JacekKocurek Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 @Bielok, faktycznie propan-butan spalając się wydziela wodę. Gaz ziemny mniej. Jest dokładnie odwrotnie. To w gazie ziemnym z ilość H20 w spalinach na jednostkę energii jest większy (CO2:H20 w spalinach - metan 1:2, propan 3:4, butan 4:5). Myślę, że 90% pary z warzenia pochodzi z brzeczki. Innym problemem przy braku odciągu oparów jest to, że para wodna z wrzącej brzeczki porywa ze sobą jej krople i na ścianach pomieszczenia powstają lepkie zacieki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 @Bielok' date=' faktycznie propan-butan spalając się wydziela wodę. Gaz ziemny mniej.[/quote']Jest dokładnie odwrotnie. To w gazie ziemnym z ilość H20 w spalinach na jednostkę energii jest większy (CO2:H20 w spalinach - metan 1:2, propan 3:4, butan 4:5). Myślę, że 90% pary z warzenia pochodzi z brzeczki. Innym problemem przy braku odciągu oparów jest to, że para wodna z wrzącej brzeczki porywa ze sobą jej krople i na ścianach pomieszczenia powstają lepkie zacieki. A widzisz, zawsze myśłam, że jest inaczej. A gdzie o tym piszą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 (edytowane) A widzisz, zawsze myśłam, że jest inaczej. A gdzie o tym piszą ? W podręcznikach chemii. Teraz to chyba do gimnazjum, kiedyś w podstawówce Edytowane 28 Stycznia 2010 przez jkocurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 A widzisz' date=' zawsze myśłam, że jest inaczej. A gdzie o tym piszą ?[/quote'] W podręcznikach chemii. Teraz to chyba do gimnazjum, kiedyś w podstawówce Widzisz wychodzą braki. Trzeba się chyba wrócić do tamtych czasów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Widzisz wychodzą braki. Trzeba się chyba wrócić do tamtych czasów. No, jak widać wiedza z chemii wcale nie jest taka niepotrzebna w praktyce jak to się większości uczniów wydaje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Fakt. Naparuje się w mieszkaniu, ale wszystko zależy od jednego drobiazgu - wilgotności jaką macie na co dzień. U mnie, zwłaszcza przy ostatnich mrozach spadała do 28% więc takie przyparowanie byłoby zbawienne... Niestety żonie nie odpowiadają zapachy więc pewnie zainwestuję kiedyś w taboret i pójdę warzyć do blaszaka. Myślę też nad podpięciem okapu do komina wentylacyjnego - może on da radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Dziadek polecił fajny sposób na rozwiązanie problemu. Otóż wentylator do komina i rura.Mam coś takiego: Fajnie i prosto. Tylko komin musi być w pobliżu Pisząc to starałem się mocny przyciskać prawy alt' date=' żeby czsem nie zjadło ęą, żeby mi tu ktoś na czerwono nie podkreślał wypowiedzi. :D[/quote'] Wy tu śmichy chichy sobie z pako robicie , a gość ma rację. A wiecie dlaczego ma rację? Ano dlatego, że bez polskich liter wyszukiwarka nie pohula. Automatycznie odpadają te bez polskich liter pisane posty. No chyba, że ktoś zadaje pytanie z ogonkami i bez. A poza tym ciąży na nas (bardziej wyrobionych i dojrzałych) użytkownikach netu odpowiedzialność, aby zachować czystość i piękno polskiego języka. Pisanie bez polskich liter, bez wielkich liter, z błędami ortograficznymi i interpunkcyjnymi niszczy język. I my musimy dzieciom neostrady dać przykład, a czasem opieprzyć. Wiadomo każdemu może się zdarzyć błąd czy zgubienie kropeczki nad ż czy ogonka przy ę, ale jeśli ktoś programowo nie używa polskich liter, bo mu się nie chce, ortografię olewa, wielkie litery ma gdzieś, zacznie pisać piffko jezd zuper, to nie będzie tak fajnie. Nie mówię, żeby gnoić i podkreślać na czerwono, ale może warto byłoby wypracować jakiś sposób kulturalnego i spokojnego zwracania na to uwagi. A już zupełnie na marginesie, to nawet biskupi polscy dostrzegli problem i poświęcili temu zagadnieniu list pasterski. Także uważajcie, bo mamy z pako mocne plecy. :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 (edytowane) A już zupełnie na marginesie, to nawet biskupi polscy dostrzegli problem i poświęcili temu zagadnieniu list pasterski. Także uważajcie, bo mamy z pako mocne plecy. :lol: Kopyr zabrzmiało, jakbyś ekskomuniką groził he he. U mnie to niestety niemożliwe , ale w sumie chyba masz rację. Faktycznie można zwracać uwagę, ale niech to będzie humanitarne ! Edytowane 28 Stycznia 2010 przez Belzebub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Żeby już nie ciągnąć tutaj dalej tematu ortografii, po weekendzie napisze oficjalne stanowisko (jak to brzmi ). Nie mniej jednak, polecam się zaopatrzyć przynajmniej w przeglądarkę weryfikującą pisownie, oraz sprawdzić funkcjonalność klawisza [podgląd] Możecie mi wierzyć, że nie jest przyjemnie, jak szukając jakiś informacji w google w wynikach pojawia się piwo.org, a tam w postach rażące błędy. Na razie tyle - skupmy się na parze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
