Luk Tous Opublikowano 10 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2016 (edytowane) Możesz jaśniej? Przewodniki to druty? Nie znam się na takich uprawach. Myślałem, że na taką skrętkę naprowadzę ze 4 pędy i się wszystko będzie piąć w górę... Tak. Drut, sznurek, linka... coś po czym mają się piąć pędy. A co do ilości pędów: Do karpy chmielowej doprowadzane są przeważnie dwa przewodniki, na każdy naprowadza się 2 –3 pędy. Taka obsada zapewnia optymalne warunki wzrostu i pozwala na uzyskanie maksymalnego plonu. Zwiększanie liczby naprowadzonych pędów podnosi nakłady pracy oraz powoduje niekorzystne zagęszczenie roślin w późniejszym okresie wegetacji. W takiej sytuacji, dolna część rośliny jest mocno ocieniona, co ogranicza wzrost szyszek, a także podnosi ryzyko rozwoju chorób grzybowych. Metodyka integrowanej ochrony chmielu Autor: Urszula Skomra http://www.iung.pulawy.pl/images/wyd/IUNG_Metodyka_Integrowanej_ochrony_chmielu.pdf Edytowane 10 Maja 2016 przez Luk Tous ASadam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 11 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2016 (edytowane) No to ok. Na ten sezon i jeden wystarczy. W przyszłym roku pomyślimy o dwóch. Luk dzięki za linka. Podszkolę się na przyszłość. Przy okazji wyczytałem w artykule: "...Górna siatka chmielnika służy do mocowania przewodników roślin wykonanych z drutu lub sznurka polipropylenowego..." Tak więc mój patent ze sznurkiem będzie chyba zgodny ze sztuką. Edytowane 11 Maja 2016 przez ASadam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel1886 Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Polecam sznurek jutowy fi 2 lub 4 milimetry. Cieńszy składam na pół i robię "skrętkę" . Od kilku lat stosuję go w ogrodzie, myślę, że do chmielu będzie się również nadawał. Jest tani więc po sezonie wystarczy obciąć i po sprawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xotern Opublikowano 22 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 (edytowane) Mam problem i nie wiem co zrobić:1) Nowe sztobry musiałem wysadzić bardzo wcześnie do doniczek na przełomie lutego/marca bo już zaczęły kiełkować. Później rosły bardzo fajnie (rosły w mieszkaniu) ale ich pędy były bardzo cieniutkie. (pędy chmieli które miałem od roku w ziemi są od razu grube i mocne). Po jakimś czasie, uschły praktycznie wszystkie czubki wzrostu, pędy z liśćmi są, ale sam ich czubek jest uschnięty i zazwyczaj nawet odpadł. Wysadzone zostały dzisiaj do ogródka w ziemie. Pytanie co zrobić... pozostawić je tak, czy może uciąć te pędy i liczyć, że wyrosną nowe? Zależy mi na tym by te chmiele i ich system korzeniowy w ogóle przetrwały pierwszy sezon.. 2) Kiedy wystawiłem je z mieszkania na słońce, jedna z roślin zaczęła żółknąć, nie wiem czy to zaraza czy efekt przypalenia. Czy lekko psikacie rośliny w celach zapobiegawczych? Jeżeli tak to czym? Edytowane 22 Maja 2016 przez Xotern Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 22 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 1) Skróć do najbliższego węzła, po pewnym czasie wyrosną z niego nowe pędy. 2) Pewnie poparzenie, możesz prysnąć np. Revive Xotern 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Mam niestety problem - mam chmiel (różne odmiany) w 5 donicach (a raczej wiadrach ). Zimowałem je w komórce, jednak kiedy na wiosnę zrobiło się cieplej, chmiel puścił takie dzikie, białe pędy. Po wyjęciu donic obciąłem to wszystko, chmiel podlałem i nawoziłem, po czym postawiłem w ciepłym miejscu. W dwóch wiadrach nowe pędy zaczęły wychodzić po kilku dniach - obecnie wyglądają zdrowo i rosną jak należy. Niestety 3 pozostałe wiadra milczą - nic się nie dzieje, pędy się w ogóle nie pokazują. Co z tym zrobić? Czy możliwe, że rośliny padły przy przechowywaniu w zimę (np. przez brak podlewania)? Dziwny zbieg okoliczności, że rosnąć nie chcą te, które najlepiej rosły w zeszłym roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Z nawożeniem chmielu w doniczkach ostrożnie, można łatwo spalić roślinę. Odgarnij delikatnie warstwę ziemi i zobacz czy nie wybijają pędy, w razie braku odrostów wyjmij korzeń z doniczki i obejrzyj w jakim jest stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
br.an.tr Opublikowano 28 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2016 (edytowane) Mam pytanie w sprawie mączniaka rzekomego. Pierwszy oprysk wykonałem przed 14 maja środkiem Mildex 71,1 wg . Pora przychodzi na wykonanie następnego oprysku przeciwko mączniaka rzekomego. Tak pisze na tej stronie "Chmiel chronimy przed chorobami, nie czekamy na pojawienie się ich" http://www.powisle.pl/uprawa-chmielu/60-pielegnacja-przydomowej-plantacji-chmielu. W tym artykule i w ulotce środka Mildex 71,1 wg pisze trzeba stosować ten środek na przemiennie z innymi środkami z grupy fungicydy. Czy taki środek się nada do oprysku mączniaka rzekomego Infinito 687,5 SC ?? Skład chemiczny jest inny od tamtego. PS Więcej informacji ośrodkach Mildex 71,1 wg i Infinito 687,5 SC Znalazłem inny środek, Ale dla mnie odpada Aliette 80WG (jedna substancja czynna) ale ma taki prawie taki sam skład chemiczny jak Mildex 71,1 (dwie substancje czynne) Edytowane 28 Maja 2016 przez br.an.tr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 28 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2016 (edytowane) http://www.minrol.gov.pl/pol/Informacje-branzowe/Wyszukiwarka-srodkow-ochrony-roslin w uprawę wpisujesz chmiel, organizm szkodliwy: mączniak rzekomy i masz cała gamę dostępnych środków. Edytowane 28 Maja 2016 przez mateos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xotern Opublikowano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Pisze tutaj bo potrzebuje szybkiej odpowiedzi gdyz jestem na wyjezdzie. Znalazlem chmiel w terenie i wykopalem kilka pedow z korzeniem z "oczkami". Jestem jeszcze 4 dni poza domem. Moge cos zrobic by uchowac je przy zyciu? Jest w ogole szansa ze nie padna? Najlepiej w miare prostym sposobem bo jestem 450km od mieszkania pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
