Chmielnik sezon 2015

[Mrzon]

Na ślimaki można zrobić tak że roślinę obsypujemy jak wcześniej wspomniano popiołem inne sposoby to: można obsypać solą kuchenną ślimak przez nią przejdzie ale później padnie problem taki że po deszczu lub podlaniu sól się rozpuści może jak by obsypał większy kwadrat może poskutkuje inny sposób to fusy z kawy ich nie lubią ale ogólnie to skurwiele są mega odporne a i nie sadzić chmielu w sąsiedztwie kompostowników bo tam ślimaków jest od h...

[Kris Piero]

 

Dodam że w innej są tylko te listki podobne do pokrzywy. 

 

 

Kupiłeś pokrzywę     

 

Hm.Że też na to nie wpadłem.Dziękuję.

[Forestly]

Czy ktoś pryskał już swój chmiel? Coś czuję że jak nie popryskam w tym roku to będzie jeszcze bardziej biały niż w zeszłym roku, tylko nie wiem ani czy czym ani kiedy. Może ktoś się orientuje?

[mc007]

Ja dzisiaj wodą z mydłem. Sporo mrówek po nim łazi i jakieś "muszki" jak by się wykluwały.

Zobaczymy, czy to coś da.

Kilka liści wygryzionych i lekko uschniętych, ale nie wiem czy to atak czegoś czy nie.

Edytowane 30 Maja 2015 przez mc007

[Mrzon]

Jak chodzą mrówki to prawdopodobnie masz mszyce na chmielu takie małe czarne kulki że tak powiem, mrówki są ok bo pomagają natomiast na mszyce to należy prysnąć, nazwy środka nie pamiętam i  koniecznie usunąć liście tak jak wcześniej pisaliśmy. Z tym co pisze Forestly to nie wiem o co chodzi z tym że będzie biały. Pzdr

[WujekStaszek]

Mam mały problem z chmielem. Nie widać żadnych śladów szkodników, tylko efekt widoczny na zdjęciach. Możecie mi poradzić co mam z tym fantem zrobić? 

[Forestly]

Z tego co mi sie wydaje to mączniak. Takie biale plamy na lisciach i szyszki brazowieją.

[ThoriN]

Jak chodzą mrówki to prawdopodobnie masz mszyce na chmielu takie małe czarne kulki że tak powiem, mrówki są ok bo pomagają natomiast na mszyce to należy prysnąć, nazwy środka nie pamiętam i  koniecznie usunąć liście tak jak wcześniej pisaliśmy. Z tym co pisze Forestly to nie wiem o co chodzi z tym że będzie biały. Pzdr

Mam niestety to samo - widać na łodygach mrówki, mszyce i jakieś dziwne muszki ze skrzydełkami, podobne do owocówek.

Czy należy usunąć wszystkie liście z chmielu? Czy wystarczy tylko zrobić oprysk?

 

Wrzucę od razu fotkę mojego "mobilnego chmielnika" W tym roku wysadziłem dosyć późno sztobry - nie mam też jeszcze dokładnie ustalonego miejsca na chmiel, stąd też decyzja o wysadzeniu do "doniczek". Dzięki temu wszystkie pięknie się przyjęły. Po jednej sztuce: Marynka, Lubelski, Iugna, Sybilla i Cascade

 

Wczoraj stał się mniej mobilny - udziergałem coś w rodzaju krosna Sceneria lekko budowlana - obok powstaje kompleks grillowo-wędzarniczy Konstrukcja jest więc tymczasowa - z rok musi wytrzymać, a na przyszły sezon chmiel pójdzie do ziemi i zostanie przygotowany porządny stelarz z kantówek

Edytowane 2 Czerwca 2015 przez ThoriN

[Mrzon]

Thorin jeżeli chodzi o liście to miałem na myśli tylko liście do wysokości plus minus 1m żeby zlikwidować, co do liści powyżej gdzie masz mszyce to nie usuwaj tylko zrób oprysk powinno pomoc ja w tamtym roku tylko raz pryskałem i już było ok nic nie wróciło. Pzdr

[mc007]

Na moje opryski wodą z mydłem szarym mszyce i inne dziadostwo nie zareagowały,

dlatego kupiłem dzisiaj Agrecol karate zeon.

[br.an.tr]

Mam takie pytanko. Jak często trzeba podlewać chmiel który jest wysadzony do ziemi ? Jak nic nie pada i świeci słonce. 

[Mrzon]

To zależy jaka ziemia czy dół rośliny jest w miejscu zacienionym czy cała roślina na słońcu jaka ziemia. Nie wiem czy ktoś odpowie na to pytanie za dużo zmiennych zobaczysz sam, jak masz możliwość to możesz podlewać nawet codziennie tylko nie duże ilości jak nie i będziesz podlewał rzadziej to raczej też nic roślinie nie powinno się stać. 

[mc007]

Ja podlewam dziennie wieczorem od kiedy wsadziłem, chyba że pada. Jak masz starszy chmiel,

to pewnie nie trzeba tak często bo ma lepsze korzenie. 

 

Dzisiaj wykonałem oprysk tym środkiem, który wymieniłem. 

 

Tak aktualnie wygląda chmielnik:

 

Od lewej: Sybilla, Hellertauer, Marynka i Lubelski.

 

Przy ścianie: Lubelski i Magnum.