13Robert Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Myślę, że najsamprzód trzeba udoskonalić wyszukiwarkę, by w jednakowy sposób traktowała wpisane słowo "najsamprzod" i "najsamprzód". Podobno to jest wiedza z podstawówki, więc niech ktoś obliczy, ile w przybliżeniu wytwarza się pary wodnej z gazu sieciowego i z butli przy przygotowaniu standardowej 20 litrowej brzęczki a ile powstaje jej w wyniku odparowania brzęczki. Gdzies czytałem, że jedna butla wystarcza na 7 warek a brzęczki odparowuje około 10-20%... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Myślę, że najsamprzód trzeba udoskonalić wyszukiwarkę, by w jednakowy sposób traktowała wpisane słowo "najsamprzod" i "najsamprzód". Podobno to jest wiedza z podstawówki, więc niech ktoś obliczy, ile w przybliżeniu wytwarza się pary wodnej z gazu sieciowego i z butli przy przygotowaniu standardowej 20 litrowej brzęczki a ile powstaje jej w wyniku odparowania brzęczki. Gdzies czytałem, że jedna butla wystarcza na 7 warek a brzęczki odparowuje około 10-20%... "Brzęczki" tudzież innych "brzęczków" i "brzęczyków" nikt mam nadzieję szukał w naszej wyszukiwarce nie będzie Sorki nie mogłam się powstrzymać. Swoją drogą "najsamprzód" to też ciekawe słowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Myślę' date=' że najsamprzód trzeba udoskonalić wyszukiwarkę, by w jednakowy sposób traktowała wpisane słowo "najsamprzod" i "najsamprzód". Podobno to jest wiedza z podstawówki, więc niech ktoś obliczy, ile w przybliżeniu wytwarza się pary wodnej z gazu sieciowego i z butli przy przygotowaniu standardowej 20 litrowej brzęczki a ile powstaje jej w wyniku odparowania brzęczki. Gdzies czytałem, że jedna butla wystarcza na 7 warek a brzęczki odparowuje około 10-20%... "Brzęczki" tudzież innych "brzęczków" i "brzęczyków" nikt mam nadzieję szukał w naszej wyszukiwarce nie będzie Sorki nie mogłam się powstrzymać. Swoją drogą "najsamprzód" to też ciekawe słowo Wiedziałem, że to nie umknie wprawnym oczom. Ja odpuściłem z komentarzem, choć ciężko mi było :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
13Robert Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 A co macie do powiedzenia w sprawie ilości wytworzonej pary wodnej podczas spalania gazu ziemnego dla 20 litrowej warki? Hę? Bo pisał będe tak jak chce wymawiać, a łatwiej mi wymówić 'brzęczka' aniżeli 'brzeczka', co brzmi niczym 'przeczka' Niestety albo stety... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 (edytowane) Gramatyka polska jest trudna,ale nie można iść na łatwiznę. Można napisać 'l' zamiast 'ł" przez zapomnienie lub klawisz nie zaskoczył,ale" brzeczka" to płyn przygotowany do fermentacji natomiast nie mam "brzęczka"/dzwonka/zmienia znaczenie."Warzyć" piwo-wiadomo ale "ważyć" piwo to co innego. Nie można pisać tak jak chcemy. Edytowane 28 Stycznia 2010 przez dziadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Ja bym powiedział, że podczas spalania gazu powstaje niewiele pary wodnej. Nie wiem co na to inni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Bo pisał będe tak jak chce wymawiać, a łatwiej mi wymówić 'brzęczka' aniżeli 'brzeczka', co brzmi niczym 'przeczka'Niestety albo stety... Potrafię zrozumieć moją córkę, która zamiast słowa "łobuz" mówi "obóz", bo jest jej łatwiej, ale ona ma niespełna półtora roku... A teraz poważnie, bardzo proszę dostosować się do ogólnie panujących na tym forum zasad i pisać poprawną polszczyzną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Nie będziemy pomagać i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
