Chmielenie na zimno

[Pun kOmora]

seks i piwo to złe połąecznie bo można nie stanąć na wysokości zadania!

 

napisz coś więcej? :-)

[quhcik]

Wszystko ok. tylko żona zielonych rajstop nie chce zakładać. HA HA HA

[Pun kOmora]

zrób z tego skarpetki

[quhcik]

Ale zielone i nylony?

[simer17]

Testowałem raz samą pończochę i mi tak samo się zatkała. Teraz już stosuję metodę dekantacji samym wężykiem po gotowaniu z whirlpoola, również dekantacji samym wężykiem po burzliwej, a po cichej gorąco polecam hybrydę druciaka z pończochą czyli zakładamy na wężyk druciak, na to jeszcze nakładamy pończochę, i super filtruje piwo od osadów z chmielenia na zimno

[kordas]

tak z ciekawości, ile Wy dajecie chmielu na zimno, że wam się skarpeta zapycha? Ściągałem ostatnio piwo chmielone ok 100g na zimno i w skarpecie była masa miejsca. Owszem, jak kiedyś źle zrozumiałem ideę i zakładałem na wlot, a nie na wylot to był problem.

Jeśli wam się blokuje, to może mieliście pecha i natrafiliście na jakiś kawałek niezmielonego chmielu?

raz mi się zdarzyła "kostka" 1cmx1cm, która mi stanęła w wężyku.

[WiHuRa]

Pończocha Wam się zatyka bo pchacie ją do końca weżyka na wylocie. Pończochę zakładamy do połowy na wylocie, reszta ma luźno zwisać. W ten sposób nigdy nie będzie problemu przy zlewaniu, no chyba że zatka się czymś weżyk na wlocie.

Edytowane 13 Stycznia 2015 przez WiHuRa

[quhcik]

Mam pytanie? Czy jeśli warzyłem jakieś piwo i zabraklo mi 2-go chmielu żeby go dodać w trakcie gotowania brzeczki i dodam go w póżniejszym okresie, na zimno czy to będzie to samo?

[Pun kOmora]

oczywiście, że nie. na zimno tylko na aromat. teoretycznie nie podnosi goryczki wcale.

jak chcesz podnieść goryczkę ugotuj herbatkę z tego chmielu i następnie dodaj.

[bart3q]

Aromat z chmielenia na zimno niby się różni od aromatu z późnego chmielenia.

[quhcik]

Bardziej zależy mi na goryczce. Dzięki za podpowiedz.

[wojtasw77]

Piwo po kolejnym tygodniu w butelkach ładnie się wyklarowało. Problem chmielin w piwie według mnie nie wystepuje, spanikowałem za wczasu.

Sitko druciane wystarczyło.

Jedna butelka którą zlewałem jako ostatnią była mocno zanieczyszczona chmielinami była napełniona nieco ponad połowę.

Tak jak pisaliście wcześniej po otwarciu wyszła z butelki. Z resztą nie ma większych problemów, ale kapsel należy otwierać powoli.

Inaczej unoszące się pęcherze gazu wzruszają drożdże z dna.

Piwo jest wyraźnie goryczkowe i ma mocny zapach chmielu. Bardzo pasuje mi taki styl piwa.