Fantastyczny Pan Lis Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Hej. Czy da się usunąć aromat autolizy z piwa. Sprawa ma się tak że fermentowałem APA i przebiegało to dość dziwnie ponieważ była piana i temperatura podskoczyła do 22 stopni z 18 ale nie bulkało z rurki.... drożdze suche us-05 w fermentorze ok 24 L. dziś jest 5 dzień od warzenia pobrałem próbkę do pomiaru blg zeszlo z 13 do 3,5. W smaku mocno czuć przypalone mleko lub ziemniaka z ogniska wydaje mi się że to autoliza... czy do się to uratować??? mam w lodówce gęstwe (drugie pokolenie) ma jakieś 3 tyg może wlać ją??? Ma ktoś jakiś pomysł czy kanał?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 po 5 dniach fermentacji to raczej nie autoliza. Nawet po miesiącu fermentacji ciężko o autolizę... Zachowaj zimną głowę i najlepiej nie rób nic. Nie dodawaj gęstwy, nic to już nie da (zresztą co ma pomóc dodatek drożdży w sytuacji wystąpienia autolizy? to bez sensu). Podczas fermentacji różne zapachy mogą się wydzielać, mogą się pojawić (lub nie) w gotowym piwie. Daj mu trochę czasu, niech poleżakuje, może ten zapach zniknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fantastyczny Pan Lis Opublikowano 15 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 po 5 dniach fermentacji to raczej nie autoliza. Nawet po miesiącu fermentacji ciężko o autolizę... Zachowaj zimną głowę i najlepiej nie rób nic. Nie dodawaj gęstwy, nic to już nie da (zresztą co ma pomóc dodatek drożdży w sytuacji wystąpienia autolizy? to bez sensu). Podczas fermentacji różne zapachy mogą się wydzielać, mogą się pojawić (lub nie) w gotowym piwie. Daj mu trochę czasu, niech poleżakuje, może ten zapach zniknie. Zapach jest w porządku tylko w smaku mocno czuć.... a może podczas gotowania przypaliła się brzeczka, ale to bym raczej wyczuł przy gotowaniu.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Czas potrafi zdziałać cuda, zostaw na pół roku i może coś się polepszy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Brzeczka Ci się nie przypali, bo niby jak? To tak jakbyś wodę przypalił Najwyżej może się skarmelizować od zbyt mocnego gotowania, ale to smaki chlebowe, karmelowe itp by wchodziły. Co innego przypalenie zacieru, to dużo łatwiej zrobić Ale to daje smaki spalenizny, węgla itp. Po mojemu, to co czujesz w 5 dniu fermentacji w piwie to jeszcze pływające w nim drożdże. Przecież one jeszcze nawet dobrze nie skończyły fermentować, a co dopiero o usunięciu swoich produktów ubocznych lub chociażby opadnięciu na dno i sklarowanie piwa... Po mojemu wyczuwasz właśnie te drożdże w smaku. Poczekaj tydzień - dwa i wtedy próbuj tego piwa. Fantastyczny Pan Lis 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fantastyczny Pan Lis Opublikowano 15 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Brzeczka Ci się nie przypali, bo niby jak? To tak jakbyś wodę przypalił Najwyżej może się skarmelizować od zbyt mocnego gotowania, ale to smaki chlebowe, karmelowe itp by wchodziły. Co innego przypalenie zacieru, to dużo łatwiej zrobić Ale to daje smaki spalenizny, węgla itp. Po mojemu, to co czujesz w 5 dniu fermentacji w piwie to jeszcze pływające w nim drożdże. Przecież one jeszcze nawet dobrze nie skończyły fermentować, a co dopiero o usunięciu swoich produktów ubocznych lub chociażby opadnięciu na dno i sklarowanie piwa... Po mojemu wyczuwasz właśnie te drożdże w smaku. Poczekaj tydzień - dwa i wtedy próbuj tego piwa. Nie no jasna sprawa, absolutnie nie chce go teraz butelkować , mam taki sposób działania że po około 5-6 dniach (jak nie bulka, swoją drogą dziwne że tu nie bulkało wcale, pokrywa szczelna sprawdzałem) zaczynam kontrole blg co 2-3 dni jak nie spada to leje na cichą a przy pomiarach zawsze spijam z cylindra i nigdy nie czułem czegoś takiego i powiem nawet więcej, ze swoich obserwacji, po tak krótkim czasie da się wyczuć w jakim kierunku smak zmierza i czego będzie można się spodziewać po gotowym piwie. dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 No widzisz - ja nie wiem, nigdy tak młodego piwa nie próbowałem. Natomiast zakładając że zadałeś jedną saszetkę tych sucharów a nie kilo gęstwy, to autoliza nie miała prawa się pojawić. Natomiast innych rzeczy które mogą dać smaki które opisałeś nie znam, tylko ten smak drożdżowy przychodzi mi na myśl. Daj znać za tydzień co Ci wyszło i czy ten smak znika;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rasuh Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Bardzo możliwe, że użyłeś starych drożdży po terminie, bądź też miały jeszcze termin ale były źle przechowywane. Ostatnio miałem coś podobnego w smaku i właśnie użyłem drożdży na których nie miałem wypisanego terminu. U mnie zapach autolizy jest ledwo wyczuwalny, ale jest bardzo długa odpychająca goryczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 15 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 ale jest bardzo długa odpychająca goryczka To raczej jakaś infekcja, jak się coś zrypie to zawsze jest gorycz do bani. kordas 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rasuh Opublikowano 17 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2015 Nie miałem infekcji, uwodniłem drugą paczkę tych samych drożdży bez terminu. Ze szklanki tak waliło przypalonym mlekiem, że szok, dlatego nie mam wątpliwości. Od tamtej pory zawsze wącham drożdże przed zadaniem do brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fantastyczny Pan Lis Opublikowano 29 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2015 No widzisz - ja nie wiem, nigdy tak młodego piwa nie próbowałem. Natomiast zakładając że zadałeś jedną saszetkę tych sucharów a nie kilo gęstwy, to autoliza nie miała prawa się pojawić. Natomiast innych rzeczy które mogą dać smaki które opisałeś nie znam, tylko ten smak drożdżowy przychodzi mi na myśl. Daj znać za tydzień co Ci wyszło i czy ten smak znika;) To na pewno nie autoliza.... smak tego przypalonego mleka zniknął ale pozostała taka mocna, ściągająca goryczka przy pierwszym łyku aż piekąca... Piwo to single hop na equnoxie podejrzewam, że mogłem przedobrzyć z chmieleniem bo wyczytalem gdzieś ostatnio że equinox przy dużych dawkach daje mało szlachetną goryczkę. Ibu z programu wychodzi 39 więc goryczka powinna być niska. śladów infekcji brak, zapach bardzo ładny. Eksperymentował ktoś może z equinoxem, może to taki charakter chmielu? po kilku łykach goryczka staje się znośna ale odczuwalnie dużo powyżej 40 ibu. Wczoraj zabutelkowałem, wypić się pewnie wypije ale konkursowe piwo to to z pewnością nie będzie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 29 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2015 Robiłem Impierial IPA na Equinoxie. Chmielilem na ok 85 IBU i powiem Ci że goryczka przyjemna. Widocznie albo chmiel miał trochę więcej alfa kwasów, albo zmień kalkulator do obliczania goryczki. Jeśli piwo złapało infekcję, to goryczka zwykle będzie nieprzyjemna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się