santa Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 Czy są drożdże górnej fermentacji, które popracują w temperaturze 11C? Etykietki czytać umiem, pytam raczej o praktyczne doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 (edytowane) Właśnie wystartowały mi S04 w 12 Otoczenia oczywiście, po 8 godzinach nie było ruchu , zadane do brzeczki o temp 18 , i od razu do 12 stopni, saszetka. W1728 też w niskich pracują. Edytowane 30 Listopada 2015 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 (edytowane) Danstar Nottingham też dają radę Edit Gozdawa OGA9 tez ćwiczyłem w niskich temperaturach i było OK. Edytowane 30 Listopada 2015 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 US05 ponoć startują nawet od 8°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 S-04 i Nottinghamy sprawdzone 10-12 stopni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 masz też opcje ( jeśli zaakceptujesz 'lagerowy' sznyt ) skorzystać z drożdży dolnyc, które dobrze pracują w nieco wyższych temperaturach. np WY 2112, ulotka z Saflager S-189 też zachęca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Podłączę się. Pracują, ale jaki to ma wpływ na efekt końcowy? Tzn. Jaki wpływ ma fermentowanie górniakami w niższych temperaturach ale takich w których jeszcze dają rade, i odwrotnie dolniakami w maksymalnie wysokiej dla nich? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 dolniaki w ciepełku = > estry, fenole, fuzzle górniaki w niskiej => czysty profil ( bez lagerowego sznytu ) , czasem wolniej startują, czasem mają problem z redukcją diacetylu oraz aldehydu octowego górniaki w za niskiej => produkty nadmiernego stresu drożdży ( jeśli wystartują ) czyli estry, fenole - diacetyl i nie dofermentoane piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Czy są drożdże górnej fermentacji, które popracują w temperaturze 11C? Etykietki czytać umiem, pytam raczej o praktyczne doświadczenia. Spróbuj hybrydy - MJ M10 Workhorse. U mnie w 10-12C dały kiedyś baaardzo przyjemnego Koelscha i bardzo chciałbym ponowić zabawę z nimi, ale nie mam kiedy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 dolniaki w ciepełku = > estry, fenole, fuzzle górniaki w niskiej => czysty profil ( bez lagerowego sznytu ) , czasem wolniej startują, czasem mają problem z redukcją diacetylu oraz aldehydu octowego górniaki w za niskiej => produkty nadmiernego stresu drożdży ( jeśli wystartują ) czyli estry, fenole - diacetyl i nie dofermentoane piwo ad.1 rozumiem ad.2 mógłbyś "zielonemu" przybliżyć "lagerowy sznyt"? czy ryzyko diacetylu i aldehydu można ograniczyć przeniesieniem na koniec burzliwej w wyższa temperaturę na parę dni? ad.3 jak wyżej i czy wtedy te estry fenole podobne jak w ad.1? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 nie umiem Ci wyjaśnić - to trzeba poczuć AD2 Tak - tak zwana przerwa diacetylowa powinna rozwiązać ten problem AD3 - nie do końca - drożdże w zbyt niskiej temperaturze są mocno zestresowane i metabolizują nie optymalnie => powstają nie porządane związki, dodatkowo potrzeba ich znacznie więcej więc się mnożą => produkcja estrów W 1 drożdże po prostu mają za dobrze i ( wyjebane mają na robotę ) i namnaża się ich za dużo i zaczynają ze sobą konkurować To oczywiście jest beletrystyka co piszę - ktoś bardziej mikrobiologicznie zorientowany może to lepiej napisać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 nie umiem Ci wyjaśnić - to trzeba poczuć AD2 Tak - tak zwana przerwa diacetylowa powinna rozwiązać ten problem AD3 - nie do końca - drożdże w zbyt niskiej temperaturze są mocno zestresowane i metabolizują nie optymalnie => powstają nie porządane związki, dodatkowo potrzeba ich znacznie więcej więc się mnożą => produkcja estrów W 1 drożdże po prostu mają za dobrze i ( wyjebane mają na robotę ) i namnaża się ich za dużo i zaczynają ze sobą konkurować To oczywiście jest beletrystyka co piszę - ktoś bardziej mikrobiologicznie zorientowany może to lepiej napisać Wielkie dzięki to i tak mi parę rzeczy rozjaśniło, czyli krótko mówiąc, trzeba fermentować w temperaturze optymalnej!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 1 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Dzięki za wszystkie opinie. Dam znać czego użyję. Dolniaków nie chcę, nie mam warunków na późniejsze lagerowanie i tego typu zabawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 (edytowane) Dzięki za wszystkie opinie. Dam znać czego użyję. Dolniaków nie chcę, nie mam warunków na późniejsze lagerowanie i tego typu zabawy. Ciekawy jestem ile % osób lageruje swoje lagery Ja do nich nie należę, bo zwykle potrzebuję zaraz lodówki do następnych piw Zaryzykuję więc stwierdzenie, że lagera, choć warto, to wcale nie trzeba lagerować! Edytowane 1 Grudnia 2015 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilis Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 że lagera, choć warto, to wcale nie trzeba lagerować! Ja bym poszedł dalej. Piwo robić warto, ale wcale nie trzeba! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 1 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Zaryzykuję więc stwierdzenie, że lagera, choć warto, to wcale nie trzeba lagerować! Na razie odpuszczę dolniaki. Chciałbym pierwszego zrobić zgodnie ze sztuką, a na to nie mam w tej chwili warunków . Co do drożdży, na pierwszy ogień pójdą Gozdawa OGA9. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Na razie odpuszczę dolniaki. Chciałbym pierwszego zrobić zgodnie ze sztuką, a na to nie mam w tej chwili warunków 1 grudnia... każdy ma teraz warunki na dolniaki za oknem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się