 

Najbardziej wyrosła Sybilla (2,6m do deski) i goni ją Lublin, ale nie wiem dlaczego Helle i Marynka się tak ociąga, mają takie same warunki.

Drugi Lublin przy domu jest mały...

 

[Mrzon]

Sybilla standard rośnie jak opętana heheh u mnie to samo moja ma ponad 3 metry już co do marynki to ona z czasem będzie równie wysoka jak sybilla hele nie mam więc nie wiem ale podejrzewam że powinno być podobnie. Napisz za kilka dni jakie efekty daje ten środek co pryskałeś. Pzdr

[ThoriN]

U mnie Marynka szaleje (obecnie pod 2m), Cascade też idzie w miarę ok, a za nimi Sybilla. Najsłabiej Iunga, ale sztober był najmniejszy i miał najmniejsze ocza - za to puścił w jednym momencie 5 pędów

Również kupiłem środek na mszyce - jutro zrobię oprysk i mam zamiar wytępić to cholerstwo.

Edytowane 2 Czerwca 2015 przez ThoriN

[mc007]

 Napisz za kilka dni jakie efekty daje ten środek co pryskałeś. Pzdr

 

Zdam relację. Pani w sklepie usilnie szukała czegoś do chmielu,  na początku uważała że to do chmielu dekoracyjnego. 

Jak powiedziałem, że spożywczy do piwa to była w lekkim szoku  

U mnie Marynka szaleje (obecnie pod 2m), Cascade też idzie w miarę ok, a za nimi Sybilla. Najsłabiej Iunga, ale sztober był najmniejszy i miał najmniejsze ocza - za to puścił w jednym momencie 5 pędów

Również kupiłem środek na mszyce - jutro zrobię oprysk i mam zamiar wytępić to cholerstwo.

 

Skąd masz Cascade? Jest szansa na jakiś sztoberek za rok?    

[ThoriN]

 

 

Skąd masz Cascade? Jest szansa na jakiś sztoberek za rok?

Nie mogę zdradzić - obiecałem

Co do sztobrów, to wszystko zależy jak się rozrośnie - w tym roku hoduję je w wiadrze Poza tym na ten moment nie mam nawet pojęcia jak te sztobry powycinać, żeby nie uszkodzić karpy. Pominę fakt, że nie jesteś jedyną osobą, która pyta..

Jeżeli coś mi zostanie, to oczywiście chętnie się podzielę - dam znać na forum

[kolec]

Cześć,

 

Czy posypanie ziemi wokół chmielu warstwą kory jest dobrym pomysłem? Kora będzie trzymać wilgoć ale i też trochę zakwasza glebę. Czy może ona zaszkodzić chmielowi?

[anteks]

zauważone w okolicy

[kostek22111]

A ja mam troszeczkę inną zagwostkę. Mam 4 krzaczki chmielu (2x Sybilla, Marynka i Magnum), ale myślę o porobieniu sadzonek na przyszły rok i dokupieniu kilku odmian, tylko że słonecznego miejsca już mam nie wiele pod płotem w ogrodzie, płot wysoki na 2m i puszczam chmiel poziomo. Ale mam jeszcze ze 300m siatki też 2m wysokiej na pastwisku koni i tu moje pytanie, czy ktoś się orientuje czy te dziady (konie ) lubią jeść chmiel? Winogronu nie ruszają i spokojnie pod ich płotem  rośnie, póki chmiel będzie niski to mogę odgrodzić pastuchem, a później to różnie bywa z tymi pastuchami, a to prądu niema, a to przerwa w obwodzie... I właśnie wtedy będzie najbardziej narażony.
Mógłbym to sprawdzić eksperymentalnie sadząc w przyszłym roku ale jednocześnie chciałbym coś aromatycznego dokupić, a tym szkoda byłoby konie karmić

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez kostek22111

[Mrzon]

kostek22111 a nie lepiej urwać trochu liści z tego chmielu który już masz i im dać zobaczysz czy będą zainteresowane czy nie, jeżeli nie to podejrzewam że rosnący na siatce też zostawią w spokoju ale głowy za to nie dam heheh

[FurioSan]

Niektórym zwierzęta zjedzenie chmielu szkodzi.

U psów bez leczenia zgon następuje po 6h

 

 

O koniach nie znalazłem ale warto to przed testem skonsultować z weterynarzem

[kostek22111]

Spróbuję jutro zerwać chmielu i zobaczę czy mają ochotę,jak będą chciały jeść to będzie wiadomo, chociaż dla pewności nie pozwolę aby zjadły, sprawdzę tylko reakcję. Chociaż z nimi różnie bywa, jak dawałem im świeżo cięte łęty z kukurydzy cukrowej to nie chciały ale jak wpadły na grządki to ani jedna kukurydza się nie ostała łącznie z łodygami... 
Zostanie tylko kwestia wody, to dość daleko więc codziennie nie będzie mi się chciało nosić wiadrami, miał ktoś doświadczenie z permanentnym nie podlewaniem chmielu? Na logikę dużych plantacji raczej nikt nie podlewa i sobie radzą.

[mc007]

Agrecol karate zeon zadziałał.

Po 2-3 dniach już nie było mszyc na chmielu.

Polecam

[mpolak154]

Mi w tym roku krety lub inne szkodniki skonsumowały cały lubelski łącznie z korzeniami. Za to zrobiłem tydzień temu 2 rozsadki sybilli i jak na razie widzę ze jest w porządku