Skocz do zawartości

Weryfikacja zestawu startowego.


emil_psk

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro wieczorem zamówie tak że jak coś prosze pisać wasze sugestie :)

Pojemnik fermentacyjny 33l -rozumiem, że z pokrywą? Lepiej bez dziury na rurkę, w ten sposób będziesz miał wybór między rurką, a jej brakiem (z czasem z rurki korzystać przestaniesz, jak większość) No i lepiej dwa od razu, czyli w sumie trzy. Pierwszą rzeczą, którą dokupiłem był następny (potem wiele jeszcze kupiłem, ale to potem)

Rurka do rozlewu z zaworkiem -bardzo przydatna rzecz, tylko nie myj jej we wrzątku

Wąż Fi 10 mm - 1m -lepiej dłuższy, uciąć zawsze można

Klips podtrzymujący do rurek -chyba do węża? Tak, czy inaczej mało przydatny gadżet. Mam i nie używam.

Opaska do mocowania zamknięć patentowych -zbędna jeśli samych zamknięć nie masz (i tak lepsze są kapsle)

Termometr piwowarski -weź dwa, zbije się na bank

Areometr uniwersalny 0-35° BLG - jw.

Wężyk do zlewania piwa. -odradzam, mam i nie używam. Zbyt sztywny, za mała średnica. Ta szklana końcówka, która ma zapobiegać zaciąganiu syfów tylko problemy stwarza (wywaliłem, a węża używam tylko do obciągu wina), ogólnie mało praktyczny. O głowę lepszy jest ten Wąż Fi 10 mm (tylko 1,5 metra to minimum)

Czeski Pilzner -a lodówkę do własnego użytku masz? Innymi słowy, masz warunki na piwa dolnej fermentacji? Lepiej

pszeniczne w to miejsce zamów.

Glukoza krystaliczna 1kg -zmarnowane pieniądze, dokładnie ten sam efekt uzyskasz używając zwykłego cukru.

No i mieszadło piwowarskie, bez tego nie ujedziesz.

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O głowę lepszy jest ten Wąż Fi 10 mm (tylko 1,5 metra to minimum)

Czemu te węże są tak drogie? Czy to, że jest on silikonowy powoduje, że brud się od nich łatwiej odkleja? Pytam, bo ostatnio wywaliłem 2mb wąż igielitowy fi12mm, bo miał na sobie plamy brudu od środka, których nie dało się wyczyścić przepływem wody, ani gotowaniem. Łatwo wyrzucić wąż za 2zł/mb, ale już za 10zł/mb to szkoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak. Zamykanie biore tylko 3 sztuki bo chce jakiś patent zrobić na trzymadło do termometru. Zdecydowałem sie na piro bo nadwęglana sodu nie ma w dużych opakowaniach. Może jakiś inny środek mi polecicie ? Wiaderek będe zamawiał jedno z kranikiem i dziurka w przykrywce i trzy zwykłe bez kranika... Ogólnie to mam warunki żeby utrzymać 12 w piwnicy tyle mam. Jak bedzie trzeba to wstawie tam stara lodówke. Wężyk do zlewania wywaliłem z listy za to wezme wiecej silikonowego czyli 3 metry powinno wystarczyć czy za 2 mb? Zaryzykuje i postaram sie ich nie poczaskac :P za mieszadło posłuży mi jakaś łycha albo może coś kupie w sklepie. Chciałęm też kupić filtr z oplotu w sklepie hydrauliczym ale nie mieli 3/4 wiec zamówie ten na alepiwo co jest 60cm za 20 zl. Wolal bym 80 cm no ale cuż..... No i dupa blada brak w magazynie :D

 

Jak mam wpisać ten wąż na allegro ? :D

Edytowane przez emil_psk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak. Zamykanie biore tylko 3 sztuki bo chce jakiś patent zrobić na trzymadło do termometru. Zdecydowałem sie na piro bo nadwęglana sodu nie ma w dużych opakowaniach. Może jakiś inny środek mi polecicie ? Wiaderek będe zamawiał jedno z kranikiem i dziurka w przykrywce i trzy zwykłe bez kranika... Ogólnie to mam warunki żeby utrzymać 12 w piwnicy tyle mam. Jak bedzie trzeba to wstawie tam stara lodówke. Wężyk do zlewania wywaliłem z listy za to wezme wiecej silikonowego czyli 3 metry powinno wystarczyć czy za 2 mb? Zaryzykuje i postaram sie ich nie poczaskac :P za mieszadło posłuży mi jakaś łycha albo może coś kupie w sklepie. Chciałęm też kupić filtr z oplotu w sklepie hydrauliczym ale nie mieli 3/4 wiec zamówie ten na alepiwo co jest 60cm za 20 zl. Wolal bym 80 cm no ale cuż..... No i dupa blada brak w magazynie :D

 

Jak mam wpisać ten wąż na allegro ? :D

Nadwęglanu zużywa się bardzo mało, mi zostało jeszcze trochę z 250g opakowania, które kupiłem rok temu. Ostatnio popularny jest Star San.

3 Metry starczą. Nawet dwa by styknęły, o ile nie będziesz miał zbyt dużej odległości między garem, a kadzią filtracyjną i/lub to w zupełności wystarczą Ci 2m... ale zawsze dobrze mieć 1m w rezerwie :).

Jeśli chcesz kupić wężyk do przerobienia samodzielnego to jak wpiszesz wężyk zasilający to znajdziesz kilka ofert.

Jeśli chcesz gotowy to wpisz filtrator z oplotu.