br.an.tr Opublikowano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Weż torebkę foliową włóż do niej ziemi tej samej skąd wykopałeś chmiel. I wsadź w to korzenie. Tylko nie zapomnij aby były ot fory w torebce i ziemia była wilgotna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk Tous Opublikowano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 (edytowane) Coś dopadło mi chmiel. Wiecie może co to za grzyb może być? Ktoś z Was miał z tym do czynienia? Jakim preparatem go potraktować? Te szare plamki z 5 zdjęcia nie występują na liściach z 3 i 4 zdjęcia. Czyżby jakaś kumulacja chorób? Edytowane 2 Czerwca 2016 przez Luk Tous Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 Po zdjęciach mogła by to być Werticilioza, ale ja się nie znam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 Najbardziej charakterystycznym objawem werticiliozy jest zbrunatnienie tkanki naczyniowej widoczne po przecięciu pędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 Oraz żółknięcie i zasychanie liści Piszę tyle co przeczytałem we wrzucanym wielokrotnie na forum poradniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk Tous Opublikowano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2016 Wygląda na to, że macie rację. Co prawda pędu nie sprawdzałem, ale kolejnym objawem wskazującym na werticiliozę jest łatwe odpadanie liści od pędu (od dołu pędu) Ale to już wygląda raczej na mączniaka rzekomego skrócone międzywęźla w pędzie bocznym, liście żółto zielone, blaszka liściowa wywija się do spodu i od spodu szary nalot (widoczny na wcześniejszych zdjęciach). To by się zgadzało. Jest w ogóle jakiś środek przeciw werticiliozie? Da się to jeszcze jakoś uratować? Ktoś już miał werticiliozę w chmielniku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciechanek Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Podczepiam się pod pytanie czy jest jakiś środek przeciw werticiliozie? Mój chmiel prawdopodobnie też to dopadło ale ja się nie znam więc proszę o opinię kogoś bardziej doświadczonego. Załączam zdjęcia i dodam jeszcze, że im niżej tym liście bardziej uszkodzone a wzrost rośliny się chyba zahamował. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Na szybko wyszukałem, że nie ma aktualnie środka przeciw Werticiliozie. Roślinę należy spalić. Ja bym jednak poczekał, może to wcale nie jest to Ogólnie należy też zachować umiar w nawożeniu azotem, bo przesadne nawożenie wzmaga choroby grzybowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Mój chmielnik na 4 czerwiec. Widać dużą różnicę między świeżym chmielem a zeszłorocznym. Ten drugi osiągnął już 4-5m, ma grube łodygi. Od lewej Sybilla, Hellertauter, Marynka, Lubelski Commet, Polaris, Tetnanger, Cascade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Bierzecie pod uwagę uszkodzenia powstałe w czasie przymrozku?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk Tous Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Ja się jeszcze pytałem na forum ogrodniczym i póki co walczę z mączniakiem rzekomym. Te słabo trzymające się liście to podobno też mógł być jego efekt. Znalazłem jeszcze taką publikacje http://ksow.pl/uploads/tx_library/files/Dobre_praktyki_-_chmiel.pdfskupiającą się na chorobach i szkodnikach chmielu. Z niej wynika, że zwalczanie werticiliozy opiera się przede wszystkim na zapobieganiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Commet, Polaris Można wiedzieć skąd masz te odmiany? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 Można wiedzieć skąd masz te odmiany? Z http://www.eickelmann.de Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 Podczepiam się pod pytanie czy jest jakiś środek przeciw werticiliozie? Mój chmiel prawdopodobnie też to dopadło ale ja się nie znam więc proszę o opinię kogoś bardziej doświadczonego. Załączam zdjęcia i dodam jeszcze, że im niżej tym liście bardziej uszkodzone a wzrost rośliny się chyba zahamował. Pozdrawiam. Przecież u Ciebie widać na zdjęciach pajęczynki wokół liści - sprawdź dokładnie czy to nie przędziorek. Ja bym to obstawiał - u mnie w zeszłym roku podobnie mi podsychały liście, jak mi się te łajzy wpierdzieliły - oczywiście przeszły z tui. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bellon Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 Mój chmielnik na 4 czerwiec. Widać dużą różnicę między świeżym chmielem a zeszłorocznym. Ten drugi osiągnął już 4-5m, ma grube łodygi. Od lewej Sybilla, Hellertauter, Marynka, Lubelski Commet, Polaris, Tetnanger, Cascade Śmieszny ten Comet, taki jasnozielony - Kermit żaba, bardzo ozdobny fajnie, że wrzuciłeś zdjęcie z nim, bo już myślałem, że ten mój to jakiś chory: Kurcze a mi Polaris jako jedyny, z dwunastu - się nie przyjął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się