Witam brać piwowarską !!!

[Gość n-krzychu]

Piszę pierwszy raz wiec na początek przedstawię się : ma imię mam Krzysiek. Od dawna lubię piwo i nawet się przyznam że coś z lat temu 15 (było to na studiach) próbowałem nawet uwarzyć. Niestety bez podstaw teoretycznych i skończyło się to mówiąc delikatnie nie najlepiej. Ale od jakiegoś czasu śledzę różne strony o piwowarstwie i zdecydowałem się tego podjąć. W tej chwili kończę konsumować 1 warkę z gotowca (stout), druga z ekstraktów zabutelkowana (ciemne) i trzecia też ekstraktów na burzliwej (ma być porter). Chciałem się odezwać jak już będę po pierwszej warce ze słodów z zacieraniem ( słody jadą już do mnie), ale nie wytrzymałem.

P.S.

Dziękuję też za wszystkie porady jakie znalazłem na forum ( przestudiowałem je dość dokładnie )- myślę że zagoszczę tu na dłuuuuuuuugo.

[elroy]

Cześć

Fajnie, że wróciłeś do tego pomysły po paru ładnych latach

Witaj więc i baw się dobrze

 

ps: o linuxie też możemy podyskutować w Hyde Parku Osobiście używam gentoo.

[dori]

Chciałem się odezwać jak już będę po pierwszej warce ze słodów z zacieraniem ( słody jadą już do mnie), ale nie wytrzymałem.

P.S.

Dziękuję też za wszystkie porady jakie znalazłem na forum ( przestudiowałem je dość dokładnie )- myślę że zagoszczę tu na dłuuuuuuuugo.

...i dobrze że nie wytrzymałeś Miło Cię powitać i również mam nadzieję, że zagościsz tu na dłuuuugo Twoje zdrowie

[wena]

Witamy Krzysiu i powodzenia z tym zacieraniem. To dopiero będzie to dobre piwko. JK

[Gość n-krzychu]

Muszę się pochwalić - choć z ekstraktów porter zapowiada się znakomicie, pomimo, że dopiero 2 tydzień od zakapslowania. Przypomina starego wrocławskiego portera z dawnego Piasta ( gęsty, pełny, troszkę słodkawy) tylko lepszy. No wiem że nie wypada się chwalić, ale trudno

[wena]

To nie jest chwalenie, ogólnie wśród braci piwowarskiej wiadomo, że domowe jest lepsze od przemysłówki. No to dalej do roboty. Po dobrych efektach to człowiek z chęcią warzy nasrępne piwko. JK