzegom - 0,33 kg słód barwiący, Strzegom - 0,05 kg // dorzucony przed filtracją ponieważ kolor brzeczki nadal wydawał mi się zbyt jasny... chmiel Magnum granulat - 50 g chmiel Centennial granulat - 30 g chmiel Tomahawk granulat - 30 g chmiel Centennial granulat - 50 g (na zimno) chmiel Simcoe granulat - 50 g (na zimno) chmiel Mosaic granulat - 50 g (na zimno) gęstwa po #61 ok. 200 ml Zacieranie: 24,5 litry 66°C - 70' 72°C - 15' 78' - 5' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 15 litrów Gotowanie: 90' 60' - Magnum - 50 g 20’ - Centennial - 30 g 2’ - Tomahawk - 30 g Temperatura zadania drożdży: 14°C; fermentor postawiony na regale w piwnicy temp. 14°C; zadałem około 200 ml Burzliwa: 28 dni, temperatura 14°C (początkowo); później w planie podnoszenie do 18-20°C Cicha: od 2017-02-02; dorzuciłem po 50 g Simcoe, Centennial i Mosaic OG: 17°Blg FG: ?? Objętość: ok. 25 litrów Rozlew: 2017-02-10; wyszło 50 x 0,5l Refermentacja: dodałem 160 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 5:30 h receptura z blogu Dagome; dodałem jedynie niewielką ilość słodu żytniego licząc na minimalne "zagęszczenie" piwa... EDIT [2017-02-02]: przelane na cichą; wrzuciłem po 50 g Simcoe, Centennial i Mosaic EDIT [2017-02-10]:zabutelkowane - wyszło 50 x 0,5l; dodałem 160 g glukozy Edytowane 11 Lutego 2017 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 14 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2017 (edytowane) Powtórka bardzo udanej warki #58 Rye American IPA. Małe zmiany w zacieraniu (planowe) i chmieleniu (wymuszone). #64 Rye American IPA - 15,4°Blg Data: 2017-01-14 Surowce: 50% Pilzneński, Strzegom - 3,7 kg 30% Żytni, Strzegom - 2 kg 10% Pszeniczny jasny, Strzegom - 0,7 kg 7% Monachijski I, Strzegom - 0,5 kg 3% Caramunich I, Weyermann - 0,265 kg chmiel Magnum granulat - 14 g chmiel Tomahawk granulat - 25 g chmiel Centennial granulat - 25 g chmiel Simcoe granulat - 17 g chmiel Mosaic granulat - 13 g chmiel Citra granulat - 26 g chmiel Centennial granulat - 30 g (na zimno) chmiel Simcoe granulat - 30 g (na zimno) chmiel Amarillo granulat - 30 g (na zimno) drożdże Wyeast 2565 Kolsch; gęstwa po #61 ok. 150 ml (tygodniowa) Zacieranie: 21,5 litry 64°C - 60' 72°C - 15' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 18 litrów Gotowanie: 60' FWH - Magnum - 14 g 15’ - Tomahawk - 25 g 10’ - Centennial - 25 g 5’ - Simcoe - 17 g oraz Mosaic - 13 g 1’ - Citra - 25 g Temperatura zadania drożdży: 14°C; chłodzenie wymiennikiem; zadałem około 150 ml Burzliwa: 32 dni; temperatura 14°C (start), powolny wzrost do 20°C Cicha: od 2017-02-16; dodałem po 30 g Amarillo, Centennial, Simcoe OG: 15,4°Blg FG: ?°Blg Objętość: ok. 25 litrów Rozlew: 2017-02-22 Refermentacja: dodałem glukozy 180 g; wyszło 46 x 0,5l Uwagi: Czas pracy - 5:30 h receptura bazująca na recepturze Czesława Dziełaka na klasyczną AIPA zabrakło chmielu Simcoe - uzupełniłem Mosaic EDIT [2017-01-15]:miałem trochę niespokojne sumienie, że używam dziesięciodniowej gęstwy, ale chyba nie ma co narzekać. Start fermentacji w ok. 15 godzin. I mam nadzieje, że piwko będzie udane... Temperatura +15°C EDIT [2017-02-16]:przelane na cichą - przeciagnałem fermentacje w powodu braku czasu. Dodałem na cichą po 30 g Amarillo, Centennial i Simcoe EDIT [2017-02-22]: zabutelkowane - dodałem 180 g glukozy; wyszło 46 x 0,5l w smaku jak sok multiwitaminowy; podobny efekt miałem przy SH Mosaic; czyżby to ponownie zasługa użycia Mosaica? Nie wierze, bo było zaledwie 13 g... Zobaczymy za 2-3 tygodnie EDIT [2017-02-24]:chyba przesadziłem z ilością glukozy - 180 g na 46 butelek daje prawie 4 g na butelkę... Trochę dużo! Górna granica nagazowania jak dla stylu... Zobaczymy jak się nagazuje. Edytowane 24 Lutego 2017 przez PawelH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się