Skocz do zawartości

Porter Bałtycki inaczej


Rekomendowane odpowiedzi

Mam zamiar uwarzyć porter bałtycki (warka 23L):

słód wiedeński 4kg

słód monachijski 3kg

karmelowy 30 0,5kg

karmelowy 600 0,5kg

czekoladowy jasny 400 0,4kg

wes jasny 1,7kg

z powodu braku warunków na fermentację dolną będzie to fermentowane drożdżami Workhorse m10 w 15C - pytanie czy to będzie jeszcze porter bałtycki.

Chciałbym was zapytać o chmiele. Większość znalezionych przeze mnie przepisów podaje lublin i marynka. A co myślicie o:

goryczka: 30g cascade + 10g iunga - 90min

aromat: cascade 20g cascade - 30 min

takie mi zostały zapasy :), ale jeśli to zły pomysł to bez problemu kupię inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz warunków na Porter to rób Imperial Stout. Ale czy na porter czy na stout to brakuje mi czegoś co nadałoby odpowiednią barwe. Jeczmień prażony albo słód barwiący. I ogólnie można więcej wszystkiego. Bardziej różnorodnie. Resztki jakieś jak masz, dodać płatków zbożowych, cukier muscovado. W moim Risie taka mieszanka zrobila robote.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W założeniu Porter Bałtycki jest piwem dolnej fermentacji. Górnej będzie po prostu Porter.

Jednak istotną jest też różnica w smaku. IMHO Bałtycki jest mniej palony, bardziej karmelowy. Ma bardziej delikatny smak, typowy dla dolniaków. IMHO zasyp jest ok. Co do chmielu nie gra on pierwszych skrzypiec w tym piwie więc chyba Lubelski by wystarczył. Dori dość kompleksowo rozpisala się o tym stylu piwa na blogu homebrewing. Polecam zajrzeć.

 

EDIT : Nie doczytałem że zużywasz zapasy. Więc nie ma chyba sensu kupować do PB nowego chmielu. Użyj co masz.

 

EDIT c.d. Wracając do smaku chodziło mi o to że jeżeli uda Ci się uzyskać odpowiedni profil takimi drożdżami (na forum jest to kwestia dyskusyjna), to co za różnica jak to nazwiesz. Istotny jest smak.

Edytowane przez lukasmac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciał porter bałtycki na drożdżach górnej fermentacji, co jest niewykonalne i w efekcie daje coś bliżej właśnie imperialnego stoutu. A to już moim zdaniem jest styl umożliwiający trochę szerszą interpretację.

 

Inna sprawa, że z tego co czytam opis drożdży to producent sugeruje jakieś cuda, że można na nim robić portery bałtyckie, chociaż są górniakami. Mnie takie coś nie przekonuje. Porter bałtycki to z definicji dolna fermentacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki styl jak porter imperialny... To jest porter bałtycki tyle, że na drożdżach górnej fermentacji; co więcej ten styl jest starszy nić porter bałtycki:) Co do zasypu to dałbym więcej karmelu i więcej czekolady. Tych drożdży nie znam, ale wiem, że do portera nadają się drożdże odfermentowujące płytko i słodko (np danstar windsor albo irlandzkie ciemności od FM). Jeśli chcesz się pobawić to możesz dodać kawy na zimną.

 

Pamiętaj, że takie piwo potrzebuje czasu, otworzone za wcześnie jest po prostu niedobre. Ja raz zrobiłem portera imperialnego z kawą i po 2 tygodniach nie dawało się go pić. Całe szczęście nie wylałem:) za półtora miesiąca było bardzo fajne. Przypominało "So far so dark" tylko było bardziej treściwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że dolna, ale jak pisałem warunki mam jakie mam. Spróbuję z tym zasypem i chciałbym żeby chmielenie było jak najbliższe PB. Iunga jak iunga ale boję się trochę użycia tutaj cascade stąd ten wątek i pytanie. Do sklepu z chmielami mam 200m :) - wybór nie rzuca na kolana, ale lubelski i marynkę na pewno dostanę. Chyba, że posłucham kolegi lukasmac zrobię z tego co mam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak użyjesz cascade to na pewno nie będzie porter bałtycki, czy imperial stout. Jeśli nic nie skopiesz to wyjdzie bardzo dobre piwo. Widzę, że nazwanie tego czegoś jest Twoim największym problemem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"Surowce

Generalnie drożdze dolnej fermentacji (fermentowane w niskich temperaturach jeśli użyte są drożdze górnej fermentacji)."