Napisz, gdzie mieszkasz, gdybyś mieszkał w Szczecinie to mogę Ci odsprzedać 1, bo i tak mam dwa, a w zeszły weekend skonstruowałem filtrator rurkowy. W sumie, jak chcesz to mogę Ci też wysłać, tylko nie podam z głowy długości bo nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zdecyduje sie na ten nadweglan. Jestem z południa. Możemy zrobić tak że jeżeli ma co najmniej 50 cm to wyślij mi go na mój koszt a ja wyśle ci piwko na mój koszt jak zrobie :) musze zobaczyć jak wyglada ten filtr rurkowy :D

 

http://zapodaj.net/f...html>2015-01-29 20.49.28.jpg

http://zapodaj.net/d...html>2015-01-29 20.49.15.jpg

 

Wężyki mam dwa, jeden "bajmajhend" i drugi kupny, kupny jest lepszy bo jest usztywniony, ale jest cieńszy. Natomiast własnej roboty jest grubszy, nie jest usztywniony, ale z racji większego przekroju można go spokojnie usztywnić i łatwiej uczynić "niezgniatalnym" (kawałek drutu zawijasz w spiralę, np. na rączce od łyżki drewnianej i wpychasz do środka, dzięki czemu przefiltrujesz nawet cięższy zasyp bez problemu), możesz sobie wybrać :).

Oba powinny mieć po 60cm, na filtrację oboma nie narzekałem, raz tylko zasyp z dużym dodatkiem żyta szedł słabo na jednym, a na drugim raz trochę długo filtrował się porter bałtycki albo RIS.

Jeśli nie wybierzesz to wyślę ten który akurat będzie bardziej na wylocie w szafie.

Na zdjęciach masz jak wyglądają, masz też mój filtrator rurkowy. Kilka trójników, kolanek oraz kawałek pociętej rurki z PCV, którą późnej nacinasz.

Napisz mi na PW adres do wysyłki i info, który wolisz. Jak nie zapomnę to jutro bym wysłał... a jak ja nie zapomnę to podeślę dane do przelewu ;), listownie to pewnie ok. 5zł wyjdzie.

Edytowane przez kordas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy? Czy ponad dokładne wypłukanie po użyciu wymagają jeszcze jakichś zabiegów?

Po użyciu (od razu) przelewam przez niego wrzątek, końce też wrzątkiem oblewam, wpsikuję (o ile jest takie słowo ;) ) do środka piro i odwieszam tak żeby piro nie wypłynęło od razu, końcami do góry. 4 lata użytkowania tego samego węża i zero infekcji z nim związanych (raz tlenowiec, ale to inna sprawa).

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paczka dotała :) podziekowania dla kordasa za filtr :)

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie butelek. Mam stare butelki. Wypiłem je od miesiaca do kilku wstecz. No i nie wiem czy po zwyklym umyciu beda sie naawaly do uzycia. Oczywiscie mowie o namoczeniu na jakiś czas a pozniej płukaniu nadleglanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paczka dotała :) podziekowania dla kordasa za filtr :)

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie butelek. Mam stare butelki. Wypiłem je od miesiaca do kilku wstecz. No i nie wiem czy po zwyklym umyciu beda sie naawaly do uzycia. Oczywiscie mowie o namoczeniu na jakiś czas a pozniej płukaniu nadleglanem.

Jak poświęcisz im dużo uwagi i czasu to będą się nadawały. Tylko przygotuj się na dużo szorowania, bo po takim czasie, jeżeli wcześniej nie wypłukałeś resztek piwa, często pojawiają się już nowe formy życia. :)

Po prostu musisz każdą butelkę dobrze obejrzeć, wyczyścić i odkazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paczka dotała :) podziekowania dla kordasa za filtr :)

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie butelek. Mam stare butelki. Wypiłem je od miesiaca do kilku wstecz. No i nie wiem czy po zwyklym umyciu beda sie naawaly do uzycia. Oczywiscie mowie o namoczeniu na jakiś czas a pozniej płukaniu nadleglanem.

Dadzą radę.

Popularnym sposobem jest zalewanie takich "ciężkich przypadków" roztworem NaOH, możesz tego spróbować.

Mi jakoś nie po drodze z moczeniem w ługu i czyszczę bardziej tradycyjnie.

Butelki odmaczam w wannie, płuczę, po wylaniu wody sprawdzam pod światło czy są jakieś ślady osadu, jeśli tak to biorę szczotę i myję wraz z płynem do mycia naczyń i przepłukuję czystą wodą, aż przestanie lecieć piana.

Jeśli butelka po pierwszym płukaniu była czysta to przepłukuję ją dla jeszcze z dwa razy czystą wodą.

 

Butelki czyste odstawiam w skrzynce dogóry dniem do ocieknięcia. Przed rozlewem psikam do środka świeżo przygotowanym roztworem nadwęglanu, albo przygotowaną porcję roztworu wlewam do pierwszej butelki, wytrząsam i wlewam przez lejek do drugiej, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Z butelkami mam już patent :D pojawił się inny problem przy wczorajszym wrażeniu. Wiec najpierw przy zawieraniu slodu trochę za wysoka temperaturę miałem. Druga sprawa to nie od dzielił em chmielu przed dodaniem drożdży. Kombinować coś z tym czy zostawić tak do końca fermentacji burzliwej ??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Z butelkami mam już patent :D pojawił się inny problem przy wczorajszym wrażeniu. Wiec najpierw przy zawieraniu slodu trochę za wysoka temperaturę miałem. Druga sprawa to nie od dzielił em chmielu przed dodaniem drożdży. Kombinować coś z tym czy zostawić tak do końca fermentacji burzliwej ??

Pozdrawiam

Nic nie rób, nie otwieraj, nie zaglądaj.

EDIT:

Jeżeli chcesz dzielić się wrażeniami, to już nie w tym wątku. Załóż inny w http://www.piwo.org/...warow-domowych/

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.