Sprawdzenie dokładności termometru

[roberto_g]

Witajcie,

 

Postanowiłem sprawdzić dokładność mojego termometru alkoholowego.

W tym celu zrobiłem dwa testy.

 

Test 1:

Pomiar w garnku z lodowatą wodą, z pływającymi w niej kostkami lodu.

Było: 3’C, a wydawało mi się, że powinno być 0’C.

 

Test 1:

Pomiar w czajniku z gotującą się wodą.

Było: 97’C, a wydawało mi się, że powinno być 100’C.

 

Jak oceniacie moje pomiary i dokładność termometru?

Czy te 3’C i 97’C to błąd termometru, czy też norma przy takim pomiarze?

 

 

Pozdrawiam serdecznie,

Robert

[xcynix]

Gdyby było 0 byłby lód a nie pływająca woda

Gdyby było 100 znaczyło by że masz blisko nad morze

[mamdobreklapki]

Źle Ci się wydaje

Sprawdź pod pachą - mój patent

[1therion]

Gdyby było 0 byłby lód a nie pływająca woda

Gdyby było 100 znaczyło by że masz blisko nad morze

kolega chyba nie powinien się wypowiadać na tematy, o których nie ma pojęcia

 

Zarówno temp wrzenia jak i topnienia wody zmienia się wraz z ciśnieniem (więc również w wysokością n.p.m.).

Mieszanina wody z lodem jest bardzo dobrym punktem odniesienia, bo w warunkach normalnych ma 0C. Nie pamiętam dokładnie, bo dawno to było, ale na czuja wydaje mi się, że zmiany temp topnienia od ciśnienia nie powinna być aż tak duża - raczej jest tu przekłamanie. Ale lepiej mi nie wierz, znajdź na Wikipedii wzór, zmierz barometrem ciśnienie, to się przekonasz

[BuDeX]

Co Ci daje sprawdzenie w 0 i 100 stopniach? Te temperatury w piwowarstwie raczej nie mają zastosowania. Ważniejszą sprawą jest zakres od ok. 40 - 80 stopni.

[roberto_g]

No ok, ale jak sprawdzę 60'C, z czym porównam ;-)

[xcynix]

 

Gdyby było 0 byłby lód a nie pływająca woda

Gdyby było 100 znaczyło by że masz blisko nad morze

kolega chyba nie powinien się wypowiadać na tematy, o których nie ma pojęcia

....

Napisałem w lekko żartobliwej formie zwracając uwagę na pewne zjawiska. Kto chciał ten zrozumiał.

Byłem przy okazji całkowicie pewien że kwestią czasu jest aż znajdzie się ktoś kto zarzuci mi piramidalną niewiedzę bo nie przepisywałem z encyklopedii

Nie jestem długo na tym forum ale zdążyłem zauważyć że to taka lokalna tradycja

 

Btw - tak wiem że chodzi Ci o teorię dotyczącą temperatury wody z lodem. Nie musisz się bardzo starać żeby Ci to nie wyszło, trochę za duże naczynie (np garnek ) z trochę za małą ilością lodu i problem gotowy

EOT

[kadet]

Spróbuj powtórzyć pomiar - weź dobrze zmorożony lód z zamrażarki, dodaj go do plastykowego kubka z niewielką ilością wody. Mieszaj do czasu aż połowa lodu się rozpuści. Termometr zanuż tak by nie dotykał elementem pomiarowym dna.  

Podczas gotowania trzymaj termometr tak by omywały go bąble pary.

Ciśnienie ma wpływ na temperature wrzenia ale musiałoby spasć do 907hPa by woda wrzała w 97°C...

Jeżeli pomiary się powtórzą to możesz zastosować poniższy zwór do obliczenia poprawki:

Tr = 1.0636 * To - 3.1812    (Tr = temperatura rzeczywista, To - odczytana z termometru).

 

Pozdr

Edytowane 9 Marca 2016 przez kadet

[roberto_g]

Spróbuj powtórzyć pomiar - weź dobrze zmorożony lód z zamrażarki, dodaj go do plastykowego kubka z niewielką ilością wody. Mieszaj do czasu aż połowa lodu się rozpuści. Termometr zanuż tak by nie dotykał elementem pomiarowym dna.  

Podczas gotowania trzymaj termometr tak by omywały go bąble pary.

Ciśnienie ma wpływ na temperature wrzenia ale musiałoby spasć do 907hPa by woda wrzała w 97°C...

Jeżeli pomiary się powtórzą to możesz zastosować poniższy zwór do obliczenia poprawki:

Tr = 1.0636 * To - 3.1812    (Tr = temperatura rzeczywista, To - odczytana z termometru).

 

Pozdr

 

Wielkie dzięki, tak właśnie zrobię.

Myślałem, że w ostateczności zrobię uśrednianie, a Ty mnie utwierdziłeś, że ma to sens.

 

Oczywiście zgadzam się z opinią ogólną, że browar to nie apteka, ale że dwa stouty, które robiłem w historii były słabo odfernetowane, to wolę się teraz przyłożyć :-)

 

Pozdr,

Robert

Edytowane 9 Marca 2016 przez roberto_g

[MaciekB]

W jakiej temperaturze woda ma największą gęstość? Ok. 4 stopnie Celsjusza. Jak mierzyłeś przy dnie to mogło być plus trzy.

[kadet]

W jakiej temperaturze woda ma największą gęstość? Ok. 4 stopnie Celsjusza. Jak mierzyłeś przy dnie to mogło być plus trzy.

