Skocz do zawartości

Płatki dębowe whisky/sherry


Oskaliber

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda kilka tematów o płatkach już jest, ale nie znalazłem żadnego typowo o tych pochodzących z beczek po innych alkoholach. W sklepach piwowarskich można znaleźć płatki po whisky lub sherry (przykładowo tutaj). Moje pytania są następujące:

 

1. Jakie są Wasze ogólne doświadczenia z tymi płatkami? Czy efekt faktycznie dobrze symuluje leżakowanie w beczce po danych trunkach, czy zachowują się raczej jak zwykłe płatki dębowe i to jakiś pic na wodę?

 

2. Czy w jakimś sklepie są do kupienia płatki po innych alkoholach niż whisky/sherry, np. rum?

 

3. Czy jest jakiś sposób na zasymulowanie pochodzenia płatków z beczki po danym trunku, np. przez przetrzymanie zwykłych płatków dębowych w nim przez określony czas? Sporo osób zalewa alkoholem, ale raczej w celach dezynfekcji niż uzyskania takiego efektu i zalanie na te 2~ dni wydaje mi się niewystarczające.

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę zaskoczony jak zauważysz różnicę... ale może jestem ignorantem.

Czuję różnicę między tymi whiskey i to nawet bardzo, ale nie sądzę, by ta różnica mogła przebić się do piwa w wyczuwalnym stopniu.

Edytowane przez pogo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płatki 1,5 miesiąca w brandy dodane do Risa 25 BLG i czuć wpływ brandy, także moim zdaniem kupuj płatki normalne (oczywiście opiekane tak jak chcesz) i mocz w danym alkoholu tak przez miesiąc czy dwa, co jakiś czas zamieszaj słoikiem. Będzie dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płatki 1,5 miesiąca w brandy dodane do Risa 25 BLG i czuć wpływ brandy, także moim zdaniem kupuj płatki normalne (oczywiście opiekane tak jak chcesz) i mocz w danym alkoholu tak przez miesiąc czy dwa, co jakiś czas zamieszaj słoikiem. Będzie dobrze.

Olo, jakie płatki używałeś, ile ich dałeś i na ile litrów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po takim miesięcznym przetrzymaniu wrzucacie je razem z alkoholem, w którym trzymaliście czy odcedzacie? Bo to dosyć istotne i smak może pochodzić od faktycznego dodatku tego alkoholu, a nie od tego, że płatki go wchłonęły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trzymałem dokładnie miesiąc w Jack'u po 80g płatków dębowych mocno oraz średnio opieknych. To dodałem na cichą do 25l risa 28BLG na około 25 dni.

160g to dość sporo - jak to było wyczuwalne? I czy wrzucałeś z płynem czy odcedziłeś przed wrzuceniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po takim miesięcznym przetrzymaniu wrzucacie je razem z alkoholem, w którym trzymaliście czy odcedzacie? Bo to dosyć istotne i smak może pochodzić od faktycznego dodatku tego alkoholu, a nie od tego, że płatki go wchłonęły.

Ja wlałem z alkoholem :)   ale nie było go dużo może z 50ml, smak pewnie pochodzi od tego dodatku alkoholu ale efekt finalny był dobry.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

160g to dość sporo - jak to było wyczuwalne? I czy wrzucałeś z płynem czy odcedziłeś przed wrzuceniem?

 

Napisz mi PW z adresem to CI wyślę. ;)

 

Płatków nawet bardzo dużo. ;) Jakoś miesiąc po dodaniu pomyślałem że chyba przesadziłem, ale finalnie się cieszę, gdyż mogę wyczuć z całą pewnością co oddają płatki i alkohol. Wg mnie czuć i jedno i drugie.

 

Dodałem razem z whiskey było tego gdzieś 200ml. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Płatki 1,5 miesiąca w brandy dodane do Risa 25 BLG i czuć wpływ brandy, także moim zdaniem kupuj płatki normalne (oczywiście opiekane tak jak chcesz) i mocz w danym alkoholu tak przez miesiąc czy dwa, co jakiś czas zamieszaj słoikiem. Będzie dobrze.

Olo, jakie płatki używałeś, ile ich dałeś i na ile litrów?

 

 

 

 

50 g płatków dębowych Sherry Oloroso (akurat takie kupiłem) moczonych 1.5 miesiąca w Brandy St Remy Napoleon i 20 g mocno opiekanych moczonych miesiąc. W sumie ze 100 mL brandy myślę na całą warkę ponad 20 L dolałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podepnę się pod temat. Mam zamiar kupić płatki z beczek dębowych po amerykańskim Bourbonie i zastanawiam się jakiego efektu mogę się psodziewać? Dodać chcę eksperymentalnie do 3l porteru bałtyckiego około 20g płatków na okres około 3 miesięcy. Dodatkowo chciałbym się spytać jak płatki dezynfekować? Macerować w spirytusie, czy może poprostu pogotować przez 10min?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej długości to 1 g/l to sporo, zależy też co chcesz osiągnąć, ja nie jestem wielkim miłośnikiem piw mocno zdominowanych przez nuty drewniane/waniliowe ale nie wątpię, że tacy miłośnicy są ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nigdy jeszcze nie używałem płatków, ale piłem whisky stouta i ta wanilia tak przypadła mi do gustu, że jestem ciekawy jak taki porter będzie smakował. Generalnie nie upieram się przy 3 miesiącach. Jeśli starczy miesiąc, czy 2-3 tygodnie to tyle cichej przeprowadzę. Generalnie każda rada jest mile widziana. Póki co porter stoi około 3 tygodnie w średniej temperaturze 9°C na burzliwej fermentacji. Za tydzień będę przelewał na cichą i obniżał temperaturę do 4°C i zadawał płatki. Skorzystam z okazji i zapytam: Ile powinna trwać cicha fermentacja porteru 22 blg? Czy płatki zadać na cały okres cichej? No i jak je przygotować? Planowałem gotować je przez 10min. A no i ile płatków polecacie na tą małą część, którą postanowiłem przeznaczyć na testy

Edytowane przez ModyCHOW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.