13Robert Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Masakra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 [...] Bo pisał będe tak jak chce wymawiać, a łatwiej mi wymówić 'brzęczka' aniżeli 'brzeczka', co brzmi niczym 'przeczka'Niestety albo stety... Szczerze mówiąc, to właśnie to jest masakra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
13Robert Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 @Bielok' date=' faktycznie propan-butan spalając się wydziela wodę. Gaz ziemny mniej.[/quote']Jest dokładnie odwrotnie. To w gazie ziemnym z ilość H20 w spalinach na jednostkę energii jest większy (CO2:H20 w spalinach - metan 1:2, propan 3:4, butan 4:5). Myślę, że 90% pary z warzenia pochodzi z brzeczki. Innym problemem przy braku odciągu oparów jest to, że para wodna z wrzącej brzeczki porywa ze sobą jej krople i na ścianach pomieszczenia powstają lepkie zacieki. Jeśli na butli można uwarzyć średnio 7 warek, a waży ona 33kg, zatem ilość zużytego gazu na jedną warkę to 5kg. Czyli przyjmuja wskaznik CO2/H2O dla propanu 3/4, dla butanu 4/5 czyli w przyblizeniu pół na pół, to otrzymamy 2,5 kg wody "rozpuszczonej" w powietrzu. To jest bardzo dużo jesli porownać to do 2-4 litrów odparowanej wody z brz°Czki. Chyba dobrze oszacowałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Cześć. Jaka butla waży 33 kg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Staram się na forach pisać ogonkowo - choć nie ukrywam, że pisanie bez tego znacznie przyspiesza i ułatwia życie, a jest dla większości i tak zrozumiałe. Nie do końca wiem jak to działa, ale wydaje mi się że wyszukiwarki powinny ogonki i kropeczki/kreseczki ignorować i jednakowo traktować słowo słód jak i slod. Wiem też że czasem brak tych ogonków może doprowadzać do nieporozumień. I pamiętam też jakim problemem było używanie przez Polaków ogonków, przez Niemców umlautów itd. na forach, ircu, w poczcie. Bo się wysypywały serwery, bo się potrafiły krzaczyć programy ( niemieckie umlauty potrafiły mi położyć serwer DC). I było to zaledwie 6-10 lat temu. W usenecie wciąż używanie czcionek narodowych jest niezłym wykroczeniem. Więc myślę że trzeba tu też trochę luźniejszego podejścia. Oczywiście nie mam na myśli dopuszczenia polszczyzny typu joł men, łazzaap, piffko. Służbowe maile piszę zawsze w pełni po polsku, ale wewnątrzfirmową korespondencję bieżącą często prowadzimy już bezogonkowo, chyba znak czasów. Mam w domu dwie klawiatury, w pracy laptopa i pelną klawiaturę - każda klawiatura inna - czasem coś się samo nie załapie. W powyższym tekście regularnie poprawiałem e na ę;-) pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
13Robert Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Cześć.Jaka butla waży 33 kg? No nie wiem jakich uzywacie do taboretu. Jeśli o innej wadze to wystarczy wstawic tą właściwą, podzielić przez ilość pełnych warek uwarzonych na niej i jeszcze raz podzielić przez 2, by otrzymać kilogramy wody przeszłej do stanu pary wodnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Jeśli na butli można uwarzyć średnio 7 warek, a waży ona 33kg, zatem ilość zużytego gazu na jedną warkę to 5kg.. Zużycie gazu w taborecie to 500-600g/godz. Warzenie u mnie to około 2-2,5 godziny pracy palnika - czyli około 1,2-1,5 kg gazu. Duża butla wystarcza mi na 7-8 warek - czyli wszystko się zgadza, poza tą waga 33 kg ( to waga jakichś wielkich butli); http://www.gaspol.pl/pl/oferta.php?pid=62&bid=65 pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
13Robert Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 OK. Nie wiedziałem po prostu jakich konkretnie używacie. Myśle, że ów niecały 1 kilogram wody to też nie jest mało. Wystarczy to sobie porównać do ilości odparowanej wody z brz°Czki. I to jest dla standardowej warki 20l a na taboretach czesto i gęsto warzone są warki dwukrotnie większe. Pozostaje też jeszcze co2, ktore na pewną ma też wpływ na pogorszenie mikroklimatu i negatywne odczucia browarnika-warzyciela. Przyznam się, że ja robiąc pierwszą warke na żeliwnym piecyku węglowym nie miałem takich "doznań parowych" jakie widziałem na zamieszczonych tutaj zdjęciach. Pomieszczenie ma 15 metrów kwadratowych a było miło, ciepło i przyjemnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się