To cytat z wiki, więc M10 w 150C jak najbardziej się mieszczą w stylu, tym bardziej, że producent drożdży podaje w opisie, że nadają się m.in.do porterów bałtyckich. Nie wiem tylko czy przeżyją alkohol, bo tolerancję mają teoretycznie do 9%. Chmiel w zasadzie powinien być kontynentalny, ale jak poleżakujesz (a powinieneś) to i tak mało będzie go czuć. Zasyp trochę mało urozmaicony, możesz dorzucić coś ze "spożywczaka" - jakieś płatki, albo cukier. Będzie dobrze :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała zmiana bo karmelowych nie dostałem tak jak planowałem

słód wiedeński 4kg

słód monachijski 3kg

karmelowy 150 1kg

czekoladowy jasny 400 0,5kg

płatki owsiane 200g

wes jasny 1,7kg

chmielnie:

marynka 25g +junga 10g 60min

lubelski 30g 20min

 wg beersmitha wychodzi 23,5Plato, 30 IBU, 56 EBC

wrzucać jeszcze palone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę odbiegne od tematu ale dzisiaj butelkuje mojego portera bałtyckiego a nie chce zakładać nowego wątku (odp w inny h postach też nie znalazłem). Po prawie 3 miesiącach od uwarzenia porter wyląduje dzisiaj w butelkach i w związku z tym zastanawiam się ile dodać surowca do refermentacji, kalkulator podaje niby żeby dodać 80 gcukru z tym, że słyszałem, że mocne piwa mają tendencje do przegazowywania się z czasem i zaleca się ograniczyć ilość cukru, w związku z czym co radzicie ile sypnąć cukru? Nagazowanie liczone na 2.2 przy 10°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxikaz. Nie słuchaj kolegi lukasmac. Gada głupoty bo się nie wyspał. ;)

Idź do sklepu, kup Marynkę i Lubelski, skoro to tylko 200 metrów.

 

Możesz dorzucić trochę palonego. P. B. powinien mieć smaki palone, ale nie dominujące . Dlatego lepiej wrzucić palony pod koniec zacierania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po 8 dniach fermentacji burzliwej w temp. 14-16C (workhorse m10 suche - 2 saszetki, uwodnione) z 21,5 zeszło do 11. Smak i zapach obiecujący ale to Blg trochę słabo co? A może w niższych temp to wszystko dzieje się wolniej?

Edytowane przez maxikaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna saszetka sucharów na 21blg, w tych temperaturach to się ciesz że tyle zeszło - zostaw to na kolejne 2-3 tygodnie w spokoju. ja bym się raczej martwił tym, że pewnie dużo dalej nie zejdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje na FM30 miesiąc schodziło z 23 do 8°blg a potem jeszcze prawie dwa miesiące na cichej do 6.5°blg, a dodam tulko tyle że drożdże były rozchulane wcześniej na pilsie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że ja robię na górnych w dolnej granicy ich działania (albo już nie działania) i stąd wątpliwości i obawy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ale tak się zastanawiam, skoro na dolnych to tyle trwa to może na górnych w niższej temperaturze też musi potrwać.

Edytowane przez maxikaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry nie doczytałem dokładnienjakie drożdże. Co do czasu to jak najbardziej, na logikę im mniejsza temp. tym metabolizm drożdży wolniejszy, nie bez przyczyny z resztą płynne (suche w sumie też) zaleca się trzymać w lodówce, tak samo z gęstwą. Piwo nie lubi pośpiechu, drożdże pracują, daj im jeszcze tydzień, a najlepiej dwa i potem z miesiąc cichej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już pisałem Porter Bałtycki to Porter Bałtycki, a nie piwo górnej fermentacji (nawet w dolnych zakresach).  Jak  ktoś chce robić Portery Bałtyckie INACZEJ to niech robi angielskie, robust itp. Nazywajmy rzeczy po imieniu bo inaczej się okaże że kategoryzowanie stylu nie ma sensu i np. pszenicę można robić 100 ibu albo rasowego pilsa  100% monachijski. Tradycja  i szacunek dla wypracowanych stylów piwa przez setki lat jest jak dla mnie bardzo ważna. Każdy może zrobić piwo jakie chce, ale nie można takiego piwa które nie wpisuje się w tradycję piwowarstwa i sztuczny (bo amerykański)  acz istotny opis PBJC nazywać tradycyjnym stylem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże mają tolerancje na alko mniej więcej taką jaką możesz uzyskać z tego zasypu, więc ja bym im dał czas tal jak napisałem wcześniej, przecież nie robisz tego piwa na wyścigi, a mocne piwa wymagają czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.