Skocz do zawartości

13.08.2010 - IV Pomorski Konkurs Piw Domowych im. Sławomira Pahlke


Saks

Rekomendowane odpowiedzi

Dyplom dotarł. Dzięki.

Tym, którzy narzekają na zniszczenia powiem, że równie dobrze organizator mógł ograniczyć się do dyplomów za miejsca I-III i też byłoby dobrze.

A to tamte dotarły niezniszczone? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 297
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ale tu iskrzy na forum. Aż strach pisać.

Więc, żeby trochę stonować napiszę, że otrzymałem dzisiaj paczkę. To, że było pełne duże pudełko nagród może uratowało moje dyplomy, które "nadejszły" w stanie idealnym. Nagrody za konkurs win są fajne i bardzo użyteczne. Dziękuję i przygotowuję sie już do konkursu 2011.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyplom dotarł. Dzięki.

Tym, którzy narzekają na zniszczenia powiem, że równie dobrze organizator mógł ograniczyć się do dyplomów za miejsca I-III i też byłoby dobrze.

No cóż, dzisiaj dotarła nowa przesyłka, dyplom za III miejsce, i też w stanie nie najlepszym.

Trochę szkoda, że organizator sposób wysyłki olał, bo pewnie cała impreza była przednia, a tak niesmak pozostał. :( :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Twym wypadku tyczyło to wyłącznie kwiecistości użytego sformułowania. Przepraszam, nie powinienem się był rozbawić?

To ja jeszcze raz. Bez podtekstów, ani złości. Za to ze wspomnianą kwiecistością.

Jestem bardzo wdzięczny za zorganizowanie konkursu i dziękuję za to. Jako nauczycielowi zdarza mi się również organizować różne rzeczy i wiem, że to kupa roboty, a w dodatku niewdzięcznej, bo na początku każdy ma pełno oczekiwań, potem zawsze komuś coś nie pasuje, a na końcu rzadko kto nawet podziękuje.

Będąc piwowarem wysyłającym piwo na konkurs nie oczekiwałem żadnych nagród rzeczowych. Oczekiwałem za to rzetelnej oceny i wyrazu uznania (w postaci dyplomu) w przypadku, jeżeli moje piwo zostanie uznane tego warte. I jeżeli tenże 'wyraz uznania' przychodzi do mnie pognieciony i nadający się w zasadzie do wyrzucenia to chyba oczywistym jest, że jestem niezadowolony. Zdaję sobie sprawę, że Wy w Parparach, żeście mojego (i nie tylko) dyplomu specjalnie nie gnietli i że bezpośrednio winna jest Poczta Polska. Natomiast fakt, że historia się powtarza trzeci rok z rzędu, a organizator wiedząc, że część dyplomów jest dostarczana pognieciona i mając możliwość zaradzenia temu w szalenie łatwy sposób, nie dość, że tego nie robi (nie mówiąc już o próbie jakiejkolwiek normalnej dyskusji), to jeszcze otwarcie kpi z sygnalizujących sprawę ludzi jest delikatnie mówiąc dziwny. Albo i nie dziwny, ale wtedy oznaczałoby to, że organizator ma wspomnianych ludzi głęboko w d... .

I na koniec wiem, jak mi się nie podoba mogę nie przysyłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dyplom za Ruską Bestię doszedł razem z DVD i dzięki temu był w idealnym stanie.

A dyplom za uczestnictwo doszedł oddzielnym listem i był złożony w pół. Ale generalnie nie wyglądał źle.

Dziękuję ślicznie. :smilies:;)

 

Edit: O! Mój tysięczny post. :)

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty pewno nie zasłużyłeś na dyplom i dlatego się śmiejesz. Jak zasłużysz to docenisz jego wartość.

Jak dostaniesz w idealnym stanie.

Nie o to biega. Przeraża mnie trochę lawina narzekań na jakość dyplomów. Fakt. Poczta dała ciała, organizator mógł zapakować inaczej, ale tak jak pisałem wyżej. Równie dobrze mógł wysłać dyplomy tylko za miejsca nagradzane. Nie wiem czy koniecznie trzeba roztrząsać temat na forum, czy grzeczniej nie byłoby napisać krótkiego maila do Kanclerza z prośbą o zmianę opakowania w przyszłym roku.

Też zdarza mi się wysyłać różne dyplomy po konkursach i wiem, że po całej bieganinie związanej z jego organizacją pewne rzeczy traktuje się mniej dokładnie, wierząc, że ktoś odpowiedzialny za wysyłkę (w tym wypadku poczta) rzetelnie wypełni swe obowiązki.

 

Cieszmy się, że jest konkurs i że symbolicznie docenia się każdego uczestnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to biega. Przeraża mnie trochę lawina narzekań na jakość dyplomów. Fakt. Poczta dała ciała, organizator mógł zapakować inaczej, ale tak jak pisałem wyżej. Równie dobrze mógł wysłać dyplomy tylko za miejsca nagradzane. Nie wiem czy koniecznie trzeba roztrząsać temat na forum, czy grzeczniej nie byłoby napisać krótkiego maila do Kanclerza z prośbą o zmianę opakowania w przyszłym roku.

Też zdarza mi się wysyłać różne dyplomy po konkursach i wiem, że po całej bieganinie związanej z jego organizacją pewne rzeczy traktuje się mniej dokładnie, wierząc, że ktoś odpowiedzialny za wysyłkę (w tym wypadku poczta) rzetelnie wypełni swe obowiązki.

Cieszmy się, że jest konkurs i że symbolicznie docenia się każdego uczestnika.

Zdaje się, że czegoś nie rozumiesz.

Po pierwsze, akurat mój dyplom jest za miejsce nagradzane.

Po drugie, zacząłem się czepiać, w momencie jak organizator zaczął z nas szydzić. I właśnie o szydzenie mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że czegoś nie rozumiesz.

Może faktycznie czegoś nie rozumiem, ale też wybitnie nie analizowałem wpisów.

 

 

Po pierwsze, akurat mój dyplom jest za miejsce nagradzane. Po drugie, zacząłem się czepiać, w momencie jak organizator zaczął z nas szydzić. I właśnie o szydzenie mi chodzi.

No to rozumiem, że to był Twój ostatni start w tym konkursie. :) A tak poważnie. Sami nakręcamy tę spiralę. Jeszcze trochę a zrobi się tu pyskówka, która niczego nie wniesie.

Temat pogiętych dyplomów kończę (nad zalanymi deszczem się zastanowię). :)

Edytowane przez Tomek-Pasieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam problemu z dyplomami, choć przychodzą w różnym stanie (pierwszy raz tylko wymyślałem bo to dla mnie) a teraz kopia w antyramę a oryginał w folię i czy pogięta czy nie to i tak nikt nie ogląda.

Może jak za kilkadziesiąt lat otworzę (oby tylko nie) ala muzeum Małysza w Wiśle to tam zawisną i może ktoś zwróci uwagę, ale moim zdaniem nie ma o czym mówić. Mało kiedy są wogóle dyplomy (w sumie to o nie walczyliśmy) są wysyłane, a jak są to już dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby już skończyć tę dyskusję bo to nie ma sensu. Jeden wniosek i zarazem postulat do KANCLERZA - POSTARAJ SIĘ ABY W PRZYSZŁYM ROKU NASZE DYPLOMY PRZYSZŁY W STANIE NIENARUSZONYM.

Jak już pisano wcześniej ten zwykły papierek zwany dyplomem jest dla nas wiele wart. Tylko dla nas. Bo nie ma żadnej wartości materialnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.