Skocz do zawartości

Gozdawa PAY7 - Pure Ale Yeast 7


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...

Witam,podepnę się pod temat . W niedziele ważyłem dla żony polskie jasne (lubi takie) a że nie miałem drożdży takich jak zawsze do tego piwa używam Californian Lager m54 a miałem tylko PURE ALE YEAST7 i je zadałem.Fermentacja ruszyła wieczorem w niedziele w poniedziałek  bulgało raz na raz a dziś  przestało bulgać. Doradzi ktoś co mam zrobić pierwszy raz mam taką sytuację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Ale 7 używałem jak dotąd 3 razy

- India Pale Ale z Ekstraktów (nie bijcie, była to moja 2 warka :D ) - z 15 BLG zeszło do 5,5 po 1 tyg burzliwej i 1 tyg cichej

- APA - z 12 BLG zeszło do 4,5. Fermentacja t. j. wyżej.

- Sweet Stout - z 15 BLG spadło do 6 (ale tutaj po 3 tygodniach), zacierane na słodko oczywiście.

 

We wszystkich trzech przypadkach odfermentowanie jest porostu niskie, a przelanie na "cichą" fermentację nie daje praktycznie zauważalnych różnic (w najlepszym przypadku zejdzie te 0,5 BLG)

Mam szczere wrażenie, że jeżeli chodzi o profil smakowy jaki zostawiają te drożdże, to zdecydowanie pozostawiają po sobie taką lekko męczącą karmelowość.

Zauważyłem też, że piwo bardzo "żywo" zmienia profil smakowy po długawym leżakowaniu (zdecydowanie na plus), jak na piwa jasne. (>2 miesiące), a piana jeszcze bardziej bogata, niż w przypadku piwa leżakowanego 2 tyg.

 

Na piwa jasne, muszę powiedzieć, że się nie nadają. Chyba że planujemy zrobić sobie Belga Karmelowego długo leżakującego. :)

 

EDIT: Jeszcze chcę coś doprecyzować. Tak, te BLG koncowe wydaje się niebezpieczne, lecz poświadczam, ani razu nic nie wybuchło, a piwo otwarte nie wypływało ani nie wystrzeliwało z butelki.

Edytowane przez Rogaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Pociągnął ktoś fermentację na PAY7 nieco cieplej? Estry w powiedzmy 20'C w jakim idą kierunku? Zrobiłem na nich eksperymentalnie grodziskie w temperaturze 14-16'C, zakładając czysty profil (jeszcze w wiadrze jest), a teraz myślę nad czymś w deseń angielski, british golden ale dajmy na to. Jakie są wasze doświadczenia?

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wyższych temperaturach, ewentualnie underpitchingu idą raczej w klimaty belgijskie. Czyli oprócz owoców (głównie banan) jeszcze jakieś lekko przyprawowe fenole. Jak dla mnie nawet przyjemny profil ale nie wiem jak bardzo pasujący do anglików - z rasowymi brytyjskimi drożdżami nie miałem doczynienia. Z drugiej strony golden ale to w miarę czysty profil, więc PAY7 puszczone poniżej 20C będą ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 lata później...

Odkopuję. 

Drożdże te wybrałem z uwagi na ich wysoką tolerancję na alkohol, planując użyć ich do uwarzenia kolejno IPY->FESa->RISa. Po zabutelkowaniu i spróbowaniu wszystkich trzech warek mam co do PAY7 mały komentarz.

W zasadzie za jedyny minus PAY7 uznałbym dość długi lag przy rozruchu sucharów w pierwszym piwie, bo ok. 30h - być może temp. 15°C to dla nich dość mało jak na okres namnażania, nie wiem. Z drugiej strony 30h to nie 48. Poza tym lagiem wszystko poprawnie i bez atrakcji. Profil wydaje mi się czysty, w żadnym z piw nie wyczułem nic dziwnego, nieplanowanego czy "dodatkowego". Wszystkie piwa fermentowały w przedziale 14/15->21. 

 

 Co do wcześniejszych opinii. Większość negatywnych komentarzy pod adresem PAY7 mówi o powolnej, leniwej fermentacji, spora część o niezadowalającym stopniu odfermentowania, co niektóre o małej ilości gęstwy.

 

W dniu 26.09.2016 o 10:32, zielony07 napisał(a):

Jak dla mnie, życie za krótkie na te drożdże. Użyłem dwa razy - pierwszy i ostatni. Końca nie widać.

We wszystkich trzech piwach (2 na gęstwie) PAY7 uporały się z cukrem w 3-4 dni (więc standardowo), w tym również z RISem 22 blg (bida RIS), gdzie mimo temperatury zadania 15°C i temp. otoczenia 15° drożdże wyszły z wiadra, a temp. fermentacji sięgnęla 20°C (mimo 14° otoczenia - schłodziłem dodatkowo). Trzeciego dnia było po sprawie. Nie powiedziałbym więc, że są ospałe. 3 dni na 22 blg w temp. 15-20 to wręcz za szybko. Dla jasności - czas przefermentowania cukrów podaje w oparciu o odczyt spławika umieszczonego wewnątrz wiadra podczas fermentacji. 

Odfermentowanie dość standardowe: 

IPA (z 14 blg do 4), 

FES (z 15 do 4), 

RIS (z 22 do 6,6).

 

W dniu 12.04.2016 o 07:41, gustafso napisał(a):

Potwierdzam, że drożdże spoko i mało gęstwy do odzysku.

Po IPIe na PAY7 zebrałem wystarczającą ilość gęstwy (ok. 500 ml) do fermentacji FESa, za to ilość gęstwy zebranej z FESa do uwarzenia RISa była olbrzymia (przynajmniej z litr), że o ilości drożdży, jakie zalegały na dnie RISa nie wspomnę. Gęstwa natomiast jest... gęsta i to mocno, zbita na dnie, więc trzeba porządnie zamieszać wiadrem, żeby spłynęła, a najlepiej łyżką ją wygrzebać.

Edytowane przez Dawid Szatan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.