Żeby taka różnica gęstości mogła wystąpić to garnek kolegi roberto_g musiałby być tak głęboki że dałoby się w nim nurkować... Bardziej prawdopodobną przyczyną jest ogrzanie się termometru przez dno garnka. Dlatego warto pod garnek podłożyć coś co dobrze izoluje a samym termometrem intensywinie mieszać zawartość garnka.

Edytowane 9 Marca 2016 przez kadet

[Gawon]

ja pierdzi.... ale dywagację, a woda z kranu czy ze źródełka, jaką miała twardość,a nie powinna być destylowana 

 

jak zakres ma termometr ? zwykłe tanie termometry często są skalowane na środek temperatury więc jak jest od -10 do 110 to teoretycznie 50-60 C powinno być ok 

co do ciśnienia można sobie ołóweczkiem jeździć 

http://www.edukator.pl/Temperatura-wrzenia,8095.html

[MaciekB]

 

W jakiej temperaturze woda ma największą gęstość? Ok. 4 stopnie Celsjusza. Jak mierzyłeś przy dnie to mogło być plus trzy.

Żeby taka różnica gęstości mogła wystąpić to garnek kolegi roberto_g musiałby być tak głęboki że dałoby się w nim nurkować... Bardziej prawdopodobną przyczyną jest ogrzanie się termometru przez dno garnka. Dlatego warto pod garnek podłożyć coś co dobrze izoluje a samym termometrem intensywinie mieszać zawartość garnka.

 

Żeby wystąpiła różnica gęstości musi wystąpić różnica temperatur bez względu na głębokość :-)

[krzysiek9999]

No ok, ale jak sprawdzę 60'C, z czym porównam ;-)

Naftalen ma temperaturę topnienia 80^oC - możesz się pobawić

Edytowane 9 Marca 2016 przez krzysiek9999

[roberto_g]

Tak na szybko to dzisiaj zrobiłem test w temperaturze pokojowej 21'C. Rozjazd pomiędzy czterema termometrami (1  browarniczy i 3 pokojowe) był max. 1'C.

Zakładam więc, że termometr browarniczy wskazuje poprawnie i ruszam w niedzielę do warzenia :-)

 

Wielkie dzięki za pomoc :-)

Robert

[Hanzo]

Cześć.

Nie wiem jaki masz termometr. Ja mam taki: http://www.browamator.pl/termometr-uniwersalny-20-do-110-c,3,21,1359

Ostatnio też zwróciłem uwagę, że brzeczka zaczęła się gotować a na termometrze było dopiero 97°C

Jakiś błąd na pewno jest, ale podejrzewam że jest większy przy maksymalnych temperaturach niż w środku zakresu.

[roberto_g]

Tak, mam identyczny termometr.

 

Sprawdzę go jeszcze na sobie wieczorem, znaczy na temperaturze 36, 6 stopni ;-)

[krzysiek9999]

 

 

Sprawdzę go jeszcze na sobie wieczorem, znaczy na temperaturze 36, 6 stopni ;-)

Oj, nie każdy ma temperaturę normalną 36,6^oC. Na przykład ja mam 37,0 ^oC, a moja córka 35,5^oC.

[roberto_g]

Ależ można użyć jednej pachy, a dwóch różnych termometrów :-)

Co właśnie zrobiłem - porównałem z termometrem lekarskim, wyszło mi, że browarniany zaniża 1 jeden stopień.

Oczywiscie przy 36'C.

[krzysiek9999]

Teraz kwestia liniowości - czy przy 72^oC będzie dalej zaniżał o 1^oC, czy też dwa razy więcej czyli o 2^oC?

[GB...]

Teraz kwestia liniowości - czy przy 72^oC będzie dalej zaniżał o 1^oC, czy też dwa razy więcej czyli o 2^oC?

Podepnij cyfrowy do tradycyjnego i daj znać co widać

[roberto_g]

 

Teraz kwestia liniowości - czy przy 72^oC będzie dalej zaniżał o 1^oC, czy też dwa razy więcej czyli o 2^oC?

Podepnij cyfrowy do tradycyjnego i daj znać co widać

 

 

Tej temperatury niestety nie sprawdzę, bo cyfrowy jest lekarski, do 42'C...

 

Reasumując zakładam, że odjęcie jednego stopnia powinno wystarczyć.

[kadet]

Ależ można użyć jednej pachy, a dwóch różnych termometrów :-) Co właśnie zrobiłem - porównałem z termometrem lekarskim, wyszło mi, że browarniany zaniża 1 jeden stopień. Oczywiscie przy 36'C.

 

Zaniża czy zawyża? Bo jeżeli przy zerze pokazywał 3°C to przy 36.6 powinien pokazać 37 lub więcej...

[roberto_g]

 

Ależ można użyć jednej pachy, a dwóch różnych termometrów :-) Co właśnie zrobiłem - porównałem z termometrem lekarskim, wyszło mi, że browarniany zaniża 1 jeden stopień. Oczywiscie przy 36'C.

 

Zaniża czy zawyża? Bo jeżeli przy zerze pokazywał 3°C to przy 36.6 powinien pokazać 37 lub więcej...

 

 

Przy 36'C zaniża...

Przypuszczam jednakże, że musiałem źle zmierzyć przy 0'C, tzn, ścianki ogrzewały wodę lub cos w tym rodzaju.

Nie istotne, jutro rano zaczynam warzenie i niech się dzieje wola nieba ;-)

[gary1966]