Jakość wody do warzenia

[przemo_07_10]

Ja chętnie poczytam.

[Karolus]

czyli, nie przejmować się i na razie skupić się bardziej nad powtarzalnością i prawidłowością procesu warzenia i fermentacji niż tego jak jest woda

[Fradio]

2 godziny temu, Daniel() napisał:

 

Czy w ogóle kogokolwiek interesuje woda w służbie browaru domowego i tematy z nią związane? Od jakiegoś czasu myślę, aby coś o tym napisać ale obawiam się, że mogę zanudzić 

Z przyjemnością przeczytam a myślę ze nie tylko ja.

[fotohobby]

@Daniel() dawka wiedzy zawsze mile widziana

Ja do warzenia kupuję wodę źródlaną w baniakach, liczac na powtarzalność skladu. Mój dostawca niestety nie udostępnia informacji o czesci interesujacych jonów (m.in. siarczanów i chlorków).

Trzeba wykonac badanie. W sumie moglbym go zrobic, z tym, ze na rurze doprowadzającej wode do kuchni mam trzy filtry - sznurkowy, weglowy i obnizajacy twardosc wody.

Filtry wymieniam co ok 4 miesiecy i widze, ze biegiem czasu ich skutecznosc słabnie.

Stąd co warka, mialbym inną wode w garze.

 

Czesc dostepnych w Biedronce, Lidlu , Tesco itp wod jest dobrze opisana i mozna dopasować wode do stylu, czasem tylko wspomagajac sie solami.

 

Natomiast potwierdzam, jakosc wody moze nie jest krytyczna, ale wazna.

Robiac pilsnera, szukalem wody o mozliwe najnizszym poziomie HCO3. Znalazłem, ale nie zwrocilem uwagi na zbyt niską ilosc jonów wapnia  (44ppm), mimo, ze mialem czym ja zmodyfikować.

W efekcie piwo wyszlo poprawne, ale nie idealne, a po 2 miesiacach w 4C i kolejnych w dwoch w 12C bylo wciaz nieco zamglone

Edytowane 24 Października 2018 przez fotohobby